X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2039

    Wysłany: 1 listopada 2021, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, te cukry i komentarze innych są naprawdę dobijające. Trochę się cieszę, że to pandemia i tak rodzin nie odwiedzamy, bo jakby zobaczyli - jak wygląda moja dieta to jeszcze bym miała awantury, że wydziwiam. Dziadek całe 20 lat cukrzycy wpierdzielał na obiad ziemniaki i nawet tort potrafił przegryźć, tylko potem sobie insulinki dawał więcej.
    Zostałam na dawce 20j - cukry poranne weszły w normę, ale to, co się ostatnimi dniami odwala, to ja tego nie rozumiem:
    88- po posiłkach 100-110
    82 - po posiłkach 130-132
    85 - po posiłkach ~110 (po obiedzie - 98!, a byłam najedzona, tylko w ramach warzyw był ogórek kiszony)
    dzisiaj: 91(!) - 102
    wszystkie śniadania były takie same...
    Wspierajmy się, bo oszalejemy.

    Luteina bardzo często powoduje podrażnienia - nawet i infekcje. Z tym, że raczej ja czytałam opowieści dziewczyn na początku ciąży (w okolicach transferu) niż już w samej ciąży. Mi się rzadko to zdarzało, jednak profilaktycznie - przed każdym włożeniem nowej tabletki myłam okolice i ręce. A też, jak mogłam to dużo wietrzyłam (wiem, przy dużej dawce to nie jest sensowne, bo wypłynie, ale zawsze można podłożyć ręcznik pod tyłek i się później obmyć). Ostatnio brałam Duphaston, bo po luteinie miałam uczulenie (wysypki).

    Dobuska... a tak zapytam: jakie sny miałaś? Słyszałam, że często macica twardnieje przy snach erotycznych :-D. Jedyne, co mogę polecić to delikatne masowanie i trochę ciepła (mnie jak teraz łapie taki skurcz, stwardnienie macicy to przytulam się do męża i trochę pomaga). Szkoda mi Ciebie, ale jesteś dzielna :-).
    Piszą, że 26 tc to już 85% szans na przeżycie wcześniaka. Ale wiadomo - im dłużej tym lepiej.

    Co do podkładów - podobno do szpitala warto zabrać 1-2 opakowań po 10 szt (lepiej 2).
    Później, w domu - połóg powinien trwać do 6 tygodni, ale nie cały czas odchody poporodowe mają taki sam stopień nasilenia. Pewnie po tygodniu - dwóch będzie można już się przenieść na zwykłe podpaski.
    W szpitalu średnio jest się ok 3 dni - na to bierze się do 20 szt. Czyli na tydzień powinno ich starczyć ok. 50 szt. Czyli 5-6 opakowań powinno styknąć, tak myślę. Najwyżej się męża/matkę/siostrę wyśle do apteki.
    A tu jest porównanie różnych rodzajów:
    https://www.youtube.com/watch?v=hpArEykGNIM
    Mam jedno opakowanie belli, ale sceptycznie podchodzę - podpaski belli były dla mnie zawsze za mało chłonne, więc nie nastawiam się tutaj na cuda.
    Mnie rozwalają te majtki jednorazowe. Boję się, że kobitki z większymi biodrami i brzuchem mogą mieć z nimi problem - nie każda nosi XL, a oznaczenia na aukcjach są rozwalające - Horizon rozmiar 44-46 (M L) - obwód bioder do 120 cm (wartości w centymetrach bardzo rzadko są podawane). Żaden z tych rozmiarów mi się nie łączy :-P. A jak ktoś ma 130 to skazany tylko na bawełniane?


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 14:03

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 listopada 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Miłego dnia 💚🍀😍 My po 10 poszliśmy na cmentarz na pieszo. Cukry to hit, rano na czczo wyszło mi 91- pewnie dlatego, że zaspałam lekko. Potem duże śniadanie, cukier zmierzyłam w parku po 15 min spacerze.. i wyszło 81. 😳wtf. Wczoraj tez jakiś pomiar był niski godzinę po jedzeniu pomimo dużego posiłku plus odpoczynek. / Niedawno z mężem ogarneliśmy paczki do komórki plus rozłożyliśmy pawilon z ogródka- korzystając z ostatniego pięknego i ciepłego dnia bo jutro ma ponoć padać🙃 / Jeśli chodzi o majtki to ja kupiłam jakieś firmy Canpol i dwie paczki mam od koleżanki. Kupiłam tez dwie paczki podkładów, mam tez podpaski zaległe. Kwestia jaki będzie poród 🤷‍♀️ / Młody dziś skakał mi po pęcherzu jak szliśmy do parku, musiałam zatrzymać się kilka razy. 🤣 / @Dobuska jak będę w czwartek u uro Fizjo to powiem o twoim przypadku. Może pani coś doradzi czy coś powie, zasugeruje. Przykro mi, że boli cię i utrudnia to funkcjonowanie ☹️😢

    Stokrotka 86, MyŚliwa, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 1 listopada 2021, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę,że ta ilość podkładów zależy od tego ile czasu będzie trwało krwawienie po porodzie. U mnie to były 4 tygodnie,ale znam takie kobiety,które miały tylko 2 tygodnie. Dobrze mieć 2-3 paczki, potem można na bieżąco dokupić. Po za tym już po kilku dniach można przejść na podpaski.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 14:42

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Gosia Rumi, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Gosia Rumi Autorytet
    Postów: 555 751

    Wysłany: 1 listopada 2021, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Negra jeśli dotychczas miałaś na poziomie 120-125 to faktycznie coś może być na rzeczy. Dobrze że trzymasz rękę na pulsie, choć do 140 jeszcze trochę Ci brakuje 😊 Ale teraz wszystko w naszych organizmach staje na głowie, to ciśnienie może równie dobrze też. 😒 Trzeba uważać.
    Tabletki dedykowane ciężarnym są chyba tylko jedne - Dopegyt (ok 50 zł/50 tabl), ciekawe czy dadzą Ci tak na w razie czego 🤔
    U mnie było trochę inaczej z włączeniem tabletek, bo mam nadciśnienie od zawsze (biorę tabletki od ok 7 roku życia), w ciąży zmieniono mi po prostu od razu Bisopromerck na ten Dopegyt. Moje standardowe życiowe ciśnienie to ok 140/80-90, przy niższym zawsze fatalnie się czułam (ból i zawroty głowy). Ale przy ciąży dostałam 2x dziennie żeby ciutkę zjechało i zjechało do ok 130-135/80-85. Tylko ostatnio, tak z 2-3 tygodnie temu zaczęło uparcie utrzymywać się na poziomie 140/90, a momentami to i większe, ze 145/95. To zwiększyliśmy dawkę do 3x1. Nie zjechało natychmiast, ale zjechało, aż teraz zrobiło się 110-120/70-75 i takie wartości to już nie dla mnie, ledwo żyje z bólu głowy 😒 Będę musiała manewrować tak dawką, żeby utrzymywać to 135/85, to jest dobre ciśnienie. Jednorazowe ciśnienie 140/90 jeszcze nie zrobi krzywdy maleństwu, tylko trzeba pilnować żeby nie utrzymywało się takie długotrwale, albo nie rosło bardziej.
    Kontroluj je najlepiej codziennie.

    jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

    6sutvkcboyyy654c.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 listopada 2021, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysliwa u mnie dziś rano 86 pierwszy raz od kilku dni w normie, choć poleżałam trochę za długo i wstałam dopiero po 8. Wczoraj zjadłam 7 posiłków i w ciągu dnia miałam jedno przekroczenie po obiedzie. Dziś jem i po 2 godzinach robię się głodna jak nigdy a cukry po posiłkach 110-125, wcześniej były niższe. Zaczynam mieć wrażenie, że przestaje kontrolować swój organizm 😐

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 15:43

    jaina_proudmoore, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 listopada 2021, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze organizmy naprawdę teraz mocno pracują na wielu poziomach. Ja ciśnienie mam niskie - nadal max do 105 dochodzi. Cukier dziś po obiedzie to 97- w ogóle nie wiem ock 🤷‍♀️Tez chwilami myśle, czy robię dobrze bo leżałam na prawym boku trochę, albo połasilam się na ciastko- ostatnio często mam chęć na słodkie, trochę mnie to martwi, ale wybieram zdrowsze opcje, chociaż już uległam pokusie kilka razy. Z drugiej strony, w głowie mam myśli- co z tymi kobietami, które nie leczą cukrzycy albo piją/ palą? 🤷‍♀️Tak się bije czasem z myślami swoimi, ale to pewnie wiele z nas przerabia, martwiąc się o zdrowie dziecka. Organizm pracuje teraz na 200 procent, krew, transport jedzenia, mięśnie itp itd, długo by pisać. Oby trzeci trymestr, kiedy to zleciało 🙉, był dla nas dobry i łaskawy 🙏💗🍀🐣tego nam wszystkim życzę. Wspierajmy się dalej na tej ciążowej drodze 🙃

    Stokrotka 86, Aneta8, niutek87, Gosia Rumi, Aga12345, Nisia18, Morwa lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina też się nad tym zastanawiam, mam znajomą, która właśnie ma termin na lutego tak jak my, nie wiem dokładnie jakie wyszły jej wyniki ale i glukoze miała ponad normę i krzywą też, lekarz powiedział jej, że to nie są duże przekroczenia i nie nadają się na wizytę do diabetologa, dla niego jest to nietolerancją glukozy i ma stosować dietę ale nie tak restrykcyjną jak przy cukrzycy, opowiedziałam jej właśnie twoją sytuację i, że pomimo nieduzych przekroczeń masz insulinę, oczywiście nie chciałam jej wystraszyć tylko trochę uświadomić, że może być różnie. Także w tej sytuacji myślę, że to lekarz nie wykazał się należytą wiedzą, mam jednak nadzieję, że z jej córeczką wszystko będzie w porzadku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 18:16

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2687 4268

    Wysłany: 2 listopada 2021, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    Megg ja jeszcze kompletuję koszyk apteczny,higieniczny. Majtki wezmę Horizon i AKuku, wkładki laktacyjne-mam jedno pudełko Akuku (dostałam od dziewczyny,od której kupiliśmy przewijak), podkłady wezme Bella Mama,Seni lady, udało mi się kupić też opakowanie z firmy Ginger organic za 10 zł.

    Stokrotka nie ma to jak słuchać dobrych rad,że na pewno coś robisz źle,podjadasz...echh

    Warszawianka polecasz jakieś konto na allegro z dobrymi cenami tych artykulow higienicznych?

    Miłego dnia 😚

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Negra85 Autorytet
    Postów: 377 1442

    Wysłany: 2 listopada 2021, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂

    Aga - ja jestem zdania, że goń to gin, a diabetolog to diabetolog. Nawet jak na krzywej są małe przekroczenia gin powinien skierować kobietę do diabetologa, który sam określi czy włączyć dietę czy insulinę czy zdecyduje, ze wszystko jest ok.
    Ja po krzywej sama umówiłam się do diabetologa. Termin dostałam po 3 dniach. Mój gin po sprawdzeniu wyników był zadowolony, że sama tak szybko zareagowałam.
    Ja na miejscu Twojej koleżanki sama bym się umówiła do diabetologa, dla świętego spokoju.
    Ja, np. wyniki po posiłkach mam w normie, a przed insulina na czczo miałam w granicach 96-100. Dla niektórych lekarzy jest ok. Moja diabetolog uważa, że 91 to przekroczenie i albo dieta albo insulina 🙂

    U mnie dzisiaj leje, nic się nie chce. My w tym miesiącu kupujemy łóżeczko. Muszę się jeszcze rozglądnąć za materacem, śpiworkiem i prześcieradłami.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    3jgxvfxm0fdw7nq2.png

    Wspólne starania: styczeń 2020
    IVF: start 4 kwietnia 2021
    punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
    21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️

    19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
    24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
    26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
    28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
    31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
    02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
    13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
    28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 2 listopada 2021, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Negra też tak twierdzę dlatego to zasugerowałam ale każdy podejmuje decyzje za siebie, także to już jej decyzja. U nas też pada od wczorajszego wieczora. Jeszcze trochę i się muszę zbierać na wizytę do diabetologa 🙂

    jaina_proudmoore, Negra85, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 2 listopada 2021, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂 a u mnie nadal świeci słońce 🙂

    Aga, dobrze że uświadomiłas koleżankę. Co ona z tym zrobi to już jest jej sprawa ale powinna wiedzieć że gin tutaj nie ma racji. Ostatnio czytałam że w UK kobieta urodziła prawie 7 kg noworodka🤷 i ona i lekarze zdziwieni. Kobieta miała późno zdiagnozowana cukrzycę ciążową... Oczywiście to są skrajne przypadki i na szczęście w Polsce o takich rekordach nie słyszałam, ale trzeba się pilnować. Ja sama wiem po sobie że gdyby nie codzienną kontrolą glikemii to nie udałoby mi się tego ogarnąć. Bo sama zdrowa dieta, nawet taka wydawałoby się z niskim IG to do końca mi się nie sprawdzała. Cukier potrafi skoczyć po mało oczywistych produktach. Do tego jeszcze te hormony...
    Mój maluch chyba urósł i jest silniejszy. Tak wnioskuję bo czuję więcej ruchów i momentami jakoś tak uderzy że nawet potrafi zaboleć😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 09:45

    jaina_proudmoore, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 2 listopada 2021, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga12345 wrote:
    Jaina też się nad tym zastanawiam, mam znajomą, która właśnie ma termin na lutego tak jak my, nie wiem dokładnie jakie wyszły jej wyniki ale i glukoze miała ponad normę i krzywą też, lekarz powiedział jej, że to nie są duże przekroczenia i nie nadają się na wizytę do diabetologa, dla niego jest to nietolerancją glukozy i ma stosować dietę ale nie tak restrykcyjną jak przy cukrzycy, opowiedziałam jej właśnie twoją sytuację i, że pomimo nieduzych przekroczeń masz insulinę, oczywiście nie chciałam jej wystraszyć tylko trochę uświadomić, że może być różnie. Także w tej sytuacji myślę, że to lekarz nie wykazał się należytą wiedzą, mam jednak nadzieję, że z jej córeczką wszystko będzie w porzadku

    Mnie skierował do diabetologa mój ginekolog.
    Powiedział,że to małe przekroczenie, owszem, ale tak musi zrobić i opiekę przejmie teraz inny lekarz.
    Diabetolog też pow.że przekroczenie małe, ale trzeba mierzyć cukry, finalnie jednak po 14 dniach diety z niskim IG, nie udało się opanować cukru na czczo. Powiem tak, teraz z insuliną na noc, czuje się bezpieczniej :) jeden mały zastrzyk od męża pielęgniarza, a jednak świadomość inna :)

    Ja już zrobiłam jedno pranie, zaraz drugie. w Łodzi pada, niestety.
    Planuje iść na badania krwi 10 listopada, bo potem mam wizytę 16.11- znów wizyta, kurde, czas leci :P

    Mój kawaler też szaleje, a jak nie ma mleka na noc, to już w ogóle " robi awanturę" hehe ;)
    Ale czuć, że rośnie :) też się chwilami martwię o jego docelową wagę z racji na CC.

    Wczoraj mnie zaczęło coś szczypać pod żebrem jakby, zdaniem męża to rozciąganie skóry, a wg mnie jakiś mięsień. musiałam spać na plecach, bo na lewym boku mnie szczypało. ale przeszło teraz dopiero po całej nocy. dziwne uczucie.

    Zauważyłam, że chyba mniej śpię. Wstawanie w nocy na siku jakoś mnie " nie męczy", potem rano jak zmierzę cukier, poleżę może z 30 min i wstaje, bo jestem głodna :P

    Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Negra85 Autorytet
    Postów: 377 1442

    Wysłany: 2 listopada 2021, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia - dziękuję za pomoc 🙂 ja ciśnienie mierze dwa razy dziennie. Na każdej wizycie lekarz sprawdza każdy wynik i daje pieczątkę.

    Jaina - pranie dla Maluszka? Ja już powoli zacznę. Liczyłam pieluchy dla Małego i ma prawie 20. Pranie jak pranie, boję się prasowania 😵

    jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    3jgxvfxm0fdw7nq2.png

    Wspólne starania: styczeń 2020
    IVF: start 4 kwietnia 2021
    punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
    21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️

    19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
    24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
    26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
    28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
    31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
    02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
    13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
    28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 2 listopada 2021, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Negra85 wrote:
    Gosia - dziękuję za pomoc 🙂 ja ciśnienie mierze dwa razy dziennie. Na każdej wizycie lekarz sprawdza każdy wynik i daje pieczątkę.

    Jaina - pranie dla Maluszka? Ja już powoli zacznę. Liczyłam pieluchy dla Małego i ma prawie 20. Pranie jak pranie, boję się prasowania 😵

    mój lekarz tez sprawdza dziennik ciśnienia.
    powiedział ostatnio, że lepiej, że mam obecnie niższe :)

    na razie zwykłe pranie, jutro chyba zacznę prać ubranka, ale prasowanie też mnie przeraża ;)
    ostatnio prasowałam te pieluchy i końca nie było widać, ale za pierwszym razem - nie ma wyjścia; zobaczymy jak ubranka będą po praniu, bo pieluchy to mi się wygniotły na maksa :P

    Stokrotka 86, Negra85, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 2 listopada 2021, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😊 miłego dnia 🥰 u nas też szaro buro i ponuro za oknem 😣 ale w domu pięknie pachnie 🤩❤️właśnie pierwsze pranie ciuszków dla dzidzi się suszy 🤩uwielbiam zapach Loveli 😍miałam zacząć prać później ale w sobotę dostałam sporo rzeczy od koleżanki 🙂 a jeszcze mam dostać od siostry 🙂a już sporo mam więc wolę to rozłożyć na raty 🙂
    Dziś miałam iść do gina ale stwierdziłam że najpierw zadzwonię 😊 stwierdził że dobrze że wzięłam luteinę po tym plamieniu 🙂mam brać dalej 😊co do badań moczu skoro nie ma białka tylko leukocyty to nic nie robimy 🙃 na szczęście już nie boli 😊 ale codziennie piję sok z żurawiny i jem suszoną żurawinę do śniadania 🙂
    Jaina też muszę iść 10go listopada na badania 😊 wizytę mam 18go ale na to jedno badanie chwilę się czeka 😊

    jaina_proudmoore, Negra85, Stokrotka 86, Aga12345, Gosia Rumi, Morwa lubią tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 2 listopada 2021, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba za wcześnie pochwaliłam pogodę w Warszawie 😉

    Dziewczyny, ale mam dzisiaj głoda okrutnego 😁 od godziny 7 zjadłam już 3 posiłki 🤦 fakt że jem je bardzo małe i lekkie ale zazwyczaj do tej godziny wystarczały dwa... No nic, póki się nie objadam to chyba jest ok i może bobas wyjadł że mnie te kalorie😉

    Ja badania krew/ mocz będę robiła prawdopodobnie 12, bo 16 mam kontrolę u ginekologa. A 30.11 będzie już usg 3 trymestru 😁 dziewczyny, orientujecie się może czy na jego podstawie będzie już można w przybliżeniu ocenić czy dziecko będzie raczej z tych standardowych czy większych,?

    Selena, jaina_proudmoore, Aga12345, Gosia Rumi, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 2 listopada 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Chyba za wcześnie pochwaliłam pogodę w Warszawie 😉

    Dziewczyny, ale mam dzisiaj głoda okrutnego 😁 od godziny 7 zjadłam już 3 posiłki 🤦 fakt że jem je bardzo małe i lekkie ale zazwyczaj do tej godziny wystarczały dwa... No nic, póki się nie objadam to chyba jest ok i może bobas wyjadł że mnie te kalorie😉

    Ja badania krew/ mocz będę robiła prawdopodobnie 12, bo 16 mam kontrolę u ginekologa. A 30.11 będzie już usg 3 trymestru 😁 dziewczyny, orientujecie się może czy na jego podstawie będzie już można w przybliżeniu ocenić czy dziecko będzie raczej z tych standardowych czy większych,?
    Ja pamiętam z ciąży z synkiem że na tym usg lekarz mówił orientacyjną wagę przy porodzie 😊miało być grubo ponad 4kg😉ale synuś postanowił urodzić się wcześniej 😊 🙃 ❤️

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 2 listopada 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    Mnie skierował do diabetologa mój ginekolog.
    Powiedział,że to małe przekroczenie, owszem, ale tak musi zrobić i opiekę przejmie teraz inny lekarz.
    Diabetolog też pow.że przekroczenie małe, ale trzeba mierzyć cukry, finalnie jednak po 14 dniach diety z niskim IG, nie udało się opanować cukru na czczo. Powiem tak, teraz z insuliną na noc, czuje się bezpieczniej :) jeden mały zastrzyk od męża pielęgniarza, a jednak świadomość inna :)

    Ja już zrobiłam jedno pranie, zaraz drugie. w Łodzi pada, niestety.
    Planuje iść na badania krwi 10 listopada, bo potem mam wizytę 16.11- znów wizyta, kurde, czas leci :P

    Mój kawaler też szaleje, a jak nie ma mleka na noc, to już w ogóle " robi awanturę" hehe ;)
    Ale czuć, że rośnie :) też się chwilami martwię o jego docelową wagę z racji na CC.

    Wczoraj mnie zaczęło coś szczypać pod żebrem jakby, zdaniem męża to rozciąganie skóry, a wg mnie jakiś mięsień. musiałam spać na plecach, bo na lewym boku mnie szczypało. ale przeszło teraz dopiero po całej nocy. dziwne uczucie.

    Zauważyłam, że chyba mniej śpię. Wstawanie w nocy na siku jakoś mnie " nie męczy", potem rano jak zmierzę cukier, poleżę może z 30 min i wstaje, bo jestem głodna :P
    Postawiłam Cię za przykład bo właśnie chodziło mi o to, że też miałaś małe przekroczenia i pomimo starań nie udało się tego unormować, szczęście, że twój lekarz zareagował prawidłowo i skierował Cie do diabetologa bo bez glukometru w takiej sytuacji sama dieta nie zawsze wiele zdziała, pamiętam jak na początku miałam cukier chyba 170 to sama nie czułam tej różnicy, więc gdybym nie zmierzyła to nawet bym nie wiedziała a to już jednak było duże przekroczenie.

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 2 listopada 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂 a u mnie nadal świeci słońce 🙂

    Aga, dobrze że uświadomiłas koleżankę. Co ona z tym zrobi to już jest jej sprawa ale powinna wiedzieć że gin tutaj nie ma racji. Ostatnio czytałam że w UK kobieta urodziła prawie 7 kg noworodka🤷 i ona i lekarze zdziwieni. Kobieta miała późno zdiagnozowana cukrzycę ciążową... Oczywiście to są skrajne przypadki i na szczęście w Polsce o takich rekordach nie słyszałam, ale trzeba się pilnować. Ja sama wiem po sobie że gdyby nie codzienną kontrolą glikemii to nie udałoby mi się tego ogarnąć. Bo sama zdrowa dieta, nawet taka wydawałoby się z niskim IG to do końca mi się nie sprawdzała. Cukier potrafi skoczyć po mało oczywistych produktach. Do tego jeszcze te hormony...
    Mój maluch chyba urósł i jest silniejszy. Tak wnioskuję bo czuję więcej ruchów i momentami jakoś tak uderzy że nawet potrafi zaboleć😁
    Właśnie jechałam teraz do diabetologa i słyszałam o tym noworodku, które ważyło 7kg tylko nie wsłuchałam się w szczegóły. Tak jak mówisz bez glukometru ani rusz.

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 2 listopada 2021, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! U nas tez poranek był ładny, ale już się pochmurzyło. Ja jestem właśnie po ostatniej wizycie u dentysty 💪🏻
    Wczoraj mąż zabrał się za pokoik ☺️ Pranie jeszcze odkładam na później, ale już zapowiedziałam siostrze, że będę prosić ją o pomoc w prasowaniu 😄
    Ja już się nie mogę doczekać wizyty w następny wtorek. Tez prowadzę dzienniczek ciśnienia, raczej trzyma się w normie, czasem troszkę podskoczy to dolne, ale mam nadzieję, że to nic poważnego 🙂

    jaina_proudmoore, Selena, Aga12345, Gosia Rumi, Nisia18, Morwa lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
‹‹ 378 379 380 381 382 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ