Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
kalcia64 wrote:Szkoda ze mąż nie mógł wejść ale ważne ze wszystko dobrze .. Duże to twoje maleństwo który to uciebie tydzień ❤️❤️
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzisiaj w laboratorium pani na mnie spojrzała jak otwierała i powiedziała: pani w ciąży bez kolejki.
Czyli mój brzuchol już widoczny Ale to cieszy!Stokrotka 86, Ada. 31, jaina_proudmoore, Selena, Aga12345, Gosia Rumi, Aneta8, Morwa, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Dziewczyny, dzisiaj w laboratorium pani na mnie spojrzała jak otwierała i powiedziała: pani w ciąży bez kolejki.
Czyli mój brzuchol już widoczny Ale to cieszy!
I tak powinno być🙂👍
Ja swój widzę od kilku tygodni jak stanę bokiem w bieliźnie. Tak w normalnym ubraniu raczej nie widać. No ale jeszcze jest czas😁 jeszcze się brzuszkiem naciesze i mam nadzieję że to nie ostatni raz- w klinice czekają na nas jeszcze dwa zarodki i bardzo bym chciała żeby za kilka lat ta cała trójka mogła biegać po naszym mieszkaniu 😉
Jaina, będzie dobrze- już raczej nie będą się kompromitować kolejnym przekładaniem...jaina_proudmoore, dobuska, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
mi największy brzuch wychodzi wieczorem na noc
rano jest mniejszy znacznie, ale większy niż zawsze, zaczyna się powoli zaokrąglać
czuje po bluzce albo spodniach.
dzisiejszy dzień to dla mnie czekanie, na brak telefonu, a potem na dojazd do kliniki, a potem na badanie.
wieczorem mnie znów zemdliło. od rana też. pewnie kwestia stresu.
nikomu nie życzę takich dziwacznych historii, stresu i czekania.Aga12345, dobuska, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:I tak powinno być🙂👍
Ja swój widzę od kilku tygodni jak stanę bokiem w bieliźnie. Tak w normalnym ubraniu raczej nie widać. No ale jeszcze jest czas😁 jeszcze się brzuszkiem naciesze i mam nadzieję że to nie ostatni raz- w klinice czekają na nas jeszcze dwa zarodki i bardzo bym chciała żeby za kilka lat ta cała trójka mogła biegać po naszym mieszkaniu 😉
Jaina, będzie dobrze- już raczej nie będą się kompromitować kolejnym przekładaniem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2021, 09:40
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:mi największy brzuch wychodzi wieczorem na noc
rano jest mniejszy znacznie, ale większy niż zawsze, zaczyna się powoli zaokrąglać
czuje po bluzce albo spodniach.
dzisiejszy dzień to dla mnie czekanie, na brak telefonu, a potem na dojazd do kliniki, a potem na badanie.
wieczorem mnie znów zemdliło. od rana też. pewnie kwestia stresu.
nikomu nie życzę takich dziwacznych historii, stresu i czekania.jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, mogłabym do Was dołączyć? Jakoś dopiero teraz zebrałam się na odwagę😉 Termin porodu wyznaczony mam na 27 lutego. 18.08 mam usg 1 trym i boję się jak nie wiem. Wszystkie robiłyście pappe? Ja nadal się waham czy robic...
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, dobuska, Gosia Rumi, Aga12345, niutek87, Morwa, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
wariancja wrote:Hej dziewczyny, mogłabym do Was dołączyć? Jakoś dopiero teraz zebrałam się na odwagę😉 Termin porodu wyznaczony mam na 27 lutego. 18.08 mam usg 1 trym i boję się jak nie wiem. Wszystkie robiłyście pappe? Ja nadal się waham czy robic...
witamy serdecznie:)
wariancja lubi tę wiadomość
-
wariancja wrote:Hej dziewczyny, mogłabym do Was dołączyć? Jakoś dopiero teraz zebrałam się na odwagę😉 Termin porodu wyznaczony mam na 27 lutego. 18.08 mam usg 1 trym i boję się jak nie wiem. Wszystkie robiłyście pappe? Ja nadal się waham czy robic...
Ja robiłam Pappę, ale wiem, że nie wszystkie dziewczyny robiły. To normalne, że się boisz.jaina_proudmoore, wariancja lubią tę wiadomość
-
Wariancja witaj 😊
Tak jak napisała Dobuska - to normalne że się boisz, wszystkie się boimy, chyba każdego dnia:) będzie na pewno wszytko dobrze, ja będę robić pappe:)
Dziewczyny, rozciąganie więzadeł to wiem jaki ból, ale czasem mam takie dziwne kłucie podbrzusza - np wczoraj po południu, przez pół godziny, jakby kolka ale pod pępkiem, miałam wrażenie że promieniuje aż do odbytu... Naprawdę bolało, nie mam zaparć - co to mogło być? Też jakieś rozciąganie?
I drugie pytanie, macie kłucie sutkow? Od kilka dni mam wrażenie że ktoś mi w nie wbija igły doslownie🥺Gisele, wariancja lubią tę wiadomość
-
wariancja wrote:Hej dziewczyny, mogłabym do Was dołączyć? Jakoś dopiero teraz zebrałam się na odwagę😉 Termin porodu wyznaczony mam na 27 lutego. 18.08 mam usg 1 trym i boję się jak nie wiem. Wszystkie robiłyście pappe? Ja nadal się waham czy robic...
Witaj🙂 usg na pewno wyjdzie dobrze, ale wiem co to za stres- sama kilka dni temu miałam😉
Ja robię pappa ale to głównie żeby oszacować ryzyko wystąpienia preeklampsji. Mój bobas jest z in vitro i wcześniej przebadalam genetycznie zarodki. Gdyby nie to pewnie olalabym Pappe i zastanowiła się raczej na nifty/sanko/ harmony.
Jeśli masz zaufanego lekarza to może podpytać go czy u Ciebie dodatkowe badania są wskazane. Każdy inaczej do tego podchodzi🙂 ja akurat jestem z tych które wolą badać i wiedziec bo wtedy jestem spokojniejsza😉dobuska, jaina_proudmoore, wariancja lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Miamonia wrote:Wariancja witaj 😊
Tak jak napisała Dobuska - to normalne że się boisz, wszystkie się boimy, chyba każdego dnia:) będzie na pewno wszytko dobrze, ja będę robić pappe:)
Dziewczyny, rozciąganie więzadeł to wiem jaki ból, ale czasem mam takie dziwne kłucie podbrzusza - np wczoraj po południu, przez pół godziny, jakby kolka ale pod pępkiem, miałam wrażenie że promieniuje aż do odbytu... Naprawdę bolało, nie mam zaparć - co to mogło być? Też jakieś rozciąganie?
I drugie pytanie, macie kłucie sutkow? Od kilka dni mam wrażenie że ktoś mi w nie wbija igły doslownie🥺
Moje sutki teraz nie kłują, ale ogólnie bardzo się zmieniły. Myślę, że to akurat normalne, szykują się do karmienia. -
nick nieaktualnyMiamonia wrote:Wariancja witaj 😊
Tak jak napisała Dobuska - to normalne że się boisz, wszystkie się boimy, chyba każdego dnia:) będzie na pewno wszytko dobrze, ja będę robić pappe:)
Dziewczyny, rozciąganie więzadeł to wiem jaki ból, ale czasem mam takie dziwne kłucie podbrzusza - np wczoraj po południu, przez pół godziny, jakby kolka ale pod pępkiem, miałam wrażenie że promieniuje aż do odbytu... Naprawdę bolało, nie mam zaparć - co to mogło być? Też jakieś rozciąganie?
I drugie pytanie, macie kłucie sutkow? Od kilka dni mam wrażenie że ktoś mi w nie wbija igły doslownie🥺
Koniecznie podpytaj lekarza, niby jajniki mogą promieniować, ale nigdy nie wiadomo. U mnie ból typowo kolkowy i gin zrobiła usg nerki i od razu skierowanie na konsultacje, bo zauważyła zaburzony przepływ.
Dobuska, u mnie mocz wyszedł masakryczny, wszystko co mogło to się znalazło, oczywiście okazało się, że sama namieszam przy pobraniu i kolejne badanie i posiew czyściutko 🤭 także trzeba naprawdę pilnować żeby dobrze załatwić wcześniejsze podmycie.
Jaina, kciuki za dzisiaj ❤️jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
Miamonia, z sutkami czasami też mam przeboje. Mają okresy że kłują, bolą... O dziwo same piersi od wielu tygodni nie bola, i co najgorsze- nie urosły 😁
Co do dolegliwości podbrzusza to one u mnie się zmieniają i trwają np. kilka dni a potem się wyciszają na jakiś czas. Jak narazie zauważyłam: ciągnięcie w pachwinach, lekkie kłucie w dole brzucha- okolice wzgórka i ciut wyżej. Ale to też nie są jakieś ciągle i silne bóle. Zakluje i przechodzi i tak do ok 30 min co jakiś czas. Mocnych dolegliwościami nie miałam, raczej upierdliwe. Miałam jeszcze bóle w okolicy kości ogonowej ale to od siedzenia. Odkąd jestem na L4 praktycznie ich nie ma. Czasami czuję też jelita- a również nie mam zaparć.16-01-2022 - synek💙 -
Gisele wrote:Dobuska, u mnie mocz wyszedł masakryczny, wszystko co mogło to się znalazło, oczywiście okazało się, że sama namieszam przy pobraniu i kolejne badanie i posiew czyściutko 🤭 także trzeba naprawdę pilnować żeby dobrze załatwić wcześniejsze podmycie.
Chociaż ostatnio też tak zrobiłam, a bakterie z pochwy czy odbytu i tak się znalazły, ale to nie przeszkadzało. Ja nie wiem, jak ja to robię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2021, 11:20
-
wariancja wrote:Hej dziewczyny, mogłabym do Was dołączyć? Jakoś dopiero teraz zebrałam się na odwagę😉 Termin porodu wyznaczony mam na 27 lutego. 18.08 mam usg 1 trym i boję się jak nie wiem. Wszystkie robiłyście pappe? Ja nadal się waham czy robic...
mi lekarz gin prowadzący pow.że lekarz od usg genetycznego zdecyduje i mam robić test Pappa- co mnie stresuje z racji na wiek plus IVF, bo mogą wyjść kwiatki.
Nie dziwie się, że się boisz USG, każda z nas to przechodzi prawie tak samo. Jest stres i nie uniknie się tego, niestety, ale pisanie na forum pomaga
ps. a ja czekam, czekam, niczym Escobar z memów... 😂😂
Stokrotka 86, wariancja, Gosia Rumi, oregano84 lubią tę wiadomość