Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja najczęściej wyje przy moich kultowych ciążowych serialach . Tu w Anglii jest serial dokumentalny One borne every minute. Chyba go w Polsce tez puszczali i drugi to Call midwife ( to serial o poloznych po drugiej wojnie swiatowej to tez zapewne w Polsce puszczali)😂😂❤️[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Ja już po wizycie, okazało się że mam dalej wielkiego krwiaka, który jest większy od Dzidzi😔
Lekarka dziwiła się że mnie ze szpitala wypuścili, a jak wychodziłam to mi mówili w szpitalu że jest krwiak ale nie tak duży więc już nie wiem czy tak urósł czy go nie widzieli.
Mam cały czas odpoczywać, a najlepiej leżeć... Wyć mi się chce z tego wszystkiego, to jest niemożliwe żeby się totalnie domem nie zajmować i w ogóle nic w nim nie robić z mały dzieckiem pod opieką...🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
KaroKaro wrote:Ja już po wizycie, okazało się że mam dalej wielkiego krwiaka, który jest większy od Dzidzi😔
Lekarka dziwiła się że mnie ze szpitala wypuścili, a jak wychodziłam to mi mówili w szpitalu że jest krwiak ale nie tak duży więc już nie wiem czy tak urósł czy go nie widzieli.
Mam cały czas odpoczywać, a najlepiej leżeć... Wyć mi się chce z tego wszystkiego, to jest niemożliwe żeby się totalnie domem nie zajmować i w ogóle nic w nim nie robić z mały dzieckiem pod opieką...
Karo, kurcze przykro mi bardzo 🙁 trzymam kciuki żeby ta sytuacja się wyprostowała i żeby dzidzia i jej mama miały siłę i jakoś to przeszły. Zaraz będzie drugi trymestr- do tego czasu krwiak powinien zniknąć z tego co wiem...
Eh, co to się dzieje że tyle teraz krwiaków, plamien i innych komplikacji... Kto kurcze nazwał ciążę stanem błogosławionym...16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Karo, kurcze przykro mi bardzo 🙁 trzymam kciuki żeby ta sytuacja się wyprostowała i żeby dzidzia i jej mama miały siłę i jakoś to przeszły. Zaraz będzie drugi trymestr- do tego czasu krwiak powinien zniknąć z tego co wiem...
Eh, co to się dzieje że tyle teraz krwiaków, plamien i innych komplikacji... Kto kurcze nazwał ciążę stanem błogosławionym...
Dziękuję ❤ a u Ciebie po porannej sytuacji wszystko ok?🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
KaroKaro wrote:Dziękuję ❤ a u Ciebie po porannej sytuacji wszystko ok?
Tak, w tej chwili już nie ma nawet plamienia. Dziecko na USG ruszało każdą możliwą kończyna 🙂 nie wiadomo skąd krew. Czyli tak jak w poprzednich przypadkach sprzed 3 i 5 tygodni. Z tym że teraz to rano była czerwona krew a nie brąz... No nic, pozostaje mi wierzyć że będzie ok. Dodatkowy stres nic pozytywnego nie wniesie do sytuacji.
Chociaż przyznam że po weekendowych wpisach na temat wózków i łóżeczek trochę popłynęłam i poprzegladalam strony z ubrankami dla niemowląt 😉 tak się nimi zachwycałam, pokazywałam mężowi...a dzisiaj rano kubeł zimnej wody.16-01-2022 - synek💙 -
Duphaston i luteine biorę, lekarka powiedziała że część się może wchłonąć ale jest bardzo duży więc może się też wylać...🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
niutek87 wrote:Niektórzy lekarze przepisują cyklonaminę. Ja miałam ją przy poprzedniej ciąży jak miałam krwiaki.
Brałam to jak leżałam w szpitalu, ale jak przestałam krwawić to mi odstawili.🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Karokaro, jesteś teraz najważniejsza, musisz dużo odpoczywać, to niestety nie są żarty. Najlepiej jakbyś nie zostawała sama w domu i ktoś pomógł Ci z dzieckiem, nie powinnaś dźwigać. Jedyne dozwolone kursy to toaleta i kuchnia po posiłek. Mocno trzymam kciuki, jesteś dzielna i silna i wierzę że wszystko będzie dobrze 🍀🍀🍀❤️💚
-
KaroKaro wrote:Ja już po wizycie, okazało się że mam dalej wielkiego krwiaka, który jest większy od Dzidzi😔
Lekarka dziwiła się że mnie ze szpitala wypuścili, a jak wychodziłam to mi mówili w szpitalu że jest krwiak ale nie tak duży więc już nie wiem czy tak urósł czy go nie widzieli.
Mam cały czas odpoczywać, a najlepiej leżeć... Wyć mi się chce z tego wszystkiego, to jest niemożliwe żeby się totalnie domem nie zajmować i w ogóle nic w nim nie robić z mały dzieckiem pod opieką...
Strasznie mi przykro, że nadal jest ten krwiak 😟 ale wierzę, że dasz radę i maluch też! Uważajcie na siebie, a wszystko będzie dobrze 💛
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Kasiastaraczka wrote:Stokrotka trzymam mocno kciuki i wierzę,że wszystko będzie dobrze 🙂🙏
Isiozwierz daj znać po wizycie 🙂
Aneta8 trzymam kciuki, będzie dobrze, zdrówka 😚
Ja dziś w nocy miałam jakiś koszmar,że poroniłam,masakra...
Hormony ciążowe na wyżynach, czytając książkę,o historii położnej tak się poryczalam,że szok
Ja dzis w nocy tez mialam koszmary, az sie wybudzilam i krzyczalam, ze pajaki po mnie chodza. Jak sie wybudzilam, to jeszcze przez sen je z siebie strzepywalam
moj mial ze mnie ubaw, ale ja czesto gadam i odwalam jakies rzeczy przez sen. Wiekszym koszmarem bylo to, ze pozniej mi sie snilo, ze juz urodzilam i zapominalam o dziecku. Zapomnialam je karmic, jak sobie przypomnialam to balam sie, ze umarlo z glodu, a pozniej nie moglam sama karmic i z worka foliowego robilam butelke 😐. Nie wiem, co w mojej psychice siedzi, ze mi sie takie dziwne rzeczy snia.
A po wizycie super
widzialam dzis bobeczka jak sie rusza nagralam sobie wideo, aby moc mojemu pokazac, to w koncu stwierdzil, ze nie wyglada jak ziemniak a bardziej jak czlowiek, i ze w koncu do niego dociera, co sie swieci
Bobiczek ma 5.02cm, serduszko 156 prenatalne wyznaczone na 5.08
Stokrotko - super, ze wszystko dobrze sie skonczylo
Dobuska - jak w trojmiescie bedzie padal deszcz, to polecam odwiedzic muzeum IIWŚ w Gdansku a jak beda cieple wieczory, to w Gdyni na Kolibkach trwa wlasnie opener, wiec zawsze mozna sie rozerwac przy koncertach
po_prostu_ja, Gosia Rumi, Selena, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Karo przetrzymacie to. 🍀🏋✊ Tylko rzeczywiście dla starszej córeczki coś by trzeba było wymyślić (jakieś przedszkole, babcia, czy choćby obecność kogoś jeszcze u Was w domu?) 🤔 Tak żebyś naprawdę mogła leżeć, nic nie nosić, nie gimnastykować się.KaroKaro wrote:Ja już po wizycie, okazało się że mam dalej wielkiego krwiaka, który jest większy od Dzidzi😔
Lekarka dziwiła się że mnie ze szpitala wypuścili, a jak wychodziłam to mi mówili w szpitalu że jest krwiak ale nie tak duży więc już nie wiem czy tak urósł czy go nie widzieli.
Mam cały czas odpoczywać, a najlepiej leżeć... Wyć mi się chce z tego wszystkiego, to jest niemożliwe żeby się totalnie domem nie zajmować i w ogóle nic w nim nie robić z mały dzieckiem pod opieką...
To ważne, jeśli krwiak nadal jest duży.
Nie powiedziane że będzie się chciał dalej wylewać - wiele krwiaków nawet dużych - nie daje żadnych objawów (dziewczyny dowiadywały się o nich tylko z usg). I może wchłonąć się nawet nie bedziesz wiedzieć kiedy. Ale póki się nie wchłonął to niestety trochę jak siedzenie na bombie 😞 Jestem przekonana że on nie zagrozi maleństwu, ale z tym odpoczywaniem i nie forsowaniem - to naprawdę nie ma żartów... 😟
Ale z każdym dniem i tygodniem Maluszek bedzie większy i silniejszy, a krwiaczek będzie przy nim tylko malał. Mam nadzieję że szybko wchłonie się zupełnie. 😊 A jak miewa się sama Dzidzia? Pewnie już duża i rozbrykana? 😊 I niewzruszona tymi wszystkimi zawirowaniami wokół 💚
-
KaroKaro, ale mi przykro, że to cholerstwo się Ciebie nadal trzyma, ale tak jak mówią dziewczyny, musisz spróbować coś zorganizować, żebyś mogła dużo odpoczywać. Może ktoś z rodziny Ci pomoże?
Isozwierz elegancko, że wszystko u Ciebie gra! CIeszę się i dziękuję za rady odnośnie trójmiasta. Do tego muzeum tak czy siak planujemy jechać.
Ja zaraz jadę robić krzywą cukrową, więc wielka chwila... Się okaże czy cukrzyca już czy jeszcze nie...
Miamonia! Kciuki za dzisiejszą wizytę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 07:51
-
Karo czytam i jestem w szoku...jak lekarze w szpitalu tego nie zauważyli..przecież nie urósł magicznie od piątku..Wiem że z dzieckiem w domu ciężko o odpoczynek...ale musisz teraz myśleć o tym dzidziusiu w brzuszkuKaroKaro wrote:Ja już po wizycie, okazało się że mam dalej wielkiego krwiaka, który jest większy od Dzidzi😔
Lekarka dziwiła się że mnie ze szpitala wypuścili, a jak wychodziłam to mi mówili w szpitalu że jest krwiak ale nie tak duży więc już nie wiem czy tak urósł czy go nie widzieli.
Mam cały czas odpoczywać, a najlepiej leżeć... Wyć mi się chce z tego wszystkiego, to jest niemożliwe żeby się totalnie domem nie zajmować i w ogóle nic w nim nie robić z mały dzieckiem pod opieką... Ty i On jesteście teraz na pierwszym miejscu z takimi krwiakami nie ma żartów i jak lekarze każą leżeć to trzeba a my tu wszystkie trzymamy mocno kciuki żeby krwiak szybko malał a dzidzia rosła
-
nick nieaktualnyKaro, strasznie mi przykro, nieprawdopodobne, że szpital zbagatelizował sprawę. Odpoczywaj dużo, mam nadzieję, że wszystko da się zorganizować i będziesz mogła na spokojnie przeczekać aż krwiak zniknie.
Isozwierz, super, że wszystko rozwija się prawidłowo, teraz tylko czekać na zachwyt na prenatalnych 😀
Dobuska, mam nadzieję, ze cukrzyca nie będzie na tyle bezczelna, żeby popsuć Ci urlop, którego swoją droga strasznie zazdroszczę, chciałoby sie wyjechać chociaż na chwilę… 😊
dobuska lubi tę wiadomość
-
Gosia_Rumi na, szczęście z Dzidzią wszystko ok, ruszało się cały czas, przebiegało nóżkami jak na maratonie 😊
Co do odpoczynku to mam możliwość jechać do rodziców, tam zawsze ktoś jest w domu. Nie powiem ze to jest dla mnie łatwe takie zwalanie się im na głowę, chociaż oni nalegają ze względu na sytuację. Ja jestem osobą która zawsze wszystko miała pod kontrolą i nie dość ze jest strach o dziecko to dochodzi do tego walka z sama sobą że muszę sobie dać pomóc. Ciężkie to wszystko dla mnie, a hormony ciążowe nie pomagają 😔
Isiozwierz, cieszę się że na wizycie wszystko w porządku 😊
Dobuska, kciuki za krzywą ✊
Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza
