Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
dobuska wrote:Aneta, ale cudownie!!!!🥰🥰🥰
Dziewczyny, kurde, dostałam w poniedziałek luteine dopochwową 3x2. No i od wczoraj/przedwczoraj czuje swędzenie. Na początku było tylko po tym, jak aplikowałam lek, wiec myślałam, że może od tego. Mimo wszystko często wietrzyłam i podmywałam wodą, ale swędzenie jest nieco mocniejsze.
A wizyta dopiero w czwartek. Będę musiała we wtorek napisać do lekarki, ale do tego czasu swedzonko. Pewnie coś w szpitalu złapałam, a o to nie trudnodobuska, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Aneta, ale cudownie!!!!🥰🥰🥰
Dziewczyny, kurde, dostałam w poniedziałek luteine dopochwową 3x2. No i od wczoraj/przedwczoraj czuje swędzenie. Na początku było tylko po tym, jak aplikowałam lek, wiec myślałam, że może od tego. Mimo wszystko często wietrzyłam i podmywałam wodą, ale swędzenie jest nieco mocniejsze.
A wizyta dopiero w czwartek. Będę musiała we wtorek napisać do lekarki, ale do tego czasu swedzonko. Pewnie coś w szpitalu złapałam, a o to nie trudno
Ja miałam podobnie po luteinie, w I trym brałam i nic mi nie było, w II dostałam z powodu twardnienia macicy i po jednej tabletce miałam swędzenie, odstawiłam, przeszło mi po 3 dniach. Po kilku dniach spróbowałam znowu i tak samo już po jednej tabletce. Wydzielina prawidłowa, wymaz też.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Warszawianka wrote:Ja miałam podobnie po luteinie, w I trym brałam i nic mi nie było, w II dostałam z powodu twardnienia macicy i po jednej tabletce miałam swędzenie, odstawiłam, przeszło mi po 3 dniach. Po kilku dniach spróbowałam znowu i tak samo już po jednej tabletce. Wydzielina prawidłowa, wymaz też.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Aga12345 wrote:Co do drugiej kolacji te pół kromki jem na siłę, więc całej na pewno bym nie wcisla
Wiem jak to jest. Czasami jem kanapki i owsianki na słono.
Znaczy się robię, zasiadam nad nimi i płaczę. Nawet czasem potrafię złorzeczyć, że musze to w siebie wciskać i jaka wściekła jestem, a mąż tylko siedzi obok i ma polewkę.
Jak to mówią: mus to mus. Szkoda tylko, że nie jabłkowy, truskawkowy albo brzoskwiniowy...
Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
onaona wrote:dziewczyny czy w badaniu moczu wyszło Wam białko? u mnie niestety 15 mg/dl
Akurat białko nie, ale i krew i bakterie... Ja bym po prostu dla spokoju za tydzień powtórzyła. Też sama powtarzałam. Tylko pamiętaj, przed pobraniem, po wymyciu "się" wytrzeć "się" ręcznikiem jednorazowym albo papierem. No i środkowy strumień - ja tam odliczam 5 s. Mówię, bo ja się na tym nie raz wyłożyłam.
Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, Morwa lubią tę wiadomość
-
Wczoraj chciałam Wam napisać o dwóch sprawach, ale w sumie stwierdziłam, że nie będę szła w objętość komentarzy i marudzić.
Obie sprawy się dziś rozwiązały.
Pierwsza to, że czułam słabiej ruchy dziecka (i kopanie), mniej więcej od zaczęcia suplementacji magnezem. Chciałam trochę wziąć na nocne skurcze łydek i klikające oko.
Ale mała urządziła dyskotekę, miałam jednocześnie skurcze macicy, kopanie i ruchy.
Druga, to zaczął mi się syndrom wicia gniazdka i przedświąteczne porządki (robię normalnie 2x do roku większe: w listopadzie i na wiosnę).
Znaczy się, za wyprawkę się nie wybieram (bo muszę przejrzeć strych rodziców), ale w domu chcę posprzątać to i owo. Tylko nie chcę się przemęczać, szarpać z włażeniem na drabinę (np. góry szafek w kuchni myć), więc stałam jak ten kurczak na drodze i ani w przód ani w tył. Na szczęście mąż dziś pomagał i mówił, co olewamy.
To tak w skrócie.
Stokrotka 86, dobuska, Kasiastaraczka, Aga12345, Aneta8, jaina_proudmoore, Morwa lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór,
Gosia Rumi a Ty miałaś teraz ostatnio wizytę? Jak tam? 😚 Zaglądaj do nas i odzywaj się w miarę zapału
Nisia chyba warto zobaczyć jak że składami tych supli
Jaina pewnie fajna przygoda z takim wolontariatem i dziś jeszcze było pięknie 😍
Dobuska swędzenie chyba może wystąpić przy progu dowcipnym,ale warto sprawdzić czy to to czy coś się przyplątało
My dziś znowu mieliśmy niedzielę z bratankami 🥰ale było super 😁
Starszy bratanek został na noc u nas,ma 3 latka. Rozmawiamy z nim o Tadziu i mówi,że pożyczy Tadzikowi piżamkę 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 00:00
Gosia Rumi, MyŚliwa, Jeheria, dobuska, Stokrotka 86, Aga12345, Aneta8, Nisia18, jaina_proudmoore, Morwa lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Dziękuję Kasiu, miałam wizytę 😘 Szew trzyma, mała rośnie 😃 ma 647 g (24+0) 💖 Czyli bez zmian, kolejne ufff. Odliczam tygodnie do większego uff 😉 Znamy wszystkie to odliczanie...
Cukry mam cały czas tak ładne, że aż lekarka kazała mi wiecej jeść, bo może chodzę głodna 😉 Za to ciśnienie bardzo mi skacze, najpierw było za wysokie, zwiekszylismy dawkę leku - to tak spadło że teraz ciągle boli mnie głowa. Zmniejszyłam znowu dawkę, ale jeszcze nie wzrosło i głowa wciąż boli. Chyba będę musiała stale manewrować tą dawką.
Super że Tadzio już ma takich kochających kuzynów 💖
Jestem z Wami cały czas ❤❤❤
Dobuska trzymaj się dzielnie 💚 Czytałam że po tej oddolnej luteinie bardzo dużo kobiet narzeka na podrażnienie/uczulenie/dyskomfort. Niektórym zmieniali na podjęzykową, a niektórym kazali żonglować (parę dni pod język, parę dopochwowo) - bardzo czesto było tak że przy dniach brania podjęzykowej objawy natychmiast ustawały 😐 Ewidentnie ta luteina musi drażnić 😕 Może u Ciebie wcale nie musiałaby być dopochwowa? Dobrze byłoby zapytać doktor 🤔 Ja to czytałam na forum o skracaniu szyjki (https://www.babyboom.pl/forum/temat/bol-i-twardnienie-brzucha-skracanie-sie-szyjki-macicy-skurcze.4504/page-5713)
- tam absolutnie wszystkie dziewczyny dostawały luteinę, stąd te relacje były takie liczne. Ale akurat przy problemie z szyjką - wskazana jest dopochwowo, bo tam wtedy najsilniej działa. U Ciebie z szyjką jest dobrze, to może można by było brać inaczej? 🤔 Ja biorę 3 dziennie, czasem czuję podrażnienie (choć nigdy nie pieczenie, bardziej tak ciągnie w pochwie), a czasem wcale. Ciekawe czy organizm może się na to uodpornić/przyzwyczaić? Oooch żeby jeszcze te bóle się wyciszyły..... Coś w końcu musi zadziałać 🍀🍀🍀
Karo musisz być dzielna, każdy dzień jest cenny. Pozostaje nam odliczać je, modlić się i wytrwać do bezpiecznego czasu. Wytrwamy! Ja też odliczam jak szalona, dlatego wydaje mi się że rozumiem Cię... Moja dr mówi: żeby tylko do 30 tc... A to już nie jest taka daleka perspektywa 😊 (potem będziemy marzyć o więcej) Wytrwamy! Musimy. Jesteście w najlepszych rękach, zrobią wszystko żeby to przetrzymać 😘🍀✊💖
Jaina - właśnie pamiętałam że czytałaś Czornyja - tzn że musisz mieć mocne nerwy 😉🏋 (ja przeczytałam jakieś 2 i zdecydowanie miałam dość), ale to będzie inny rodzaj trudności. Ale zobaczysz sama, może nie będzie tak źle i niepotrzebnie się martwię 😊 Nie ma to jak relaksować się przy trupach, ćwiartowanych ciałach i siekierach w głowach 😜😁🙃
Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Aga12345, Aneta8, MyŚliwa, jaina_proudmoore, Morwa lubią tę wiadomość
-
Gosia ja też odliczam już tygodnie. Ja się bardzo boje. W nocy obudziłam się z takim bólem brzucha, że odruchowo wzięłam nospe i paracatemaol. Brzuch był twardy, ale po chwili się uspokoiło. Do tej pory mnie ćmi z bólu. Ja mogę leżeć, żaden problem, ale czemu nawet wtedy mnie tak boli? 😭
Dzisiaj mija tydzień od tych boli i serio, jestem wykończona. Jutro mam laboratorium. Wtorek i środa jacyś lekarze, u których nie wiem jak wytrzymam. A ginekolog dopiero w czwartek.
Na ten moment wizja chodzenia w ciąży jeszcze ponad 13 tygodni mnie paraliżuje.
Mimo wszystko, najbardziej się boje, że jednak coś się tam dzieje złego, a nikt tego nie wyłapał. Ja usg w szpitalu miałam tylko w momencie przyjęcia. Później już nikt nie porównywał -
Dzień dobry,
Gosiu to prawda,wszystkie tutaj odliczamy od wizyty do wizyty,od ufff do ufff,ale niektóre mają więcej tych ciążowych dolegliwości-oby wszystkie Dzieciaczki przyszły na świat o swoim dobrym,bezpiecznym czasie 🥰
Taak, jestem w szoku jak takie 3 latki na swój sposób pojmują te nowe sytuacje i wymyślają różne rzeczy 😁 jedna chce gilgotac Tadzia,drugi mu pożyczy piżamkę 😂
Dobuska współczuję nocki...jej wierze,że wszystko dobrze jest i po prostu to jest tylko taki ból wynikający z anatomii,z tych wszystkich rozciągań,a nic bardziej poważnego nie dzieje się z Tobą czy dzieciaczkiem 😚
Miłego świętowania Wam życzę, każdej na swój sposób 😚Aga12345, dobuska, Gosia Rumi, MyŚliwa, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Dzień dobry w ten słoneczny poranek
Mam pytanie do bardziej doświadczonych mam lub tych z lepszym rozeznaniemjakie / jakiej firmy produkty higieniczne do szpitala wybieracie ? Majtki poporodowe jednorazowe czy wielorazowe? Jakiej firmy podkłady poporodowe są najlepsze i ile ich kupić? Wkładki laktacyjne jedno czy wielorazowe?
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny 🙂 listopad przywitał nas piękna pogodą 🙂
Myśliwa, ja też muszę się zabrać za porządki. Naprawdę muszę podgonic w listopadzie bo mam wrażenie że z niczym się nie wyrobie 🙁 tyle rzeczy ciągle na głowie a człowiek nie zawsze dobrze się czuje. Ja naprawdę podziwiam te z was, które już większość rzeczy mają ogarnięte... Zaraz 3 trymestr... I cieszę się i mnie to przeraża bo 2 zleciał niesamowicie szybko 😁
Kasiu, uroczy ten bratanek 🙂
Ja też tak jak inkaa słyszałam że utrogestan lepszy. Osobiście brałam dosyć dużo luteiny ( nawet 6*200 dziennie). Stanow zapalnych nie dostałam ale przy takiej ilości bywało nieprzyjemnie. Po zmniejszeniu dawki było już ok.
Gosiu, super że wszystko trzyma👍 duża już ta twoja mała 🙂
Dobuska, rozumiem twoje obawy niestety 🙁 zwłaszcza że jak boli to ten ciągły ból utrudnia pozytywne, a często i racjonalne myślenie. Ale myślę że skoro mała się rusza bez zmian, nie masz plamien czy innych objawów to jest z nią jest ok. Swoją drogą dla mnie to jakiś kosmos że za wiele nie można ci pomóc w związku z tymi bólami ... Cały czas liczę że to jednak czasowe i wkrótce minie.
Ja wczoraj zwiększyłam ilość posiłków. Z 6 na 8. I zmieniłam nieco skład kolacji. I cukry cały dzień były ok- nie było odchyleń czy cukrów na granicy. Zobaczę czy to pomoże na dłużej.
Z tą cukrzyca to czuję się jakbym w domu miała dzikie zwierzę. W momencie gdy wydaje mi się że już je oswoiłam i cukry są idealne, ono wystawia kły i gryzie. I wtedy znowu muszę kombinować z dietą, żeby poskromić cukrzycowego potwora. Oby się udało w ten czy inny sposób do tego 40 tc. Przyznam że myślałam że u tych z was które biorą insulinę te cukry nie skaczą. Ale jak się okazuje u was też chwilami to niezła gimnastyka...
Ja to ostatnio się nasłuchałam od 2 kobiet które lata temu w ciąży miały cukrzycę regulowana dieta. Jakoś tak wyszło że była sytuacja że musiałam wyjaśnić że tego nie zjem bo nie mogę i wyszło że mam wahania cukru. One jedyne co to jedna odstawiła słodycze i biały chleb, a druga tylko jadła regularnie. I u nich akurat to pomogło. I oczywiście obie przekonane że ja jestem jakąś głupia bo to niemożliwe żeby przy tylu wyrzeczeniach cukier skakał. Na pewno coś podjadam! Wiecie co momentalnie mi się cierpliwość skończyła. One miały szczęście że u nich tak to wyglądało a robią z siebie specjalistki jakby studia lekarskie że specjalizacja skończyły... Nóż się w kieszeni otwiera...
Eh, musiałam trochę żalu wylać 😁
Megg, u nas na szkole rodzenia położna polecała majtki wielorazowe horizon ( można traktować jak jednorazowe). Ponoć bardziej przewiewne.
Kochane, udanego i spokojnego dnia😘
dobuska, Gosia Rumi, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Cześć dziewczyny 🙂
Jesteście mega silne i wytrwale, już tak niewiele zostało. Niech dzieciaczki posiedzą jeszcze trochę w brzuszkach.
Ja, jak brałam luteine, to aplikowałam Utrogestan. I nie mogłam narzekać, nie miałam żadnych nieprzyjemnych dolegliwości. Tabletka pokryta jest taka śliska powłoką, dzięki czemu łatwo się aplikuje. Ale po wxhlonieciu leku wypływał jakby taki tłusty płyn, ale podobno przy każdej luteinie to normalne. Były tygodnie, że brałam 5 dziennie i oprócz mokrej wkładki nie miałam żadnych skutków ubocznych. Dla dziewczyn, które biorą luteine, może warto zmienić na wlanie utrogestan?
U mnie z posiłkami różnie. Ja jestem taka osoba, która woli 4 większe posiłki niż 6-7 mniejszych. Przy cukrzycy jem 5-6, trzy główne i przekąski i to jest moje max.
Gosia - przy jakim ciśnieniu zaczęłaś brać tabletki? Mój gin powiedział, że jak przekroczę 140 to wtedy dać mu znać. I chyba powoli ciśnienie zaczyna mi szaleć. Wczoraj miałam już 131, a standardowo w ciąży miałam 120-125. Powiem mu o tym w czwartek na wizycie, może przepisze mi coś zapobiegawczo, abym miała jakieś tabsy w domu.
Ja kupilam wkłady Canpol i majtki też Canpol, ale wielorazowe w formie takich spodenek.
Można je łatwo przeprac i będą na zmianę. Kupilam narazie 4 sztuki. Wkładki laktacyjne kupilam Philips Avent, jednorazowe, one są pakowane po 100 szt. Czytałam opinie i kobiety są zadowolone. Podobno są grube, więc nic nie przecieknie i brodawki nie prześwitują.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Dzień dobry! Wczoraj padłam spać o 21:30 🙈
Dobuska faktycznie może to być podrażnienie od luteiny. Zgłoś lekarzowi, powinien przepisać coś innego. Mam nadzieję, że chociaż tego problemu szybko się pozbędziesz!
Gosia cieszę się, że na wizycie wszystko dobrze ☺️
Megg, zakupy higieniczne jeszcze przede mną, ale dostałam od koleżanek podkłady poporodowe i są firmy Canpol i Bella. Nie mam pojęcia ile ich potrzeba, ale mam 9 opakowań więc podejrzewam, że starczy 😄Gosia Rumi, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Gosia ja też odliczam już tygodnie. Ja się bardzo boje. W nocy obudziłam się z takim bólem brzucha, że odruchowo wzięłam nospe i paracatemaol. Brzuch był twardy, ale po chwili się uspokoiło. Do tej pory mnie ćmi z bólu. Ja mogę leżeć, żaden problem, ale czemu nawet wtedy mnie tak boli? 😭
Dzisiaj mija tydzień od tych boli i serio, jestem wykończona. Jutro mam laboratorium. Wtorek i środa jacyś lekarze, u których nie wiem jak wytrzymam. A ginekolog dopiero w czwartek.
Na ten moment wizja chodzenia w ciąży jeszcze ponad 13 tygodni mnie paraliżuje.
Mimo wszystko, najbardziej się boje, że jednak coś się tam dzieje złego, a nikt tego nie wyłapał. Ja usg w szpitalu miałam tylko w momencie przyjęcia. Później już nikt nie porównywał
Ps. Ale psychicznie dużo lepiej znieść myśl, że jeśli to nie będzie 13 tygodni tylko np 5 - to Dzidziunia też sobie świetnie poradzi 💚 (wcześniaki z 32-34 tc to już małe siłacze 🏋) Dobrze że u Ciebie to już prawie 27 tc 💖Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Ja nadal nic nie kupiłam, poza ciuszkami po synku nic nie mam. Jakoś nie mogę się zabrać za to, ciuszków oczywiście też nie przejrzałam. Doba mogłaby być dłuższa 😁
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Kupiłam wszystko na allegro, majtki horizon wielorazowe, podkłady do przewijania Akuku, nakładki laktacyjne Bocioland, z canpola podkłady poporodowe na noc.
Do tego kupiłam magiczna butelkę firmy mami ( czytałam o niej dużo dobrych opinii) i podkłady higieniczne na toaletę.
Ubranka kupiłam ostatnio z formy pinokio, bardzo fajne jakościowo.
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość