Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Wybaczcie mi, że nie będę się odnosić do każdej z Was, ale jest tak mi teraz trudniej przeglądać wpisy. Czytam i wspieram!
Co do testu - temat powinien być załatwiony, bo lekarz rano na obchodzie był super i powiedział, że wpisze mi w system wynik pozytywny i już.
Co do obecnej mojej sytuacji, nawodnienie pomogło, bo poranne KTG było dobre. Będą mnie teraz obserwować, a jak będzie okej to już będą wywoływać poród za dwa trzy dni ze względu na cukrzyce. Lekarz sam zapytał czy chce rodzic naturalnie, czym mnie miło zaskoczył, ale jak to powirdzial, zobaczymy co dalej i jaka będzie sytuacja. Także bez małej już nie wyjdę ze szpitala.
Wszystkie jesteśmy tu dobrze traktowane, w moim przypadku jest tylko 🙄, bo szczepiona im się trafiła 😂 jesteśmy w pokoju we trzy, jedna ma już dzieciaczka ze sobą, druga niestety nie. Jest tu pewien problem, który mnie stresuje. Matki mogą być z dzieckiem, ale dopiero jak przyjdzie negatywny wynik dziecka na covid. Niewiadomo dlaczego, bo jak będzie pozytywny to też dają do mam, wiec w sumie po co to? Jedna mama sobie rozkręcała laktację laktatorem i teraz synek je super, natomiast druga nie wzięła laktatora i jest dupa…
Mój mąż powiedział, ze będzie dzwonić na oddział noworodkowy i walczyć. Plus jest taki, że szybko wypisują, co wynika z tego, że wczoraj zajęłam ostatnie miejsce na oddziale covidowym dla ciężarnych, także dbajcie o siebie ❤️❤️❤️❤️
Mój mąż ma wynik pozytywny i tak mi go żal, bo jak to mężczyzna, chciałby coś robić i nie możejaina_proudmoore, Joana23, Ada.. 31, AnSan89, Stokrotka 86, Aga12345, niutek87, Selena, Jeheria, MyŚliwa, Kasiastaraczka, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Kasiu, obejrzałam filmik. Bardzo dziękuję, że go tutaj wrzucilas - popłakałam się jak bóbr
ale dzięki niemu jestem jeszcze spokojniejsza o to, że dam radę 💪🏻 Tych o Oswiecimiu nie chcę oglądać, nie nie 🙈 to nie na moją psychikę
Do wanienek z ikea są takie stojaki:
https://allegro.pl/oferta/stojak-podstawka-stelaz-pod-wanienke-typu-ikea-9229790796
Ty jesteś z Warszawy, więc pewnie w fajnej cenie dostaniesz coś na olx - u mnie w mieście nie ma i pewnie nie będzie, więc będziemy kupować nowy..
Nisia, takiego ślicznego synka jak ze snu już za niedługo będziesz witała na świecie 😘 u mnie w szpitalu nie porodów rodzinnych, ale wolałabym sama walizki nie taszczyć z trzeciego piętra do taksówki 🤪jaina_proudmoore, Nisia18, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Nikodem urodził się o 9:35! Jest mały i śliczny w porównaniu do córki gdy ta przyszła na Świat 🤣 Waży 3500g i ma prosty nos 💪 Urodził się w czepku i obsikał wszystkich do okoła, w tym mnie 🤣 Podczas cc wyszły komplikacje i wszystko przeciagnelo się w czasie.. Ale więcej napiszę wam jak dojdę do siebie
dobuska, Nisia18, mk_bambino, AnSan89, Stokrotka 86, Joana23, jaina_proudmoore, Aga12345, niutek87, Selena, prosiulek, Ada.. 31, Kasiastaraczka, Agawa85, Jeheria, Gosia Rumi, Villemo87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiu, ja ważyłam 3550 a masz 5000 g 😂 wiec ma po kim być duża
Ja nie narzekam na jej wagę, bo będzie miała silniejszy organizm a ja nie bede się z nią obchodzić jak z jajkiem 🤣 bo jak by była mniejsza, to pewnie bałabym się, ze jej coś zrobię.
Bardziej zestresowała mnie wizja cc właśnie przez jej wagę. Lekarz powiedział, ze podejmiemy wspólnie decyzje jak będziemy rodzic ☺️ Od dziś działam z herbatka z liści malin, kupię jeszcze wiesiołka i biorę starego w obroty, tylko u nas seks może nie zadziałać bo cała ciąże działaliśmy ☺️ Liczę na masaż sutków, ale to dopiero za jakieś pół tyg, bo chciałabym ja urodzić po 37 tc, zeby nie miała wpisanego wcześniactwa.
Co ma być to będzie 💪Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa, Kasiastaraczka, Jeheria, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Morwa-gratulacje🙂
Dobuska- trzymaj się, mam nadzieję że wszystko już pójdzie dobrze👍
Myśliwa-staraj się odpoczywać więcej. Mi od 2 dni puchną bardzo nogi i w nocy ręce, nieprzyjemne uczucie😕
Nisia- Ja nie rozumiem po co dzielić się traumatycznymi porodami na takich grupach. Jak już, to powinno być jakieś ostrzeżenie na początku posta. Ja mam za sobą 3 porody sn i dzięki Bogu były łatwe, ale sama omijam takie opisy, bo nie chcę się nakręcać.Morwa, Stokrotka 86, Joana23, jaina_proudmoore, Aga12345, Nisia18, dobuska, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Morwa wrote:Nikodem urodził się o 9:35! Jest mały i śliczny w porównaniu do córki gdy ta przyszła na Świat 🤣 Waży 3500g i ma prosty nos 💪 Urodził się w czepku i obsikał wszystkich do okoła, w tym mnie 🤣 Podczas cc wyszły komplikacje i wszystko przeciagnelo się w czasie.. Ale więcej napiszę wam jak dojdę do siebie
Morwa, gratulacje!!!
zdrowia dla wspaniałej mamusi i w czepku urodzonego Nikodema
odpoczywajcie i cieszcie się sobą wzajemnie.
No, obsikanie się zdarzadobry zawodnik z niego od początku.
Wszystkiego dobrego dla Was :*
Morwa lubi tę wiadomość
-
Jeheria, dziękuję za wyjaśnienie w kwestii ulewania Maciusia. Wczoraj wieczorem byliśmy u pediatry w związku z wcześniactwem Wiktorka. Dostaliśmy trochę zalecen odnośnie dolegliwości i będziemy działać. Oby się udało, bo to męczarnia i dla niego i dla nas.
Bambino, mam lidlomixa 😁 w kwestii ważenia to był wczoraj wazony w przychodni. Jest niewielki przyrost 👍 teraz raz w tygodniu będziemy tam chodzić na ważenie i mierzenie. Dobrze że wybrałam przychodnie prawie pod blokiem...
Kasiu, niby tak jest że po CC można rodzić naturalnie, ale z tym jednak jak słyszę jest różnie. Jednak taka operacja to obciążenie dla organizmu. No ale nic już nie zmienię. Zresztą i tak nie miałabym na to wpływu.
Jaina, kciuki za ktg👍👍👍
AnSan- mam nadzieję że mały jednak zrobi Ci niespodziankę i sam się obróci 🙂
W kwestii wanienki ja mam taką 2 w 1 z przewijakiem. W sumie to do końca nie byłam przekonana czy u nas będzie się sprawdzała jakoś rewelacyjnie, ale że względu na brak miejsca i tak jak kupiłam. I jestem pozytywnie zaskoczona bo sprawdza się świetnie. Przynajmniej nam.
Myśliwa, kurcze współczuję tej opuchlizny. Ja też spuchlam ale chyba bardziej przez ciśnienie. Nie wiem czy te obrzęki schodzą tak samo jak te ciążowe, ale jeśli tak to kilka dni po porodzie zauważysz różnice. Moje zaczęły odpuszczać po ok 3-4 dniach, a teraz jest już o niebo lepiej. Tylko w nocy mega się pocę 😁
Aneta, mój wcześniak, chociaż dosyć późny też spędza mi sen z powiek. Tym bardziej że to pierwsze dziecko. I też nie wiem co jest normalne dla wcześniaków, co jest ok dla noworodków a co nie powinno mieć miejsca. Więc rozumiem twoje obawy.
Po prostu ja oraz Morwa gratuluję 🎉🥂🙂
Dobuska, przykro mi że tak wyszło. Zwłaszcza że tak o sobie dbalas i robiłaś co mogłaś żeby unikać zakażenia. No wściec się idzie. Dobrze że wypozyczylas to ktg. I dobrze że to już ostatnia prosta. Już niedługo Dobuska Jr będzie na świecie 🙂❤️
AnSan89, jaina_proudmoore, Aga12345, dobuska, Morwa, mk_bambino, MyŚliwa, Kasiastaraczka, Jeheria lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Dobuska pomimo trudności cieszę się, ze masz tam dobra opiekę i podejście lekarza tez super, w takim razie teraz już tylko czekamy na informacje, ze mała jest z Tobą 🙂
Morwa gratulacje dla ciebie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2022, 14:10
jaina_proudmoore, dobuska, Morwa, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
No to ja mam ciekawe newsy dla Was, drogie moje koleżanki.
Dostałam zaproszenie nie do odrzucenia - na poniedziałek na 8.45 do szpitala na IP.
xD - tyle powiem.
Ja byłam w szpitalu, gdzie mam zamiar rodzić dzisiaj.
KTG wyszło ok,
na wejściu najpierw ankieta Covid, potem szybki wymaz / pomiar ciśnienia/ pomiar saturacji/ pomiar temperatury plus jeszcze zrobić 3 obroty i wyrecytować wierszyk brakowało 🤣
Położna, która robiła KTG była mila, ale .. nie do końca.
Alex poszedł spać, także ruchów było mało ( dziś miałam 2 czujniki plus przycisk).
Położna wyszła i po 10 min KTG zaczęło piszczeć, ja już w panice co się dzieje
ruszyłam się i czujnik mi spadł na podłogę -🤦♀️ jak zwykle coś odwalę
Potem miałam konsultacje z ordynatorem -
zebrał wywiad i się uczepił tej CC na insulinie - 🤦♀️
Miałam też badanie dopochwowo - ja się zawsze spinam jak węgorz przy tym, zbadała mnie też młoda lekarka na stażu chyba.
A potem była dyskusja o PRE- INDUKCJI bo cukrzyca... ekhm 🤦♀️
Pan ordynator zaprosił mnie na poniedziałek z walizeczką, zaczniemy zabawę o 8.45 od cewnika Foleya ( cant wait kurła mać tyle powiem 🤣), mam być na czczo, ale wziąć kanapki jak coś ... a najpóźniej we wtorek kroplóweczoka z fantastycznej OXY.
Jestem zła... dlaczego? bo nie tak to sobie wyobrażałam...
i boje się jednocześnie tego "wywoływania" wilka z lasu.
O cewniku czytałam/ słyszałam różne historie - głównie, że trochę boli/ szczypie ale też czasem guzik działa.
Doczytałam też, że jest zakładany jak jest 1 cm rozwarcie - o tym mam zerowe info z dnia dzisiaj.
Pozostaje mi chyba najeść się daktyli albo chodzić po lesie, celem przyśpieszenia akcji samoistnie. 🤣
Dzwoniłam do męża, to się lekko zdziwił i też nie jest zadowolony
Zawiezie mnie w poniedziałek rano i pojedzie do pracy, bo w sumie co ma robić w domu jak nie wiadomo jak się sprawy rozwiną. Najwyżej przyjedzie potem
W sobotę mam iść na wymaz PCR Covid dodatkowo.
Będę wdzięczna za dobre słowo z waszej strony, jakieś porady itp
Trochę się czuje hmm przygnębiona obrotem sprawy i faktem, że lekarze wszystko przyśpieszają.
Muszę głowę ogarnąć na poniedziałek -bo na razie chce mi się trochę płakać, a muszę być twardym zawodnikiem z poker face jak mąż wróci po 16 🤣😈🤠
dobuska, Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Agawa85, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Jaina kurcze, żebyś jednak doczekała do lutego, pamietam, ze Ci na tym zależało, jak się nie mylę twój mały nie jest jakiś mega rozmiarów, wiec szkoda, ze nie chcą poczekać ale cóż, jak mogę coś poradzić żeby jednak poród zaczął się sam chodź dużo po schodach 😀 pomaga to w zbiciu cukru, a przy okazji powinno zachęcić małego do wyjścia, ja w pierwszej ciąży choć nie świadomie, właśnie takie działania podjęłam i poród był szybki choć jak dla mnie za szybki bo w 36 tygodniu, teraz jeszcze nie próbowałam i trochę jednak się tego boje bo mała nie jest jakiś super dużych rozmiarów żeby mogła już wychodzić, a lekarz twierdzi, ze nie będą od razu naciskać na wywoływanie.
Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Aga, ja po kilka razy dziennie wchodzę na trzecie piętro i guzik mi to daje
Jaina, wszystkim nam się tutaj nasze porodowe plany zderzają z rzeczywistością.. Cewnik to jeszcze nie oxy, fajnie że to najpierw zaproponowalimoze uda się tak ładnie wszystko poprowadzić, że zaczniecie od cewnika, jakos się przebimbasz do północy i o 0:01 urodzisz Aleksa
naprawdę szkoda, że nie chcą Tobie dać więcej czasu.. ale z tego co wyczytałam z Waszych wiadomości, to przy insulinoe jest ryzyko związane ze starzeniem się łożyska?
Ale zobacz jaka frajda - za tydzień już będziesz tulić swojego synka🥰
Aga12345, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
AnSan, dokładnie. Widzisz , Ty już masz poród za sobą , wiesz jak to smakuje , a nadal mimo to nie chcesz czytać/słuchać złych przeżyć innych bo to człowieka stresuje bardzo , a co dopiero takie osoby jak ja .. co pierwszy raz .. i zdaje sobie sprawę ze lekko nie będzie pewnie, ale jak już jestem na grupie która prowadzi położna i wpaja nam „dasz radę , to wspaniałe przeżycie itp” to tamta dziewczyna w wpisem jak przeżyła i dostała druga szanse (?! )pasuje jak pieść do nosa , dosłownie !
Jaina, propozycja nie do odrzucenia 😅 fajnie brzmi..
tylko w sumie nie rozumiem czemu nie możesz jeszcze poczekać .. 🤔 może pochodź sobie po jakiś schodach ? Posprzątaj jeszcze raz 🤔
trzymam kciuki ale wiem ze dasz radę !AnSan89, jaina_proudmoore, Joana23 lubią tę wiadomość
-
Jaina, co ja mam Ci powiedzieć. Sama się godzę z rzeczywistością
powiem Ci tak, dasz sobie radę i już niedługo będziecie razem! Mocno za Ciebie trzymam kciuki! Mnie też być może to czeka, albo cesarka, której już w ogóle nie chciałam.
No nic… los okrutny 🤷🏻♀️🙈 trzeba zaakceptować ❤️jaina_proudmoore, Joana23, mk_bambino, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość