Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Pcosik_2 wrote:To dziecinne i pewnie wywoła jeszcze większy dym, ale może jednego dnia po prostu pokaż mu jak by było jakbyś była leniwa i nic nie rób. Nie gotuj, nie ogarniaj niczego, zrób coś dla siebie.
Bo skoro rozmowa z nim nie daje efektu, to może potrzebuje wstrząsu. Co za buc... Przepraszam Cię za określenie, ale pracujesz teraz więcej niż on, bo Twój organizm robi ciężką pracę, a on dał tylko plemnik. Aż mi się ciśnienie podniosło po przeczytaniu tego jak Cię traktuje.
Nie miałam na celu go obrazić, ale dostaje piany na takich facetów, bo kiedyś byłam z takim kimś. Więc wiem co czujesz...
Może pokaż mu jakiś filmik w którym są pokazane fakty co się dzieje z kobiecym ciałem podczas ciąży, bo może myśli, że tylko Ty tak to przechodzisz.
A porównania do mamusi niech sobie w buty wsadzi, bo nie jest w związku z matką tylko z Tobą.
Wybaczcie....
To samo poradziłam. Ja przy Miamioni to jestem przeokrutnym leniem, bo mój mąż wraca z pracy i jeszcze musi obiad zrobić, bo ja ledwo żyję popołudniu.
Wczoraj w laboratorium facet z niemowlakiem na rękach powiedział, że mam iść pierwsza do rejestracji, bo wie, że się źle czuję i niestety z czasem będzie jeszcze gorzej.
-
Przy jednej wymianie zdań powiedziałam mu właśnie że mój organizm właśnie tworzy nowe życie a jego organizm tylko leży i śmierdnie 🤫😏
Wyżaliłam się i mi lepiej, muszę coś wymyślić żeby go ogarnąć. Jego tata jest bardzo za mną w obecnej sytuacji więc jeśli będzie trzeba to nawet pójdę do niego i powiem że ma go wziąć na piwo i porozmawiać jak facet z facetem
dobuska, Lolla lubią tę wiadomość
-
O! Dobrze mu powiedziałaś i od razu widzę w Tobie inne nastawienie! Nie daj sobie wejść na głowę, a jak trzeba to niech się teść wykaże! Może trzeba opierdzielić!Miamonia wrote:Przy jednej wymianie zdań powiedziałam mu właśnie że mój organizm właśnie tworzy nowe życie a jego organizm tylko leży i śmierdnie 🤫😏
Wyżaliłam się i mi lepiej, muszę coś wymyślić żeby go ogarnąć. Jego tata jest bardzo za mną w obecnej sytuacji więc jeśli będzie trzeba to nawet pójdę do niego i powiem że ma go wziąć na piwo i porozmawiać jak facet z facetem -
Ja chyba z tych bardziej bezpośrednich , bo takiego mężowi który by mnie ganił za mój/nasz stan ciążowy zamiast wspierać to bym powiedziała żeby kupił sobie kota albo psa , bo już teraz widać ze na ojca się nie nadaje.. później tez będzie źle , po przecież to dziecko śpi wiec czemu Ty „dalej leżysz i nic nie robisz „ po co kupowac ksiazki żeby pokazywać coś , wyjaśniać przecież w internecie trąbi od artykułów i filmików , wystarczyło by trochę chęci żeby sam sobie poszukał i poczytał .. przepraszam za szczerość . Nie daj się dziewczyno:)
-
Teoretycznie tak, ale są w tej sytuacji i muszą się z niej wykaraskać. Ale tak jak mówisz, teraz, bo później wcale nie będzie lepiej.Nisia18 wrote:Ja chyba z tych bardziej bezpośrednich , bo takiego mężowi który by mnie ganił za mój/nasz stan ciążowy zamiast wspierać to bym powiedziała żeby kupił sobie kota albo psa , bo już teraz widać ze na ojca się nie nadaje.. później tez będzie źle , po przecież to dziecko śpi wiec czemu Ty „dalej leżysz i nic nie robisz „ po co kupowac ksiazki żeby pokazywać coś , wyjaśniać przecież w internecie trąbi od artykułów i filmików , wystarczyło by trochę chęci żeby sam sobie poszukał i poczytał .. przepraszam za szczerość . Nie daj się dziewczyno:)
Natomiast co do książek, to się nie zgodzę. Internet to śmietnik, trzeba segregować wiedzę. Mój mąż powiedział, że on w internecie szukać nie lubi, zresztą większość stron jest stworzona stricte pod kobiety. A to jest książka, w której facet tłumaczy facetowi dosłownie tydzień po tygodniu, co się dzieje z kobietą i jak ona się może w tym momencie zachowywać. Są też sugestie, jak facet powinien postępować. Niestety, ale mężczyźni są prości w obsłudze. Są też omawiane częste obawy facetów, bo dla nich to też jest ogromna zmiana. Ja sama się zdziwiłam, czytając różne rozdziały z perspektywy facetów, na przykład rozdział o seksie. Nam się wydaje, że to dla nas kobiet stresujący temat, a tak naprawdę dla facetów również.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2021, 12:02
-
tez mam ciezar wlasciwy ponizej normy, to chyba tez moze swiadczyc o cukrzycy ale ja cukier mam ok hmmmdobuska wrote:No i racja! Wyniki wskoczyły! Ufff....
Tak, leukocyty mi podskoczyły, ale to podobno może być w ciąży, ale zmartwił mnie mocznik we krwi poniżej normy i ciężar moczu poniżej normy. To może wskazywać na jakiś problem z nerkami, ale też występować przy dużej ilości pitej wody i niedoborze białka w diecie, a to u mnie bardzo prawdopodobne, bo odrzuciło mnie od większości mięsa. Czyli to o czym niedawno pisałyśmy. Jak któraś z Was jest wege to sobie radzi, a ja jadałam mięso i to było moje główne źródło białka.
-
w 1 ciazy musialam miec wizyte u dentysty aby byl wpis w karcie ciazyMiamonia wrote:Mi z tego kalendarza wychodzi dziewczynka, ale jak patrzę i liczę to połowa rodziny się u mnie nie zgadza 🤭
Gratuluję zdanego egzaminu, jak to mówią, gumowych drzew ☺️
A co do dentysty, ja się strasznie boję... Mam nadzieję że nic nie zacznie boleć bo będę zdychać ze stresu 😂
-
O metodzie Ramziego nie słyszałam,ale z chińskiego wychodzi dziewczynka i ja takie przeczucia mam od początku. Mój mąż z kolei twierdzi, że będzie chłopiec. Ciekawe kto ma racjęJeheria wrote:A znacie metode Ramziego przewidywania płci?
Mi zarówno z Ramziego i kalendarza chinskiego wychodzi dziewczynka
W sumie sie ciesze bo chłopcy w wiekszosci to łobuzy i mój taki jest a dziewczynki spokojniejsze
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Miamonia, dziewczyny wszystko już napisały.. ja po prostu tulę i wysyłam dużo siły na znoszenie fochów męża i mam nadzieję, że w końcu zrozumie i naprawi swoje zachowanie 😘
Także główka do góry, bo robisz więcej niż mu się wydaje 🙂
Ja też siedzę w domu na zwolnieniu, już od listopada zeszłego roku. W pierwszej ciąży byłam flakiem, bez siły na nic i zdarzało się, że po pracy to mąż stawał w garach. W tej jest zupełnie inaczej, mam sporo energii i codziennie jest w domu ogarnięte i ugotowane, a od męża usłyszę, że dużo dziś zrobiłam i żebym sobie odpoczęła, gdzie większość dnia na prawdę przesiaduję na kanapie.
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Mi w poprzedniej ciazy się sprawdziło ze bedzie chlopiec wg Ramziego i chinskiego kalendarza
Miamonia faceci to tacy są czasami plotą głupoty bez pomyślenia, niestety ale po urodzeniu nie jest łatwiej o zgodę w związku, podział obowwiązków, wrecz na poczatku jest kryzys. Trzeba dużo rozmawiać.
dobuska lubi tę wiadomość
-
Ze swojego doświadczenia powiem Wam, że trzeba facetów mocno uświadamiać. Bo o ile pierwsza ciąża, to jeszcze można jakoś sobie poradzić, o tyle w kolejnej jak drugie dziecko na stanie,to trzeba żeby się chłop zaangażował w pomoc. No i już w połogu to też nie każda tak wstanie i będzie ogarniała, zwłaszcza po cc. I co z tego, że matka, siostra czy ciotka na drugi dzień śmigała. Dla naszego zdrowia i komfortu także psychicznego mamy prawo do tego, by czuć się źle i sobie odpocząć. Ciąża to nie choroba, ale ogromny wysiłek i mamy prawo czuć się tak jak się czujemy. Na szczęście są mądrzy, którzy zadbali o przywileje dla nas i nie wahajmy się z nich korzystać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2021, 14:21
dobuska lubi tę wiadomość
-
Miamonia Ja od siebie dodam tylko tyle że musisz pamiętać że Ty i kropek 🧡 jesteście teraz najważniejsi i Twój m chce czy nie musi to zrozumieć...a jak nie to niech idzie do mamusi skoro ona taka idealna we wszystkim...
Mój m może nie jest idealny....ale dużo mi pomaga posprząta obiad ugotuje młodym sie zajmie i do tego ma prace w domu i do tego porusza się na wózku..wiec Twojemu m naprawdę teraz powinno być głupio za to co Ci powiedział....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2021, 14:34
dobuska, Isiozwierz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie u lekarza dzidzia ma 1,49 cm serduszko boje jak dzwon ❤️ Tylko wg usg dziecko jest jeden dzień młodsze . Niby dr uważa żeby tym sie nie przejmować 🤷♀️ Jak myślicie? Panikować czy odpuścić ?🤪
Selena, Kasiastaraczka, Gosia Rumi, Jeheria, Pimka, Paula2702, Morwa lubią tę wiadomość
-
Kochane proszę o kciuki o 16:30 😊🤞 idę na wizytę ale mam dobre przeczucia i już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moją kruszynkę 😍 Na szczęście mam już wszystkie wyniki badań ostatnie spłynęło dziś rano
dobuska, Kasiastaraczka, Jeheria lubią tę wiadomość
-
odpuścićGosia89 wrote:Jestem po wizycie u lekarza dzidzia ma 1,49 cm serduszko boje jak dzwon ❤️ Tylko wg usg dziecko jest jeden dzień młodsze . Niby dr uważa żeby tym sie nie przejmować 🤷♀️ Jak myślicie? Panikować czy odpuścić ?🤪 ja byłam na usg w 6+4 i tez maluch był według usg dzień młodszy lekarz stwierdził że mieści sie to w normie zobaczymy jak będzie dziś
-
Nasz organizm to nie maszyna. Do tygodnia różnicy podobno jest zupełnie normalne, a może być nawet więcej jak są bardzo nieregularne cykleGosia89 wrote:Jestem po wizycie u lekarza dzidzia ma 1,49 cm serduszko boje jak dzwon ❤️ Tylko wg usg dziecko jest jeden dzień młodsze . Niby dr uważa żeby tym sie nie przejmować 🤷♀️ Jak myślicie? Panikować czy odpuścić ?🤪 Ale Ty jesteś po transferze, więc spokojnie. Nasze dzieciaki rosną w swoim tempie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2021, 14:46
Selena lubi tę wiadomość
-
Trzymam kciuki! bardzo, bardzo! Prosze o relację po wizycie.Selena wrote:Kochane proszę o kciuki o 16:30 😊🤞 idę na wizytę ale mam dobre przeczucia i już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moją kruszynkę 😍 Na szczęście mam już wszystkie wyniki badań ostatnie spłynęło dziś rano
A wiesz, że ja dzisiaj dostałam już wynik tych przeciwcial? ja nie wiem od czego to zależy.
Selena lubi tę wiadomość
