X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1571 1783

    Wysłany: 9 marca 2019, 03:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Najczęściej podczas przebierańców ale to równie dobrze może być z zimna

    Mam to skonsultować z pediatra najlepiej przed szczepienie...mąż mi mówi że wymyśliłam...

    Odnośnie tego wymyslania... za mną tez chodził ten jej nosek. Niby oddychala ok ale mimo polonej która też mówiła ze jesy ok poprosiłam wtedy o wkroplenie tej soli i ile wyszło... tez myślałam że może jestem przewrazliwiona ze to moje pierwsze dziecko i wariuje. Ludzie jakoś mają dzieci a ja jak pomyślę o drugim dziecko to mam takie "nie ma mowy" właśnie ze względu na opiekę matrwienie się czy po prostu z poczucia ze nie potrafię się nim zająć. Ale stwierdziłam ze matka ma instynkt i trzeba go słuchać.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda mi lekarz powiedzial że po raczkach i nózkach nie sprawdzamy czy dziecku jest ciepło a po karku. Mój rownież ma chłodniejsze rączki. ❤

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, skoro przy przebieraniu to może faktycznie z zimna. No ale z pediatrą pogadać nie zaszkodzi.

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 9 marca 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też ma prawie zawsze zimne rączki ale kark ciepły

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 16:33

  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 9 marca 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    A jak u Was z ulewaniem? Ja już nie mam siły... moja Mała potrafi ulac po 2 h od jedzenia czasem po 3h nawet. Czasem strawionym mlekiem (taki twarożek) czasem płynnym. Czasem śpi pół h potem się wierci widzę ze ustami mlaska jakby chciała przelknac czasem jej się uda czasem kolejne ulanie i dupa ze snu tylko płacz. Przy tym właśnie się bardzo prezy wygina. Klin w łóżeczku juz na maxa jest, odbicie po jedzeniu tez. Położna i lekarz mówią ze dopóki dobrze przybiera to tylko obserwować ale ja już nie mogę patrzeć jak ona się meczy przez sen (juz w dupie z tym ze ja nie śpię tylko patrze na nia).

    Może to jakiś refluks?
    U nas to samo. Już się przyzwyczaiłam. Dobrze że kupiłam duzo pieluch to mam co poskładać. Tak juz jest. Moja często ma tak że mimo że ja odbija. Pośpię chwilę pręży się biorę ja odbije się znowu zwykłe wtedy się oleje i czkawki dostaje. Śpi na klini i w łóżeczku rzadko ulewa. Często jak ja karnie i biorę na przewija przebrać to wtedy za każdym razem.. Ale nie widzę żeby się bardzo męczyła. Ostatnio ma tendencje że nosiłem jej idzie często. To wtedy szybką akcja z odciaganiem żeby zapalenia ucha nie dostała. Musimy to Chyba przeczekać...

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 9 marca 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Dziewczyny ja znowu z żalpostem :( ma któraś tak że cały dzień cyca a wieczorem daje mm? U nas któryś wieczór mały rzuca się przy piersi. Bolą już mnie bo zje obie i dalej szuka i jest niespokojny i popłakuje. W dzień jest ok. Wysłałam niemęża po mm bo nie mam czym go nakarmić. Płakać mi się chce. Ja wiem ze to stała produkcja ale on złapie dwa łuki i złość że nie leci...
    Kochana to nie z tego że jest głodny tylko że zmęczenia. Mamy to samo co wieczór. Mała jest tak zmęczona że nie może zasnąć. Chce cyca wypluwa wierci się, i tak z godzinę dwie. Pomaga szumiś :) Już się przyzwyczaiłam że wieczorami mamy balange:) Może to skok Ale my chyba już po skoku bo parę dni miała tak że w nocy nie mogła spać A teraz śpi super tylko gorzej z sasypianiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 08:25

    MonisiaK lubi tę wiadomość

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przed chwila odbila 2 razy ale ja jeszcze trzymalam na sobie i za chwile czuje ze mam szyje mokra.to nic ze odbila i tak ulala i to wszystko na mnie a potem dostala czkawke i nerw... Wszystko na nie ale juz wiem ze jak nic nie odpowiada ani cyc,ani smoczek,ani na rekach ani w wozku no nic nie odpowiada to jest zmeczona i trzeba walczyc zeby usnela,niby zasnela w koncu w wozku ale musze bujac.mam nadzieje ze w koncu dobrze zasnie bo musze sie wykapac a maz dzis w pracy :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przede wszystkim u dziecka takiego malego sprawdza sie karczek czy nie za zimno lub czy nie zgrzany jak za cieplo.
    A zimne raczki i nozki to u nas standard. Na nogi zawsze skarpetki ubieram nawet na polspiochy ;p mysle ze u nas to może byc slabe krazenie po tatusiu ;p synek nozki mial zawsze cieple,raczki niekoniecznie i ogolnie nigdy nie lubial byc za grubo ubrany, a corcia wlasnie woli miec cieplej. Kazdy jest inny wiec coz trzeba sie dopasować ;)
    A te trzesace rece przy kapieli to bym powiedziala ze z zimna, rozbierasz dziecko z ciepłego ubranka wiec reakcja jakas jest, o ile poza rozbieraniem jest ok nie martwilabym sie. Obserwowac takie dziecko zawsze trzeba ale nie przesadzajamy i nie wmawiajmy im wszystkich chorob. Martwic bedziemy sie o nasze dzieciaczki juz cale życie ;)

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 9 marca 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E wrote:
    Kochana to nie z tego że jest głodny tylko że zmęczenia. Mamy to samo co wieczór. Mała jest tak zmęczona że nie może zasnąć. Chce cyca wypluwa wierci się, i tak z godzinę dwie. Pomaga szumiś :) Już się przyzwyczaiłam że wieczorami mamy balange:) Może to skok Ale my chyba już po skoku bo parę dni miała tak że w nocy nie mogła spać A teraz śpi super tylko gorzej z sasypianiem
    Lady_E u nas identyko. Ma bardzo długie te posiedzenie popołudniu jak wszyscy wracają do domu. Staram się go wyciszyć ale wczoraj obudził się koło 18 po pół godzinnej drzemce i do 21 cudował. Tylko jak go wyciszyć... Bo męczymy się oboje...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 9 marca 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu łeb mi od rana pęka, a jestem sama z dwójką :(

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 9 marca 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barnosia mi też. Starszak urządził imprezę o 5. Awantura goni awanturę. W nocy budzil się częściej niż maluszek.

    Mój też ma zimne rączki choć przykryty jest np. dwoma kocykami.
    I dalej ulewa. Często właśnie 1,5h po jedzeniu i to co właśnie wybudza z drzemki. Ostatnio po jedzeniu ciągle marudzi i co go ponoszę to odbija z ulaniem.

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 9 marca 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój się też dziś częściej niż zwykle budził... a rano zrobił prawdziwą jazdę, aż się zanosił, bo obudził się w pustym łóżku kiedy ja zeszłam na parter na śniadanie (a on jadł cycka zaledwie godzinę wcześniej).. ja pod nogi łóżeczka podłożyłam nóżki ze stepera (wcześniej książki) i młody ma łóżeczku taki pochył jak w tych wózeczko-łóżkach szpitalnych... śpi w rożku i się nie sturla nigdzie. W nocy go nie odbijam jak zaśnie tylko na boku ułoży śpi tak jak jadł, bo odbijanie go wybudza.
    Co do drgań szczęki to mój też tak robi zawsze jak zmarznie czy przed kąpielą/po kąpieli/podczas przebierania.. dla mnie to było oczywiste, że z zimna bo tylko wtedy występuje.

    Co do majtek po cesarce to ja mam takie wysokie prawie do pępka bawełniane i to jest najwygodniejsza bielizna dla mnie przy tej gojącej się bliżnie - a przerabiam to trzeci raz... nawet te siatkowe się wbijały w tej szew albo zwijały. Po prawej stronie miałm prawdopodobnie więcej wyciętych zrostów po cesarce teraz bo mi się uśmiech zrobił- szew zawija się tak góry, mam nadzieję że jeszcze jakoś się wypłaszczy bo druga strona jest idealna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 10:17

    da8300b52b.png
  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 9 marca 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze teraz mi się wydaje że mała ma sine rączki...

    Sansivieria lubi tę wiadomość

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1571 1783

    Wysłany: 9 marca 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Jeszcze teraz mi się wydaje że mała ma sine rączki...
    Może akurat ma tak ułożone? U dorosłych tez tak jest jak trzymasz jedna rękę w górze druga w dole. I ja też prawie zawału dostałam ale mąż mi na sobie pokazał. Czasem jak Mała karmie i jakoś rękę zawinił to widzę ze ma ręką inny kolor niż druga ale po chwili wraca do normy.

    Ja po wizycie popologowej. Wszystko ok trochę jeszcze macica się oczyszcza. Boże, jak łatwo było mi teraz wejść na fotel aż to powiedziałam i z ginekologiem żeśmy się śmiali.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 9 marca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Jeszcze teraz mi się wydaje że mała ma sine rączki...
    jak ma sine to je rozmasuj żeby poprawić krążenie.. moje starsza kiedyś leżała na prawym boku jak spała w samym bodziaku i tą prawą stronę ciała miało siną... ja tego gołym okiem nie wypatrzyłam, ale zrobiłam jej wtedy zdjęcie i dopiero na zdjęciu po jakimś czasie zobaczyłam, koszmarnie to wyglądało, ale oczywiśćie żadnych konsekwencji nie było.

    da8300b52b.png
  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 9 marca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E jakbym czytała o mojej Heli z tym ulewaniem i czkawką, już nie mam pomysłu jak sobie z tym radzić...

    My właśnie wracamy z wizyty u chirurga, byliśmy w sprawie tego powiększonego sutka a raczej całego cycka bo wcześniej źle to opisałam. Wszystkiemu winne są moje hormony i Malutkiej zbiera się mleko, lekarz wycisnął wszytko żeby sprawdzić czy czasem ropa się nie zbiera bo to działa tak jak u mam karmiących kiedy zastój nie schodzi. Na usg nie ma nic niepokojącego, pobrał próbkę tego mleka na posiew i za tydzień mamy kontrolę. Trochę odetchnęłam że to nic poważniejszego ale mamy się obserwować czy czasem gorączki nie będzie od tego wszystkiego więc ja już oczywiście jestem przerażona...

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczepi któraś z Was dzieciaczka na Rotawirusy i meningokoki? Na pierwszej wizycie czy jakoś później?

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 9 marca 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jutro najprawdopodobniej wychodzimy. Generalnie jest cudnie, mały spokojny, uczymy się karmić i musimy porządnie rozbujać laktację. Brzuch jeszcze trochę boli, ale ciągle dostaje różne przeciwbólowe, także jest do zniesienia.

    malami91, Pepper, Papapatka, Ika..., baranosia, ej_est, symbolica, Kropeczka85, Mila_85 lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 9 marca 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Lady_E u nas identyko. Ma bardzo długie te posiedzenie popołudniu jak wszyscy wracają do domu. Staram się go wyciszyć ale wczoraj obudził się koło 18 po pół godzinnej drzemce i do 21 cudował. Tylko jak go wyciszyć... Bo męczymy się oboje...


    Mamy ten sam problem, małą kąpiemy koło 20 a położyć spać udaje nam się koło 23 albo jeszcze później. W pierwszych tygodniach jedzenie ja uspokajało i od razu zasypiala. Teraz jest płacz i histeria. Jak nie chce jeść to przytulam ją, kołysze, śpiewam i próbuje ponownie przestawić po jakimś czasie. Najczęściej się udaje. Tylko że jak już skończy jeść to znów płacze. Wtedy dostaje smoczka + szum suszarki z aplikacji. Działa co wieczór.

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
‹‹ 988 989 990 991 992 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ