Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
rl]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 08:41
artemida27, Ika..., baranosia, malami91, Papapatka, Ewelcia85, Pau.Em, KaroKaro, ej_est, symbolica, Kropeczka85, Kolorowaola, MonisiaK, ruda90, Moniiiikaaaa, Paulaa25 lubią tę wiadomość
💙Synek 2011
🩷Córcia 2019
-
nick nieaktualny
-
O. Identycznie...artemida27 wrote:Mamy ten sam problem, małą kąpiemy koło 20 a położyć spać udaje nam się koło 23 albo jeszcze później. W pierwszych tygodniach jedzenie ja uspokajało i od razu zasypiala. Teraz jest płacz i histeria. Jak nie chce jeść to przytulam ją, kołysze, śpiewam i próbuje ponownie przestawić po jakimś czasie. Najczęściej się udaje. Tylko że jak już skończy jeść to znów płacze. Wtedy dostaje smoczka + szum suszarki z aplikacji. Działa co wieczór.
-
baranosia wrote:Pepper jakie cudne zdjęcie 😍
Jak malutka na sesji? Nasza fotograf zaleca sesje noworodkowe do 14dnia życia bo wg niej wtedy dziecko najlepiej współpracuje
To były 3 godziny ciężkiej pracy
mała wogole nie chciała spać. Wcześniej na pewno byłoby o wiele łatwiej ale ja wcześniej nie chodziłam. Byłam w pasie ortopedycznym i nie mogłam małej zabrać. Polecam dziewczyny zrobić sesje i rzeczywiście do 2 tygodnia. Dzieci są wtedy drobniutkie i śpią.
baranosia lubi tę wiadomość
💙Synek 2011
🩷Córcia 2019
-
Jutro bedzie 6 tygodni
a to wreszcie jakies zdjecie ze mną. Pozdrawiamy forumowe Ciocie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 07:24
Pepper, symbolica, artemida27, Kropeczka85, malami91, bumbum, Kolorowaola, -Mamunia-, Ewelcia85, baranosia, Ciążowa_Gapsy, ej_est, Pau.Em, KaroKaro, Mila_85, Ika..., Moniiiikaaaa, Paulaa25 lubią tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń...
-
Noo mogę ogłosić że poradziliśmy sobie z tymi cholernymi odparzeniami. Po 3 tygpdniach. Pomógl clotrimazolum, tormentolum i pieluszki bambusowe. Pupka po 2 dniach czysciutka jak ta lala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 18:50
malami91, bumbum, Papapatka, Ewelcia85, baranosia, symbolica, Kropeczka85, Paulaa25 lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Hello u nas dziecie od 3 dni jakby mi ktoś podmienił😳 w dzień spi mało i tylko u mnie na rękach 😣
Dziewczynki w ogple nie były wymagające na tym etapie więc dla mnie to lekki szok 😜
I ma problem z wydalaniem gazów więc od dzisiaj włączyliśmy espumisan do kazdego karmienia i czekam na rezultaty ( oczywiście najpierw byłam u pediatry 😊)
Dzisiaj mąż miał wolne to ja nagotowałam obiadów do środy bo mam obawy czy przy Wojtusiu i Ali będę w stanie cokolwiek zrobić 😳 Momentami sytuacja mnie przerasta i zastanawiam się co mnie podkusiło ze tak szybko zdecydowalismy się na 3 dziecko 😬
-
Kochane mamy 2019! Krzyś ma już 10 dni, a mnie wciąż nie było tutaj. Przepraszam. Uczyliśmy się siebie i zbieraliśmy siły.
Poród był indukowany oksycotyną i trwał 3,5 godziny, z czego parte godzinę. Wody odeszły w trakcie. Mam nacięcie, ale małe. Krzyś był ułożony potylicowo, w sensie - położna mi później tłumaczyła - brakowało jednego obrotu. Miałam ogromne bóle krzyzowe. Znieczulenie zadziałało na godzinę i na pół ciała, więc mozna powiedzieć, że było na żywca. Jestem ogólnie ciekawa czy oksytocyna była potrzebna, no taka była decyzja lekarza - że z rozwarciem 3,5 chodzić mi nie pozwoli.
Na oddziale walczyłam o naturalne karmienie i udało się. Jesteśmy na piersi i Krzys przybiera ładnie. Na początku bol brodawek byl nie do zniesienia! Teraz już prawie całkiem poszedł w zapomnienie.
Kocham mojego synka najbardziej na świecie. Mój mąż też dał radę na 1000 procent. Nie był to poród marzeń, bo mało mogłam się ruszać, ale jak przyszły parte, to przyszła już ulga. Najgorzej było przed partymi, na 9 centymetrze, podczas skurczy.
Ale to nieważne. Cieszę się, że udało się SN i że połóg też jest dla mnie łaskawy. Mam dziecko może nie aniołka, ale bardzo bardzo grzeczne. Choć to też nieważne.
Pozdrawiam Was, Kochane i dziękuję za wsparcie okazane dotąd. Cieszę się, że Straciatella, ej_est i Nadzieja już też tulą dzieci.
Papapatka, baranosia, Mambella, ej_est, Pepper, KaroKaro, artemida27, Mila_85, Kropeczka85, malami91, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
-
Gapsy miło czytać tak optymistyczne posty. Niech Krzyś się zdrowo chowa
Ewelcia ja Ciebie podziwiam i wigòle wszystkie mamy ktòre mają małą ròżnice wieku między pociechami... Na początku hardcore a potem już jak dzieci podrosną to jest to fajne i będziesz się stego cieszyć że dwòjeczka (a w sumie tròjeczka) w jednym czasie odchowana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 20:03
Ciążowa_Gapsy, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie wczoraj tez katastrofa. Mala caly czas na rekach co zasnela i ja chcialam odlozyc to wielkie oczy dostala.maz w pracy.dobrze że starszego chociaz moj tatat wzial na 2 godz to udalo mi sie obiad zrobic.na wieczor tez usypianie trwalo tak dlugo że sama zasnelam i dopiero teraz sie wykapalam.eh wszyscy spia a ja wlosy susze oby dzis bylo lepiej
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGapsy, jeśli masz na myśli ułożenie potylicowe tylne, to u nas było tak samo. Po wszystkim położna mi powiedziała, że to są bardzo ciężkie porody i w dużej mierze kończą się CC albo kleszczami czy próżnociągiem. Możemy być z siebie dumne, że udało się bez takich atrakcji 😊.
Ewelcia85, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
Lutyska wrote:U mnie wczoraj tez katastrofa. Mala caly czas na rekach co zasnela i ja chcialam odlozyc to wielkie oczy dostala.maz w pracy.dobrze że starszego chociaz moj tatat wzial na 2 godz to udalo mi sie obiad zrobic.na wieczor tez usypianie trwalo tak dlugo że sama zasnelam i dopiero teraz sie wykapalam.eh wszyscy spia a ja wlosy susze oby dzis bylo lepiej
Moja tez ma takie dni jakby miała czujnik w dupce na dwie rzeczy:
-odkładanie do łóżeczku
-jak zaleje sobie kawe
Jedziemy dzisiaj ba usg bioderek na 15, poprosimy o kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 07:32
Pau.Em, Ewelcia85, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń... -
U nas od 2 dni chyba skok...napady płaczu nic nie pomaga...dodatkowo mala chyba ma katar bo charczy jak nie wiem co...cudownanmatka ja wymacala na główce pamlej podczas karmienia 2 guzki nad potylica symetrycznie po prawej i po lewej wiecie co to ?
3mam kciuki !!!
