X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 24 października 2021, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę się martwię tymi brakami w ikei. Mam zaprojektowaną dużą szafę do pokoju małego i w listopadzie chcemy kupować. Mam nadzieję, że dostaniemy wszystkie części. Prócz tego komoda. W ogóle jak zaczęłam podliczać koszty ile nas wyjdzie ten pokoik, to się złapałam za głowę 🙉

    jaina_proudmoore, Agawa85 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 24 października 2021, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    Raczej nie będzie srogiej zimy, patrząc po poprzednich 🙃niestety braki towarów są już prawie wszędzie zauważalne; brakuje surowców ale i ludzi do pracy poza Polską. Poza tym wszystko drożeje. 😳
    Niestety, pandemia swoje zrobiła. Co prawda Ikea zapewnia, że fabryki pracują i walczą, żeby nadrobić braki, ale to nie takie łatwe do naprawienia, gdy sklepy są gęsto rozrzucone po całym świecie :(

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 24 października 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Trochę się martwię tymi brakami w ikei. Mam zaprojektowaną dużą szafę do pokoju małego i w listopadzie chcemy kupować. Mam nadzieję, że dostaniemy wszystkie części. Prócz tego komoda. W ogóle jak zaczęłam podliczać koszty ile nas wyjdzie ten pokoik, to się złapałam za głowę 🙉
    Z szafą samą w sobie problemu mieć nie będziecie, ale gorzej z jej wyposażeniem. Ja teraz zmieniałam wnętrze dużej szafy PAX i powiem szczerze, musiałam iść na kompromisy i wybierać zamienniki :/

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 24 października 2021, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odpuściłam kupowanie mebelków w ikei, gdy po jedną rzecz musiałabym jechać do Wrocławia, po drugą do Poznania, a trzecią tylko online. A niektórych rzeczy nie mogłam dostać nigdzie (No 400 km jechać nie będę) :/

    Negra85, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • Negra85 Autorytet
    Postów: 377 1442

    Wysłany: 24 października 2021, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂
    Mysliwa - ja w przyszłym tygodniu będę robić morfologie, dodatkowo zbadam magnez, bo mam takie same obiawy jak ty. Też mi powieka skacze. Zaczęłam łykać magnez, piję Muszyniankę, dorzucilam orzechów. Powieka już mniej drga, ale jeszcze się zdarza. I ten wisielczy humor. Dziś się z mężem pokłóciłam, w sumie nie wiem o co ☺️ dla świętego spokoju przyszedł i przeprosił 🤣

    Ja się zastanawiałam nad lozeczkiem z Ikea. Ale jest niedostępny w całej Polsce, więc temat odpuszczamy. Na kokod czekałam 5 tygodni, mimo, że wszystko było na magazynie. Dostawca sam mówił, że brakuje i surowców i ludzi do pracy.

    Święta będą inne, pod względem jedzenia, ale kolejne będą najpiekniesze. Nasze maluchy będą już bardziej rozgarnięte, będzie ich pełno, to wtedy radość ze świat będzie większa 🙂

    Ja zamiast mufki zakupiłam rękawiczki do wózka w zestawie z organizerem. W zimie rzadko noszę rękawiczki, ale jak będę je musiała cały czas mieć na ramię wózka to wtedy zmarzną.

    Jaina-wy zamierzacie najpierw korzystać z Tweeto jako dostawki? Bo ja myślalam o tym, ale w nocy czesto jak kładę się na bok to rozrzucam ręce i boję się, że walne synka przypadkowo. My chyba zrobimy te mają skorupke i ustawie obok łóżka. A później rozłożymy do normalnej długości. I wtedy pojawi się problem, bo nie wiadomo czy znajdziemy miejsce 🙂 więc albo kupię od razu większe i znajdziemy rozwiazanie przed narodzinami albo będziemy myśleć w lato 🤣

    Nisia18, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość

    3jgxvfxm0fdw7nq2.png

    Wspólne starania: styczeń 2020
    IVF: start 4 kwietnia 2021
    punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
    21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️

    19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
    24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
    26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
    28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
    31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
    02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
    13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
    28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 24 października 2021, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Ja odpuściłam kupowanie mebelków w ikei, gdy po jedną rzecz musiałabym jechać do Wrocławia, po drugą do Poznania, a trzecią tylko online. A niektórych rzeczy nie mogłam dostać nigdzie (No 400 km jechać nie będę) :/

    My mamy to szczęście, ze mamy 2 duże ikee po dwóch stronach Warszawy i jedna w galerii handlowej niedaleko centrum. Ale mam nadzieję kupić wszystkie elementy w tej w Jankach, od której mieszkam 15 min drogi 😄

    jaina_proudmoore, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 24 października 2021, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Negra85- rozłożymy dostawkę i zobaczymy jak będzie to działać. Jak coś to zrobimy łóżeczko okrągłe od razu. 🙂my mamy jeszcze dwa koty wiec też może być ciekawie 🙃bo mogą włazić do środka i nie wiadomo jak to się rozwinie dalej. // Niestety teraz producenci rzucają ceny i albo ktoś kupuje albo nie; ceny rosną z miesiąca na miesiąc; zapotrzebowanie jest spore -wiem jak tu u męża w firmie działa, czyste szaleństwo i to wina niestety pandemii. Tektura podrożała chyba o 100 procent, miedź ciagle drożeje itp. Nie wspomnę już o cenach nieruchomości. 🤷‍♀️I o prozaicznych rzeczach jak zakupy spożywcze 😳. Nie wyglada to za dobrze, szczerze mówiąc. // z ciekawostek - musiałam zrezygnować z robienia hybrydy na paznokciach. Już drugi raz, lakier zaczął odpadać po ok 10dniach. Dziwne, ale widzę dwa plusy: oszczędność i paznokcie odpoczną 🤣

    Aneta8, Stokrotka 86, Aga12345, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 24 października 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak macie ochotę to we wtorek jest darmowy webinar o wyprawce u mamafizjoterapeuta:
    https://webinar-wyprawka-26-10-2021.gr8.com/

    MyŚliwa, Aneta8, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2039

    Wysłany: 24 października 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Myśliwa, a mogę zapytać jaki masz hematokryt i hemoglobinę?
    Hemoglobina - 10,9 - 10,4 g/dl
    Hematokryt - 34 - 32 %
    Pierwsze wartości sprzed miesiąca, drugie z poprzedniego tygodnia.
    W nocy miałam skurcz łydki, więc jutro muszę ten magnez ogarnąć. Dzisiaj, chyba po wczorajszych nerwach, wstałam z cukrem 100 (a zwiększyłam wczoraj dawkę zgodnie z zaleceniem). Po śniadaniu (półtora kromki chleba IG z wędliną i liściem sałaty) miałam 160! Zupełnie nie wiem, co się dzieje, jakby na mnie insulina wczorajsza nie podziałała, albo ten liść sałaty tak wybił? A może hormony zaczynają szaleć. Trzymam rękę na pulsie.
    Heh, swoją drogą, chyba ciśnienie też zacznę mierzyć.
    Aneta8 wrote:
    My mamy to szczęście, ze mamy 2 duże ikee po dwóch stronach Warszawy i jedna w galerii handlowej niedaleko centrum.
    IKEA w Blue City planują zamknąć, także jakbyście tam jechali to najpierw sprawdźcie czy działa.

    Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość

  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 24 października 2021, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy też macie takie odczucie jakby piersi miały wybuchnąć? Nie pamiętam żebym miała tak w poprzedniej ciąży,a nabieranie pokarmu boli inaczej niż teraz.

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 24 października 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek, ja tak nie mam. W zasadzie to piersi bolały mnie tylko przez pierwsze tygodnie ciąży. Chyba ok 8-9 tc przestaly- aż się wtedy przestraszyłam że coś nie tak. No ale od tamtej pory ani śladu bólu ( jedynie czasami lekki).

    Myśliwa, to faktycznie porządnie Ci te parametry spadły. A z tym cukrem to możliwe że hormony. Nie ma szansy żeby taki posiłek aż tak Ci podniósł- bo raczej i chleb i wędlinę masz sprawdzoną? Ja też teraz obserwuje bo dzisiejszy wynik na czczo nie był dobry... Ciśnienie też staram się mierzyć, bo w sumie ostatnio to zaniedbałam. Niby nie dostałam oficjalnych zaleceń ale wolę wiedzieć na czym stoję, bo jak znam życie to przed wtorkową wizyta w pokoju położnych znowu mi wyjdzie wysokie 😐

    Byliśmy z mężem w kinie i ewidentnie maluch nie lubi jak jest głośno 😁 tak mnie pokopal jak była głośną scena - pewnie chciał mnie zmusić żebyśmy wyszli😉

    Aneta8, MyŚliwa, Gosia Rumi, Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 24 października 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Dziewczyny czy też macie takie odczucie jakby piersi miały wybuchnąć? Nie pamiętam żebym miała tak w poprzedniej ciąży,a nabieranie pokarmu boli inaczej niż teraz.

    Nie mam takiego odczucia. Moje piesi zdecydowanie nie nadążają za brzuchem 🙈 od początku ciąży mnie też nie bolały, jedyne co to odrobinkę się zaokrągliły, ale to na zasadzie, że powstało cokolwiek z niczego 😅

    Stokrotka 86, Gosia Rumi, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2039

    Wysłany: 24 października 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nawet na początku piersi nie bolały. Tylko tak w 12 tc miałam straszną nadwrażliwość brodawek (wiecie, jak bolą, kiedy jest się na dworzu i jest za zimno? To mnie do tego piekły w losowych momentach). W zasadzie smarowanie lanoliną i olanie problemu pomogło. Czasem wraca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 22:27

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 25 października 2021, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek u mnie nie ma takiego problemu, rzeczywiście w pierwszych kilkunastu tygodniach były takie wrażliwe i lekko pobolewały, teraz też zdarza się taka wrażliwość ale ewentualnie wieczorem i niewielka, jakiekolwiek obrzmienie nigdy nie wystąpiło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 08:29

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 25 października 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też przestały piersi boleć na etapie wizyty serduszkowej i pamiętam, jak płakałam pod prysznicem, że pewnie nie będzie serduszka. :O
    Teraz bolą mnie głównie sutki, nie mam takich odczuć jakby miały pęknąć.

    Moja mała od wczoraj leży poprzecznie :/ Nie dość, że jest mniej ruchów to takie mniej przyjemne. Już się oczywiście stresuję, że mało się rusza. No, ale rusza, więc nie wymyślam.

    Aga12345, Gosia Rumi, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 25 października 2021, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny w nowym tygodniu 🙂 dzisiaj nawet słońce wyszło ☀️

    Kurcze, tak czytam o tych piersiach i wychodzi na to że nie tylko ja ich prawie nie czułam. A pamiętam ten stres jak przestały boleć. Bo wszędzie pisało że powinny. W ogóle jeśli chodzi o 1 trymestr to ja wszystko miałam na opak😁

    Dobuska, mała leży jak jej wygodnie. No niestety nie wszystkie ruchy czujemy. W sobotę był moment na echo że mały spłynął blisko kręgosłupa i ja zupełnie nic nie czułam. A lekarz marudził że musi go gonić 😉
    Mój nadal leży główka w dół. Mam nadzieję że przed porodem mu się nie odwidzi. Siostrzeniec tak zrobił mojej siostrze że jak przyszło rodzić to on zamiast głową wypiął się do świata tyłkiem 😁 i niestety siostra miała CC. A że było to naście lat temu i szpital typu rzeźnia to bardzo źle to zniosła...

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 25 października 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    Dziewczyny czy też macie takie odczucie jakby piersi miały wybuchnąć? Nie pamiętam żebym miała tak w poprzedniej ciąży,a nabieranie pokarmu boli inaczej niż teraz.
    Moje są twarde jak skała, jakby napuchniete, wielkie sutki 🙄 i bolą jak się dotknie, jak Maciek mi przygniecie to wyje z bólu.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 25 października 2021, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka ja tak sobie właśnie tłumacze. Poza tym często wypina mi całe plecki, bo czuję taki wzgórek. Wczoraj ułożyła się tak dziwnie, że dopiero zobaczyliśmy z mężem, jaka ta mała psotnica już jest długa! :D Cudowne to jest.
    Tzn niech ona mnie tam kopie po boczkach, jeśli tak teraz chce, ale niech raz na jakiś czas machnie ręką, żeby matka była spokojna. :D

    U mnie też piękna pogoda. Lepiej się dzisiaj czuję, jak wczoraj dużo odpoczywałam, więc może dzisiaj wyjdę na jakiś spacer.
    No i w tym tygodniu czeka mnie laboratorium plus diabetolog i dentysta. Także będzie się działo. :)

    Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 25 października 2021, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek, Jeheria współczuję wam😐 nie znam się co prawda na tym ale wychodzi na to że i ból i brak bólu jest sprawą zupełnie fizjologiczna w ciąży. Mam tylko nadzieję że nie macie tak cały czas?

    Ja jutro mam kontrolę u gin a w środę u diabetolog.

    Wczoraj jakiś zjazd psychiczny miałam bo wkrecilam sobie że mały za malo urósł. Bo wiecie, na echo też był mierzony. Fakt że inny dr i inny sprzęt. Co by się człowiek nie starał to i tak w chwili słabości jakaś gorsza myśl najdzie 😠

    Muszę się jeszcze poskarżyć. Kupiłam jakaś taka okropna serie lancetów że muszę je wymieniać w zasadzie po 1 użyciu. Są tak tępe! A dzisiaj to świeżym nie mogłam się wbić bez bólu. Od kilku dni mam poranione palce i więcej zmarnowanych pasków. Mam nadzieję że kolejne które kupię będą ok i to jedyna nietrafiona edycja.

    MyŚliwa lubi tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 25 października 2021, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka, ja Cię rozumiem. Łatwo się innym radzi, ale ze swoimi myślami najtrudniej się uporać. Ja też się martwię. Wcześniej mówiłam, że jak będzie serduszko - będę spokojniejsza. Jak będzie koniec 1 trymestru - będę spokojniejsza. Po połówkowych - będę spokojniejsza. Będą ruchy - będę spokojniejsza.
    Teraz już rozumiem, że nigdy nie będę spokojniejsza. Walczyłyśmy o te nasze dzieci jak lwice i zdajemy sobie sprawę z zagrożeń.
    Ja też się boję, czy nie będzie za mała. W następnym tygodniu mam wizytę i już się boję tych wyliczeń u lekarza.
    Ehhh.. ale damy rade! <3

    Przykro mi, że trafiłaś na felerne lancety. Mi się to nie zdarzyło jeszcze, chociaż ja wymieniam raz dziennie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 09:12

    Stokrotka 86, Gosia Rumi, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

‹‹ 361 362 363 364 365 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ