X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Symbolica w szpitalu. Więc jeśli wszystko będzie dobrze to tylko 7dni jeśli nie to dłużej.

    Szpitale to jakaś paranoja! Matka musi płacić za leżankę 15zł!
    Zależy od szpitala. Raz z córką byłam w takim co materac dmuchany na podłogę i o 7 już nie mogło być nic na podłodze...
    A w innym miałam swoje duże szpitalne łóżko za darmo i spałyśmy w nim z córką razem bo nie chciała w tej szpitalnej klatce spać...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1568 1772

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz nie wiem... dwa dni było złote dziecko i... sie popsuło.
    Dzisiaj od 18.30 płacz. Cycka chwile pociumka i płacz. Puści baka to jeszcze większy płacz. Na chwilę pomogła suszarka
    Na chwile i płacz. I tak do 22. Potem zjadła niby juz spala i nagle oczy jak 5 zł. Juz nie mam sił. Chyba ten 3.5 h płacz to kolka bo innego wyjaśnienia nie widzę. Szczerze? Nie tak wyobrażałam sobie macierzyństwo...

    W czwartek mamy wizytę u pediatry razem ze szczepieniem. Jak znowu usłyszę ze "skoro przybiera na wadze to wszystko jest w normie" to kogoś tam zaj****. A potem chyba zamówię pediatre do domu.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papatka moja tak miala weekend i w sumie nadal tak ma ale poczytałam o skoku rozwojowym i troche spokojniej do tego podchodzę, staram sie to zrozumiec i wiem ze to przejdzie. Mala tak os 16 do 20 jest prawie caly czas na cycu na rękach, poczatkowo bylam tez podlamana ale zmienilam nastawienie i staram sie kozystac z bliskosci za ktorea bede pewnie tesknic za jakis czas. Ale wiem o co ci chodzi:) nie czuj sie samotna bo moja tez taka jest:) suszarki tez ida w ruch:)

    Papapatka lubi tę wiadomość

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 12 marca 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia zdrówka dla Malutkiej 😘 w szpitalu jest najbezpieczniej, trzymam kciuki żeby to było 7 dni nie dłużej!

    U nas smoczek czasami przydaje się po kąpieli i w foteliku samochodowym, pierwszy raz podałam już w szpitalu bo brakowało mi pomysłów na pozbycie się czkawki 😀

    Co do wizyty poporodowej to miałam plan iść dopiero po połogu ale musialam iść już po 6 dniach bo szwy strasznie ciągnęły a później dostałam krwotoku więc poszłam kolejny raz okazało się że zrobił mi się zastój w macicy i szyjka zablokowała się skrzepami, teraz zastój jest już mniejszy ale cały czas kontrolujemy więc bujam się tak do tej mojej ginekolog co chwila... Jakby nie mogło być normalnie 😭

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 12 marca 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Ja juz nie wiem... dwa dni było złote dziecko i... sie popsuło.
    Dzisiaj od 18.30 płacz. Cycka chwile pociumka i płacz. Puści baka to jeszcze większy płacz. Na chwilę pomogła suszarka
    Na chwile i płacz. I tak do 22. Potem zjadła niby juz spala i nagle oczy jak 5 zł. Juz nie mam sił. Chyba ten 3.5 h płacz to kolka bo innego wyjaśnienia nie widzę. Szczerze? Nie tak wyobrażałam sobie macierzyństwo...

    W czwartek mamy wizytę u pediatry razem ze szczepieniem. Jak znowu usłyszę ze "skoro przybiera na wadze to wszystko jest w normie" to kogoś tam zaj****. A potem chyba zamówię pediatre do domu.


    Ja tak mam codziennie, karmienie to loteria; czasem spokojnie, ładnie je, czasem płacze krzyczy, nie potrafi się uspokoić.

    Wczoraj było najgorzej. Cały dzień marudzenie, płacz, karmienie i tak ciągle. Może z 2 godziny łącznie spała. Smoczek nawet nie pomagal- w awaryjnych sytuacjach zawsze działało. Dziś podobnie, w dzień spała mało, mamy 23 a ona nie śpi. Zdrzemnie się 10 minut i już oczy otwarte.

    Ale wystarczy że uśmiechnie się do mnie i już o wszystkim zapominam :) od kilku dni codziennie dostajemy ich coraz więcej :)

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 13 marca 2019, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w szpitalu na kolki i wzdęcia polecają nie espumisan, a esputicon. Myślę że warto spróbować :)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 13 marca 2019, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia, zdrówka i szybkiego powrotu do domku. Trzymajcie się dzielnie!

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 13 marca 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia , trzymaj się kochana ❤ oby szybko.malutkiej przeszło . Zdrówka 😚
    Ja u lekarza bylam 7 dni po wyjściu ze szpitala ( zalecenia ze szpitala) i badana byłam na fotelu .
    U nas roznie bywa z regularnościa w ciągu dnia bo Wojtus z tych wymagajacych 😬
    A i od ciągłego wiszenia na cyckach bolą mnie sutki - po miesiącu karmienia dopiero 😣

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    A my wylądowałyśmy w szpitalu :( mała ma chyba zapalenie płuc. Jesteśmy po rtg, włączyli nam antybiotyk na 7dni :(
    Jeju współczuję:( trzymajcie się.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia zdrowka i oby malutkiej szybko przeszlo. Niestety u tak malych dzieci lekarzeb nie daja lekarstw a juz wogole antybiotyku do domu bo nie wiadomo jak taki maly organizm zareaguje... Wspolczuje i mam nadzieje ze juz jest lepiej ;)

    Pytanie o smoczek bylo.u nas nie zaburzyl laktacji. Synek bral juz w szpitalu a karmilam go 9 m-cy. Corcia na poczatku nie chciala ale teraz już tak i szczerze to czasem wybawienie.ile nerwow bylo bo chciala possac a z cyca caly czas lecialo i albo wypluwala albo sie dlawila.teraz jak są nerwy to daje smoka i jezeli chce tylko possac to pomaga.jezeli wypluwa to znaczy ze jest inny problem.
    Po tygodniu to szybka wizyta... Ja pamietam ze po 6 tyg to mialam i na fotelu badanie i usg dopochwowo,sprawdzana byla blizna i macica no i od razu rozmowa o antykoncepcji. Teraz tez zapewne tak bedzie ...
    Co do dnia dziecka to u nas zaczyna sie normowac. Do poludnia aktywnie tzn trzeba karmic,przebierac i nosic a po poludniu przewaznie spi.czasem sa dni jak u was ze caly dzien trzeba nosic ale odpukac bo w nocy spi.budzi sie na jedzenie. Ale u nas dzien zaczyna sie o 6 a czasem nawet wcześniej.no coz mam skowronki w domu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia, dużo zdrówka dla małej! Obyście szybko wróciły do domu.

    U nas noce ostatnio są średnie. Po jedzeniu ok. godziny 3:00 małemu ciężko jest zasnąć. Na rękach niby przysypia, ale po odłożeniu od razu pobudka. Czasami bujamy się z 1,5h zanim uda się zasnąć, ale za godzinę znowu pobudka na jedzenie... Myślałam, że ten nocny sen będzie się wydłużał, ale nic z tego póki co.

    Dziś dopiero po 19 mam kontrolę u gina. Mąż będzie musiał dziecko wykąpać, nakarmić i położyć spać. Mam nadzieję, że chłopaki dadzą radę bez mamy :-). Ogólnie mąż sobie super radzi, ale do tej pory zostawali sami tylko w ciągu dnia na 1-1,5h...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 08:42

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 13 marca 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też ciężka noc...mała nie spala do 2 cycek nie noszenie nie wózek nie wszystko na nie...o 2 padła ze zmęczenia i spala do 6.30 :)

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj pogrom Wojtek nie spi od 6 , a ja mam dość . Ala płacze , Wojtek płacze i ja z nimi .

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko dziewczyny to może znowu przez ten wiatr..? Współczuję nieprzespanych nocy i kolek..
    U mnie zaskoczenie dziś w nocy bo młody nie obudził sie po 3h w nocy na jedzenie a ja też przespałam ten momemnt i w sumie po ponad 5h po 1 w nocy cycki chciały mi eksplodować więc sama go wybudziłam na przewijaku i karmilam spod pachy żeby jak najwięcej odciągnął, kilka razy do odbicia poszedł... po czym odstawiłam do łóżeczka i załączyłam oczyszczacz powietrza który fajnie za szumidło robi i mozna mu ustawić czas "szumienia". Młody się kręcił wiercił w łóżeczku, ale sam zasnął i spał kolejne 3h, znowu karmienie, znowu zasnał - tym raz zostawiłam go w moim łóżku bo starsza wstawała do szkoły po 6... po 7 znowu jadł, znowu kimanko i przed 10 znowu jadł i znowu zasnął. Dziś zdecydowania daje mi pożyć. Ciekawe jak popłudnie będzie wyglądało bo wybieramy się autem do lekarza tzn. ja, a mąz oczekuje, że młody będzie spal w foteliku... no zobaczymy... młody waży ok3700-3800g - jutro będę dokładnie wiedziała. :-) Tak naprawdę to on powinien się teraz urodzić bo zarówno ja i jak i maż tyle ważyliśmy w dniu swoich narodzin (3800g).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 11:43

    da8300b52b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to najbardziej wyspana byłam przez pierwsze 3tyg. Mały jadł i spał, potem zaczęły się schody :-D.

    MonisiaK lubi tę wiadomość

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Ja to najbardziej wyspana byłam przez pierwsze 3tyg. Mały jadł i spał, potem zaczęły się schody :-D.

    Nie strasz ;-)

    da8300b52b.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak to już jest ze raz lepiej,raz gorzej. U nas wieczorem wielki placz do 20 pzniej padła i spala do 24 jadla dlugo pozniej zasnac nie mogła i oj 2zasnela do 6, znowu jedzonko i rozgladanie, zasbela z nami do 8:30. Moja nie ma wogole regularnych odsepow w jedzeniu. Czasem 4godz a czasem co pół.

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1568 1772

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    U mnie dzisiaj pogrom Wojtek nie spi od 6 , a ja mam dość . Ala płacze , Wojtek płacze i ja z nimi .

    Ewelcia, współczuję....masz tam niezły zapierdziel czy dwójce w takim wieku... tylko spokoj nas wszystkie może uratować...

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    symbolica wrote:
    Nie strasz ;-)

    Hehe, nie no, będzie dobrze, u nas ta ospałość może wynikała z żółtaczki. Generalnie i tak nie narzekam jak porównuję Jasia do mojego bratanka, który z powodu kolki wrzeszczał w niebogłosy całymi dniami. Straszne, że takie maluchy muszą doświadczać takiego bólu.

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1568 1772

    Wysłany: 13 marca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po wczorajszym armagedonie, moim placzu i zrezygnowaniu (bo co to ze mnie za matka ktora nie potasu uspokoić dziecka?), obwinaniu się za jej ból (może to ja coś zjadłam,wypilam?) nadeszła noc. Zasnęła kolo 23 przy cycku i spala z nami w łóżku. O 2 wstała na jedzenie (20 min jadła) potem o 4.30 (jadła 30 min z przerwa) a potem 7.30. I potem kupa/przewijanie/noszenie/leżaczek/śpiewanie i jedzenie. Drzemka 1h i od nowa kółko... eh

    Ewelcia85, Pau.Em lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
‹‹ 997 998 999 1000 1001 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ