Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
To zależy od szpitala. Ja będąc z córką w ciązy przyjechałam nad ranem do szpitala. Pierwsze co po wszystkiej papierologi podpieli mnie pod ktg a nastepnie wezwano lekarke dyżurujacą na konsultacje zapisu ktg i wykonanie badania ginekologicznego oraz dokładnego usg, a że było "ale" to miałam robione jeszcze jedno usg przez innego lekarza w celu konsultacji, który również tak jak poprzedniczka zadecydował o kwalifikacji do cc. Po wyrażeniu przeze mnie zgody i po przedstawieniu wszystkich możliwych komplikacji (w moim przypadku) podczas porodu naturalnego zostałam "wciśnięta" na zabieg pomiędzy planowanymi cesarkami. Zdążyli tak naprawdę na czas bo gdyby to wszystko jeszcze przeciągnąć to mogło by się skończyć dla nas gorzej. Takze ja ogolnie z ich postawy i postepowania bylam zadowolona. Ktg mialam do niczego bo skurcze krzyzowe w ogole nie pisaly sie w zapisie, a położna?, która je wykonywała była do niczego bo z drwiną w głosie stwierdziła, że zwracam jej głowę i zabieram czas bo żadna akcja porodowa się u mnie nie zaczyna, a trwała tak naprawdę w najlepsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2022, 22:45
AnSan89, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Megg gratulacje! ❤️ Współczuje przeżyć, ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Dużo zdrówka dla Was 😘
Pimka, Agawa jutro trzymam za Was kciuki 💜Pimka lubi tę wiadomość
-
Morwa ja właśnie też miałam tylko te krzyżowe i położna,która robiła ktg stwierdziła,że tylko mi się wydaje, że mnie boli, bo właśnie te krzyżowe nie piszą się na ktg. Miałam przez całą pierwsza fazę porodu podpięte ktg i podczas skurczy pisały się tylko takie 30-40.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Villemo super prezenty 😍
Morwa trzymam kciuki za wynik testu!
Pimka,Agawa trzymam kciuki za jutrzejsze porody 🥰 będziemy czekać na info
Villemo87, Pimka, Aga12345, Morwa lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Tego zapisu skurczów na KTG to ja trochę nie rozumiem. Ja w pierwszej i drugiej ciąży miałam KTG i na nim zapisały mi się skurcze porodowe i od razu na porodówkę na wywołanie mnie wzięli. Dziwne dla mnie to było bo podczas KTG nie czułam żadnych skurczy... Kilka dni wcześniej miałam pojedyncze skurcze w domu, ale nic regularnego. A tu podczas (jak dla mnie) rutynowej kontroli stwierdzili że to już, gdzie ja nic nie odczuwałam🤷
A swoją drogą to nie mogę sobie nawet wyobrazić, że położna tak reaguje jak w Twojej sytuacji Morwa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 05:51
jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny :* robili usg przy przyjeciu. Nie wiem czy moga to przewidzieć czy nie 🤷♀️ Ale powiem Wam z perspektywy prawie 2 porodów ze w sumie jeden i drugi jest fajny i ciężko by mi było wybrać który bym wolała następnym razem
Jeheria, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore, Aga12345, Villemo87, Morwa, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:@Jeheria - to ciekawe co piszesz o tej ocenie czy dziecku uda się główką wstawić w kanał rodny. Ciekawe jak to mierzą / @Agawa85- spokój ducha i dobre nastawienie przed spotkaniem z maluszkiem to jest to 💚🍀 / @Morwa - super, że mąż tak sobie sprytnie zaplanował wszystko. Pomoc z obiadami na pewno się przyda 💪 Co do części wypowiedzi o hormonach to podpisuje się pod tym; mam wrażenie, że czuje się jak przed okresem- 😳// @Kasia - mam nadzieje, ze ból przejdzie jak najszybciej 🙃 // @Pimka - przesyłam dla Ciebie dużo ciepła i dobrych myśli przed jutrzejszym dniem! 💚🍀
Co do hormonów to mi nawet pryszcze wyszły jak przed okresem 😲🙈 może faktycznie jakieś zmiany hormonalne teraz następują.jaina_proudmoore, Aga12345, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
MyŚliwa wrote:A, zapomniałam wczoraj dodać, ze często po cesarce zalecają heparyne przez 2 tygodnie.
Towarzystwo mam doborowe, leże w 2 z dziewczyną z takim samym przypadkiem ja ja (tydz ciąży, cukrzyca, obserwacja KTG). Z tym, że ona już kiedyś rodziła to w razie czego mi powie, że to już. Czasem wychodze na korytarz pogadać z kims innym, pochodzić, posiedzieć na fotelach (są wygodniejsze niż łóżka), ale nie za dlugo, bo tam trzeba maseczkę nosić.
Słyszałam, że na tej części po porodzie (bo oddział jest podzielony na pół), zdarza się bardziej stonowany, chłodny personel - ale to raptem dwie osoby i to też nie wiadomo na jaki dzień trafisz. Ale nie, że są nieprzyjemne, tylko po prostu bardziej chłodne niż reszta.
Dzisiaj dzień nudów i oczekiwania - w poniedziałek więcej decyzji zapada. Nic mi nie wskazuje na poród - niby mam jakieś ciągnięcia szyjki, ale wszystko to takie jakieś... delikatne.
Jestem przekonana, że w domu miałam jeden skurcz przepowiadajacy (trwał ponad 5 min, było dość mocno, czułam się zaniepokojona i nic nie mogłam zrobić) - tutaj to jakieś popierdółki są. Także nie nastawiam sie na poród.
Megg - gratuluję. Kurcze, najwieksza szkoda, że się i tak umęczyłaś, a potem walnęli cesarkę. Oczywiście, były wskazania, ale mi po prostu przykro.
Najważniejsze jednak, że jestescie szczesliwie razem. Odpoczywajcie i dochodźcie do siebie w swoim tempie!
I właśnie mnie to zastanawia, bo już drugi raz słyszę o takiej sytuacji - czy oni na przyjęciu nie robią USG? Czy dzieciak się w trakcie porodu tak obrócił? Nie idzie tego przewidzieć? Oczywiście to nie pytania do Ciebie tylko ogólnie rzucone w eter.
Więc lepiej brać te zastrzyki.
A mój tata ma właśnie zator płucteż choruje na trombofilie jak ja i miał szczepienie miesiąc temu, wszystko to dziwne dla mnie... Najpierw spuchła mu noga,A co najgłupsze do szpitala go nie chcieli położyć bo nie było miejsc (tylko covid się liczy) i sam prywatnie zrobił tomograf bo miał duszności, to jego drugi zator, więc znał objawy...
-
niutek87 wrote:Myśliwa myślę, że jak ktoś jest z planowanego przyjęcia to robią usg. Przy poprzednim porodzie jak przyjechałam ze skurczami i rozwarciem na 3 cm miałam tylko ktg robione i badanie na fotelu ginekologicznym. Może to jednak zależy od szpitala albo postępu porodu czy robią usg,sama nie wiem.
jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Ja miałam też z krzyża ale tak od 3 cm wzwyż, te do 3cm były z macicy i na ktg widoczne jako trapezy, czyli ścięte wierzchołki, powyżej 100. Z krzyża to nie wiem jak wyglądają na ktg bo chodziłam nie podpieta do ktg. Dopiero na sam koniec znowu mnie położyli. Te z krzyża są tak mocne że moje parte przy nich to była ulga. W ogóle parte mnie nie bolały.
Teraz jak bylam w piątek na ktg to najwyższy skurcz był 60. Ale to te przepowiadające.jaina_proudmoore, niutek87, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Miłego dnia 😚
Trzymamy kciuki za Pimke i Agawę 😚
Jeheira czy tata zgłosił nop po szczepieniu? Ja po moim chorowaniu rozmawiałam z ginką prowadzącą moją ciążę i mówiła,że jej tata po drugiej dawce miał zator tętnicy płucnej...
W sprawie gresu i domku to mam jeszcze pytanie czy macie ogrzewanie podłogowe czy kaloryfery?
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, miłego poniedziałku 🙂 // 💚Mocne kciuki dla Agawy i Pimki - myśle o Was od rana 💚🍀 // @Morwa - kciuki za negatywny test 💪🙂 // @Niutek87- Hasło położnej , że wydaje ci się, że cię boli -to skandal dla mnie dosłownie. Jaki cel miałabyś w udawaniu bólu krzyżowego? 🤦♀️ Swoją droga jak rozpoznać taki ból? Idzie od macicy w stronę pleców itp? // @Jeheria - dzięki za opinie. Przykro mi, że tata chory 😞zdrowia dla niego. Samemu jak widać trzeba pilnować swojego interesu skoro szpitale myślą tylko o Covid a zator to poważna sprawa 😳 // @Dobuska - co tam słychać? Jak noc minęła? Ja nie mogłam długo zasnąć, czułam jakaś adrenalinę nie wiem 🙄// 📍odnośnie Ktg to ja nie spytałam po tym piątkowym o skurcze, taka jestem rozgarnięta 🤦♀️Były tam jakieś wykresy na dole, ale ja siedząc, nic nie czułam. Poprawie się i zapytam w piątek 🙂położna tylko mówiła, że jest dobrze. A pas miał tylko jeden czujnik - nie powinien mieć dwóch? 🧐 // Jutro wizyta u lekarza - przypomnę się z KTG w tym podstawowym szpitalu i o skierowaniu. Chwilami to nie wiem czy nie chciałabym mieć CC jednak, jakoś miotam się w głowie, hormony tez męczą bo czuje się jak przed okresem - nawet na dole lekko obolała i lekko spuchnięta- czy wy tez tak macie/ miałyście? // Życzę nam spokojnego dnia i i czekamy na info od naszych dzielnych mamusiek 🥰🙂💪🍀a może w tym tygodniu będą jakieś niespodzianki jeszcze hehe 👶
mk_bambino, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
AnSan89 wrote:Tego zapisu skurczów na KTG to ja trochę nie rozumiem. Ja w pierwszej i drugiej ciąży miałam KTG i na nim zapisały mi się skurcze porodowe i od razu na porodówkę na wywołanie mnie wzięli. Dziwne dla mnie to było bo podczas KTG nie czułam żadnych skurczy... Kilka dni wcześniej miałam pojedyncze skurcze w domu, ale nic regularnego. A tu podczas (jak dla mnie) rutynowej kontroli stwierdzili że to już, gdzie ja nic nie odczuwałam🤷
A swoją drogą to nie mogę sobie nawet wyobrazić, że położna tak reaguje jak w Twojej sytuacji Morwa.
Ja dzis mam to usg i wczorajszy wieczór był straszny, tak się denerwowałam, ze długo nie mogłam zasnąć, a musze czekać do 15.
Jaina u mnie na ktg jest jeden czujnik był jakos wbudowany w ten pas a drugim szukała tętna. Jeśli położna twierdziła, ze zapis prawidłowy to tak musiałoby, u mnie skurcze dochodziły tak max do 25 czyli to żadne skurcze.
Mnie tez właśnie boli krocze ale nie jest to taki ból jak ostatnio, ze pojawiał się co jakiś czas i był mocny tylko taki bardziej stały ale mnie nasilony i tez mam takie wrażenie jakbym trochę w tym miejscu spuchła.
W ogóle dzisiaj w nocy miałam tak realny sen, ze zaczął się poród, normalnie jak się w końcu wybudzilam to nie wiedziałam czy to prawda czy nie, bo długo się nie mogłam obudzić, dosłownie jakby poród zaczął się teraz, ta sama piżama, ten sam tydzień ciąży no byłam zdziwiona ale jak już się obudziłam nic nie wskazywało na to, zeby to była prawdaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 09:19
jaina_proudmoore, AnSan89, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Dzień dobry,
Miłego dnia 😚
Trzymamy kciuki za Pimke i Agawę 😚
Jeheira czy tata zgłosił nop po szczepieniu? Ja po moim chorowaniu rozmawiałam z ginką prowadzącą moją ciążę i mówiła,że jej tata po drugiej dawce miał zator tętnicy płucnej...
W sprawie gresu i domku to mam jeszcze pytanie czy macie ogrzewanie podłogowe czy kaloryfery?. On jest bardzo za szczepieniami.
W domu mam wszędzie ogrzewanie podłogowe, chodzę boso. Podłoga nie jest ciepła, jest taka neutralna, dopiero jak ustanie się w miejscu gdzie nie ma podłogówki (w miejscu gdzie ma być kominek) to czuć różnice, jaka podłoga w tym miejscu jest zimna. Bo w podłogowce chodzi o komfort cieplny, podłoga wbrew pozorom nie musi być ciepła, tylko powietrze ma mieć temperaturę zadaną.
W każdym bądź razie zimno mi nie jestw domu mam ok 23 stopnie.
Kasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Jaina z krzyża bóle czułam tak że to był taki ogromny ból kości ogonowej, jakby ktoś mnie łopatą uderzał, łamał mi kręgosłup w tym dolnym odcinku. W tym momencie z macicy w ogóle nie czułam przy tych krzyżowych. Bałam się zmienić pozycję. Ogólnie jak połamana się czułam.
A i przed porodem już były symptomy że będę mieć bóle z krzyża bo Mały właśnie w odbyt mnie tak uderzał, podczas ćwiczeń na piłce też mnie tam bolało, nie macica tylko ta kość ogonowa.jaina_proudmoore, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Dobuska jejku współczuje, a jak się w ogóle czujesz? Mam nadzieje, ze do 31 Ci przejdzie i test już tez będzie negatywny. Czy w Twoim szpitalu w razie czego przyjmują z pozytywnym testem? Życzę Ci dużo zdrowia i oby to szybko minęło 😗
Nie wiem czy czytałaś o tej dziewczynie o której pisałam, ze wyszedł jej w domu wynik wątpliwy, rzeczywiście była przeziębiona ale nie przechodziła tej infekcji ciężko, lekarz jej powiedział, ze te testy wykrywają nawet zwykłą infekcje wirusową, niekoniecznie musi to być COVID, ona przez tydzień dostała leki od lekarza rodzinnego i właśnie po tygodniu jak miałabym przyjmowana do szpitala wynik był już ujemny, mam nadzieje, ze u ciebie wszystko potoczy się dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 09:52
jaina_proudmoore, dobuska, Jeheria, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Jaina też odczuwam spuchnięcie i obolalosc ,to raczej normalne
Aga o wow,ale sen!
Jeheira to szkoda...
Dzięki za domowe podpowiadajki 😚
Dobuska ojej...jak się czujesz?
jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
dobuska wrote:Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze cesarki, ja się odniosę do Was później.
Dzisiaj jeszcze raz zrobiłam test i jest pozytywny. Mam covid((((