Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga12345 wrote:No tak, na szczęście w przyszły czwartek mam połówkowe to też pewnie to sprawdzą, u swojego lekarza będę miała wizytę dopiero 13 października. A i jeszcze wyszło mi dość wysokie ciśnienie chociaż jeszcze w normie, muszę mierzyć w domu 2 razy dziennie, chociaż w domu jak sprawdzałam to raczej miałam niskie
Aga12345 lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:Twoja przy mojej to i tak kawał kobiety!
O ja też tak czuję, czyli faktycznie czuję główkę.
Dzisiaj miałam taką sytuację, że nagle jakby w dolnej części było mocno napięte. Tak jakby wypychała mi się głową i po chwili poczułam w środku (nie wiem, jajnik, jajowod) taki ból, że aż gwiazdy zobaczyłam. Po chwili gulka na brzuchu była mniej napięta. Wyglądało to tak, jakby się wyprostowała i mnie skopała gdzieś w środku.aż mi się niedobrze z bólu zrobiło.
dobuska lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:No nic, mam jeszcze trochę czasu, żeby pomyśleć. Pogadam z położna na szkole rodzenia i może ona mi powie jak wyglada sytuacja w naszym szpitalu. Niby te 300 zł to nie jest aż tak dużo, ale przy tych wszystkich wydatkach to już sporo.
ZobaczęDzięki za rady
dobuska lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:Kurde, obiecuję sobie, że będę mierzyć ciśnienie i zapominam ciągle. Idę sprawdzić.
dobuska lubi tę wiadomość
-
Negra85 wrote:Stokrotka - jestem z Tobą. ☺️ Ja pracuję też z wielkim korpo, tzn. moja firma z mojego miasta połączyła się z drugą i teraz główna centrala jest w Warszawie, a nasz mały oddział na miejscu. Jak tam ludzi traktują jak roboty, jest dobrze, dopóki ktoś nie da l4, albo będzie miał gorszy dzień. W naszym oddziale natomiast jest super atmosfera. Mój szef na moją ciążę powiedział: "Laska, (tak, tak, tak się do siebie odzywamy, gdy szef jest starszy o dwa lata) 😁 jakbym nie chciał, żeby pracownik szedł na dłuższe l4 albo macierzyńskie to w biurze byliby sami faceci, a nie 80% to kobiety." Dzisiaj też z nim rozmawiałam i mówi" Młoda, a ty na kiedy termin? W 2022 znajdziemy w budżecie kasę, otworzymy żłobek w biurze. Będziesz brała Małego i do pracy." Przyznam, że fajnie się czuć, że ktoś o tobie myśli. Na dniach wraca właśnie koleżanka, która była na macierzyńskim, do tego po macierzyńskim odebrała ciurkiem urlop i nikt nie robił problemu.
Mój Krzyś już dokazuje w brzuchu. Czasami tak mnie kopnie, że aż lekko zaboli, muszę się przyzwyczaić do tych ruchów 😄
Od mamy odebrałam dwie torby z Ikei z ciuszkami dla Małego i to tylko rozmiar 56 i 62 😂 Powiem wam szczerze, że ciuszki będą do chodzenia po domu, bo moja siostra i mama mają totalnie inny gust niż mój. Mama nakupowała ciuszek do chrześniaka, wiecie, jakieś czerwone, zielone, z naszywkami, a moja siostra raczej swojego gustu nie ma, więc brała wszystko. Ja wolę szarości, beże, niebieskie też ładne, takie stonowane, a nie "wieś tańczy, wieś śpiewa". Chyba rozumiecie o co mi chodzi 😁 Dostałam w spadku też trzy śpiworki, ale jakieś to pomarańczowe, z dziwnego materiału, noo nie mój gust, pewnie i tak kupię swoje. 😁
Ostatnio namiętnie przeglądam stronę https://colorstories.pl/ - jakie tam są piękne komplety 🤩 Też kupujecie dla Dziudziutków wszystko pod jeden wzór? Albo może polecicie mi podobne strony?
Oj ja mam tak samo z tymi gustami 🙈 boje się o wybory mojej mamy, bo wiem, że gusta mamy zupełnie inne. Mama właśnie bardziej ta opcja „wieś śpiewa i tańczy” 😂
Cudne te rzeczy z tej strony co przeslalas! 😍 ja mam wybrany jeden motyw do rożków, otulaczy, kocykow itd ☺️ Chce zamawiać ze strony https://bajkowewnetrzakids.pl/kategoria-produktu/kolekcje/misie/ ale boje się trochę, bo przeczytałam kilka negatywnych komentarzy co do jakości, ale zdążyłam się zakochać w tym wzorze 🙈
-
Aga12345 wrote:No tak, na szczęście w przyszły czwartek mam połówkowe to też pewnie to sprawdzą, u swojego lekarza będę miała wizytę dopiero 13 października. A i jeszcze wyszło mi dość wysokie ciśnienie chociaż jeszcze w normie, muszę mierzyć w domu 2 razy dziennie, chociaż w domu jak sprawdzałam to raczej miałam niskie
Ja tez się umówiłam z dr, że będę mierzyć ciśnienie w domu, bo u położnych przed wizytą, zawsze mam strasznie wysokie..
No i tez zapominam to robić 😆 -
Aneta8 wrote:Ja tez się umówiłam z dr, że będę mierzyć ciśnienie w domu, bo u położnych przed wizytą, zawsze mam strasznie wysokie..
No i tez zapominam to robić 😆jaina_proudmoore, dobuska, Aneta8, oregano84 lubią tę wiadomość
-
Aga12345 wrote:Na pierwszych dwóch wizytach miałam w górnej granicy na ostatniej już ok, wczoraj u diabetologa też w porządku, ale dzisiaj poszłam taka zestresowana tym, że nie czuje dobrze ruchów i wydaje mi się, że to dlatego
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:No na wizytach zazwyczaj jest podwyższone, moja lekarka każe mi wpisywać w kartę ciąży pomiar z rana. Chyba, że nie mam ciśnieniomierza w domu to mogę u niej zmierzyć po prostu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 07:19
dobuska lubi tę wiadomość
-
Aga12345 wrote:Mój lekarz zawsze mierzy u siebie ale ostatnio po tych podwyższeniach po prostu kupiłam sobie ciśnieniomierz do domu i w domu raczej miałam koło 100/110 na 60 nieraz nawet poniżej, dlatego wczoraj zdziwiło mnie to ciśnienie, ale jestem pewna, że to z nerwów
Ja też sprawdziłam i jest okej, raczej ciut za niskie.jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:My też jakoś październik/ listopad będziemy wybierać wózek 🙂 narazie zupełnie nie mam do tego głowy.
Dziewczyny, muszę się wam pożalić. Poprostu żeby się wygadać. Miałam dzisiaj naprawdę dobry nastrój do czasu gdy moja przełożona się do mnie nie odezwała. Nie chcę się wdawać w szczegóły ale widzę że jak już miałam czelność zaciążyć i jeszcze iść na L4 to raczej nie będę miała gdzie wracać. Kit z tym że lata tam pracowałam, zawsze wszystko miałam super ogarnięte i dostawałam pochwały. Dobrym pracownikiem byłam póki nie byłam w ciąży. Teraz wyszło na ile te wszystkie dobre relacje były szczere. Warszawskie zje...e korpo. Naprawdę cieszę się że poszłam na L4 i nie zadowalam jak głupia do samego końca z bólami. Dzisiaj się przekonałam dosadnie że pracownika szanuje się tylko jak jest w stanie pracować i poświęcać wszystko firmie.
Postaraj się mieć ich po prostu w dupie. Nie są Ciebie warci
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
Starania: chmmm, od kilku lat
36 lat, jajowód niedrożny, lekka insulinooporność, nasienie super, nk 12%, allo mlr 19%, ASA 30%
3 IUI - 2018
1 stymulacja - marzec 2019 - 1 blastka, beta 0
2 stymulacja - lipiec 2019 - 5 blastek - beta 8, beta 0, beta 2,5
no i ostatnia beta przy 2 zarodkach (po immunopresji) - 31, po 2 dniach spadek i koniec
Razem 6 zarodków, 5 transferów
Zaczynam 3 stymulację i czekam na szczepienia -
dobuska wrote:Witam się na oficjalnym półmetku!
Szok i niedowierzanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 08:24
jaina_proudmoore, dobuska, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Oj ja mam tak samo z tymi gustami 🙈 boje się o wybory mojej mamy, bo wiem, że gusta mamy zupełnie inne. Mama właśnie bardziej ta opcja „wieś śpiewa i tańczy” 😂
Cudne te rzeczy z tej strony co przeslalas! 😍 ja mam wybrany jeden motyw do rożków, otulaczy, kocykow itd ☺️ Chce zamawiać ze strony https://bajkowewnetrzakids.pl/kategoria-produktu/kolekcje/misie/ ale boje się trochę, bo przeczytałam kilka negatywnych komentarzy co do jakości, ale zdążyłam się zakochać w tym wzorze 🙈
Aneta8 lubi tę wiadomość
Starania: chmmm, od kilku lat
36 lat, jajowód niedrożny, lekka insulinooporność, nasienie super, nk 12%, allo mlr 19%, ASA 30%
3 IUI - 2018
1 stymulacja - marzec 2019 - 1 blastka, beta 0
2 stymulacja - lipiec 2019 - 5 blastek - beta 8, beta 0, beta 2,5
no i ostatnia beta przy 2 zarodkach (po immunopresji) - 31, po 2 dniach spadek i koniec
Razem 6 zarodków, 5 transferów
Zaczynam 3 stymulację i czekam na szczepienia -
Witajcie Kochane 🙂 jeśli chodzi o ciśnienie to lekarz nie kazał mi mierzyć ale i tak to robię. U położnych pomiary są ok ale i tak wyższe niż w domu.
Dzisiaj ledwo wstałam😐 nawet te 2 budziki które mam ustawione nie pomogły. Przez te wczorajsze nerwy zasnęłam dopiero ok 1, a dzisiaj jeszcze jest mega szaro. W ogóle to śniło mi się że teraz w ciąży musiałam na szybko szukać pracy żeby się utrzymać i wylądowałam w osiedlowym markecie przerzucając zgrzewki taniego piwa na kasie. Normalnie sen tak realistyczny że szok🤦 swoją drogą współczuję naprawdę paniom które faktycznie muszą tak pracować w ciąży...
Dzisiaj mam kolejne ambitne plany - dokończenie sprzątania, pieczenie bułek i kolejne podejście do zrobienia listy wyprawkowej 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 08:30
jaina_proudmoore, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka - własnie w takich 'kryzysowych' momentach wychodzi kto jakim jest człowiekiem.. Normalny, zdrowo myślący szef/szefowa poczekałby bez problemu na dobrego pracownika, bo czym jest rok, półtora w skali na przykład 10 lat. Na pochybel! Ale przynajmniej dzięki temu nie będziesz miała wyrzutów sumienia, żeby na spokojnie, bez stresów wrócić po rodzeństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 08:38
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość