Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Na spokojnie, a z synem zaczynałam delikatne ruchy czuć w 18 a takie mocniejsze to zdecydowanie później, ale jakoś miałam nadzieję, że teraz będzie to szybciejdobuska wrote:No dokładnie. Muszę spokojnie siedzieć i się wczuć i wtedy coś czuję. W trakcie zajęć, ruchów to nie czuję, ale myślę, że mam jeszcze czas
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
W moim przypadku "zaczynacie" to błędne stwierdzenie. Ja już mam takie bóle lędźwiowe, zwłaszcza jak dużo pochodzę czy popracuję, że aż mam łzy w oczach. To po części wynika z mojej wady kręgosłupa, ale nie sądziłam, że tak szybko się nasili.Miamonia wrote:Dziewczyny, zaczynacie już czuć ból pleców? Mnie od dwóch dni już zaczyna łapać... Szczególnie wieczorem jest już trochę uciążliwy i przez to coraz ciężej znaleźć wygodną pozycje w łóżku 🙄
-
Opowiem Wam moją historię z laboratorium
Ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać.
Przyjechałam przed otwarciem, żeby stanąć na początku kolejki. Wszyscy zobaczyli mój brzuszek, bo widać było jak się patrzą. No i pani otworzyła drzwi i co?
Omal mnie nie stratowali! A jedna z kobiet to dosłownie mnie zablokowała!
Ostatecznie stanęłam w kolejce szósta lub siódma. Uznałam, że nie mam siły z nimi walczyć. Usiadłam na krzesełku i stwierdziłam, że poczekam. W tym czasie weszła jakaś starsza niepełnosprawna pani, która podeszła jako pierwsza, bez kolejki.
I za mną jakaś kobieta stała z dzieckiem i na całą salę do mnie:
A Pani dlaczego tu siedzi?! Przecież kobiety w ciąży mają pierwszeństwo!
Nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, bo jedynie co chciałam to: a co mam zrobić, jak oni mnie już raz wypchnęli
Wtedy jakaś kobieta z kolejki przede mną zmieniła zdanie i kazała mi stanąć na przodzie.
A potem jeszcze dotknęłam klamki, na której była krew tej niepełnosprawnej starszej pani i jak na złość nie było gdzie jej zdezynfekować (a ja na tej ręce mam rankę, więc w ogóle impreza )
Także, jak urodzę to już wiem, że będę "tęsknić" za regularnymi wizytami w laboratorium.
oregano84 lubi tę wiadomość
-
Dobuska współczuję... Jakby przepuszczenie 1 kobiety w ciąży opóźniło ich badanie o conajmniej godzinę 🙁 ludzie to egoiści. Najgorsze jest to, że żeby się wykłócać o swoje prawa to też trzeba się dobrze czuć i mieć energię. A w ciąży to nie takie oczywiste 😐 mi zapadło w pamięć jak kiedyś jechałam tramwajem i wsiadła kobieta w naprawdę widocznej ciąży. I nawet nic się nie wyklocala o miejsce. A jakiś stary dziad chamsko rzucił w jej stronę: jak nogi rozkładała to niech teraz stoi.
Ja wiem że tacy ludzie to margines, większość jest po prostu wygodnicka, ale takie zachowania niestety są najbardziej widoczne i zapadają w pamięć...
Wczoraj byłam u diabetolog. Nic już nie pisałam po wizycie bo było godzinne opóźnienie i ogólnie jakoś słabo się czułam.w każdym razie jest nieźle. Nadal dieta tylko do posiłku po kolacji mam dodać kilka orzechów i obserwować cukry na czczo. Dr powiedziała że chcemy żeby były ok 80 a nie 70. Bo maluch teraz rośnie i dlatego cukry poranne zaczęły mi spadać. Jak orzechy nie pomogą to czeka mnie wcześniejsze wstawanie. To ale czego się nie robi dla dziecka 😁 wczoraj czułam go rekordowe trzy razy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 08:31
jaina_proudmoore, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
No tak widzą, że w ciąży ale o swój interes muszą dbać, co za ludziedobuska wrote:Opowiem Wam moją historię z laboratorium
Ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać.
Przyjechałam przed otwarciem, żeby stanąć na początku kolejki. Wszyscy zobaczyli mój brzuszek, bo widać było jak się patrzą. No i pani otworzyła drzwi i co?
Omal mnie nie stratowali! A jedna z kobiet to dosłownie mnie zablokowała!
Ostatecznie stanęłam w kolejce szósta lub siódma. Uznałam, że nie mam siły z nimi walczyć. Usiadłam na krzesełku i stwierdziłam, że poczekam. W tym czasie weszła jakaś starsza niepełnosprawna pani, która podeszła jako pierwsza, bez kolejki.
I za mną jakaś kobieta stała z dzieckiem i na całą salę do mnie:
A Pani dlaczego tu siedzi?! Przecież kobiety w ciąży mają pierwszeństwo!
Nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, bo jedynie co chciałam to: a co mam zrobić, jak oni mnie już raz wypchnęli
Wtedy jakaś kobieta z kolejki przede mną zmieniła zdanie i kazała mi stanąć na przodzie.
A potem jeszcze dotknęłam klamki, na której była krew tej niepełnosprawnej starszej pani i jak na złość nie było gdzie jej zdezynfekować (a ja na tej ręce mam rankę, więc w ogóle impreza )
Także, jak urodzę to już wiem, że będę "tęsknić" za regularnymi wizytami w laboratorium.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 08:45
dobuska lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, ze ja wczoraj po raz pierwszy skorzystalam z priorytetu dla kobiet w ciazy niestety po mnie jeszcze nic nie widac, ze mam brzuszek, jak bylam plaska, tak jestem 🤣 no ale wczoraj z moim podchodzimy do kasy i widze karteczke „Kobiety w ciazy zapraszamy jako pierwsze”. To mowie do mojego - „ooo, po raz pierwszy wykorzystam nasz priorytet ”. Takze dumnie podeszlam do kasy jako pierwsza, bo bylam jedyna osoba kupujaca 😁 ale z przywileju skorzystalam i nikt sie nie bulwersowal
Stokrotka 86, Selena, Kasiastaraczka, Aga12345, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
-
Isiozwierz- dobre 😁 ja w 17 tc wyglądam jakbym zjadła dużego kebaba🙁 a jeśli mam zapięta kurtkę nie widać nic. Oczywiście taki brzuch jest wygodniejszy niż wielki ciążowy arbuz, ale jednak dziwnie to wygląda 😉
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙
-
Dziewczyny, u mnie ok, wczoraj byłam na wizycie, na twardnienie mam brać nospę 2dziennie.
Czytam teraz książkę Mamy dla Mamy, jest w niej napisane, żeby kupić: 5 pajacyków lub rampersów z długim rękawkiem, 5 body/kaftaników/bluzek z długim rękawkiem, 5 body z krótkim, 5 śpioszków, półśpioszków/spodenek, 3-5par skarpetek, 2-3 bawełniane czapeczki, 2 bluzy/sweterki. Ciekawa książka, piszą w niej też, że nowe ubranka powinno się wyprać kilka razy bo miały kontakt z licznymi subst chemicznymi. Z tego względu lepsze są ubranka używane.
Stosujecie poduszkę ciążową, możecie coś polecić?
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
To bardzo fajna książka 🙂ma dwa tomy. Jeśli będziesz chciała ja sprzedać itp to chętnie kupię. Ja czytałam też, że rękawiczki niedrapki mogą początkowo pełnić funkcje skarpetek 🙂Warszawianka wrote:Dziewczyny, u mnie ok, wczoraj byłam na wizycie, na twardnienie mam brać nospę 2dziennie.
Czytam teraz książkę Mamy dla Mamy, jest w niej napisane, żeby kupić: 5 pajacyków lub rampersów z długim rękawkiem, 5 body/kaftaników/bluzek z długim rękawkiem, 5 body z krótkim, 5 śpioszków, półśpioszków/spodenek, 3-5par skarpetek, 2-3 bawełniane czapeczki, 2 bluzy/sweterki. Ciekawa książka, piszą w niej też, że nowe ubranka powinno się wyprać kilka razy bo miały kontakt z licznymi subst chemicznymi. Z tego względu lepsze są ubranka używane.
Stosujecie poduszkę ciążową, możecie coś polecić?
Stokrotka 86, Warszawianka lubią tę wiadomość
-
Dobuska - ludzie to maja nasrane, tyle powiem. Brak im empatii i są egoistami. Dla mnie chodzenie obecnie czy siedzenie nie jest problemem. Najgorzej chyba dłużej postać w kolejce, każda ciąża powinna być priorytetem, niezależnie czy to 30tc czy 17tc. Kobieta czuje się dziwacznie i dobrze to wiemy. Ja skorzystałam z przywileju w lipcu w schronisku po zejściu ze szlaku. Bardzo mi się pic chciało -coli czy wody. Przeprosiłam bo kolejka miała 3 osoby i poprosiłam o napój. Ostatnio w lab przy robieniu krzywej, pani mnie poprosiła na pomiar po godzinie, była kolejka i niektórym już nie pasowało. 🤦♀️Czasem człowiek naprawdę nie ma siły na słowne gadki bo szkoda nerwów po prostu.
Aga12345, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dobuska, współczuje chyba najbardziej tego dotyku czyjejś krwi .. nie lubię .. natury ludzi nie zmienisz , wiec szkoda komentować 🙄
Stokrotka , zazdroszczę Ci tych ruchów , ja noc nie czuje .. aaa oprócz bólu jak na okres i czasem jakiegoś ciągnięcia po środku albo w pachwinach .. martwi mnie to .. ale szkoda mi pieniądzy na latanie co dwa tyg na usg.. wizyty są drogie ..
Za dwa tyg mam wizytę u położnej i przypuszczam ze będzie słuchać bicia serca maluszka przez stetoskop wiec wytrzymam do tego czasu .. muszę!
Isiozwierz, fajnie ze mogłaś skorzystać z przywileju u mnie to raczej jest zasada „ciąża to nie choroba „ i nie zauważyłam żeby kobiety w ciąży były inaczej traktowane .
Mój brzuch jest widoczny , ale mimo wszystko to wyglada na przejedzenie chyba nadal 😔 czekamy na duży brzuszek 😉😉
Wczoraj widziałam kobietę w ciazy już zaawansowanej , w czarnej sukience obcisłej i ten brzuszek duży , okrągły 🤩 i od razu sobie pomyślałam ze tez sobie taka kupię choćbym wyglądała jak wieloryb 🤣
Warszawianka , super ze po wizycie ok . Ja tez biorę nospe, staram nie często, ale pomaga .. o tej książce gdzieś czytałam albo widziałam reklamę w necie .. narazie szczerze mówiąc nic nie czytam .. ale pewnie powinnam się doszkolić 😊😅 -
Hej 😊 u mnie bez zmian 😊po obchodzie lekarz stwierdził że może jutro badanie i do do domu 😊 a potem że skoro mam kroplówkę z nospy to ona mnie tu przytrzyma... 😉🙃Więc w sumie niewiem jak to będzie 😊 najważniejsze że krwawienie ustało 😊jakieś małe brudzenie tylko i się nawet zastanawiam czy to nie od luteiny 🤔
Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Nisia18, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Warszawianka wrote:Dziewczyny, u mnie ok, wczoraj byłam na wizycie, na twardnienie mam brać nospę 2dziennie.
Czytam teraz książkę Mamy dla Mamy, jest w niej napisane, żeby kupić: 5 pajacyków lub rampersów z długim rękawkiem, 5 body/kaftaników/bluzek z długim rękawkiem, 5 body z krótkim, 5 śpioszków, półśpioszków/spodenek, 3-5par skarpetek, 2-3 bawełniane czapeczki, 2 bluzy/sweterki. Ciekawa książka, piszą w niej też, że nowe ubranka powinno się wyprać kilka razy bo miały kontakt z licznymi subst chemicznymi. Z tego względu lepsze są ubranka używane.
Stosujecie poduszkę ciążową, możecie coś polecić?
Kupilam na allegro w kształcie litery c. Na początku nie byłam zadowolona ale z czasem dostrzegam co raz więcej plusów minusem jest to ze jest dość duża i maz sie nie może przytulic no i zmiana boku w niej to niezła gimnastyka
Szukam fajnych książek o ciąży i macierzyństwie coś polecacie ? I jakąś fajna książęk dla taty ?
-
Ojej współczuje laboratoryjnych przeżyć 😕 ja znalazłam fajne laboratorium diagnostyki w Piasecznie i nigdy nie ma tam kolejki, ale pewnie gdybym jeździła gdzieś do Warszawy już tak pięknie by nie było 😉
Też muszę zacząć czytać jakieś książki, mam ich kilka od koleżanki 🙈 chyba się właśnie wezmę za tą Mamy dla Mamy, skoro tak polecacie 🙂
Miłego dnia dziewczyny!
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Megg jeśli chodzi o książki dla mężczyzn to mi polecano ta https://www.taniaksiazka.pl/ciaza-dla-facetow-cale-dziewiec-miesiecy-mark-woods-p-1478327.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping&gclid=Cj0KCQjw7MGJBhD-ARIsAMZ0eetmfm16SZnIYMY7ERJBYOc43YJT_2w_BopyOrJ63ziR2oPaY8nC_-MaAsnoEALw_wcB
Ale finalnie jej nie zamówiłam bo mój cudny nie czyta książek. Ja czytam te dla mnie i go edukuje 😁 prawdę mówiąc w temacie ciąży ja mam ciężarówka przez 9 m-cy. Jest naprawdę spoko, ale i tak jako uzupełnienie wiedzy z Internetu 😉 o ciąży wiem nieco więcej niż o całej reszcie po więc narazie na tym się skupiam. Teraz czekam na karmienie piersią i poród naturalny z wyd. Natuli. Dorwałam po kosztach na vinted-😁
Megg, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Swoją drogą to mnie coś zaraz trafi. Sąsiad kolejny tydzień wierci. Ja naprawdę rozumiem że ludzie robią remonty. Ale normalnie wywieszają karteczki z info dla sąsiadów. A ten cwaniak nic takiego nie zrobił tylko poczekał aż inny sąsiad z jego pietra- nowy- zacznie remont u siebie przepraszając sąsiadów za problem. I ten ruszył z grubej rury wiercąc i hałasując na jego konto 😁 uwielbiam takich Januszy Cebulakow.
W każdym razie poza upierdliwym sąsiadem męczę się dziś z pogodą. W ciągu godziny był już deszcz, piękne słońce a teraz znowu chmury. I jak tu nie marudzić?😁
Ostatnio marzy mi się żeby z tej Warszawy uciec gdzieś do domku w lesie, albo gdzieś gdzie nie ma ludzi i jest cisza i spokój. Antyspołeczna się chyba robię.16-01-2022 - synek💙 -
Skąd ja to znam... Mieszkał kiedyś nad nami taki mądry.. 2 razy robił remont łazienki 🤦♀️🤦♀️za pierwszym razem coś schrzanił z rurami i nas zalał 🤦♀️🤦♀️🤦♀️a potem wszystko musiał kuć żeby się do tych rur dostać 🤦♀️wiercił po nocy aż mąż musiał policję wzywać... Synek był wtedy malutki i bardzo się bał... Musiałam z nim do teściowej jeździćStokrotka 86 wrote:Swoją drogą to mnie coś zaraz trafi. Sąsiad kolejny tydzień wierci. Ja naprawdę rozumiem że ludzie robią remonty. Ale normalnie wywieszają karteczki z info dla sąsiadów. A ten cwaniak nic takiego nie zrobił tylko poczekał aż inny sąsiad z jego pietra- nowy- zacznie remont u siebie przepraszając sąsiadów za problem. I ten ruszył z grubej rury wiercąc i hałasując na jego konto 😁 uwielbiam takich Januszy Cebulakow.
W każdym razie poza upierdliwym sąsiadem męczę się dziś z pogodą. W ciągu godziny był już deszcz, piękne słońce a teraz znowu chmury. I jak tu nie marudzić?😁
Ostatnio marzy mi się żeby z tej Warszawy uciec gdzieś do domku w lesie, albo gdzieś gdzie nie ma ludzi i jest cisza i spokój. Antyspołeczna się chyba robię.
-
Ja się wkurzyłam, bo pensja weszła dopiero dziś i to niższa od sierpniowej o 350 zł!
jak to się cholera ma do przepisów liczenia zwolnienia w ciąży na 100 procent, w tym dodatków. napisałam do księgowej i czekam na odpowiedź. już jakiś czas temu znalazłam informacje jak to wygląda i mam zamiar księgowej wysłać jak coś...
Ja się spodziewałam stałej pensji przez cały okres do lutego
