X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 4 marca 2019, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny chyba mam jakiś nawał pokarmu. Cycki jak kamienie aż bolą :(

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 4 marca 2019, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej est to melduj się co powiedzą w szpitalu.

    Ja już jestem podłączona pod ktg, w nocy miałam mocniejsze skurcze, tylko szkoda, że nieregularne. Teraz też mi się zapisują.

    Pepper lubi tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 4 marca 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa w wolnej chwili napisz jak poród :)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia tak może być :) Ja miałam nawał w 4 dobie. Przystawialam co chwilę i mały ładnie ściągnął. Obyło się bez laktatora :) także dużo przystawiaj i malutka da sobie z tym radę.

    Nadzieja daj znać po ktg

    Mały waży 4440g, dziś kończy 5 tygodni i od wagi urodzeniowej przybrał 1280 g :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 07:47

    baranosia, Papapatka, Mila_85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosną nam te dzieciaczki <3.

    Papapatka lubi tę wiadomość

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1589 1800

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja wczoraj skończyła 5 tyg i wazyla 4.180 g czyli +950 g od urodzenia 😍

    Jesteśmy od piątku na samym cycku bez butelki juz.

    Czy kapiecie dzieci w przegotowanej wodzie czy zwykłej z kranu?

    baranosia, Lutyska, Mila_85 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo wczorajszym dniu na cycku dzisiaj mam chyba nadprodukcje... A mały odsypia... Cyrk ;)
    My kąpiemy w zwykłej wodzie, ale tez chyba zacznę w krochmalu kąpać jak tak polecacie... Bo też pupka czerwona od 100 kupek dziennie 😂

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papatka w takiej jak kąpali w szpitalu, czyli z kranu

    Ej est
    Nadzieja
    Meldujcie! Czy ktoś jeszcze został w dwupaku?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 09:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka, u nas woda z kranu normalnie.

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kranu :)

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1589 1800

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dzięki, od jutra idze do kąpieli w wodzie z kranu. Położna mowiła na poczatku ze w przegotowanej wodzie

    Mamunia, u mnie w szpitalu nie kąpali dziecka... niestety. Zwlaszcza ze moja urodziła sie z dosyc czujnymi włosami, to dopiero 2 dnia przyszła połozna mnie opier**** ze wlosow dziecku nie umyłam. A ja sie pytam czy cos mi powiedział? jak mam umyc? widzą dziecko co obchod, mierzenie temp wazenie, mycie pepkow wiec mogli powiedziec, ja nie wiem czy specjalnie zostawili je wlosy pozlepiane od wod czy co... w koncu polozna zrozumiała i pomogła mi umyc jej wlosy.

    p.s. z perspektywy czasu miałam do szpitala naszykowane 3 torby. A i tak Maż mi dowoził rzeczy. Polozna była m.in. zdegustowana tym, ze nie mam przy sobie soli fizjologicznej i wacikow sterylnych (BEDAC W SZPITALU!!!!)

    -Mamunia- lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu biedota, ale takie rzeczy o zgrozo mieli!
    Zazdroszcze tych bujnych włosków. A przyczepić się to przyczepią do wszystkiegom

  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wasze maluchy wymiotuja?

    Nasza przed chwilą zwróciła chyba całe mleko które wypila wcześniej. W sumie od urodzenia to już 3 taka sytuacja..

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktg w porządku i fajne skurcze akurat wtedy miałam i się zapisały :) Przed chwilą miałam badanie gin i jest 1 cm (w piątek rano było 0,5 cm), jeszcze będzie usg, ale mam dziś dostać plaster z oksy. Jeśli nie podkręci tempa, to jutro znowu badanie i będziemy myśleć co dalej, ale generalnie w tym tygodniu powinno być już po. Poza tym dostałam info, że ze względu na obciążony wywiad mogę w każdej chwili poprosić o cesarke. Fajnie generalnie i akurat była gin, która pracuje z moim ginem :)

    Papapatka, Pau.Em, Reniferra, -Mamunia-, Pepper, Kolorowaola, symbolica lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka w szpitalu, w którym ja rodzilam zapewniali wszystko od pampersow i chusteczek nawilzanych, przez waciki, gaziki, po ubranka i rożki.

    Artemida mój ani nie ulewa, ani nie wymiotuje. Córce się zdarzało czasem ulac.

    Ja kapie w wodzie z kranu. Nigdy nie słyszałem że trzeba w przegotowanej. W ogóle co do kąpieli - córeczkę kapalismy codziennie odkąd wyszła że szpitala (miała 3 tygodnie), a w szpitalu była tylko przemywana wacikiem z wodą, ale to akurat zły przykład bo ona była podłączona pod respirator, miala wklucie centralne itp. Więc dlatego tyle nie kapali. Syna co kilka dni w krochmalu kapie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 11:21

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy 9 dni w szpitalu i też nikt go nie wykąpał... Masakra. Mimo że poszłyśmy z koleżanką z sali poprosić o kąpiel, bo tyle samo siedziała z córką co ja, to powiedziały że są tylko we dwie bla bla bla... 9 dni... Mi też pościeli nikt nie zmienił... Ja rozumiem 3 dni to można ogarnąć ale tyle czasu w tej pierwszej, nierzadko w krwi z połogu. Aż w końcu przyszła jakąś psycholog zapytać o samopoczucie to jej wszystko powiedziałyśmy i za 5 minut była stalowa z nową pościelą.

    Mila_85 lubi tę wiadomość

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1589 1800

    Wysłany: 4 marca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    My byliśmy 9 dni w szpitalu i też nikt go nie wykąpał... Masakra. Mimo że poszłyśmy z koleżanką z sali poprosić o kąpiel, bo tyle samo siedziała z córką co ja, to powiedziały że są tylko we dwie bla bla bla... 9 dni... Mi też pościeli nikt nie zmienił... Ja rozumiem 3 dni to można ogarnąć ale tyle czasu w tej pierwszej, nierzadko w krwi z połogu. Aż w końcu przyszła jakąś psycholog zapytać o samopoczucie to jej wszystko powiedziałyśmy i za 5 minut była stalowa z nową pościelą.

    A gdzie rodzilas bo widzę ze tez jesteś z Warszawy?
    Ja miałam łóżko przy oknie pod oknem grzejnik. A na grzejniki normalnie ślady krwi (nie moje...). Ja na inflackiej.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    My byliśmy 9 dni w szpitalu i też nikt go nie wykąpał... Masakra. Mimo że poszłyśmy z koleżanką z sali poprosić o kąpiel, bo tyle samo siedziała z córką co ja, to powiedziały że są tylko we dwie bla bla bla... 9 dni... Mi też pościeli nikt nie zmienił... Ja rozumiem 3 dni to można ogarnąć ale tyle czasu w tej pierwszej, nierzadko w krwi z połogu. Aż w końcu przyszła jakąś psycholog zapytać o samopoczucie to jej wszystko powiedziałyśmy i za 5 minut była stalowa z nową pościelą.
    O matko !
    To u nas salowe pytaly codziennie czy zmienić nam prześcieradła itp. Czy potrzebujemy koszul na zmianę. Codziennie rano było sprzatane, szafki myte i odkazane, podłogi też myte.
    W szoku jestem że u Was takie warunki ;(

  • Ika... Przyjaciółka
    Postów: 82 33

    Wysłany: 4 marca 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u nas nie było nawet jak wykąpać dzieci, żadne nie były kąpane. Nie było czyszczenia pępka w szpitalu, przemywania oczu, nie było miejsca do przewijania. O zmianę prześcieradła można było natomiast poprosić. Sprzątanie co drugi dzień i raczej takie na słowo honoru, podłoga trochę na środku umyta. W łazience grzyb. Pieluchy trzeba było mieć swoje, a podkłady się dostawalo. W szpitalu, w którym poprzednio rodziłam, było miejsce do przewijania, taka jakby większa umywalka do kąpieli, chusteczki nawilżane, gaziki i sól fizjologiczna do przemywania oczu, kosmetyki, octenisept do pępka. Za to podkłady trzeba było mieć swoje.

  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 4 marca 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika... wrote:
    Pepper i Sisi macie wałeczki skóry nad raną? To u mnie coś innego, bo te wałeczki są w środku pod skórą.

    Ika ja mam tak jakby szwy wewnętrzne tworzyły mi ten waleczek nas blizna zewnętrzna.

    PauEm daj znać co Ci o tym powiedziała położna.

    Ej est melduj nam też Ci u Ciebie.

    Nadzieja kciuki zaciśnięte.

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
‹‹ 969 970 971 972 973 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ