Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotko, mój mąż ma dobrą cierpliwość, ale tu już ledwo wytrzymywał
Jaina, dziękuję. Troszkę lepiej. mała dzisiaj kilka razy kaszlnela, wiec bardziej ją obserwuję.
Przykro mi, że teściowa tak się zachowuje. Tez by mnie szlag trafił
Mam do Was kilka pytań:
-czy możecie polecić jakiś krem z filtrem dla malucha? Powoli chciałabym zacząć uzywac, zamiast tego zimowego z momme:)
-powoli małej wychodzi ciemieniucha. Co najlepiej na to działa?
Dzisiaj przyszły do mnie dwa termometry, bo ten co miałam to śmiech na sali. Wszystkim ta sama temperatura wychodziła…jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Stokrotko z mustelli jest dobry na ciemieniuchę szampon w piance 🙂
Edit doczytałam dopiero teraz,że to dobuska pytała 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2022, 17:49
dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
O, tez miałam pytać o ciemieniuchę. Póki co jeszcze udaje mi się ją wyczesywać ale zaraz trzeba będzie coś kupić. Czyli mustela
Dobuska, ja mam do buzi też krem z filtrem z momme, raz go użyłam, bo gdzieś zapodziałam ten zimowy sama nie wiem czy go mogę polecić. Na policzkach i nosku ładnie się przyjął, ale na czole, trochę jakby pod czapką została taka smuga, która się zmyć nie chciała 🙄 możliwe, że źle posmarowalam małą 🤔
Termometr natomiast mamy visiofocus 6400 i moim zdaniem jest spoko.jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Ja nie wiem co się dziś dzieje. Pokarm jest, dziecko się nie może najeść jakoś i ciagle wisi na cycku. Najdłużej dziś spał 1.5 godziny przed i w drodze do lekarza itp ( Btw echo serca wyszło dobrze. Pani nie miała zastrzeżeń i powiedziała, że widać, że reżim trzymałam 🤣🙃). Ok 11 mały dostał butlę, wypił 90 ml, teraz mąż mu daje druga porcje. Dziś jedynie krótkie drzemki po 15-30 min maks. Oszaleć idzie. Nie udało mi się odespać nocy i strach się bać co dzisiejsza przyniesie. 😳nie wiem skąd taki efekt „głodu” u niego.. a było już tak dobrze 😭chwilami to mam chęć się poddać i dawać mu mleko z butelki… 🤦♀️
AnSan89 lubi tę wiadomość
-
Jaina mój Tadzio też uwielbia wisieć na cycu, nawet jak nie je to sobie ciumka
Nie mam kiedy włosów umyć czy coś, ale tłumacze to jego potrzebą bliskości
Teraz trwa jeszcze 4 trymestr,nie ma co z tym walczyć
To minie i będziemy za tym czasem tęsknić
Głowa do góry 😚
Najgorsze to niewyspanie...jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Dziewczyny to wiszenie na piersi i ciumkanie może być związane ze zwiększającym się zapotrzebowaniem na mleko. Dziecko podświadomie śsie pierś by wytworzyć więcej pokarmu🙂
Jaina super, że z serduszkiem wszystko dobrze🙂
Czy któraś z Was miała uczucie drętwienia nad blizną po cc ? Ja mam takie uczucie do jakiś 3 dni jak próbuję masować to miejsce i zastanawiam się czym to jest spowodowane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2022, 14:33
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 🙂
Dzisiaj w Warszawie piękna pogoda- już prawie czuć wiosnę 😉 udało się nam nawet na spacer wyskoczyć 🙂
Wiktor kolejny dzień marudny. Wczoraj nawet mąż nie mógł go uspokoic- wyciszył się dopiero u mnie na rękach 🤦 mam nadzieję że to krótki etap i szybko minie. No cóż, nie ukrywam że jest ciężko 😁
Jaina, współczuję tej nerwowki z teściową. Też by mnie taka kontrola wkurzała. Ostatecznie to twoje dziecko i 15 lat nie masz- najlepiej potrafisz się nim zająć. Alex śpi w rożku? U nas rożek już dawno poszedł w odstawkę. Początkowo Wiktor lubił być spowity ale szybko mu przeszło i afery były.
Fajnie że przynajmniej Wam obiady teściowa robi🙂
AnSan super że żółtaczka już przeszła. Z tą blizna to ja mam coś podobnego. U mnie to tak jakby w okolicy blizny ( nie całej ale jej fragmentu) nie było czucia. Tzn jak dotykam to niby czuję ten dotyk ale zupełnie inaczej niż na reszcie. W sumie nie wiem czy mówimy o tym samym. Z tym brakiem czucia to ponoć może tak być po CC przez jakiś czas.
Mam nadzieję że u Was wszystko ok. Szkoda że ostatnio mały ruch na forum ale sama wiem po sobie że łatwiej coś przeczytać niż napisać obecnie. Mimo wszystko jakoś zawsze lepiej jak wiem że u Was podobne perypetie 😁 bo tak to już troszkę zwariować idzie. Tylko cyc, pielucha i marudzenie. Jeżeli macie jakieś skuteczne metody żeby uspokoić takiego rozhisteryzowanego dzieciaka to chętnie je poznam. Ostatnio już naprawdę nie wiem o co mojemu maluchowi chodzi...
jaina_proudmoore, AnSan89, dobuska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Moja polozna mowila ze brak czucia w okolicy blizny utrzymuje się ok 2 miesiące. Zobaczymy jak to będzie.
Dziewczyny. Moja mała ma ponad 2 tygodnie a jeszcze nie byłyśmy na dworze, no oprócz wyjazdu do rodziców. Czyli w samochodu do domu .
Pogoda jest Kijowa, przynajmniej u nas . Smieg i minusowa temperatura .
W ciąży mowilam ze wyjdziemy na dwor po tygodniu a teraz się trochę cykam .AnSan89, jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
👩- 30lat 👦-32lat
🔹IUI- 3X
💉25.03.21- stymulacja
🔹18 ocytów, 10 komórek
❄️4BA❄️3AB❄️3AB❄️ 3BB❄️4BC
🔹29.05.21 - 4BA 🙏🏼
❄️➡️7dpt ⏸🥰 Beta- 43,7 Prog- 27,01 Estr- 1625 ➡️9dpt Beta- 120,8 Prog- 23,5 ➡️11dpt -Beta-275,5➡️ 13dpt -Beta-684,3 ➡️18dpt -Beta- 3373➡️ 26dpt 💓➡️22.02.2022- 👶🏻
🔹11.04.23 - 3AB 🙏🏼
❄️➡️7dpt- Beta- 47,26/ Prog- 25,2 Estr- 556,4 ➡️9dpt - Beta- 121,39 Prog- 15 Estr- 134,7➡️13dpt - Beta 695,7
👼8tc-krwiak/łyżeczkowanie💔
🔹05.10.23 - 3BB 🙏🏼
❄️4dpt- Beta <2,30 Prog-25,2 Estr- 1483,5 ➡️ 5dpt- Beta- <2,30➡️ 8dpt- Beta 49,66 ➡️11dpt- Beta 253,57 Prog-27➡️13dpt-Beta 547,17➡️18dpt-Beta 1870,28➡️20dpt-Beta 2108,78➡️22dpt-Beta 2931➡️29dpt-Beta 8223 krwiak ❤️
-
Prosiulek, ubierz malutką na grubą cebulkę i śmiało idź na dwór nawet na 10 minut na początek. W ten sposób maluchy nabywają odporność.
Stokrotka, nasza Kaja też jakaś maruda. Męczy się, bo widać, że jest śpiąca, ale nie może zasnąć! No padaka. Tak mamy z tymi drzemkami popołudniowymi. Poza tym nie chcę zapeszać to złota dziewczynka Ale tak jak Tadzio i Aleks lubi wisieć i zasypiać na cycku Dzisiaj na to marudzenie pomogło noszenie przez tatę z pozytywką w tle. Coś czuję, że jutro już to nie przejdzie Wieczorem po kąpieli staramy się mieć rytuał i wydaje mi się, że jej to zaczyna pomagać i szybciej zasypia
Jaina, milutko, że z serduszkiem wszystko gra 😘
AnSan, no i bomba, że już po żółtaczce!
AnSan89, Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny! Też długo nie pisałam, tylko czytałam.
Mieliśmy w tym tygodniu aż 4 wizyty lekarskie z Maksiem. Najpierw kardiolog i na szczęście ten ubytek w serduszku znika, kolejna kontrola w 6 mż. Następnie usg brzuszka i poza tym, że rzeczywiście widać tę cofającą sie treść pokarmową, to nic więcej niepokojącego. Cały czas podajemy syrop, młodemu nawet posmakował, bo jeśli nie jest śnięty wciągnie ze smakiem, niestety znowu zaczął bardziej ulewać 😩 chyba po prostu to musi minąć.. kolejnego dnia mieliśmy usg okolicy krzyżowej (mały ma taką dziurkę nad pupą), ale tu na szczęście tez nic złego się nie dzieje. No i dziś pediatra i kolejne szczepienia. Uff, serio gdyby rozdawali naklejki dla dzielnego pacjenta, ten dzieciak miałby już cały zeszyt. Powoli już wyhamowujemy z tymi wizytami, poza kolejnymi szczepieniami z kalendarza, jeszcze na początku kwietnia mamy usg główki i kolejną kontrole u neurologa. A no i jeszcze fizjoterapeuta 🙈 obawiam sie, że będziemy mieć do czynienia z jakimś napięciem..
Ostatnio też miewamy gorsze dni, marudne i praktycznie bez snu w ciągu dnia. Zazwyczaj pada tak ok 19, wiec czekam aż wreszcie zaśnie, ale walczy jeszcze. Poprzednia noc masakra, spałam może ze 3 godziny, Maksio strasznie cierpiał, stękał, charczał i rzucał się po całym łóżeczku.. mimo, że przed snem zrobił ogromną kupę to powtórka poszła ok 6.. we wtorek to tak się zwalił nad ranem, że musieliśmy go kąpać 🥲 oby dzisiejsza noc była spokojna i nie męczyły żadne dolegliwości poszczepienne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2022, 19:30
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, szkoda że taki mały ruch jest na Forum. Mi ciężko pisze się z telefonu, a na korzystanie z laptopa często brakuje czasu. Większość wiadomości po prostu dyktuje, stąd trochę błędów. Dni mijają nie wiadomo kiedy, najwięcej czasu poświęca człowiek na karmienie i opiekę nad dzieckiem. Najgorsze jest to że czasem trzeba wybrać co najpierw zrobić.Priorytet dla mnie to zjedzenie czegoś i korzystanie z Łazienki.Czasem chce coś więcej ale niestety mały zaczyna płakać i się nie udaje. Frustruje mnie chwilami to że małe nie jest tylko karmiony Piersią. Wieczorem mam czas wolny kiedy mąż podaje mu butelkę, ale często wtedy prosi żeby podać mu pieluchę czy pilota i w sumie mam mało czasu dla siebie. Niestety mąż nadal się Madruje chwilami. Wczoraj coś mówił, Że czytał że małemu może nie smakować mleko kiedy kobieta coś innego Zje.🤦♀️ Powiem wam że chwilami lubię jednak być sama w domu do tej szesnastej. Niestety stres bardzo działa na moją laktację, a tego mi nie brakuje ze strony teściowej albo rodziców. Domyślam się że niektóre z nas nie piszą bo po prostu nie mają czasu ale byłoby miło gdyby sięRaz na jakiś czas odzywać, niektóre dziewczyny bardzo długo nic nie pisały 😢 Jestem ciekawa jak usypia cie swoje dzieci? Moje musi być najedzony żeby zasnąć. Niedawno znajoma mówiła mi, że dawno temu jak dziecko miało
suchą pieluszkę i było najedzone- Po prostu kładło się do łóżka i zasypiało Same. Mój najczęściej zasypia jak jest najedzony i oczywiście musi odpowiednio długo poleżeć przy Piersi. Nie lubi raczej noszenia i bujania. // Zauważyłam też że nie lubi szelestu Takich jak worek na śmieci czy Papierowa Torba, łatwo go wtedy obudzić. Jestem ciekawa czy w trzecim miesiącu będzie bardziej stały plan dnia do wypracowania. Narazie każdy dzień jest inny i trzeba się dostosować do rytmu dziecka. Od jakiegoś czasu próbuje karmienia na leżąco, Zwłaszcza w lewej piersi. Małe wtedy szybciej zasypia W nocy a mi jest po prostu wygodniej. Przepraszam za błędy ale z jedną ręką ciężko. Życzę wam pogodnych dni, czasu dla siebie na ciepłą kawę. Powoli idzie do nas wiosna także na pewno będzie lepiej. Uściski i pozdrowienia dla wszystkich mam z lutego😇🥰😍🍀💪🍼🍀Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Aneta8, Joana23, AnSan89, dobuska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jaina ja już coraz mniej karmię piersią. W nocy tylko mm, zasypia w nocy pod koniec butelki i śpi tak 2,5-3 godz. Wiem,ze są się obudzi na jedzenie i nawet już od kilku dni nie wybudzam go. Dzień przy piersi, butelce albo odłożony do łóżeczka sam zasypia tylko musi mieć sucho i być najedzony🙂
jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
niutek87 wrote:Jaina ja już coraz mniej karmię piersią. W nocy tylko mm, zasypia w nocy pod koniec butelki i śpi tak 2,5-3 godz. Wiem,ze są się obudzi na jedzenie i nawet już od kilku dni nie wybudzam go. Dzień przy piersi, butelce albo odłożony do łóżeczka sam zasypia tylko musi mieć sucho i być najedzony🙂
-
Chyba sobie zamówiłam w poprzednim poście tą dobrą noc! 😃 W ciszy, bez stękania i płaczu. Pobudki tylko 3 i 6 na buteleczke. O tej 6 trochę się pomęczył bo próbował wydusić kupę, ale nic z tego nie wyszło, położyłam go między nas w łóżku i do 9 jeszcze pospaliśmy 🙂
Maksio zasypia sam w koszyku czy łóżeczku.jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry U nas w porządku, chociaż nie spodziewałam się, że tyle czasu będę spędzać na karmieniu - straszy syn najadał się i odstawiał od razu od piersi, a ten mógłby na mnie wisieć cały dzień. I nie chce smoka! A czasami chciałabym, żeby się przy tym smoku uspokoił; próbowałam już trzech różnych i bez efektu. Przez to wiszenie na cycu coraz bardziej rozkręca mi laktację, i jak mamy ze 2-3h przerwy od jedzenia, to mleka w piersi jest tak dużo, że nie może złapać, a jak już zaczyna jeść to mleko wpływa zbyt szybko i muszę to początkowe odciągnąć, dopiero wtedy spokojnie je. Tyle dobrego, że piersi bolą coraz mniej, już się chyba przyzwyczaiły do małego mlekojada. Zasypia najczęściej przy cycu właśnie, czasami na rękach u męża.
Na razie nie mamy problemów z brzuszkiem, ale czuję, że się zaczną niebawem... No i pępek jeszcze nie odpadł,a mógłby.
Faktycznie czasu na forum jest niewiele...jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Mój mały zasypia zazwyczaj podczas jedzenia albo odbijania, czasem w łóżeczku. Mnie kp zaczyna stresować i to się bardzo odbija na ilości pokarmu. O ile w nocy nie mam problemu z tym, że on na mnie wisi (je, przysypia, potem znowu je...) to w dzień mnie to bardzo stresuje ze względu na brak czasu.
Problemów z brzuszkiem raczej nie ma. Czasem po mm się pręży i płacze, ale masaż brzuszka szybko pomaga. Ogólnie jest bardzo spokojnym dzieckiem (mam nadzieję że nie zapeszam)😁.
Najmłodszą teściowa dzisiaj wzięła na trochę do siebie, bo mi ciężko byłoby ogarnąć obiad, pranie, prace domowe i małego. zawsze na nią oko muszę mieć bo lubi braciszka głaskać i niestety nie zawsze delikatnie ..
Ostatnio z tego pośpiechu się poślizgnęłam i wybiłam bark🤦 Ale na szczęście szybko mi się goi.
Miłego dnia dziewczyny🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 11:57
jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Hej hej
U mnie pojawiły się pierwsze problemy z brodawkami.. troszkę mnie szczypią i po telefonicznej konsultacji z zaprzyjaźnioną panią od laktacji wyszło na to, że są podrażnione, najprawdopodobniej przez wkładki laktacyjne. Mam je odstawić na kilka dni i jak najwiecej wietrzyć piersi. Samo wietrzenie jeszcze jakoś przejdzie, ale jak tu iść na spacer czy robić cokolwiek bez wkładek! Mleko mi bardzo często cieknie.. ale jakoś przeboleję ten dyskomfort.
Pochwalilam swoją Kajkę na forum i wieczorem miałam z nią pierwszą jazdę.. nic a nic nie chciała zasnąć. Widać było, że męczy ją brzuszek.. Tata ją ponosił i ładnie pierdzioszki poszły, ale kupy wczoraj nie zrobiła..
Z okazji miesięcznicy odstawiliśmy czapkę po kąpieli! 🥳
Pojawiły nam się też mokre oczy! Jeszcze nie łezki, ale już zaraz zaraz też będą
Anetka, oby już jak najwiecej takich nocy!
Jaina, położna mówiła, że z tymi smakami to faktycznie trochę tak jest, że maluszek czuje różnicę. Najbardziej chyba po czosnku i po cebuli. Kaja też lubi się do mnie przytulać, bardzo to lubię ale jak czasem już nie mam siły, to po prostu ją odkładam do łóżeczka. Czasem sama sie sobą zajmie, a czasem jak jest zmęczona, to dostanie smoczek, pociumka go chwilkę i odpływajaina_proudmoore, AnSan89, Aneta8 lubią tę wiadomość