Mamusie Luty 2022
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Lolla wrote:Pimka życzę dużo siły i ślę morze dobrych myśli. Wierzę, że będzie możliwie najlepiej. 😘
 
 Co do kurtek, kupiłam za grosze na vinted w lato fajną zimówkę ciążowa h&m. Już zakładałam. Jest bardzo wygodna.
 
 Nie pisze tu często, ale lubię Was czytać. To moja 3 ciąża na forum i mam poczucie, że trafił nam się tu naprawdę fajny skład. Mimo czasem różnych poglądów jesteście tu zawsze życzliwe i wspierające. Zachowujecie kulturę dyskusji. 🙂 tego bardzo mocno brakowało na wątku w mojej poprzedniej ciąży. Aż w końcu przestałam go śledzić.
 Ot takie przemyślenia miałam ostatnio i chciałam się podzielić. 🙃
 Na wątku z mojej poprzedniej ciąży dziewczyny posprzeczały się,że ich dzieci nie są takie spokojne jak innych i to trochę rozsadziło wątek, sporo fajnych dziewczyn odeszło. Do tej pory nie rozumiem jak można mieć pretensję o to,że dziecko jest spokojne, a inne daje w kość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2021, 22:03  jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
                                ♥️ 2019 jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
                                ♥️ 2019
 ♥️ 2022
 
 [*] Aniołek 7tc 08.2017
 
 Starania od 08. 2013
 Leczenie napro od 03.2017😀
- 
                        
                        Hej ja dziś po krzywej cukrowej, pielęgniarka mnie pytała czy mam czas zarezerwowany a na moje stwierdzenie że jestem już na L4 zdziwiła się że to ciąża, potem pan mnie zagadał na korytarzu że warto robić krzywa bo cukrzyca to poważna choroba, chyba nikt po mnie ciąży nie widzi 😅😅 wyniki wszystkie w normie więc chyba dobrze po za anemia ale chociaż nie idzie w dół 😉 a i kupiłam kurtkę w House ma jeszcze trochę zapasy to liczę że dotrwam do końca ciąży 😅😅 Aneta8, Kasiastaraczka, Gosia Rumi, Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Selena, jaina_proudmoore, Jeheria, Joana23 lubią tę wiadomość Aneta8, Kasiastaraczka, Gosia Rumi, Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Selena, jaina_proudmoore, Jeheria, Joana23 lubią tę wiadomość 
- 
                        
                        Hmm,nie badałam się pod kątem takich pasożytów,bo dopiero w tej morfologii wyszła mi niedokrwistość..Joana23 wrote:Kasiu, a w Twojej diecie dużo jest produktów zawierających żelazo? Myślałaś nad laktoferyną? Aaa czy moze badalas się kiedyś pod kątem pasożytów, które uwielbiają żelazo? Moze to one się u Ciebie stołują 
 Co do diety to ciężko stwierdzić czy ona taka bogata w żelazo,w dodatku jestem na bezglutenowej jem mięso, orzechy jem mięso, orzechy
 O laktoferynie jeszcze nie słyszałam..
 Kupiłam zakwas z buraka i od dziś piję, bardzo smaczny Jeheria lubi tę wiadomość Jeheria lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Hi hi nie przytylas? A brzuszka nie widać czy tak się ubierasz?Ada.. 31 wrote:Hej ja dziś po krzywej cukrowej, pielęgniarka mnie pytała czy mam czas zarezerwowany a na moje stwierdzenie że jestem już na L4 zdziwiła się że to ciąża, potem pan mnie zagadał na korytarzu że warto robić krzywa bo cukrzyca to poważna choroba, chyba nikt po mnie ciąży nie widzi 😅😅 wyniki wszystkie w normie więc chyba dobrze po za anemia ale chociaż nie idzie w dół 😉 a i kupiłam kurtkę w House ma jeszcze trochę zapasy to liczę że dotrwam do końca ciąży 😅😅 
 Co na żelazo bierzesz?
- 
                        
                        Przytyłam , podejrzewam że ma mi się gdzie rozejść ciąża i stąd takie wrażenie 😛 aktualnie Sorbifen raz dzienne, ale oprócz tego mam usunięta tarczyce i przy okazji uszkodzone przytarczyce muszę zażywać duże dawki wapnia i wit D3 więc to też upośledze wchłanianie żelazaKasiastaraczka wrote:Hi hi nie przytylas? A brzuszka nie widać czy tak się ubierasz? 
 Co na żelazo bierzesz? Kasiastaraczka lubi tę wiadomość Kasiastaraczka lubi tę wiadomość 
- 
                        
                        Dziękuję za bardzo długą i wyczerpującą odpowiedź wszystkie te wasze rady biorę pod uwagę i będę się starała stosować do nich 😘Gosia Rumi wrote:Inko - ja też zdołałam opanować cukry dietą. Póki co mam 22+4 i cukry są - odpukać - piękne.
  
 A Ty mierzysz je dopiero od tygodnia? Wcześniej nie? Jeśli tak to jeszcze się nie stresuj - dużo to kwestia eksperymentów, prób i błędów. Te na czczo są najtrudniejsze do opanowania, natomiast te w środku dnia można dość spoko uregulować dietą. Po prostu nie powtarzać tego co nam nie służy. Jak już odkryjesz np że po 3 ziemniakach na obiad jest spoko, a po 4 nie jest - to wiesz że wolno Ci właśnie 3. Dziewczyny odkryły że im nie służą pomidory (u mnie akurat spoko), nawet po zupach z makaronem jest u mnie ok, ale po sosach wybija mi mocniej. Z panierowanym też muszę uważać, więc pozwalam sobie np na schabowego zjedzonego po pół na 2 razy. Choć mięsa akurat jem malutko. 1 kromkę chleba (ciemnego) mogę jeść zawsze, po 2 kromkach cukier oscyluje już przy 130-140, dlatego jem 1. Jak nie dojem - to jem częściej. Zupy warzywne zawsze są wspaniałe, ja mogę je jeść nawet 5x dziennie 😉 I jeszcze prawidłowość jaką zauważyłam - to konieczność jedzenia leciutkiego śniadania (to samo zjedzone na obiad jest ok, a zjedzone po długiej przerwie nocnej - wybija cukier!). I tak na śniadanie ZAWSZE jem 1 kromkę chleba, ona mi służy doskonale (np owsianka z mlekiem zjedzona rano - zrobiła mi źle, zjedzona w środku dnia - już jest ok!). Jak jem owoca (pomarańcza, maliny albo borówki) to przegryzam go garścią orzechów. I zasadniczo trzymam się zasady: jeść co 3 godziny (lub częściej jak mam wilczy apetyt), a zawsze nie za dużo. Nie trzymam się stałych pór posiłków, bo mam trochę posrany tryb dnia (potrafię iść spać o 4 rano a wstać o 11, kiedy indziej wstać o 5 ale potem usnąć w dzień) - dlatego zawsze gdy wstaję i zjem - dodaje sobie od razu 3 godziny i jem tak póki nie pójdę spać (czyli potrafię jeść kolacje o godzinach: 21, 24, 3 jeśli jeszcze nie śpię...) A od czasu do czasu pozwalam sobie na małe grzeszki: małe coś ala monte, hot-dog, zupka chińska, ostatnio zjadłam nawet mały kawałek tortu! O dziwo po każdej z tych rzeczy cukier był <140 😁 Warto zrobić sobie raz kiedy taki dzień dziecka - podnoooosi humor! 😁 Choć ja też mam już taaaakie marzenia co zjem po ciąży...... 😋🐷🐽
 I też właśnie dziś przybył mi pierwszy kg na + (po wczesniejszych 8 na minusie) czyli wciąż jest fajnie - ale chyba trend się teraz odwróci i brzuśko zacznie rosnąć 😁 - za 3 dni szósty miesiąc - czyli niezły wynik 👍
 
 Gratuluję wszystkich pięknych wyników krzywej 🎉🎊🎈 Podoba mi się ten pomysł że Dobuska zamknęła listę cukrzycową 😁 Więcej niech nikt się już nie dopisuje 😁😎👍😛
 
 Jaina zapytaj doktora o to twardnienie, na pewno Cię uspokoi 😊 U mnie twardnieje wiele razy na dzień, ale podobnie jak u Dobuski - przypomina to wypięcie się dziecka z jednej strony. Robi się taki twardy guz, raz z lewej, raz z prawej. A tak że cały się spina - też mi się zdarza, ale rzadziej i to zaraz mija po kilku-kilkunastu sekundach. Mówiłam o tym pani dr, kazała tylko brać magnez. Powodzenia na wizycie 💚💚💚
 
 Edit: Inko widzę że u Ciebie problem jest głównie ze śniadaniami 😊 To dobrze! Nad tym łatwiej zapanować i znaleźć swoje "idealne sniadanie". Spróbuj porobić eksperymenty - wierzę że będzie dobrze 😊 Gosia Rumi, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość Gosia Rumi, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Dzień dobry, dzień dobry Zgodzę się z dziewczynami, że atmosfera na tym forum jest super! Przekazujcie mi i sobie nawzajem ogromną dawkę wiedzy, podrzucacie info o promocjach, o sklepach. Dzięki Wam nie błądzę jak we mgle z wyprawką Zgodzę się z dziewczynami, że atmosfera na tym forum jest super! Przekazujcie mi i sobie nawzajem ogromną dawkę wiedzy, podrzucacie info o promocjach, o sklepach. Dzięki Wam nie błądzę jak we mgle z wyprawką Dzięki wielkie dziewczyny! Dzięki wielkie dziewczyny!
 
 Dzisiaj mam wizytę u ginekologa i pomimo moich usilnych starań nie przejmowania się, dopadł mnie okropny sen. Lekarz krzyczał na mnie, że źle się odżywiam przez co mam niewydolne łożysko 😔 zapisał tonę supli, które jego zdaniem i tak mi nie pomogą. Na koniec powiedział jeszcze, że jestem tak beznadziejnym przypadkiem, że nie weźmie ode mnie za wizytę 😄 Generalnie stres mi się załączył..
 
  jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Cześć dziewczynki 🤰🏼 🤰🏼
 U mnie dalej dziwny ból pod prawa piersią , taki ucisk .. dziwne ze tylko ja tak mam, żadna z Was nie ma/miała ..
 napisałam do lekarki , zobaczymy co dalej …
 
 A czy Wam tez się zdarza , ze ruchy malucha czujecie częściej w jeden dzień a np w inny już mniej ?? Wczoraj mały miał dzień lenia chyba bo , zawsze gdy kładę się na plecach to zaraz kopał a wczoraj nie bardzo , kilka razy leżałam na plecach i jakoś mały nie reagował tak jak dotychczas .. powinnam sie martwić ?
 
 Kurka , niech ten trzeci trymestr już będzie !🍀
 
 Dobrego dnia 🍀💙 jaina_proudmoore lubi tę wiadomość jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Nisia, z tymi ruchami też tak mam. Zdecydowanie mój jeszcze nie ustalił sobie trybu dnia 😁 wczoraj mniej kopniakow- więcej przesuwania. Są dni że czuję go praktycznie cały dzień, a następnego chyba odpoczywa 😉 no nie nadążam już za nim 😉
 A z tą piersią to faktycznie lepiej sprawdzic 🤷
 
 Joana, a o której masz wizytę? Na pewno wszystko będzie dobrze 🙂 kciuki 👍
 
 Dziewczyny, nie wiem czy znacie tą stronę, ale ja nie znałam więc podrzucam.
 https://www.szczepienia.pl/
 
 To tak odnośnie szczepien noworodków i maluchów- wczoraj na szkole rodzenia był temat i myślę że warto poczytać i dowiedzieć się nieco więcej.
 
 Nie wiem czy dopadło mnie jakieś przesilenie jesienne, ale ostatnio wszystko robię z musu- bo trzeba. A najchętniej to bym całe dnie spędzała w łóżku nie robiąc nic produktywnego🤦 no len mnie dopadł niesamowity. jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
                                16-01-2022 - synek💙 jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
                                16-01-2022 - synek💙
- 
                        
                        Dobrze , ze to normalne , te nie regularne ruchy .. pamietam Dobuska pisała , ze po 30 tyg się powinno zwracać uwagę na ruchy i liczyć , ale lepiej dopytać pamietam Dobuska pisała , ze po 30 tyg się powinno zwracać uwagę na ruchy i liczyć , ale lepiej dopytać 
 Dobrze ze mamy ta grupę ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 08:29  dobuska, Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość dobuska, Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Plinka ja cały czas wierzę, że się uda! 
 
 Lolla ja również myślę, że mamy fajną grupę. Jak zdarzało mi się podczytywać inne wątki to bywały różnie... 
 
 Nisia ruchy na tym etapie raz są, a raz nie. Mi lekarka zaleciła przed trzydziestym tygodniem nie liczyć. Oczywiście, jeśli zauważysz, że na przykład nie rusza się w ogóle przed dłuższy czas to ja bym zareagowała, ale jak moja mała jest plecami do brzucha to wtedy mniej mnie kopie.
 
 Wczoraj byłam na zakupach, kupiłam sobie w reserved kurtkę. Jest taka obszerniejsza, bo takie są teraz modne i mam spory zapas na brzuszek, a nawet jak się na koniec nie zapnę to trudno, bo jak ja teraz tak ledwo chodzę na spacery to już widzę, jak w dziewiątym miesiącu będę spacerować... a do samochodu to chwila moment. No w każdym razie przyda mi się też po porodzie ta kurtka, więc okej.
 Niestety taka wyprawa do galerii sprawiła, że miałam nieprzespaną noc. Więzadła tak bolały, że żeby przewrócić się na bok, musiałam usiąść i z płaczem się obracałam. Najgorsze te nocki 
 Dlatego w piątek zaplanowałam pojechać do Ikei, bo to chyba ostatni dzwonek na dłuższe zakupy wyprawkowe u mnie. jaina_proudmoore lubi tę wiadomość jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Dzień dobry 😚
 Joana23 ale jak to beznadziejnym przypadkiem?! Co ten lekarz...
 Trzymam kciuki za wizytę 😚
 
 Nisia u mnie jest tak,że raz bardziej ruchliwy raz mniej, myślę,że na tym etapie to normalne
 
 Stokrotka i mi się leń załączył...nic mi się nie chce, nawet wyjść na spacer,2 dni juz nie byłam
 
 Dobuska super,że kupiłaś kurtkę,ale Ci współczuję tych bóli 😚
 
 Miłego dnia 😚
 Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 08:59  dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Dzień dobry! Pobudka u mnie o 9, to jak o świcie 😅 niby budzę się z mężem jak wstaje i szykuje się do pracy, ale zawijam się w kołdrę i dalej zasypiam jak wychodzi 🙂
 
 Joana powodzenia na wizycie! Wszystko będzie dobrze 😚 ta nasza głowa płata nam czasem figle z tymi snami! 🙃 mi się ostatnio śniło, że urodzę czworaczki 😂
 
 Nisia, z tymi ruchami to naprawdę rożnie u każdej z nas i na tym etapie nie ma co się przejmować słabszym odczuwaniem. Maluchy mają jeszcze sporo miejsca na obroty i może akurat leży pleckami i macha sobie w przestrzeń wewnątrz ☺️
 
 Dobuska, współczuję tych bóli, może rzeczywiście lepiej jak najszybciej odhaczyć wizyty w większych sklepach.
 
 Stokrotka, i u mnie często wygrywa leń, ale nie wyrzucam sobie, jestem w ciąży, na zwolnieniu, to mój czas, przede wszystkim na odpoczynek 🙂 jaina_proudmoore, dobuska, Aga12345, Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość jaina_proudmoore, dobuska, Aga12345, Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
- 
                        
                        hej dziewczyny,
 czytam Was dzisiaj do śniadania 
 
 wzięłam przykład z Aneta8 i poszłam spać dalej po porannym pomiarze cukru - dziś 80 wyszło, nadal daję radę z 8 jednostkami glukozy.
 
 @Dobuska - masakra z tymi twoimi więzadłami mam nadzieje, że ćwiczenia codzienne pomogą. może jakiś masaż czy coś dodatkowo? nie ma sensu cierpieć skoro boli. mam nadzieje, że ćwiczenia codzienne pomogą. może jakiś masaż czy coś dodatkowo? nie ma sensu cierpieć skoro boli.
 
 To prawda, skład nam się trafił dobry na forum mamy swoje zdanie, ale je szanujemy. mamy swoje zdanie, ale je szanujemy. 
 jest wsparcie, dobre rady, mile słowo oby tak dalej było i po porodach - to dopiero będą historie hehe oby tak dalej było i po porodach - to dopiero będą historie hehe 
 Inna wątki rzadko czytam, ale dziewczyny piszą nadal pomimo, że od ciąży minął rok czy więcej - fajna sprawa -taka grupa wsparcia 
 
 Też mam chwilami lenia, nie wiem czy to jesień, czy widmo III trymestru nadchodzi i odbiera siły 
 
 Ruchy - zależy od dnia. wczoraj i przedwczoraj wieczorem - kopanie od 20 do 23. rano dziś też, gong na śniadanie. w ciągu dnia mniej, zależy co robię, jak odkurzam, idę do sklepu- to dzidzia śpi. 
 
 A wiecie, że moja koleżanka, która urodziła w lutym - powiedziała mi, że jej położna NIE kazała jej tak bardzo liczyć ruchów po 30 tc, że każde dziecko jest inne; im większe tym ma mniej miejsca itp i kazała zdać się na intuicję.
 
 Teraz mam wizytę 16 listopada - to będzie 28 tc, potem mam w 31 tc i potem co 2 tygodnie. - tak dr mój powiedział. - tak dr mój powiedział. Lubię go bardzo, szanuje, znamy się ponad dwa lata już. W internecie ma bardzo dobre opinie jeśli chodzi o poród CC i opiekę - jest po prostu ludzki i empatyczny. Lubię go bardzo, szanuje, znamy się ponad dwa lata już. W internecie ma bardzo dobre opinie jeśli chodzi o poród CC i opiekę - jest po prostu ludzki i empatyczny.
 
 edit:
 wczoraj mnie panika lekka ogarnęła, że na koniec roku wypada 33 tc i zaczyna się siedzenie na tykającej bombie.
 planujemy w okresie 27-30 grudnia rozłożyć mebelki, ogarnąć przewijak, ubranka ułożyć i spakować walizkę bo co innego zostaje. Nikt nie wie, kiedy dzidzia zechce wyjść. Przeraża mnie to chwilami, że wyskoczy na początku stycznia. bo co innego zostaje. Nikt nie wie, kiedy dzidzia zechce wyjść. Przeraża mnie to chwilami, że wyskoczy na początku stycznia.
 Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 09:30  Aneta8, Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość Aneta8, Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Bo z tymi ruchami tak jest, mało która mama tak naprawdę je liczy według schematu. Po prostu matka najlepiej będzie wiedziała. Bardziej chodziło o to, żeby nie panikowac od razu, gdy przed 30 tygodniem te ruchy będą słabsze. 
 
 Jaina koleżanka na szkole rodzenia pokazała mi masaż więzadeł, który jej pomaga i fakt, jak naciskam te więzadła i kręcę na nich kolka palcami to faktycznie na chwilkę jest lepiej.
 Tylko to bardzo chwilowo wszystko pomaga. Na pewno 10 minut ćwiczeń dziennie pomaga wzmocnić mieścinie kręgosłupa i jest lepiej.
 
 
 Wiecie, tylko po pomiarze cukru powinno sie coś zjeść i dopiero pójść spać. Bo to takie tylko oszukiwanie sie może być i tak naprawdę jak śpicie to cukier może spaść lub wzrosnąć i wynik na czczo dalej zaburzony, tylko w statystykach macie porządek. Dlatego zasada jest taka ze pomiar i szybkie śniadanie i wtedy można dalej spac. i tak naprawdę jak śpicie to cukier może spaść lub wzrosnąć i wynik na czczo dalej zaburzony, tylko w statystykach macie porządek. Dlatego zasada jest taka ze pomiar i szybkie śniadanie i wtedy można dalej spac.
 Chyba, że jecie a ja coś przeoczyłam 🤣
 
 I niestety już nie jestem -3kg na wadze tylko -1,5 
 No cóż, koniec tego dobrego 
 Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 09:39  jaina_proudmoore, Aneta8, Joana23, Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość jaina_proudmoore, Aneta8, Joana23, Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
- 
                        
                        @Dobuska - zwykle jem i idę spać dalej. dziś poszłam spać bez śniadania.
 a 90 procent to pomiar na czczo, potem śniadanie, godzina w łóżku, znów pomiar cukru plus ciśnienia - niczym emeryt 
 
 Dziś ma być ciepło, ale wietrznie. Trzeba się zmusić do wyjścia na spacer.   Aga12345 lubi tę wiadomość Aga12345 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Powodzenia! U mnie złe sny najczęściej w rzeczywistości oznaczają same dobre informacje także mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie 🙂 a za wizytę zapewne nie zapomnisz zapłacić 😂Joana23 wrote:Dzień dobry, dzień dobry Zgodzę się z dziewczynami, że atmosfera na tym forum jest super! Przekazujcie mi i sobie nawzajem ogromną dawkę wiedzy, podrzucacie info o promocjach, o sklepach. Dzięki Wam nie błądzę jak we mgle z wyprawką Zgodzę się z dziewczynami, że atmosfera na tym forum jest super! Przekazujcie mi i sobie nawzajem ogromną dawkę wiedzy, podrzucacie info o promocjach, o sklepach. Dzięki Wam nie błądzę jak we mgle z wyprawką Dzięki wielkie dziewczyny! Dzięki wielkie dziewczyny!
 
 Dzisiaj mam wizytę u ginekologa i pomimo moich usilnych starań nie przejmowania się, dopadł mnie okropny sen. Lekarz krzyczał na mnie, że źle się odżywiam przez co mam niewydolne łożysko 😔 zapisał tonę supli, które jego zdaniem i tak mi nie pomogą. Na koniec powiedział jeszcze, że jestem tak beznadziejnym przypadkiem, że nie weźmie ode mnie za wizytę 😄 Generalnie stres mi się załączył.. Joana23, Gosia Rumi, MyŚliwa lubią tę wiadomość Joana23, Gosia Rumi, MyŚliwa lubią tę wiadomość 
- 
                        
                        Pimka kochana trzymaj się, trzeba mieć mimo wszystko nadzieję że to jest najgorszy scenariusz z wycięciem macicy i u Ciebie na pewno do tego nie dojdzie. Życzę Ci aby łożysko się podniosło, jest jeszcze szansa, u mnie było nisko tak w 17tc a na polowkowych ok. Jeszcze jest trochę czasu. Dzieci po 30tc dają radę, ale myślę że dłużej bobo będzie u Ciebie w brzuszku tylko musisz odpoczywać, wiem, to bardzo ciężkie przy drugim dziecku. Trzymam kciuki.
 
 Jaina, Kasia super że z dzidzią ok.
 Kasiu ja miałam anemie od ok 17tc do 33tc w poprzedniej ciąży. Polecam zakwas z buraka i sok naturalny z porzeczek (ja kupywalam z plantacji), to bomba wit c z która żelazo się wchłania. Oprócz tego żelaza nie można brać z wapniem, bo się nie wchlonie, czyli jak bierzesz tabletki to nie jedz z nimi jogurtu itd. Dużo orzechów, kakao. I u mnie tak było że nagle anemia sama minęła. Miałam hgb 10 a w dniu porodu 13. Nawet przez ostatni miesiąc nie brałam w ogóle żelaza (hemofer- brałam wcześniej 2 tab+ jeszcze w prenatal duo jest trochę) bo miałam zatwardzenia. Mam nadzieję że opanujesz anemię 💪
 
 Dziewczyny co do kurtek na zimę to może alpaka?
 
 Nisia u mnie z ruchami to loteria, jak się zechce Ksieciuniowi, nie ma żadnej regularnosci 🤷♀️
 
 Joana kciuki za wizytę ✊ na pewno będzie wszystko dobrze, te sny są bardzo realistyczne, to fakt...
 
 Fakt fajne mamy tu dziewczyny na majowych też mam super, choć parę odeszło po kłótniach a po narodzinach dzieci to połowa tylko pisze. na majowych też mam super, choć parę odeszło po kłótniach a po narodzinach dzieci to połowa tylko pisze.
 
 Mnie w poprzedniej ciąży tak bolało jak Ciebie Dobuska, może nie tak silnie ale też miałam problem obrócić się podczas spania. Na szczęście mimo że nic z tym nie robiłam, przeszło. Po porodzie było ok. Teraz już czuję że zaczynają mnie boleć kości łonowe jak wstaje w nocy np siku, do Maćka. Też tak miałam w 1 ciąży. Pewnie wszystko się poszerza.
 
 W ikei chce kupić kosze, organizery itd a nie można kupić wysyłkowo 
 
 Ja w domu teraz na zwolnieniu też się lenie, to normalne człowiek się rozleniwia, tylko potem jest szok jak musi na pełne obroty wrócić 🙄😢 człowiek się rozleniwia, tylko potem jest szok jak musi na pełne obroty wrócić 🙄😢
 
 Dobuska i tak super Ci się udało że nie przytyłaś do tej pory, super ogarnęłaś dietę 👏 Joana23, jaina_proudmoore, Aneta8, dobuska, Stokrotka 86, Aga12345, Pimka, Gosia Rumi, MyŚliwa lubią tę wiadomość Joana23, jaina_proudmoore, Aneta8, dobuska, Stokrotka 86, Aga12345, Pimka, Gosia Rumi, MyŚliwa lubią tę wiadomość 
  
- 
                        
                        Stokrotka, mi też leń się załączył To NA BANK pogoda To NA BANK pogoda 
 
 Aneta - czworaczki... niezły hardcore! 
 
 Kasiastaraczka - jeśli teraz dopiero pojawiły się problemy z żelazem, to pasożyty można wykluczyć Może źle przyjmujesz tabletki? Żelazo nie lubi się z magnezem, cynkiem i wapniem. Picie kawy/herbaty po przyjęciu tabletki też powoduje gorszą wchłanialność. Tofu jest super źródłem żelaza, natka pietruszki chyba też ma go sporo. Trzymam kciuki, żeby podskoczyło Może źle przyjmujesz tabletki? Żelazo nie lubi się z magnezem, cynkiem i wapniem. Picie kawy/herbaty po przyjęciu tabletki też powoduje gorszą wchłanialność. Tofu jest super źródłem żelaza, natka pietruszki chyba też ma go sporo. Trzymam kciuki, żeby podskoczyło 
 
 Dobuska - nie zazdroszczę tego bólu więzadeł..
 
 Nisia - nasza mała panienka jednego dnia kopie jak szalona, a innego leniwie się przemieszcza z jednej strony brzucha na drugą   jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
 
         
				
								
				
				
			







 
        

