Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Muszą być na wyżynach 😜 Ja wzruszam się nawet przy reklamie szamponu 🙃😜 Przy jakiś wyjątkowych wrażliwych wydarzeniach czy choćby przemowach - to już ryczę jak bóbr.Kasiastaraczka wrote:Hormony ciążowe na wyżynach, czytając książkę,o historii położnej tak się poryczalam,że szok
-
Dziewczyny, dziękuję za kciuki i słowa wsparcia 😘
Pojechałam do lekarza, niestety nie mojego. W znanych mi przychodniach nie było nigdzie miejsc a krwi nie było az tak dużo żebym biegła do szpitala.
Ogólnie na szczęście jest ok- kamień z serca. Łożysko się nie odkleja, nie ma krwiaków czy krwi w macicy. Serduszko biło 164 uderzenia na minutę. Dziecko skakało, wiercilo się i majtalo małym siusiakiem przed naszym nosem😀
Mam tylko jedno ale: lekarz miał taki problem z pomiarem że wyszły mu 2 wartości crl- z różnicą prawie 2 cm... Ale tłumaczę sobie że jeśli bobas żyje to musi być ok, a to nie mój lekarz, inny aparat do USG więc nie powinnam się tym sugerować.
3 sierpnia idę do swojego gin. Oby już więcej nie było takich przygód.
Miamonia, Gosia Rumi, Aneta8, Alfa_Centauri, Selena, po_prostu_ja, Lolla, Isiozwierz, Morwa, Jeheria lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Ha ha, dobrze że nie mamy tv,bo bym też pewnie ryczala na reklamach kaszek dla dzieci 😂Gosia Rumi wrote:Muszą być na wyżynach 😜 Ja wzruszam się nawet przy reklamie szamponu 🙃😜 Przy jakiś wyjątkowych wrażliwych wydarzeniach czy choćby przemowach - to już ryczę jak bóbr.
Stokrotka jest dobrze ❤️
Stokrotka 86, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Inny aparat do Usg może wprowadzić w błąd, zwłaszcza jak jest starszy po prostu. 🤷♀️Cieszę się, że u bobasa ok. Mamie należy się odpoczynek i dbanie o siebie 💗dziewczyny, pamiętajcie nie ma co martwić się na zapas! Wiem, że to trudne, ale to co mamy w głowie, te dzikie scenariusze, bardzo bardzo często nie mają żadnej racji bytu.
Stokrotka 86, dobuska, Selena, po_prostu_ja, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Stokrotko bardzo się cieszę że to tylko fałszywy alarm i u dzidzi wszystko w porządku, a tą różnica się zupełnie nie przejmuj skoro tak się wierciło😊
Ja już chodzę prawie po ścianach ze stresu przed wizytą, przysnęło mi się podczas usypiania córci i tak się nagle zerwałam na równe nogi bo myślałam że zaspałam🤦♀️
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Cześć dziewczyny, ja ostatni dzień przed urlopem, więc ciężko znaleźć chwilę.
Aneta bardzo mocno trzymam kciuki! Teraz już musi być dobrze
Mam nadzieję, że ta infekcja w końcu Ci odpuści...
jaina_proudmoore ja będę w czwartek prosić, żeby mąż wszedł na badanie, ale nie wiem czy uda mi się coś zdziałać. Raczej wątpię...
Kasiastaraczka takie sny to teraz niestety będzie standard. Będą porody, poronienia i inne takie. Nie cierpię takich realistycznych snów. Ja chyba też się zrobiłam bardziej płaczliwa teraz.
Stokrotko, ale stracha napędziłaś. Nie ma tego złego, przynajmniej zobaczyłaś malucha. Co do różnić w pomiarze, nawet się nie przejmuj, to norma...
Dziewczyny, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Mnie już przed moją też zaczyna boleć brzuch...
Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Ja dziś mam jakiś zjazd. Zero chęci na cokolwiek. Nie wiem czy to nie wina hormonów czy siedzenia w domu, że ciężko się zebrać. Czasem mam dni, gdzie bym tylko leżała i spała plus minimum aktywności. A kolejnego dnia mam dużo sił. 😳wyjście na zakupy i ogarnięcie to już czasem wyczyn… 😢
-
Stokrotko, czyli potwierdzony chłopak. Teraz musisz sobie poodpoczywać i poleniuchować.
Aneta, kciuki za wyniki, na pewno muszą być dobre. Bardzo mocno ci kibicuję
Dobuska, przypomnij gdzie się wybieracie na urlop. Na pewno będzie wspaniale.
Ja się dzisiaj poryczałam chyba pierwszy raz od roku w zasadzie bez większego powodu. Obudził mnie syn po 4 rano, potem miałam scysję w piekarni, dostałam w międzyczasie kilka upierdliwych telefonów z pracy że mam znowu coś zrobić za kogoś innego, a po powrocie ze spaceru mój dwulatek dostał ataku furii i rzucał jedzeniem po ścianach i we mnie, jak go prosiłam żeby coś zjadł, więc coś we mnie pękło i dałam upust emocjom. Od razu mi lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 15:02
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość
[*] luty 2017 - 6 tc ; [*] grudzień 2017 - 12 tc
-
Alfa-Centauri jedziemy do Gdańska, być może nawet tutaj nie pisałam. Wyjeżdżamy w środę po badaniach.
Dziewczyny, ja miałam tak wczoraj. Miałam tak zły dzień, że w ostateczności położyłam się na leżaku na balkonie i zaczęłam beczeć i beczeć i beczeć...
Wczoraj ubrałam obcisłą sukienkę, w której było widać bebzolek i szwagier do mnie podszedł szczęśliwy i zaczął po brzuchu głaskać.
Czemu ludziom się wydaje, że jak jestem w ciąży to mogą mnie dotykać po brzuchu?
Boże, zirytowało mnie to...
Gosia Rumi lubi tę wiadomość
-
Miałam dziś zadać to samo pytanie 🤷♀️Jak byliśmy w Bieszczadach to gospodyni tez mi pogładziła brzuszek. Nie wiem jaka była moja mina, ale się wycofała za chwile. Na pożegnanie gospodarz to samo. To naruszenie strefy intymnej wg mnie i granicy… 😳Ps. Uwielbiam Gdańsk 🙂💗
dobuska lubi tę wiadomość
-
Ja Gdańsk dopiero poznam, ale już czuję, że pokocham.jaina_proudmoore wrote:Miałam dziś zadać to samo pytanie 🤷♀️Jak byliśmy w Bieszczadach to gospodyni tez mi pogładziła brzuszek. Nie wiem jaka była moja mina, ale się wycofała za chwile. Na pożegnanie gospodarz to samo. To naruszenie strefy intymnej wg mnie i granicy… 😳Ps. Uwielbiam Gdańsk 🙂💗
No to cieszę się, że nie tylko ja to tak widzę. To, że mam w środku bobasa to nie uprawnia nikogo do tego, żeby mnie dotykać. Ja sama miałam ochotę kilka razy dotknąć czyiś brzuch, ale ZAWSZE pytałam, czy mogę i tylko bliskich. A już tak jak u Ciebie?? O matko kochana.
-
Uwielbiam Gdańsk 🙂 piękne miasto. W czerwcu na urlopie byłam w Sopocie 👍
Eh, z tym dotykaniem brzucha to jakaś przesada. Mi by do głowy nie przyszło żeby tak komuś zrobić. No ale to nie jedyny przykład pokazujący że ludzie nie myślą... ja bym chyba nawarczala na taką osobę. Ogólnie kiedyś bardziej się z tym szczypalam, ale teraz jak ktoś nie ma kultury/ taktu i przekracza na chama moje granicę to już milutka nie jestem. Chyba to że o tą ciążę musiałam mocno zawalczyć ( i często porozpychac się łokciami) sprawiło że teraz jestem bardziej asertywna i wiem że moje uczucia się liczą.
A jeśli chodzi o zmienne emocje to też mnie to dopada- jakis serial w tv a ja becze😀
Dobuska, udanego wypoczynku 😘
dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Jak ja was rozumiem.
Mnie kiedyś sąsiadka, która znałam tylko z widzenia, pogłaskała znienacka po brzuchu w windzie, a jechałam właśnie do szpitala na łyżeczkowanie po poronieniu. Tak na nią nakrzyczałam, że unikała mnie potem jak ognia, aż po kilku miesiącach sprzedała mieszkanie
[*] luty 2017 - 6 tc ; [*] grudzień 2017 - 12 tc
-
Ja już czekam pod gabinetem, jest ponad godzinna obsuwa więc sobie jeszcze posiedzę. Na szczęście zaraz mąż przyjdzie to może mi szybciej zleci. Pierwszy raz w tej ciąży idzie ze mną więc jest przeszczęśliwy 😊
Co do głaskania brzucha to w poprzedniej ciąży mnie irytowało jak nawet ktoś z bliskiej rodziny go dotykał... Teraz mało kto jeszcze wie, więc jeszcze się to nie zdarzyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 17:18
Alfa_Centauri lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
O matko, ale wtopa. Ehhh, ludzie nie myślą. Nic a nic!Alfa_Centauri wrote:Jak ja was rozumiem.
Mnie kiedyś sąsiadka, która znałam tylko z widzenia, pogłaskała znienacka po brzuchu w windzie, a jechałam właśnie do szpitala na łyżeczkowanie po poronieniu. Tak na nią nakrzyczałam, że unikała mnie potem jak ognia, aż po kilku miesiącach sprzedała mieszkanie
Alfa_Centauri lubi tę wiadomość
-
Kciuki nadal zaciśnięte! Aż bolą!KaroKaro wrote:Ja już czekam pod gabinetem, jest ponad godzinna obsuwa więc sobie jeszcze posiedzę. Na szczęście zaraz mąż przyjdzie to może mi szybciej zleci. Pierwszy raz w tej ciąży idzie ze mną więc jest przeszczęśliwy 😊
Co do głaskania brzucha to w poprzedniej ciąży mnie irytowało jak nawet ktoś z bliskiej rodziny go dotykał... Teraz mało kto jeszcze wie, więc jeszcze się to nie zdarzyło
Boże jak ja zazdroszczę, że mąż wchodzi z Tobą❤️
-
Hej dziewczyny.. Jak uwas z bolem. Ja od Dwóch dni mam dziwny ucisk w krzyżu nie można określić to bólem taki dyskomfort i częściej susiam od dwóch I oprócz tego czasami np jak mam gazy albo pełny pęcherz wyskakuje mi czasami taka gola przypomina to twardnienie macicy ale na 12 tydzień to te wybrzuszenie jest wysoko bo w połowie brzucha wiec to nie macica . W porównaniu z poprzednimi ciążami mam malutka ilość tłuszczu wiec inacze wyczuwam rzeczy . Nie wiem czy panikuje i jest się czym martwić. Dzwoniłam do położnej ale już chyba nie pracują 🙈[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
