Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobuska, ten stres chyba nie mija. Ja na swoich połówkowych w pewnym momencie prawie przestałam oddychać bo lekarz długo nic nie mówił i wgapial się w jakieś punkty😁
U mnie w karcie ciąży wpisują to co u Ciebie. Też tych pomiarów z usg nie mam.
Ja ważę się sama w domu ale ciśnienie mam mierzone u położnych i jak tak dalej pójdzie to stwierdza mi chyba nadciśnienie 😛 tam nie ma opcji żebym odsiedziała pod gabinetem chociaż kwadrans i odsapnela. W domu zawsze mam ciśnienie idealne...a przed połówkowymi 139/81...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 12:44
dobuska, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
U mnie lekarz wpisuje najważniejsze rzeczy. Wyniki badań i tak mam zawsze że sobą.
Ja ostatnia wizytę miałam w czwartek i była to pierwsza wizyta na którą szlam podekscytowana, a nie zestresowana 😀
Ale strach będziemy pewnie czuć gdzieś z tyłu cały czas, do czasu wyprowadzki dzieci z domu 🤣 chociaż te ciąże moja mama również przeżywała że mną. Jak byłam w szpitalu jeszcze przed usg, co miałam krwawienie to słyszałam przez telefon, że płacze. Taki los mam 🙂
dobuska, MyŚliwa, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Stokrotka, ja miałam echo serca na Agatowej w tej i poprzedniej ciąży. Czeka mnie jeszcze jedno,bo zapisałam się za wcześnie i jednego parametru nie udało się sprawdzić. To najlepsza placówka na echo w Warszawie. Nie wiem do kogo jesteś zapisana. Ja do prof Dangiel, a ona jest sercowym guru.
Stokrotka 86, MyŚliwa, jaina_proudmoore, Aga12345, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Myśle że na pewno będzie się zmieniać oby na końcu było ok. Jednak u nas jakoś już, do końca maciek był główkowo.Stokrotka 86 wrote:Jeheria, mój maluch na połówkowych też leżał główka w dół. Ale to chyba tak naprawdę może się zmienić z dnia na dzień więc ja się jakoś nie przywiązuje 😉 w weekend już myślałam że się obrócił bo tak się suwal i kręcił. Ale wczoraj znowu mnie pokopal nad pępkiem wiec jednak nie😁
U nas czynnik męski więc raczej marne szanse na naturalną ciążę. Ale mamy jeszcze 2 zarodki i na pewno po nie wrócimy 🙂 bardzo byśmy chcieli żeby było z nich rodzeństwo dla Wiktorka 🥰
Też myślałam że marne mamy szanse zajść naturalnie 😅 przez 3 lata starań na każdym USG moje endometrium miało 5mm czyli jak kobieta w menopauzie. Podczas okresu wystarczały mi wkładki. Lekarze tacy zwykli bali się dawać estrogeny na endometrium bo mam trombofilie. In vitro też było dla mnie bardzo groźne bo mam zakaz hormonów do końca życia. Wtedy endometrium wyniosło 7,6mm i się udało. Mimo hiperstymulacji,moj jeden jajnik miał 12cm. Macicy raczej nie przeszczepie a nasienie mozna naprawić, ewentualnie zostaje dawca.
Więc ta moja obecna ciąża to drugi cud 😍
Może kiedyś będzie 3... O ile starczy mi sił i pytanie czy moje zdrowie podoła.
Stokrotka 86, dobuska, Kasiastaraczka, MyŚliwa, jaina_proudmoore, Selena, Aga12345, Gosia Rumi, Aneta8, Morwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNegra, ja mam dokładnie takie samo podejścieNegra85 wrote:Czesc dziewczyny 🙂
Ja też nie mam skierowania na echo serca mimo cukrzycy.
Wczoraj zaszalalam na olx i kupilam parę ciuszków 56. W ogóle przed ciąża nie siedziałam na Vinted i Olx, a teraz z ciekawością przeglądam ciuszki dla Krzysia. Można znaleźć fajne perełki w super cenie. Nie oszukujmy się, nasze dzieciaczki będą rosły tak szybko, ani się obejrzymy. A wydawanie po 60 zł za śpiochy czy kompleciki rozmiaru 56, gdzie nawet nie wiadomo czy maluch to założy, mija się z celem. Ba, nawet jak będzie nosił 68,74 to wydanie takiej kasy też jest ciut bez sensu. Wiadomo, ciuszki wychodne muszą być, do lekarza, czy w odwiedziny, ale w domu mój synek nie musi mieć bodziaków za taka kasę. Co o tym myślicie?
Dzieciaki będą rosły tak szybko, że nie nadążymy z kupowaniem nowych Rozmiarków. Więc ja też większość używanych, aczkolwiek w rewelacyjnym stanie. Planuje skompletować całą wyprawkę do 68 (brakuje mi tylko lżejszych rzeczy typu bodziaki z krótkim rękawkiem, jakieś króciutkie spodenki jak się zrobi super ciepło. Bo cieplejsze rzeczy mam.
Za to leżę z wózkiem, łóżeczkiem czy śpiworkami i kombinezonami :d Planuje w listopadzie to wszystko ogarnąć i w grudniu już mieć spokój
Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore, Aga12345, Gosia Rumi, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Lolla wrote:Stokrotka, ja miałam echo serca na Agatowej w tej i poprzedniej ciąży. Czeka mnie jeszcze jedno,bo zapisałam się za wcześnie i jednego parametru nie udało się sprawdzić. To najlepsza placówka na echo w Warszawie. Nie wiem do kogo jesteś zapisana. Ja do prof Dangiel, a ona jest sercowym guru.
Ja umówiłam się do dr Adama Kolesnika. Do niego skierował mnie mój dr wiec nie dyskutowałam 😉 to teraz w którym tc idziesz? Ja będę miała echo w skończonym 24. To będzie kilka dni przed wizytą u mojego gin na którą mam przyjść z wynikami. Mam nadzieję że wszystko co trzeba będzie widoczne...16-01-2022 - synek💙 -
Mysliwa to u mnie odstęp między porodami rok i 9 miesięcy więc powinno być ok😅
Nawet anemii teraz nie mam a w 1 ciąży już dawno
Moja teściowa urodziła 5 dzieci w tym 4 w ciągu 6 lat, wszystkie ciążę przenoszone, bez anemii.
dobuska, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345, Gosia Rumi, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
No właśnie! A jeszcze dołóż do tego stres przed badaniem to ja nie wiem jakim cudem ten pomiar ciśnienia ma być prawidłowyStokrotka 86 wrote:Dobuska, ten stres chyba nie mija. Ja na swoich połówkowych w pewnym momencie prawie przestałam oddychać bo lekarz długo nic nie mówił i wgapial się w jakieś punkty😁
U mnie w karcie ciąży wpisują to co u Ciebie. Też tych pomiarów z usg nie mam.
Ja ważę się sama w domu ale ciśnienie mam mierzone u położnych i jak tak dalej pójdzie to stwierdza mi chyba nadciśnienie 😛 tam nie ma opcji żebym odsiedziała pod gabinetem chociaż kwadrans i odsapnela. W domu zawsze mam ciśnienie idealne...a przed połówkowymi 139/81...
To dobrze, że nie tylko ja tak mam 🥰
Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Oooo właśnie! Ja dopiero w ciąży zaczęłam tak naprawdę rozumieć, dlaczego ta moja mama się tak mną martwić ciagle.Negra85 wrote:U mnie lekarz wpisuje najważniejsze rzeczy. Wyniki badań i tak mam zawsze że sobą.
Ja ostatnia wizytę miałam w czwartek i była to pierwsza wizyta na którą szlam podekscytowana, a nie zestresowana 😀
Ale strach będziemy pewnie czuć gdzieś z tyłu cały czas, do czasu wyprowadzki dzieci z domu 🤣 chociaż te ciąże moja mama również przeżywała że mną. Jak byłam w szpitalu jeszcze przed usg, co miałam krwawienie to słyszałam przez telefon, że płacze. Taki los mam 🙂
A wczoraj rozbawilam męża, gdy mała się nie ruszała i powiedziałam: ona nie chce robić tego co ja chce!
Nie mógł się przestać śmiać 🤣🤣🤣🤣 i powiedział, że mam się przyzwyczajać 😁
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Selena, Aga12345, Gosia Rumi, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja większość ciuszkow i rzeczy planuję mieć używanych,raz zaszalalam na wyprzedażach w hm i Lidlu,ale tylko dlatego że to była wyprzedaż,a ogólnie już dostaliśmy torbę od mojego brata i raz byłam na łowach w ciuszku. Po polowkowycyjak wyjaśni się kto siedzi w brzuchu to będę mogła dokładnie przebrać te rzeczy
Dzisiaj jest webinar z PBKM o trzecim trymestrze. Dziewczyny, które się zapisywalyscie na webinary od nich, miałyście telefony o bankowaniu krwi? Do mnie wczoraj pani dzwoniła,ma zadzwonić za tydzień i muszę jej jakoś powiedzieć,że nie chcemy. A Wy jakie macie zdanie o bankowaniu krwi?
Stokrotka fajnie,że zdecydowaliście się już na dostawke
Dobuska pokaż jakie kosze masz na oku? Mi się podobają że shnuggle,chyba tak to się pisze
Ja przez jakiś czas jak wróciłam do ławki w ciąży to tylko z mlekiem,a wczoraj i dziś małą czarną wypiłam
U mnie w karcie ciąży lekarz wpisuje dane z badań krwi,moczu, wagę, ciśnienie, które mierzy w gabinecie i jakie leki biorę
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Dzięki dziewczyny, bardzo mnie uspokoiłyście z tym echem serca. Należy Wam się medal 🌷🥇🌷.OK, to dlatego mnie tak pospieszała. Mam kolejną wizytę u prowadzącego równo 24+0, więc to może być za późno (żeby szukać terminu). Chyba napiszę do niej, i po prostu spróbuję termin wyhaczyć przed fizycznym "dostaniem" skierowania. To mnie bardzo uspokoiło, że nie mi jedynej tak zalecili. Czyli to serio rutyna, a nie jakaś wada ukryta, o której nikt nie chce mówićStokrotka 86 wrote:Do zrobienia między 22 a 26 tc. Mnie dr skierował na Agatowa 10 do konkretnego kardiologa. Na ich stronie jest że współpracują z NFZ i jest info jakie skierowanie spełnia normy żeby było z NFZ rozliczone.. Człowiek się za dużej ilości rzeczy naczytał.
Też planuję Chicco, tylko na razie porównuję Air do Magic.Stokrotka 86 wrote:A na dzień do salonu rozważamy kosz Mojżesza.
My planowaliśmy kupić kosz Mojżesza tak czy siak, ale wyczytałam, że w ramach wyprawki Warszawiaka dają (może sprawdź, czy samorząd u Ciebie coś planuje ). Co prawda jest sygnowany znakiem akcji i trochę trzeba od zgłoszenia poczekać, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, w końcu w jakiś sposób za to zapłaciliśmy wcześniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 14:10
Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
OLX jak najbardziej. Na razie, co prawda nie biorę pod uwagę, bo mam dostać "spady" po siostrze a i znajomi by się chętnie pozbyli, więc muszę najpierw sprawdzić, co dostanę, żeby na kupę i siłę nie kupować. Oczywiście, pewnie kilka nowych ciuszków wpadnie, bo 1. sama się nie powstrzymam, 2. ktoś z rodziny się uprze kupić mimo wiadomości, że mamy 3. dalszy znajomy nie będzie wiedział, a ciuszek praktyczna rzecz.Negra85 wrote:Wczoraj zaszalalam na olx i kupilam parę ciuszków 56. (...) Co o tym myślicie?
Bardziej będę planowała poszaleć w outletach lub w chińskich centrach (outlet Smyka czy Marywilska w Warszawie) niż jakiś wypaśnych sieciówkach/butikach. Słyszałam też, że rzeczy z Pepco mają dobry stosunek jakość/cena, a Pepco mają w ciągu roku zamknąć, więc warto się spieszyć.
Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Zamykają Pepco?🤷
Myśliwa, też jestem z Warszawy i też raczej poczekam na ten kosz😉 tylko później stojak dokupie. Mam podobne zdanie w tej kwestii co ty😁
Ja już o tym badaniu czytałam wcześniej więc nie byłam zaskoczona. Mój dr zaznaczył że zleca je wyłącznie dlatego że mam cukrzycę. Nie widział na usg innych wskazań. Zresztą diabetolog też oglądała moje wyniki 🙂 myślę że u Ciebie jest podobnie. Jak dzwoniłam na agatowa to pytali tylko czy mam skierowanie. Nie trzeba tam od razu podawać jego nr wiec myślę że warto wcześniej termin klepnac😉 tam ciężko się dodzwonić ale jak wyślesz @ to oddzwaniają sprawnie. Do mnie po 3 h.
jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
U mnie chyba jest napisane ryzyko porodu przed 34 tygodniem i jak się nie mylę mam 1:28, z synkiem mialam jakoś 1 do 100 kilku i nic lekarz nie wspominał, teraz powiedział, że jest ryzyko przedwczesnego ale już w takim w miarę bezpiecznym czasie. Dzisiaj byłam u diabetologa, nie dostałam jeszcze insuliny ale sprawdzała wyniki z USG i uznała, że mała jest drobniutka i bardzo muszę kontrolować jej wagę, może będę musiała zacząć jeść więcej, choć jak na razie sobie tego nie wyobrażam, mam nadzieję, że będzie jednak w porządkujaina_proudmoore wrote:Masz na myśli to oznaczenie ryzyko porodu przedwczesnego ? U mnie wyszło 1-57 i sama nie wiem co myśleć o tym bo lekarz nie mówił nic. Wrócę do tematu na wizycie 19/10 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 14:29
-
Kasiu na razie nie mam żadnego konkretnego modelu na oku. Zależy nam po prostu na tym, żeby był w stylu takiego zwykłego wiklinowego kosza
Aga, mam podobny problem. Moja mała tez mała i ja się chyba dlatego głównie boje dzisiejszej wizyty. Czy wszystko z jej wymiarami jest okej. Boje się hipotrofii. 😔
Ona ewidentnie czuje mój stres i jest wtedy mniej aktywna. Na szczescie czuje ze się przemieszcza i raz na dłuższy czas lekko mnie szturchnie.
Myślałam czy może nie zjeść czegoś zakazanego i słodkiego przed badaniem, żeby ją rozruszać? Jakiś mały batonik czy coś. Mysliscie, że warto? Chce tak zrobić tylko dlatego, żeby się bardziej ruszała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 14:55
jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Dobuska, jeżeli wiesz że batonik ja rozrusza to może faktycznie zjedz kawałek.
Mój maluch też tak ma- gdy czuje że jestem zdenerwowana to siedzi cicho jak mysz pod miotła 😁
Wydaje mi się że 22 tc to za wcześnie żeby stwierdzić hipotrofie. Nawet jeśli dziecko jest drobne. Grunt żeby przepływy i łożysko było ok, a na ostatnim usg chyba były w porządku?😉
Na pewno będzie dobrze 🙂 👍
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
U nas też nie wypełnia wszystkich danych a dodatkowo pisze tak, że ciężko rozczytać 🙂 ciśnienie, mierzy sam i po Usg też się ważę w gabinecie, zawsze wychodzi mi rozbieżność między tym co w domu a tym u lekarza.dobuska wrote:Ja poskładam meble, jak tylko przyjdą (czyli jeszcze długo poczekam
), bo ja po prostu nie mam gdzie trzymać rzeczy dla małej.
Właśnie uzupełniłam sobie w karcie ciąży takie rzeczy co mam zawsze wpisywać i się zastanawiam, czy tylko w mojej karcie lekarka dużo miejsc nie wypełnia? Ja ogólnie jakiś badań prenatalnych czy coś, nie mam wpisywanych do karty. Mam po prostu wpisywać badania krwi i moczu, wagę i ciśnienie (chyba, że chcę sobie mierzyć w gabinecie, ale uważam, że to fajnie, że mogę w domu, bo ważę się na czczo i mierzę ciśnienie bez stresu, bo wiadomo u lekarza często jest wyższe). Lekarka wpisuje kilka swoich adnotacji po badaniu i tyle. Kobieta pracuje w szpitalu, w którym zamierzam rodzić, więc zakładam, że wie co robi.
A tak swoją drogą, zaczynam się stresować wizytą. Myślałam, że jak będą ruchy to trochę wyluzuję, ale jak widać średnio
I pojawił się kolejny rozstęp lub dwa... ale jakoś mnie nie smuci bardzo. Będę z nich dumna (do czasu aż pójdę nas laser haha )
dobuska, jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Dobuska nie denerwuj się na zapas 🙂możesz zjeść kawałek batonika i zobaczymy jaki będzie efekt. daj koniecznie znać po wizycie, trzymam kciuki. 💪💗 / Mój lekarz ginekolog ogląda badania i potem sam wpisuje dane z badań plus robi wywiad - pyta o ciśnienie ( tu sprawdza mój dziennik z 4 tygodni), wagę, o zaparcia, ruchy, itp. Później Usg, później omówienie i klika zwolnienie lekarskie i na koniec czy mam pytania. Teraz koniecznie muszę zapytać o ten poród przed terminem. Było już kiedyś to pytanie - czy lekarz może ocenić jakoś przewidywana długość dziecka w cm czy wagę czy to raczej może się rozmijać z prawda do samego końca?🧐 / Ja dziś z mężem miałam akcje mycia i ogarniania lodówki. Powiem tyle: ledwo żyje… już drugi dzień mam jakiś spadek formy. Najchętniej bym leżała plackiem 😂 Ps. Jak to zamykają Pepco 🙄🙉🙉🙉🙉
dobuska, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Nie nie, ja się nie boje, że teraz wyjdzie, ale mam z tylu głowy, że ona cały czas ma tę wagę w dolnej granicy. Najczęściej przy cukrzycy rodzą się duże dzieci, ale jednym z powikłań może być hipotrofia i to dlatego tak mam.Stokrotka 86 wrote:Dobuska, jeżeli wiesz że batonik ja rozrusza to może faktycznie zjedz kawałek.
Mój maluch też tak ma- gdy czuje że jestem zdenerwowana to siedzi cicho jak mysz pod miotła 😁
Wydaje mi się że 22 tc to za wcześnie żeby stwierdzić hipotrofie. Nawet jeśli dziecko jest drobne. Grunt żeby przepływy i łożysko było ok, a na ostatnim usg chyba były w porządku?😉
Na pewno będzie dobrze 🙂 👍
Wiesz, to tylko moje czarne myśli, niczym nie podparte póki co na szczescie 🥰
