X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1149 3078

    Wysłany: 12 października 2021, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia, z dietą nie będe kombinować ;) chociaz ja od dawna staram się trzymać michę, jeść regularnie i unikac przetworzonych produktów, ale cholerka, podczas ciąży trochę sobie pofolgowałm - tutaj ciasto, tam jedzenie na mieście, czasem kolacja o 22! Także zobaczymy.

    Prosiulek ten Twój trzeci wynik mocno zastanawiający.. Daj znac co powie lekarz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2021, 15:40

    Gosia Rumi, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1149 3078

    Wysłany: 12 października 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, obraz z górami przecudny!
    Maryja dla małej Maryjki też bardzo ładna :) w życiu nawet bym tak nie przekalkowała :) Tatowe mroczne, super!
    Ty się zapisz na jakiś kurs malowania online :)

    Gosia Rumi lubi tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 12 października 2021, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia Rumi wrote:
    Moje są takie... Ale nie jestem żadną malarką 🙈, pierwszy był absolutnym debiutem i eksperymentem, drugi z Matką Bożą trochę też, ale był malowany na początku ciąży dla Marysi do pokoiku, żeby nad nią czuwała. Więc bardziej chodziło mi o taki ładunek symboliczny/mistyczny, nie o super kunszt.
    6348b201a2ac.jpg
    923b268f4c8f.jpg
    Tatowe obrazy mam takie 2 (w domach mamy, rodzeństwa i wujostwa są jeszcze inne, tato bardzo dużo malował 😊)
    3e4fb63aac73.jpg
    e4e273b9a535.jpg
    A kupione jednak mamy 2, zapomniałam o jeszcze jednym - ogromnym jak plakat, malowanym flamastrem 😍
    4d9e470ded9f.jpg
    deb14d4f5272.jpg

    Gdybym nie miała w mieszkaniu sporej ilości skosów to pewnikowo obłożylibyśmy się jeszcze większą ilością obrazów 😉 A tak po prostu ściany już się skończyły.
    Gosiu piękne te twoje obrazy, ten z górami świetny! Gratuluję talentu!

    Gosia Rumi lubi tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 12 października 2021, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia, piękne obrazy! 😌

    Gosia Rumi lubi tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2687 4268

    Wysłany: 12 października 2021, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia Rumi piękne obrazy 😍
    Nic,a nic,wstydzioszek😁
    A ja już bym chciała coś bardziej przejrzeć te rzeczy, które dostałam

    jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 12 października 2021, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne obrazy Gosiu 🙂
    Co do nastroju, to u mnie też kiepsko momentami płakać mi się chce z bezsilności. Jestem z synem 24 godziny na dobę, nawet jak mąż wróci z pracy to odpoczywa włączając w to niedzielę. Nie mam też bardzo pomocy w rodzicach męża, którzy mieszkają na dole. W dodatku synek to taki typowy high need,a jeszcze teraz ma taki okres,że piszczy i krzyczy, bo jeszcze nie bardzo mówi. Jestem tak zmęczona psychicznie,że boję się co będzie w lutym gdy dojdzie do tego jeszcze zmęczenie fizyczne. Mam wrażenie,że gdzieś zatraciłam siebie i,że wogole nie mam żadnego czasu dla siebie. Przepraszam, że narzekam,ale nikomu nie mam odwagi tego powiedzieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2021, 16:51

    Alfa_Centauri, jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 12 października 2021, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Piękne obrazy Gosiu 🙂
    Co do nastroju, to u mnie też kiepsko momentami płakać mi się chce z bezsilności. Jestem z synem 24 godziny na dobę, nawet jak mąż wróci z pracy to odpoczywa włączając w to niedzielę. Nie mam też bardzo pomocy w rodzicach męża, którzy mieszkają na dole. W dodatku synek to taki typowy high need,a jeszcze teraz ma taki okres,że piszczy i krzyczy, bo jeszcze nie bardzo mówi. Jestem tak zmęczona psychicznie,że boję się co będzie w lutym gdy dojdzie do tego jeszcze zmęczenie fizyczne. Mam wrażenie,że gdzieś zatraciłam siebie i,że wogole nie mam żadnego czasu dla siebie. Przepraszam, że narzekam,ale nikomu nie mam odwagi tego powiedzieć.
    Ale my od tego jesteśmy… możesz pisać za każdym razem!❤️
    Przykro mi, że masz takie trudne chwile. A mąż nie mógłby Cie trochę odciążyć?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 12 października 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Ale my od tego jesteśmy… możesz pisać za każdym razem!❤️
    Przykro mi, że masz takie trudne chwile. A mąż nie mógłby Cie trochę odciążyć?

    Już nawet nie chce mu nic mówić, bo on tylko mówi,że też jest zmęczony i taka gadka. A jak o coś proszę,to często się złości. Dzisiaj sama wyniosłam na strych 3 kubły prania i to syna musiałam zabrać jeszcze że sobą. Jeden specjalnie zostawiłam wczoraj w łazience,ale nie domyślił się, że trzeba wynieść. Denerwuje mnie to,że jest wiele rzeczy, które widać,że są do zrobienia i nie trzeba o tym mówić.

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 12 października 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia Rumi - piękne obrazy 🙂💗 / Niutek87- znajdz w sobie sile i odwagę na rozmowę. Bo nie może być tak, że się dusisz we własnym sosie i nie masz wsparcia. Oj facetom trzeba prosto z mostu bo są domyślni jak mało kto 🤣także kochana, głowa do góry, poprawiasz koronę i mówisz księciowi co jest nie halo. 😎trzymam kciuki!

    Gosia Rumi lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Alfa_Centauri Autorytet
    Postów: 470 1148

    Wysłany: 12 października 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek, jak ja cię rozumiem. Polubiłam twój post bo przytulam wirtualnie. Też nikt mi nie pomaga z rodziny. A czy twój synek ma jeszcze drzemki w trakcie dnia?

    jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    3jgxflw1q814yhy7.png
    f2wl2n0a13n499gf.png
    [*] luty 2017 - 6 tc ; [*] grudzień 2017 - 12 tc
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 12 października 2021, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alfa_Centauri wrote:
    Niutek, jak ja cię rozumiem. Polubiłam twój post bo przytulam wirtualnie. Też nikt mi nie pomaga z rodziny. A czy twój synek ma jeszcze drzemki w trakcie dnia?

    Właśnie od miesiąca już nie śpi w ciągu dnia. Jak spał to też mogłam się zdrzemnąć albo coś dla siebie zrobić. Najczęściej jak idzie spać ok. 20 to ja też zasypiam z nim jak go usypiam.

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1149 3078

    Wysłany: 12 października 2021, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek, takie rzeczy trzeba przegadać, wyjaśnić. Ostatnio trafiłam na artykuł (chyba w neewsweeku) właśnie o takich sytuacjach w rodzinie, o takim podziale ról. A prawda jest taka, że mężczyzna nie ma być do pomocy, nie ma tylko pomagać, bo on też w tym samym domu mieszka, wychowuje razem z Tobą Waszego synka. Wygodnie jest mu powiedzieć, że jest zmęczony i nie robić nic.
    Ściskam mocno i przytulam wirtualnie i namawiam do dania ostrego kopa swojemu mężowi, żeby się ogarnął i znalazł chęci i siły ;) najpierw werbalnie w rozmowie, a jak to nie pomoże to wtedy dosłownie ;)

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, niutek87, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 12 października 2021, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek, przykro mi, że masz taką sytuację ☹️ Ale zgadzam się z dziewczynami. Trzeba pogadać, bo potem będzie jeszcze trudniej. Joana dobrze pisze, mąż nie jest od pomagania.. to Wasz wspólny dom i wspólne dziecko (za chwile dzieci), nie może być tak, że wszystko jest na Twojej głowie. Ściskam i życzę dużo siły 😘

    jaina_proudmoore, niutek87, Gosia Rumi, Joana23 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 12 października 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Już nawet nie chce mu nic mówić, bo on tylko mówi,że też jest zmęczony i taka gadka. A jak o coś proszę,to często się złości. Dzisiaj sama wyniosłam na strych 3 kubły prania i to syna musiałam zabrać jeszcze że sobą. Jeden specjalnie zostawiłam wczoraj w łazience,ale nie domyślił się, że trzeba wynieść. Denerwuje mnie to,że jest wiele rzeczy, które widać,że są do zrobienia i nie trzeba o tym mówić.
    W pełni Cię rozumiem, mój mąż sam też raczej niczego nie zrobi ale już się nauczyłam, że po prostu jak potrzebuje pomocy to jasno to mówię, oczywiście rozumiem, że on pracuje i jak wróci to chce odpocząć ale odpoczynek też nie musi trwać do nocy, a jeśli twierdzi, że jest zmęczony to mówię, że to, że ja jestem w domu to nie znaczy, że się nudzę bo przecież, sprzątam, jeżdżę na zakupy itd. w ciąży to wszystko już nie przychodzi tak łatwo jak wcześniej, a syna mamy razem, nie mam go sama, więc oczywiste jest, że ma się z nim pobawić, wyjść na spacer czy w jakikolwiek inny sposób spędzić z nim czas. Musisz się nauczyć mówić czego oczekujesz, z resztą sama widzisz, że obowiązków jak na jedną osobę jest już za dużo a to sygnał żeby coś zmienić. Życzę powodzenia!

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, niutek87, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 12 października 2021, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=4788189387858793&id=514334101911031&m_entstream_source=timeline

    Niutek, chyba już nic nie dodam ponad to co dziewczyny napisały. W pełni się z nimi zgadzam i uważam że ten wątek jest też i po to żeby mieć gdzie ponarzekać 😁

    niutek87, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Aga12345, Aneta8, Gosia Rumi, Inkaa85 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 12 października 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam, już mi trochę lepiej jak wyrzuciłam z siebie ❤

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Alfa_Centauri, Aneta8, Gosia Rumi, oregano84 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 12 października 2021, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam taki dziwny objaw. Od wczoraj kłuje mnie tak 3-4 cm od pępka w lewo, nie ciagle- kilka razy, nie wiem czy to jakiś mięsień czy narząd. Kłucie jest krótkie 🤨ale mnie irytuje. Jak dotykam i naciskam to nie dzieje się nic 🤷‍♀️Edit: jak wstaje z pozycji leżącej/ siedzącej to czuć w jednym miejscu punktowo 🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2021, 18:37

    zDmVp2.png
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2039

    Wysłany: 12 października 2021, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Dzisiaj sama wyniosłam na strych 3 kubły prania i to syna musiałam zabrać jeszcze że sobą.
    Nie powiem więcej niż dziewczyny - pisz kiedy potrzebujesz i co potrzebujesz. Czasami sobie trzeba coś poustawiać w głowie, czasami na piśmie zobaczyć co się czuje.
    Jest jeszcze jedna rzecz. Twój mąż powinien zebrać srogi opierdziel od lekarza, bo Tobie nie wolno dźwigać! Już pomijając, że to może zaszkodzić dziecięciu w łonie, ale też może się przełożyć na Twoje zdrowie: bóle kręgosłupa, pękniętą przeponę czy powstanie rozstępu mięśnia prostego brzucha, już nie mówiąc o nietrzymaniu moczu! Będziecie mieć później pieniądze na Twoją rehabilitację? Mąż będzie zostawał z dwoma dzieciakami, żebyś mogła sobie do urofizjologa pojechać na wizytę, żeby nie sikać pod siebie? (wiem, że opisuję sytuacje skrajne, ale zdarzają się)

    Jeśli sobie nie radzisz, nie masz na to wszystko siły, a mąż też (niektóre prace fizyczne są naprawdę wymagające, czasami nawał pracy też jest stresujący), a pracy nie może skrócić/przeorganizować, to może pomyślcie o jakiejś pomocy z zewnątrz. Może ktoś z dalszej rodziny mógłby pomóc: wpaść na kawę, pobawić się z dzieciakiem np. puzzlami, jak Ty sobie odeśpisz? Albo jakaś kobiecinka ze wsi wpadnie Ci poprać rzeczy, wymyć okna i odkurzyć mieszkanie raz w tygodniu?
    Naprawdę, przykro mi. Nie możesz zatracić siebie, wierz w swoje siły. Warto walczyć o odrobinę czasu dla siebie. Lepsza egoistyczna matka niż zajechana i nieżywa.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2687 4268

    Wysłany: 12 października 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek to forum to bardzo dobre miejsce,aby się wyżalić
    Niestety faceci się nie domyślają... trzeba mówić prosto z mostu,ale łatwo mi mówić. Często sama wolę coś zrobić,niż prosić o pomoc,a później się wściekam,że sama to robię, gdzie mąż powinien to zrobić...to się nawarstwia,ja jestem zła,wybucham,a on później mówi,że trzeba mu było powiedzieć,ech..
    Jaina ja miałam jakiś czas temu takie kłucie i fizjo powiedziała,że to od rozciągającej się macicy. Jeszcze to był taki moment,że szła już do góry,bo brzuch tak widocznie zaczął się powiększać. Teraz już nie miewam,ale może to tylko na chwilę taka przerwa,bo jeszcze pewnie się rozciągnie.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2039

    Wysłany: 12 października 2021, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    Dziewczyny, mam taki dziwny objaw. Od wczoraj kłuje mnie tak 3-4 cm od pępka w lewo, nie ciagle- kilka razy, nie wiem czy to jakiś mięsień czy narząd. Kłucie jest krótkie 🤨ale mnie irytuje. Jak dotykam i naciskam to nie dzieje się nic 🤷‍♀️Edit: jak wstaje z pozycji leżącej/ siedzącej to czuć w jednym miejscu punktowo 🙃
    Moje trzy typy: brzuch rośnie i mocniej napina Ci się tam skóra, bobo kopie w coś, co boli, masz jakieś początki przepukliny.
    Siadasz, kładziesz i wstajesz tak jak zaleciła Joanna Mróz? (Kładzenie się z obracaniem, wstawanie z leżenia - z podparciem ręki a z siedzenia mięśniami nóg)
    Nie masz jakiegoś wystającego guzka? (tak się zaczyna przepuklina)

    Wydaje mi się, że dopóki brzuch nie jest twardy, nie masz gorączki czy biegunek to nie ma powodu do obaw. Po prostu zapisz na kartce i przekaż lekarzowi na kolejnej wizycie. Bóle w okolicach pępka są normalne dla II trymestru (tak samo jak zawroty głowy), ale warto zgłosić.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

‹‹ 324 325 326 327 328 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ