Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam prenatalne na 9 rano dzięki za kciuki …a nifty 18/08 na 12 w centralnym Londynie 😂😂😂kalcia64 wrote:Ja tez jestem bardzo senna w dzien jak moj maly idzie spac to ja tez z nim na ogol ucinam dżemke .. W pierwszej ciąży to w nocy buszowała i oglądałam telewizje a w dzień odsypiałam . Ostatnio mam problem ze spaniem może to przez stres związany z prenatalnymi i nifty .. Ale i tak 7 rano i już jestem na nogach maluchy czasami śpią do 9 a ja się już krzatam po domu 😂😂😂
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Ja jak na razie badania miałam tylko raz i wydaje mi się, że kolejne są chyba w 20 tygodniu i jakoś po 30, jeśli oczywiście za każdym razem wychodzą prawidłowo.
Super, że wszystkie dzisiejsze badania wyszły dobrze, oczywiście trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze badania
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
To wnioskuje ze nie mieszkasz w Polsce 😍❤️Aga12345 wrote:Ja jak na razie badania miałam tylko raz i wydaje mi się, że kolejne są chyba w 20 tygodniu i jakoś po 30, jeśli oczywiście za każdym razem wychodzą prawidłowo.
Super, że wszystkie dzisiejsze badania wyszły dobrze, oczywiście trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze badania[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Mieszkam w Polsce, ale jak byłam w ciąży z synkiem i wyniki były prawidłowe to nie robiłam ich tak często, jedynie kontrola glukozy, wizyty u dibateologa bo też miałam cukrzycę ciążową i początkowo musiałam sprawdzać ketony w moczu bo dość długo chudłam. Nie wiem jak będzie teraz, bo jak na razie schudłam 5,5kg ale zaczęłam też z wagą większą niż w pierwszej ciąży.kalcia64 wrote:To wnioskuje ze nie mieszkasz w Polsce 😍❤️
-
Aha ..🙈😍 bo tu w Anglii na ogol są dwa usg . A w Polsce to dziewczyny dość często maja ale nie wiem czy to państwowo czy prywatnie . Urodziłam dwójkę w Polsce ale to było 20i 18 lat temu wiec tez nie pamietam jak to było z tymi wizytami i usg 🥴😂😍Aga12345 wrote:Mieszkam w Polsce, ale jak byłam w ciąży z synkiem i wyniki były prawidłowe to nie robiłam ich tak często, jedynie kontrola glukozy, wizyty u dibateologa bo też miałam cukrzycę ciążową i początkowo musiałam sprawdzać ketony w moczu bo dość długo chudłam. Nie wiem jak będzie teraz, bo jak na razie schudłam 5,5kg ale zaczęłam też z wagą większą niż w pierwszej ciąży.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
kalcia64 wrote:Aha ..🙈😍 bo tu w Anglii na ogol są dwa usg . A w Polsce to dziewczyny dość często maja ale nie wiem czy to państwowo czy prywatnie . Urodziłam dwójkę w Polsce ale to było 20i 18 lat temu wiec tez nie pamietam jak to było z tymi wizytami i usg 🥴😂😍
Wizyty prywatne i usg mam co 4 tygodnie na każdej wizycie. Miałam na myśli badania morfologie, mocz itd. -
Warszawianka super, że badania wyszły dobrze! Duży już ten Twój mały człowiek! 🥰
Dziewczyny, za wszystkie trzymam jutro od rana mocno kciuki!! Będzie dobrze! 🍀🍀🍀
Warszawianka, Jeheria lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Gratulacje kochana . Cieszę się ze przynosisz dobre wieści ❤️❤️❤️❤️Warszawianka wrote:Dziewczyny!
U nas wszystko dobrze, wymiar już 7cm, jestem taka szczęśliwa!
Plamienie i krwawienie nie wiadomo jakie ma źródło, ale nie wpływa na przebieg ciąży
Trzymam kciuki za Was wszystkie jutro i przesyłam pozytywne myśli!
Warszawianka lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Cześć dziewczyny
Super wieści! Śliczne Wasze maluchy już takie duże trzymam kciuki za kolejne badania, za prenatalne i nifty.
Niestety nie mam czasu żeby częściej się odzywać, roczniak w domu do tego czuje się jak 💩. Nie mam na nic siły, do tego codziennie wymioty. Dostaje niezle w kość. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni.
Mam do Was pytanie, może któraś się orientuje w temacie. Skończył mi się macierzyński i przeszłam na urlop wypoczynkowy.
Może wiecie czy muszę dzwonić do pracodawcy i informować go o ciąży czy wystarczy że lekarz wystawi mi zwolnienie po wykorzystaniu urlopu?
-
nick nieaktualnyWybaczcie, ale po lekarzu pojechałam na zakupy, bo już nie miałam niczego w lodowce i dopiero teraz wrocilam do domu. Trochę przecholowalam dzisiaj, bo pępek mnie mocno dzisiaj ciągnie… tak jakby brzuch mi się troszkę stawia czy coś 🤔
Ale zaraz się kładę i odpoczywam.
A co do dzidziutka😍😍 jaki to był dziś magiczny widok, oszalałam ze szczęścia. Maluch ma 3.3 cm, odpowiada to 10+1( czyli jest ok) serce bije mu jak dzwon 176 uderzeń na minutkę. Na początku badania dał się ładnie zmierzyć, a później jak posmyralam brzuch, to zaczął się ciesząc i widać było jak rusza stopami 😍😍 kocham to moje dziecko !!!
Jeżeli chodzi o morfo i mocz, to ja mam wizyty co 4 tygodnie i na każda mam mieć morfo, mocz i tsh. Po odstawieniu mety, również glukozę.
Powodzenia dziewczyny jutro na prenatalnych i na pozostałych wizytach !! Będzie dobrze !! Musi być.
Aneta8, Aga12345, jaina_proudmoore, Ada. 31, Stokrotka 86, Alfa_Centauri, Gosia Rumi, Nisia18, dobuska, Morwa lubią tę wiadomość
-
kalcia64 wrote:Aha ..🙈😍 bo tu w Anglii na ogol są dwa usg . A w Polsce to dziewczyny dość często maja ale nie wiem czy to państwowo czy prywatnie . Urodziłam dwójkę w Polsce ale to było 20i 18 lat temu wiec tez nie pamietam jak to było z tymi wizytami i usg 🥴😂😍
Co do usg to moja pani doktor na NFZ zrobiła mi tylko jedno usg na początku ciąży, na żadnej innej wizycie już nie robiła i pewnie nie będzie robić. Nawet na prenatalne dostałam skierowanie do innego lekarza. Myśle, ze ona ma tam słaby strasznie sprzęt.
Dlatego chodzę tez prywatnie i usg robie na każdej wizycie.
Oszalałabym chyba gdybym miała oglądać bobasa tylko 3 razy, ale ja jestem akurat z tych co po tygodniu od usg maja już czarne scenariusze i ogromny niepokój, wiec to pewnie dlatego :p
oregano84 lubi tę wiadomość
-
Hej cicho ostatnio siedzę..jakoś nie mam weny na nic...po 12 tc miało być lepiej..a ja czuję że u mnie na odwrót...ale dam radę wszystko wytrzymam byle dzidek był zdrowy a już jutro się tego dowiem
Bardzo się cieszę z pozytywnych wieści z wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze będzie pięknie
-
To jest kurwa kpina. Dzwonili z kliniki. Dr dzwonił rano, że do 11 nie pojawi się w klinice🤦♀️🤬. 😢😢😢zaraz mnie coś strzeli. Mam dzwonić ok 11-12, żeby się coś więcej dowiedzieć czy wizyta będzie później czy jutro np. No comment, fajnie się tak postresowac 🙊😑
-
O matko , chyba by mnie coś strzeliło z nerwów... bardzo ci współczujęjaina_proudmoore wrote:To jest kurwa kpina. Dzwonili z kliniki. Dr dzwonił rano, że do 11 nie pojawi się w klinice🤦♀️🤬. 😢😢😢zaraz mnie coś strzeli. Mam dzwonić ok 11-12, żeby się coś więcej dowiedzieć czy wizyta będzie później czy jutro np. No comment, fajnie się tak postresowac 🙊😑👩- 30lat 👦-32lat
🔹IUI-
3X
💉25.03.21- stymulacja
🔹18 ocytów, 10 komórek
❄️4BA❄️3AB❄️3AB❄️ 3BB❄️4BC
🔹29.05.21 - 4BA 🙏🏼
❄️➡️7dpt ⏸🥰 Beta- 43,7 Prog- 27,01 Estr- 1625 ➡️9dpt Beta- 120,8 Prog- 23,5 ➡️11dpt -Beta-275,5➡️ 13dpt -Beta-684,3 ➡️18dpt -Beta- 3373➡️ 26dpt 💓➡️22.02.2022- 👶🏻
🔹11.04.23 - 3AB 🙏🏼
❄️➡️7dpt- Beta- 47,26/ Prog- 25,2 Estr- 556,4 ➡️9dpt - Beta- 121,39 Prog- 15 Estr- 134,7➡️13dpt - Beta 695,7
👼8tc-krwiak/łyżeczkowanie💔
🔹05.10.23 - 3BB 🙏🏼
❄️4dpt- Beta <2,30 Prog-25,2 Estr- 1483,5 ➡️ 5dpt- Beta- <2,30➡️ 8dpt- Beta 49,66 ➡️11dpt- Beta 253,57 Prog-27➡️13dpt-Beta 547,17➡️18dpt-Beta 1870,28➡️20dpt-Beta 2108,78➡️22dpt-Beta 2931➡️29dpt-Beta 8223 krwiak ❤️
-
To chyba jakiś żart...nie dość że sie człowiek stresuje wynikami to jeszcze oni dokładają...😡jaina_proudmoore wrote:To jest kurwa kpina. Dzwonili z kliniki. Dr dzwonił rano, że do 11 nie pojawi się w klinice🤦♀️🤬. 😢😢😢zaraz mnie coś strzeli. Mam dzwonić ok 11-12, żeby się coś więcej dowiedzieć czy wizyta będzie później czy jutro np. No comment, fajnie się tak postresowac 🙊😑
-
Z tego wszystkiego się popłakałam😭😭😭mąż był zły bo raz wyszedł z pracy, teraz miał iść później, czepiał się, że nie ochrzaniłam pani z rejestracji a co ona winna? Jak lekarz przyciął wała. Pozostaje mi tam dzwonić ok 11 i upierać się na wizytę dziś bo jak mam znów czekać to będzie koszmar.
