X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 8 marca 2022, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No hej!

    Ja dalej chora. Wczoraj zaczęłam przy małej nakładać maskę (nie wiem po co, skoro na drugi dzień infekcji... 🙈). No, ale jak mam się nią nie zajmować i nie tulić, kiedy ona tego potrzebuje? Tłumaczę sobie, że karmię i to najlepsze, co mogę teraz dla niej robić. Męża pobolewa gardło, ja się czuję już nieco lepiej, a mała nadal się trzyma i cholera... niech tak zostanie 😭

    I teraz uwaga. Mój mąż poszedł do księdza, poprosić o chrzest i nawet nie wiem, co powiedzieć...
    Powiedział, że chcemy ochrzcić dziecko po in vitro. Ksiądz powiedział, że nie ma problemu, a mój mąż powiedział, że trochę jest, bo nie możemy pójść do spowiedzi. Ksiądz zapytał dlaczego, a on odpowiedział, że przecież podstawią spowiedzi jest żal za grzechy, tak? Ksiądz potwierdził, a mąż powiedział, że my nie żałujemy.
    I wtedy się zaczęło.
    Ksiądz opowiadał, że on był na stugodzinnych wykładach i on wszystko wie. Zaczął opowiadać PIERDOŁY i to takie, że aż nie umiemy powtórzyć, ale coś w stylu, że w mililitrze powstaje kilkadziesiąt embrionów, one są wysyłane do badań, niszczone i inne cuda... Mąż powiedział, że to nieprawda. Powiedział, że mieliśmy pięć zarodków i tylko jeden przetrwał, a on wtedy zmienił tok myślenia i powiedział, że powinniśmy żałować, bo mamy tak naprawdę piątkę dzieci i one mogłyby żyć...
    A na koniec powiedział, żebyśmy się nie chwalili tym in vitro, bo dziecko może mieć przerąbane w życiu...

    Jaki jest mój komentarz? KURWA.
    I nic więcej. Ochrzczę dziecko, bo co one winne. Wierzymy w Boga, ale to co wyprawiają księża... smutne bardzo :(


    Jeheria, ale numer z tym wędzidełkiem. Moja CDL jest też logopedą, więc jej mogę zaufać, ale faktycznie, co intuicja matki to intuicja matki.
    Dużo zdrówka dla Was! Trzymam kciuki za Mateuszka!

    Lolla, czyli z tym pępkiem to ile położnych, tyle opinii. Mi w szpitalu i położna, zalecały używać octanisept.

    jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Rosa89 Przyjaciółka
    Postów: 62 216

    Wysłany: 8 marca 2022, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska, nam zalecali pielęgnację suchą pępka, bez używania niczego i bez moczenia podczas kąpieli, nawet dali wydrukowaną instrukcję, choć jeszcze w 2018r zalecali tylko i wyłącznie octanisept - tak jak mówisz, tych opinii jest wiele, przeróżnych.
    Co do księdza to brak mi słów, oni są oderwani od rzeczywistości, nie mają pojęcia, a starają się uchodzić za autorytety. Jak to mówi moja mama - znieśliby ten celibat, miałby jeden z drugim żonę, to nie domyślaliby się głupot i może byliby bardziej życiowi.

    jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 8 marca 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosa89 wrote:
    Dobuska, nam zalecali pielęgnację suchą pępka, bez używania niczego i bez moczenia podczas kąpieli, nawet dali wydrukowaną instrukcję, choć jeszcze w 2018r zalecali tylko i wyłącznie octanisept - tak jak mówisz, tych opinii jest wiele, przeróżnych.
    Co do księdza to brak mi słów, oni są oderwani od rzeczywistości, nie mają pojęcia, a starają się uchodzić za autorytety. Jak to mówi moja mama - znieśliby ten celibat, miałby jeden z drugim żonę, to nie domyślaliby się głupot i może byliby bardziej życiowi.
    No widzisz, a u nas normalnie kąpać i raz dziennie octanisept. Ważne, że działają te metody!:)

    Co do księdza, zgadzam się z Twoją mamą...

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • prosiulek Autorytet
    Postów: 2082 4208

    Wysłany: 8 marca 2022, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zalecenia byly takie zeby nie moczyc pęka. Raz dziennie psiknac octanispetem i wyczyścić do sucha patyczkiem chigienicznym.
    Niestety, mamy kolejny problem . Małej ropieje jedno oczko . Przemywam solą fizjologiczna , swoim mlekiem i Niestety dalej ropieje. Zastanawiam się czy nie pojsc do okulisty .

    jaina_proudmoore, Pcosik_2 lubią tę wiadomość

    👩- 30lat 👦-32lat
    🔹IUI-:( 3X
    💉25.03.21- stymulacja
    🔹18 ocytów, 10 komórek
    ❄️4BA❄️3AB❄️3AB❄️ 3BB❄️4BC
    🔹29.05.21 - 4BA 🙏🏼
    ❄️➡️7dpt ⏸🥰 Beta- 43,7 Prog- 27,01 Estr- 1625 ➡️9dpt Beta- 120,8 Prog- 23,5 ➡️11dpt -Beta-275,5➡️ 13dpt -Beta-684,3 ➡️18dpt -Beta- 3373➡️ 26dpt 💓➡️22.02.2022- 👶🏻

    🔹11.04.23 - 3AB 🙏🏼
    ❄️➡️7dpt- Beta- 47,26/ Prog- 25,2 Estr- 556,4 ➡️9dpt - Beta- 121,39 Prog- 15 Estr- 134,7➡️13dpt - Beta 695,7
    👼8tc-krwiak/łyżeczkowanie💔

    🔹05.10.23 - 3BB 🙏🏼
    ❄️4dpt- Beta <2,30 Prog-25,2 Estr- 1483,5 ➡️ 5dpt- Beta- <2,30➡️ 8dpt- Beta 49,66 ➡️11dpt- Beta 253,57 Prog-27➡️13dpt-Beta 547,17➡️18dpt-Beta 1870,28➡️20dpt-Beta 2108,78➡️22dpt-Beta 2931➡️29dpt-Beta 8223 krwiak ❤️
    preg.png
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 8 marca 2022, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi powiedzieli w szpitalu żeby normalnie kąpać, tylko osuszyć dobrze. Bez żadnego psikania🤷 Co położna to opinia🙂 ale jak Dobuska pisze-ważne że te metody działają.

    Prosiulek- mój Mały miał ropiejące oczko. Samo oko nie było czerwone tylko ropka się zbierała na rzęsach, szczególnie po spaniu.Lekarz nam powiedział, że to wina zatkanego kanaliku łzowego. Podobno to często występuje u noworodków. Zalecił uciskanie palcem noska od wewnętrznej krawędzi oka do płatka nosa. Robić do jak najczęściej. U nas odetkał się po jakiś 3-4 dniach i już nie ropieje.
    Niemniej jeśli Cię to bardzo niepokoi to warto udać się do lekarza dla własnego spokoju🙂

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 marca 2022, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny
    pozdrowienia serdeczne dla każdej z Was.
    czytam regularnie forum, ale pisanie z telefonu jest mega niewygodne i jedna ręką.
    a do laptopa usiąść to czasem nieosiągalne w ciągu dnia.

    @Falk - jak tam u ciebie?

    @Stokrotka - mam nadzieje, ze u ciebie też wszystko dobrze.
    to gadanie na temat chrztu to jest żenujące. jakby temat chrztu był najważniejszy.. :/

    @Prosiulek- mojemu też ropieje jedno oczko, ale sól pomaga.
    skorzystam z masowania jak napisała AnSan - dobrze wiedzieć.

    @Dobuska - zdrowia dla ciebie :*
    niestety, przyjdzie dzień, że mała/ mały coś złapie.. oby jak najpóźniej, ale nie da się uchronić przed infekcjami.
    Co do tematu księdza, po pierwsze brawo dla twojego męża za odwagę w rozmowie.
    po drugie, reakcja księdza niestety przewidywalna :/
    My poczekamy po pierwsze z przeprowadzką, a potem bliżej roku będziemy chcieli ten temat poruszyć :)
    to jednak wiąże się z rodzinnym spotkaniem, nawet w małym gronie, a na razie mamy inne tematy na głowie.
    Ja nie zamierzam wcale z księdzem na temat IVF rozmawiać. Nie ma sensu według mnie i tak nie zrozumieją, a po co jeszcze potem się dołować/ wkurzać dziwnymi komentarzami.

    @Aneta8 - mam nadzieje, ze rozwikłana zostanie zagadka bolącego brzuszka i z Maksiem będzie wszystko dobrze. może to faktycznie alergia, niestety się trafia wielu dzieciom. :(

    @Jeheria - dziękuje po raz kolejny za cenne rady, zdrówka dla ciebie i chłopaków :*

    @Joana23- wzruszył mnie twój post o upływie czasu.
    to już nie małe noworodki, ale niemowlaki, które rosną z dnia na dzień i widać zmiany :)
    Czas leci, także warto skorzystać z tych pięknych chwil i zbierać wspomnienia <3 w tym bliskości i miłości i tulenia.

    =====
    U nas już po pierwszym skoku.
    Mamy łezki w oczach, mamy podążanie za obrazkami i wodzenie wzrokiem/ skupienie uwagi.
    Niestety, nie przepada za leżeniem na brzuchu. Kupiłam matę piankową i codziennie 2-3 x ćwiczymy.
    Mały nadal jest na butli, 4 dzień dostaje ok 19 jedna butelkę i wcina całą 90-100 ml MM.
    Ostatnio go karmie co 1.5 godziny, ale też czasowo różnie.
    W nocy nadal śpi po 2 do 3 godzin z przerwami na karmienie.
    Ostatnio spał ze mną obok przy piersi, potem odłożyłam go do łóżeczka to się przebudził :D
    także go wzięłam na sposób, pewnie obok mamy czuje się bezpieczniej.
    na leżąco też dla mnie lżej karmić jak głowa się kiwa na maksa do spania.

    A wczoraj się obsrał po pachy xD
    jakby ktoś go masłem orzechowym wysmarował :P
    jutro jedziemy na echo serca, bo mamy skierowanie ze szpitala z racji na moją CC.

    ściskam Was mocno i życzę znalezienia chwili dla siebie w tych napiętych dniach, które mijają nie wiadomo kiedy. :*
    piszcie co u Was <3
    niektóre dziewczyny przepadły w wirze obowiązków :P

    AnSan89, Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 marca 2022, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosik_2 wrote:
    Rosa, u mojej Głodzilki jest to samo. Ma bardzo duze potrzeby, tak jak mówisz, ta waga urodzeniowa nie wzięła się znikąd. Jutro wizyta położnej, to dowiem się ile Mała przybrała. 💪
    Mi polozna w szpitalu powiedziała, ze takie dzieci rodzą się z mega odżywionych komórek. Możliwe ze coś w tym jest, bo ja swoje ładnie nafaszerowałam substancjami odżywczymi zanim udało mi się zajść w ciąże ☺️

    u mnie to samo
    Pan Norka głodomorek :D

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 marca 2022, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pępek -
    na szkole rodzenia była mowa o suchej pielęgnacji.
    położna w domu kazała psikać Octaniseptem.
    także nadal trend jest ILE osób, tyle opinii.
    dlatego warto posłuchać swojej intuicji czasem i robić po swojemu.
    to samo z tematem karmienia.

    a jak człowiek nie ma doświadczenia to czasem głupieje i nie wie czy słuchać i co robić.
    chociaż po tym czasie od porodu trochę już się " ogarnęłam" i czuje się pewniej, ale nie zawsze.
    Nie wiem czy uda się nam zejść z MM do zera, bo ta bestia jest naprawdę łapczywa na jedzenie.
    Zje, uleje, rzuca się dalej, wysmarowana czasem mlekiem ale nadal " aaaa jedzenie" :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2022, 12:23

    AnSan89, Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 8 marca 2022, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kobietki🙂 wszystkiego najlepszego dla nas😘🎂🎉🥂🌹

    Moje drogie ale przeprawę z dzieckiem miałam. I to niestety z mojej winy☹️ jakoś tydzień temu około mały miał problemy brzuszkowe. Dałam mu Espumisan 100 i na drugi dzień było już idealnie. Ale... Ja oczywiście po kilku dniach stosowania stwierdziłam że być może był to przypadek i małemu brzuszki przeszły same z siebie. I żeby sprawdzić odstawiliśmy krople. I się zaczęło... No aż patrzeć nie mogłam jak mały się męczył. Oczywiście wróciliśmy do kropli. Chyba jednak działają... Szkoda mi tak go faszerować ciągle czymś ale co mam zrobić... Ciepło i masaże działają tylko doraźnie. Oby te brzuszki przeszły za kilka tygodni...

    Swoją drogą to czy wasze dzieci też bawią się waszymi sutkami? Mój jak się naje to często przytula oczka do sutka, ociera się o niego całą buzia aż cały jest w mleku. Jakieś takie rytuały ma 😁 mąż się śmieje że Wiktor bierze mleczny prysznic😁
    ............................................................................
    Jeheria, Dobuska dużo zdrówka dla Was i waszych rodzin.

    Pcosik jak u Was brzuszek po samym vivomixie?

    Nisia, mam nadzieję że ta infekcja szybko minie. Super że mąż może być z wami.

    AnSan, dobrze że bilirubina spada 👍 a z tym zatkanym kanalikiem to ciekawy patent 👍

    Dobuska, rozumiem że ostatecznie w tej parafii chrzcicie co jest ten ksiądz? Eh, kilkadziesiąt embrionów 😁 to wtedy chyba skuteczność in vitro wynosiłaby 99% a nie 30-40... Ja głęboko wierzę że nie każdy ksiądz jest tak oderwany od życia. Ale podziwiam Was że powiedzieliście o in vitro. Ja raczej tego nie zrobię. Ja to nawet swojej rodzinie nie powiem. Znam ich przekonania i nie chce mi się niczego tłumaczyć czy wyjaśniać. Niestety jest bardzo duża dezinformacja w tej kwestii. I dopóki pary takie jak my będą nazywane mordercami embrionów to to się nie zmieni.
    Wiecie co? Nie chcę bic piany w dzień kobiet, ale powiem Wam że takie rozpowszechnianie bzdur jest mega szkodliwe. I przykro mi że księża biorą w tym udział bo bądź co bądź to osoby wykształcone.
    Gdy okazało się że nasza jedyna szansa na dziecko jest in vitro przeszukałam cały internet żeby czegoś więcej się o tej metodzie dowiedzieć. Niestety trafiłam też na strony i komentarze których wolałabym nie czytać..
    Nie pisałam tego na forum, ale mój poród nie był lekki łatwy i przyjemny. Już pomijając nagle CC i rzucawke. Takie ciśnienie które miałam mocno skomplikowało operację. Oczywiście obniżono mi je na tyle że była ona możliwa ale jak mnie rozcięli to usłyszałam jak lekarz pyta anestezjologa o poziom ciśnienia- bo tak mi krew tryskała🤦
    Jak już wyjęli dziecko to nawet go nie zobaczyłam. Wiktor urodził się całkiem zdrowy. Na start dostał 10 p. Jednak w 2 minucie życia przestał oddychać a jego serduszko zaczęło zwalniać. Oczywiście lekarze przywrócili mu oddech dlatego mam w tej chwili zdrowe słodkie dziecko leżące obok. Ale jak to wszystko się działo, i jak już czułam że coś jest nie tak bo nie dają mi dziecka tylko coraz więcej osób nad nim skacze to przeszło mi przez myśl że to wszystko to jest kara za in vitro. Że jakiś okrutny los że mnie zakpił, pozwolił mi zajść w ciążę i urodzić po to żebym straciła dziecko. Że wystąpiłam wbrew naturze. Serio dziewczyny wtedy miałam takie myśli. Oczywiście wiem że to bzdura, ale chcę wam tylko pokazać że takie gadanie co niektórych jednak potrafi zrobić krzywdę. I jak czytam że nawet robią szkolenia stugodzinne żeby ludziom do głów te bzdury wkładać to mnie po ludzku trafia 🤦

    jaina_proudmoore, Agawa85, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 8 marca 2022, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was używa Katarek plus do odkurzacza?

    Mamy aspirator ale taki do ust i ciężko wyciągnąć z głębi noska cokolwiek... nawet przy użyciu soli fizjologicznej

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Lolla Autorytet
    Postów: 364 715

    Wysłany: 8 marca 2022, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Czy któraś z Was używa Katarek plus do odkurzacza?

    Mamy aspirator ale taki do ust i ciężko wyciągnąć z głębi noska cokolwiek... nawet przy użyciu soli fizjologicznej


    Mamy. Najlepsze co może być przy dziecku z katarem. 🙂


    jaina_proudmoore, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2022, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    prosiulek wrote:
    U nas zalecenia byly takie zeby nie moczyc pęka. Raz dziennie psiknac octanispetem i wyczyścić do sucha patyczkiem chigienicznym.
    Niestety, mamy kolejny problem . Małej ropieje jedno oczko . Przemywam solą fizjologiczna , swoim mlekiem i Niestety dalej ropieje. Zastanawiam się czy nie pojsc do okulisty .
    Prosiulku, mojej Zosi tez ropieją oczko. Jutro będzie u mnie polozna to ja wypytam, dam Ci znać. Ale wujek Google pisze, ze jeżeli jest to tylko jedno oczko, to najprawdopodobniej jest to uraz mechaniczny. U mnie Zocha uwielbia sobie wsadzać palce do oczu, wiec u nas tak to najprawdopodobniej było 🥺
    W czwartek idę do pediatry, wiec może da jakaś maść z antybiotykiem. Tez przemywamy solą fizjologiczna. Dziś może faktycznie wezmę mleka na wacik i przejmuje jeszcze mlekiem…

    AnSan89, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2022, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    Pępek -
    na szkole rodzenia była mowa o suchej pielęgnacji.
    położna w domu kazała psikać Octaniseptem.
    także nadal trend jest ILE osób, tyle opinii.
    dlatego warto posłuchać swojej intuicji czasem i robić po swojemu.
    to samo z tematem karmienia.

    a jak człowiek nie ma doświadczenia to czasem głupieje i nie wie czy słuchać i co robić.
    chociaż po tym czasie od porodu trochę już się " ogarnęłam" i czuje się pewniej, ale nie zawsze.
    Nie wiem czy uda się nam zejść z MM do zera, bo ta bestia jest naprawdę łapczywa na jedzenie.
    Zje, uleje, rzuca się dalej, wysmarowana czasem mlekiem ale nadal " aaaa jedzenie" :D
    Jaina, jak bym widziała moja Zoche. Normalnie przepadzita jak nie wiem. A brzuch czasami ma jak dziecko z Etiopii, jaki nabrzmiały od tego jedzenia…

    jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2022, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko, lepiej. Ale wczoraj wieczorkiem włączyły się Małej marudki i nie umiała zasnąć. Miała tez zagazowany brzuch, ale to niestety chyba moja wina… zjadłam coś co jest bardzo gazotworcze i chyba ja męczyło przeze mnie 🥺

  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 8 marca 2022, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcosik_2 wrote:
    Stokrotko, lepiej. Ale wczoraj wieczorkiem włączyły się Małej marudki i nie umiała zasnąć. Miała tez zagazowany brzuch, ale to niestety chyba moja wina… zjadłam coś co jest bardzo gazotworcze i chyba ja męczyło przeze mnie 🥺

    Pcosik, to jest już dawno obalony mit, że to co wzdyma mamę (np. strączki) powoduje też wzdęcia u maluszka. Wyjątkiem moze być nietolerancja laktozy. Pierdzioszki są jak najbardziej normalne :)

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 8 marca 2022, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla wrote:
    Mamy. Najlepsze co może być przy dziecku z katarem. 🙂
    Dzięki 😚 u nas co prawda jeszcze nie katar,ale jakaś koza siedzi w nosku 🙃

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 marca 2022, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Stokrotko - dziękuje, że podzieliłaś się historią z porodu, to tez jest ważne, żeby wyrzucić to z siebie i przerobić w głowie. Co do końcówki twojej wiadomości, sama miałam takie myśli… serio. To chyba wina tego „ stereotypowego” myślenia i wizerunku kreowanego od lat w mediach itp 😖😳później człowiek gdzieś ma i poczucie winy i dziwne myśli i rozkminy w głowie. Przytulam Cię mocnooo 💝 ja żadnemu księdzu nie będę się spowiadać i tłumaczyć, tak samo rodzinie- nie ich sprawa po prostu. Z perspektywy czasu, który minął od porodu, okresu ciąży - uważam to za wielki wyczekany cud 🍀🥰❤️ Ps. Wyobraźcie sobie, że pod zdjęciem małego na Fb kilka osób, plus na priv napisało „ czy to wasz maluszek” 🤣🤣🤣nie, sąsiada 🤣🤣🤣ludzie to mają nasrane serio..🤦‍♀️Było tez kilka komentarzy pod zdjęciem „ wow, jaka niespodzianka.. „ 😳odniosłam wrażenie, że niektórzy uważali chyba, że nie chcemy mieć dziecka po prostu stąd to zaskoczenie zapewne.

    Stokrotka 86, MyŚliwa, AnSan89 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 marca 2022, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Dzięki 😚 u nas co prawda jeszcze nie katar,ale jakaś koza siedzi w nosku 🙃
    U nas działa aspirator z Neno. Z odkurzaczem to w ogóle nie moja bajka 🧐ostatnio była koza, ale młody kichnął i wyleciała sama 🙂czy wasze dzieci po kichaniu też robią taki odgłos „ eeeee” jakby ulgi: to jest hit dla mnie 💪🙃🙃😍

    Stokrotka 86, Morwa, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 8 marca 2022, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też aspierator z Neno daje radę z mlecznym kozami.. nie wiem jak poradzi sobie z większym katarem i mam nadzieje, że szybko nie będzie mi dane tego sprawdzać 😉 Z córką mieliśmy katarek do odkurzacza... ale sam odkurzacz straszył córkę i odciaganie glutków to była jedna wielka katorka. Synowi ściągam i przez sen tym z Neno, także dla mnie to duży plus tego aspiratorka 👍

    Kasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • Inkaa85 Autorytet
    Postów: 1144 409

    Wysłany: 8 marca 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    prosiulek wrote:
    U nas zalecenia byly takie zeby nie moczyc pęka. Raz dziennie psiknac octanispetem i wyczyścić do sucha patyczkiem chigienicznym.
    Niestety, mamy kolejny problem . Małej ropieje jedno oczko . Przemywam solą fizjologiczna , swoim mlekiem i Niestety dalej ropieje. Zastanawiam się czy nie pojsc do okulisty .
    My walczymy z ropiejącym oczkiem mała miała dwa antybiotyki na to podane, przechodziło tylko na chwilę byliśmy też u okulisty po tych antybiotykach pokazał jak masowac i powiedział że jak nie przejdzie to przetykanie kanaliku w 3 lub 4 mż

    jaina_proudmoore, AnSan89 lubią tę wiadomość

‹‹ 672 673 674 675 676 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ