Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaina, autorki Mamy dla mamy wydały książkę dla babć i dziadków.. może coś takiego by podrzucić teściowej do poczytania?
https://sklep.mamydlamamy.pl/pl/p/Mamy-dla-Babci-i-Dziadka.-Kochaj-mocno%2C-wspieraj-madrze./107
jaina_proudmoore, niutek87 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
My już po Chrzcie św. 🙂 Andrzej nawet nie zapłakał, do wszystkich się uśmiechał. Ksiądz go nawet więcej polał wodą, żeby chociaż trochę zapłakał a on się tylko uśmiechał do niego 😂 Na obiedzie przechodził z rąk do rąk i też spokojny 🙂 Zobaczymy czy w nocy nie odreaguje 🙂
jaina_proudmoore, Aneta8, Kasiastaraczka, AnSan89, Joana23, MyŚliwa, Jeheria lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Niutek, cieszę się, że chrzciny udane i Andrzejek tak dzielnie i z dobrym humorem zniósł uroczystość 😊
My rano mieliśmy te nauki, ale to inaczej niż nasłuchałam się Waszych opowieści 😅 godzinna katecheza o historii chrztu w oparciu o katechizm i tradycje od zarania dziejów. Za to nic o technicznych sprawach obrządku się nie dowiedzieliśmy 🙈 Młodemu tak się podobało, ze zasnął 😆
niutek87, jaina_proudmoore, AnSan89 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
niutek87 wrote:Aneta to może jak nauki przespał to za tydzień będzie spał na swoim chrzcie 🙂
Myślę, ze może być zainteresowany tym co się będzie działo, no i lubi śpiewy 😃
A właśnie mam pytanie, czy w czasie mszy miałyście swoje dzieciaki na kolanach czy w wózkach?
niutek87, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Aneta8 wrote:Myślę, ze może być zainteresowany tym co się będzie działo, no i lubi śpiewy 😃
A właśnie mam pytanie, czy w czasie mszy miałyście swoje dzieciaki na kolanach czy w wózkach?
Ja miałam w gondoli i dwa razy trzeba było go z niej wyjąć. Mój prawie 8 kg waży, więc nawet nie dałabym rady całą Mszę św. trzymać. U nas w parafii to matka trzyma dziecko do chrztu. Ze starszym też miałam gondolę. Wszystko zależy gdzie będziecie siedzieć. U nas w prezbiterium na ławce przed ołtarzem, to było miejsce na wózek. Kiedyś widziałam w nosidełku na stelażu od wózka dziecko mieli, a raz jak takie już spore chrzcili to w spacerówce 🙂
Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
My mieliśmy Tadzia na rękach,ale blisko też gondolęAneta8 wrote:Myślę, ze może być zainteresowany tym co się będzie działo, no i lubi śpiewy 😃
A właśnie mam pytanie, czy w czasie mszy miałyście swoje dzieciaki na kolanach czy w wózkach?
Jeszcze nie był taki ciężki
Zmienialiśmy się z mężem, był grzeczny,a później zasnął po chrzcie
Aneta8, jaina_proudmoore, niutek87 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Aneta8 wrote:Myślę, ze może być zainteresowany tym co się będzie działo, no i lubi śpiewy 😃
A właśnie mam pytanie, czy w czasie mszy miałyście swoje dzieciaki na kolanach czy w wózkach?
U nas część mszy przespał w gondoli a część na rękach. Mały też nie jest jeszcze aż taki ciężki ale i tak ręce bolą.
jaina_proudmoore, Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 😚
Mam nadzieję,że Wasze weekendy udane dlatego tu tak cicho 😁
U nas wyszedł całkiem fajny weekend u teściów
Były urodziny bratanicy męża
Na wsi to jednak inaczej,Tadzio lepiej spał,bo chłodniej
Rano mogłam wyskoczyć w piżamie po świeże truskawki do owsianki ❤️
Tadziowi już lepiej się zasypia tzn.nie płacze już tak i nie pręży się przy tym
Dziś czeka mnie wizyta u ortodonty,jutro gin,a w środę rehabilitacja Tadzia. Niestety to już ostatnia w ramach abonamentu
Mam nadzieję,że później już nie będzie potrzeby, ewentualnie będę szukać czegoś prywatnie
jaina_proudmoore, AnSan89, Aneta8, niutek87 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Hej dziewczyny. Trochę mnie nie było, ale ostatnio były raczej ciężkie dni. Bliska osoba była w szpitalu więc nie miałam weny do pisania. Emi mi sporo marudziła i najchętniej na rękach by czas spędzała, zęby chyba idą. Byliśmy u neurlogopedy i mamy zaliczone ćwiczenia buzi, ale nie wiem jak to nam pójdzie bo mała od razu zaczyna płakać.
Wczoraj byliśmy na basenie z mężem a Emi zostałą z babcią i o dziwo była bardzo grzeczna. Może w weekend do kina uda się skoczyć. Mam jednak trochę wyrzutów sumienia, że ją zostawiam, a z drugiej strony potrzebuję trochę wyjść do ludzi bez dziecka. Ciężkie to jak zawsze heh..
jaina_proudmoore, niutek87, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość
12.05 transfer zarodeczka 4.2.2 AH + embroglue🙏
6dp beta 78 mIU/ml🙏🙏
8dp beta 240 mIU/ml🙏🙏
10dp beta 640 mIU/ml
13dp beta 2527 mIU/ml 🙏
29.05 pierwsze usg🙏
Mamy pęcherzyk ciążowy🙏
11.06 mamy ❤ i 11 mm
28.06 kropuś ma 3,1 cm😍
Transfer w maju✊✊
5 mrozaczków
Punkcja 10.04✊✊
IVF
KIR Bx
NK 25%😔
PAI-4G/5G układ homozygotyczny 😔 -
Dziewczyny. Jakich używacie butelek do mleko? Macie jakieś termosy do utrzymania odpowiedniej temperatury,
AnSan89 lubi tę wiadomość
👩- 30lat 👦-32lat
🔹IUI-
3X
💉25.03.21- stymulacja
🔹18 ocytów, 10 komórek
❄️4BA❄️3AB❄️3AB❄️ 3BB❄️4BC
🔹29.05.21 - 4BA 🙏🏼
❄️➡️7dpt ⏸🥰 Beta- 43,7 Prog- 27,01 Estr- 1625 ➡️9dpt Beta- 120,8 Prog- 23,5 ➡️11dpt -Beta-275,5➡️ 13dpt -Beta-684,3 ➡️18dpt -Beta- 3373➡️ 26dpt 💓➡️22.02.2022- 👶🏻
🔹11.04.23 - 3AB 🙏🏼
❄️➡️7dpt- Beta- 47,26/ Prog- 25,2 Estr- 556,4 ➡️9dpt - Beta- 121,39 Prog- 15 Estr- 134,7➡️13dpt - Beta 695,7
👼8tc-krwiak/łyżeczkowanie💔
🔹05.10.23 - 3BB 🙏🏼
❄️4dpt- Beta <2,30 Prog-25,2 Estr- 1483,5 ➡️ 5dpt- Beta- <2,30➡️ 8dpt- Beta 49,66 ➡️11dpt- Beta 253,57 Prog-27➡️13dpt-Beta 547,17➡️18dpt-Beta 1870,28➡️20dpt-Beta 2108,78➡️22dpt-Beta 2931➡️29dpt-Beta 8223 krwiak ❤️
-
Hej hej
Wiecie co, Kajka chyba jednak ma alergię na jajko 😔 Zjadłam żółtko w zeszłym tygodniu dwa razy, plus wczoraj rybę w panierce i dzisiaj znowu żółtko. Pojawiła się malutka pokrzywka, wymioty (podczas zabawy na brzuszku) i gazy. Opanowała za to obroty na brzuszek przez obie strony 🥳 Raz też zrobiła obrót z brzuszka na plecki, ale to na bank był przypadek
Agawa, korzystaj z możliwości wyjścia super sprawa! Naładujesz baterie, odpoczniesz trochę Każdemu należy się chwila dla siebie Na co planujecie iść do kina?
Kasiu u Ciebie widzę rundka po lekarzach.. oby wszystkie były pomyślne U mnie w mieście dla odmiany chłodniej niż u rodziców mojego partnera (tam byliśmy na długi weekend). W sumie u mnie zawsze wieje i jest chłodniej niż w większej części Polski.
Niutek, super, że chrzciny udane!
Aneta8, jaina_proudmoore, AnSan89, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Prosiulek ja używam butelek z Tommee Tippee i Chico. Aventa też są spoko i w dobrej cenie.
Na dłuższe wyjście wlewam do butelki 3/4 porcji wody którą będę potrzebować, a resztę przed podaniem uzupełniam gorącą wodą z termosu.
Joana23 szkoda że Kaja ma jednak alergię☹️ gratuluję obrotów👏😁
Agawa korzystajcie skoro macie z kim zostawić maluszka. My w zeszłym roku zostawiliśmy naszą trójkę z teściami na 2,5 tyg.i polecieliśmy z mężem do Polski. Miałam mieszane uczucia, ale to jeszcze czasy Covida były i nie chcieliśmy ryzykować zdrowiem dziewczynek. Z perspektywy czasu uważam, że to był dobry wybór, bo spędziliśmy sporo czasu razem i naładowaliśmy akumulatory🙂
jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Prosiulek ja mam z Lovi butelki. Na wyjeździe robię mleko tak jak AnSan, a w domu mam podgrzewacz Lovi, który utrzymuje stałą temperaturę przez 10 godzin 🙂
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Agawa trzymaj się w takim razie 😙
Fajnie tak czasami mieć chwilę dla siebie i męża/partnera
Ale sama odczuwam jakieś wyrzuty sumienia zostawiając małego z babcią czy nawet z mężem
Joana ojej to przykro z tą alergią...
My jajka jeszcze nie prowokujemy
W tym tygodniu zrobiłam naleśniki z mlekiem i mąką kukurydzianą,ale jakieś takie słabe mi wyszły,w ogóle nie chciały od patelni odchodzić
Dzięki 😚 raczej kontrolnie, najważniejsza wizyta w środę z Tadziem
Do południa był skwar i duchota,a teraz fajnie, chłodno,aż mąż wyszedl z Tadziem na spacer i poszliśmy na piechotę do mojej ortodontki
Zdolna Kaja 💪😁
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Agawa trzymaj się w takim razie 😙
Fajnie tak czasami mieć chwilę dla siebie i męża/partnera
Ale sama odczuwam jakieś wyrzuty sumienia zostawiając małego z babcią czy nawet z mężem
Joana ojej to przykro z tą alergią...
My jajka jeszcze nie prowokujemy
W tym tygodniu zrobiłam naleśniki z mlekiem i mąką kukurydzianą,ale jakieś takie słabe mi wyszły,w ogóle nie chciały od patelni odchodzić
Dzięki 😚 raczej kontrolnie, najważniejsza wizyta w środę z Tadziem
Do południa był skwar i duchota,a teraz fajnie, chłodno,aż mąż wyszedl z Tadziem na spacer i poszliśmy na piechotę do mojej ortodontki
Zdolna Kaja 💪😁
Kasia fajne naleśniki wychodzą z budyniu śmietankowego zamiast mąki pszennej, kukurydziane i ryżowe też mi pękały albo nie odchodziły od patelni 🙂
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89, Jeheria lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Ooo muszę spróbować 😚niutek87 wrote:Kasia fajne naleśniki wychodzą z budyniu śmietankowego zamiast mąki pszennej, kukurydziane i ryżowe też mi pękały albo nie odchodziły od patelni 🙂Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
W ogóle mam dziś bardzo sentymentalny dzień,rok temu ujrzałam dwie kreski na teście, pierwszy raz w życiu,a teraz je tulę mocno do siebie 🥰
Życie jest cudem 💙
MyŚliwa, niutek87, AnSan89, jaina_proudmoore, Joana23, Aneta8, Jeheria lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
W tym roku i wiosna i lato w Polsce są nieprzewidywalne. Dokładnie jak za moich czasów licealnych 😍. Uwielbiam burze, deszcze, wiosenne mżawki. No, ale już takich upałów podchodzących pod 30 stopni to nienawidzę.
Kasiastaraczka - a widzisz, jak ten czas szybko leci. Człowiekowi aż łzyw oczach stają. Cudnie!
Stokrotka 86 - u nas sporo ulewania przetrawionym mlekiem. Logopeda odkryła, że po jednej stronie buzi Balbinka ma bardzo płytko położony punkt prowokowania wymiotów (w sensie przy dziąsłach) - jak na przykład myję jej zęby to BiBi wygląda jakby miała zaraz zwymiotować. Widziałam też kilka razy, że pchała kciuk do buzi, pogmerała i zaraz pluła przetrawionym mlekiem, odkrztuszała albo ulewała. Może i u Wiktora jest podobnie?
Co do tych słuchawek wygłuszających... Nie jestem przekonana. Sama wiem, że po godzinie noszenia słuchawek na strzelnicy boli mnie głowa (ale te z kolei naprawdę mocno muszą trzymać, żeby się z głowy nie zsunąć, a testowałam kilka rodzajów - dobrej jakości słuchawki aktywne odcinają dźwięki powyżej jakiejś wartości - więc słyszy się rozmowy, ale już głośne strzały i np. szeleszczenie reklamówki już nie). Nie wyobrażam sobie jak dziecko musiałoby się w tym męczyć caałe wesele, chociaż pewnie te dla dzieci są inaczej skonstruowane.
Ja niestety musiałam odmówić dwóch wesel, dość bliskich osób. W gruncie rzeczy cieszę się, że w tamtym roku, w ciąży pozaliczałam tyle wesel, mam część rodziny z głowy
.
W długi weekend byliśmy u rodziny. Musieliśmy w locie zmieniać plany (mieliśmy odwiedzić wujka, ale mu się dzieci pochorowały), ale też wyszło fajnie, bo zaliczyliśmy kilka krótszych odwiedzin. Plus oczywiście dziadków, bo to wszystko blisko.
Balbinka się trochę namęczyła. Ostatnio zasypia głównie na piersi na leżąco i mojemu mężowi zaczyna to przeszkadzać (że ją tak rozbestwiłam). Na wyjeździe był problem, bo włożona do kosza Mojżesza wariuje, płacze z przerażenia, a w innych miejscach trochę strach ją na noc zostawić. Próbowałam ją nawet uśpić na poduszce do karmienia, ale po chwili się budziła. Po części okazało się, że to dalej idą zęby, w sobotę i niedzielę dostała paracetamol (jakoś pod wieczór) i nagle zasnęła na ręku.
Mieliśmy sytuację stresującą: Balbinka nam w piątek strasznie płakała, nie wiedzieliśmy jeszcze o co chodzi (nawet jak ją coś boli, to próbujemy wszelkich środków łagodzących zanim podamy paracetamol). Zaczęła przy przewijaniu, a była cała zaśliniona i poulewana, więc wzięliśmy ją dodatkowo pod prysznic - wykąpać na szybko. Przyleciała prababcia i się na nas zaczęła wydzierać, że dziecko jak płacze to trzeba koniecznie podnieść i zacząć przytulać, uspokoić. Odkrzyknęliśmy, że to nie to i kąpiemy małą dalej w akompaniamencie panicznego krzyku. Po pierwsze już tego próbowaliśmy, a po drugie, dzieciak w kąpieli, trzeba go zaraz wytrzeć i szybko ubrać, a w domu było koło 19 stopni (w piątek był zimniejszy dzień). Wycieram dziecko, zaczynam jej zakładać ubranka, a prababcia podlatuje znowu, potyka się o walizkę z rzeczami Balbinki (mało co nie łamiąc sobie nogi i nie wywracając się na dziecko) i próbuje mi je wyrwać z rąk. Krzyczy na mnie, że dziecko koniecznie trzeba podnieść i przytulić, bo ono nie może tak płakać. Mąż aż ją siłą odepchnął (haha, biedną staruszkę) i tłumaczymy, że to nic nie daje, a z resztą trzeba ją najpierw i tak ubrać, żeby się nie wtrącała. Podejrzewaliśmy, że albo mała jest przebodźcowana albo idą zęby dalej.
Poszłam z małą na górę, zamknęłam się w sypialni i próbowałam ją uspokoić. Trochę płakała, trochę się wyrywała, ale końcowo - zjadła z piersi i na chwilę przysnęła.
Potem wróciłam prababci wytłumaczyć, że to była stresująca sytuacja, że chcieliśmy szybko małą ubrać, żeby się nie wyziębiła (przecież mogła też płakać z zimna), żeby tego nie brała do siebie. Chciałam ją udobruchać, niby powiedziała, że my wychowujemy, ale usłyszałam wykład na temat tego, że dziecko od takiego płaczu się może pochorować. Nie ugryzłam się w język i powiedziałam jej, że z wyziębienia też... Powiem tak: po chwili miałam awanturę z dwóch stron, z jednej najmłodsze pokolenie domagało się uwagi, z drugiej najstarsze wysłuchania własnego zdania.
W sobotę, jak Balbinka nie mogła nam od kilku godzin zasnąć (mimo tarcia oczek i ziewania), to stwierdziliśmy, że nie chcemy powtórki z rozrywki - spróbowaliśmy paracetamol i koło pierwszej zasnęła. Miałam czas pogadać z siostrą i ona mówi, że jej dzieci nie szalały jakoś specjalnie przy ząbkowaniu, ale jak tylko widziała, że dziecko zaczynało dłużej płakać to aplikowała przeciwbólowe. I nie bawiła się w żadne maści na dziąsła (my na weekendzie też nie, bo zapomnieliśmy ich zabrać).
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość
