X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 26 lipca 2022, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina, uważam, ze jeśli lekarz ma problem z leczeniem i opieką nad pacjentem, to nie powinien być lekarzem. Nie zaszłam w ciąże specjalnie teraz, ani nikomu na złość. Dużo z nas tutaj miało problemy z naturalnym poczęciem i to, ze nam się udało uważam za cud, a nie problem. O dziecko staraliśmy się ponad 3 lata, ja mam już 34, nie mamy już zarodków, ani funduszy na kolejną procedurę. Wiedzieliśmy, że istnieje cień szansy, ze ciąża może nam sie przydarzyć, ale stwierdziliśmy, ze podejmujemy ryzyko i się nie zabezpieczamy, bo co jeśli przyszłoby nam sie starać koleje lata? Owszem może być ciężko, ale równie dobrze może wszystko skończyć się wspaniale, a ja będę szczęśliwa jako mama dwójki 💜💜
    Jestem po usg, mamy pęcherzyk z zarodkiem umiejscowiony zupełnie po drugiej stronie co blizna 🙏🏻

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, AnSan89, Jeheria, Joana23, oregano84 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 26 lipca 2022, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana, kciuki żeby alergia jednak przeszła 👍

    Jeheria, W. o dziwo nie budzi się szybciej gdy karmię go przed kąpielą. Wiesz, jak on da mi czasami w kość to serio myślę że juz nie chce dzieci... Ale to mija. Nie wyobrażam sobie żeby zostawić w klinice moje zarodki. Chce spróbować bo wiadomo że niekoniecznie nam się uda... Kp chce odstawić po roku. I wtedy do kliniki ale bardziej z nastawieniem co zaleci lekarz, jak on to widzi. Ciążę miałam z przebojami więc wolę chuchać na zimne. Inna sprawa że skończyłam już 35 lat- nie mogę czekać nie wiadomo ile...

    Aneta, mam nadzieję że usg uda się szybko ogarnąć i informacje będą dobre. Co do reakcji lekarza- ja osobiście uważam że lekarz ma prawo, a nawet obowiązek powiedzieć prawdę a nie słodzić. Ale uważam też że on nie jest od umoralniania i oceniania. Faktem jest że jesteś już w ciąży więc co te krzyki dały? Tylko niepotrzebny stres. Nie lubię takich sytuacji.
    Edit: Aneta- super! Musi się udać👍🙂😘

    Jaina, jak przeprowadzka? Teściowa zaoferowała pomoc?😉😁

    U nas jakiś trudny dzień. Może to pogoda a może to ja tak to odbieram bo bardzo źle się czuję. Za młodym nie mogę nadążyć. Serio boję się momentu jak zacznie raczkować i chodzić.
    Ostatnio dajemy już młodemu dania. Dziś i wczoraj jadł to co my tylko rozdrobnione ( indyk, fasolka i ziemniakami - na parze). Zauważyłam że lubi mięso. Dokupilam też kilka słoiczków w Rossmanie. Skoro się sprawdzają to mogę mniej stać przy garach😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2022, 16:41

    Aneta8, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 26 lipca 2022, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Jaina, uważam, ze jeśli lekarz ma problem z leczeniem i opieką nad pacjentem, to nie powinien być lekarzem. Nie zaszłam w ciąże specjalnie teraz, ani nikomu na złość. Dużo z nas tutaj miało problemy z naturalnym poczęciem i to, ze nam się udało uważam za cud, a nie problem. O dziecko staraliśmy się ponad 3 lata, ja mam już 34, nie mamy już zarodków, ani funduszy na kolejną procedurę. Wiedzieliśmy, że istnieje cień szansy, ze ciąża może nam sie przydarzyć, ale stwierdziliśmy, ze podejmujemy ryzyko i się nie zabezpieczamy, bo co jeśli przyszłoby nam sie starać koleje lata? Owszem może być ciężko, ale równie dobrze może wszystko skończyć się wspaniale, a ja będę szczęśliwa jako mama dwójki 💜💜
    Jestem po usg, mamy pęcherzyk z zarodkiem umiejscowiony zupełnie po drugiej stronie co blizna 🙏🏻
    Cieszę się i mam nadzieje, że ciąża minie Ci spokojnie.
    Będę trzymać kciuki 💪🌷👶

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 26 lipca 2022, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, bardzo się cieszę, że zarodek jest w idealnym miejscu. Bardzo trzymam za Was kciuki!❤️

    Aneta8 lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 26 lipca 2022, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, ja nie nadrobię. Jestem na wakacjach, w miejscu, w którym internet zapomniał dotrzeć, więc jest jak jest. 🤣

    Aneta8, jaina_proudmoore, AnSan89, Joana23 lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 26 lipca 2022, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka - to RD widzę na maksa u was.
    A Wiktorek lubi owoce? 🧐😇👶
    Teściowa się chwilowo lekko ogarnęła. Nie była u nas miesiąc, nie odzywała się do mnie w tym czasie ani ja do niej. Była ponad tydzień temu i nawet potrafiła się zachować. 😎mąż jej powiedział, że mały ma swój tryb dnia już, teraz drzemka itp i inne takie. Zobaczymy co dalej.
    Jak ma wolne to jeździ z mężem na budowę i sprzątają - okna/ odkurzanie/ mycie podłóg.
    Sprzątać akurat umie 🤣

    Odnośnie twojego wcześniejszego wpisu to nie wyobrażam sobie nocą gotować albo robić inne rzeczy, chociaż znam osoby, które tak robią. Wstają o 5.30 i od rana ogarniają dom. Dla mnie dom to nie muzeum, a sprzątanie nie jest obecnie najważniejsze. 😛 dziwne, że teściowej się jeszcze te dziwne porady nie znudziły hehe, ale patrzę na moja to rozumiem doskonale 🤣

    My na etapie dalszego pakowania/ segregowania/ wożenia rzeczy.
    Dziś przyjechały meble, wczoraj sprzęt RTV AGD. Stolarz robi dalej wnętrza i czas leci. 💪😎
    Przeprowadzka i pierwszy nocleg chyba 7 sierpnia.

    AnSan89, Stokrotka 86, Jeheria lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 26 lipca 2022, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta bardzo się cieszę że zarodek jest i to w dobrym miejscu ❤❤❤ oszczędzaj się kochana! Dużo mąż Ci pomaga przy Maksie? Dużo razy wstajesz w nocy? Jak się czujesz?

    Jaina to już zaraz będziecie mieszkać na nowym, super ❤ przynajmniej teściowa do czegoś się przydała 🤣 masz teraz zajęcia... Pewnie w ogóle nie odpoczywasz... Aleks pozwala na pakowanie?

    Ja daję narazie owoce w kawałkach i coś tam trafia do buzi. Kaszki młody uwielbia. Warzywa chyba większość sprobowana. Jeszcze chce dać ogórka z mojego ogródka i groszek. W Augustowie dałam po raz pierwszy słoiczek i zjadł 1/3duzego tego 190g ale to dlatego ze minęło więcej niż ta zalecana godzina po mleku. W nim byl indyk więc po raz pierwszy jadł mięsko.
    Dla Maćka często robię placki, omlety, naleśniki to Młodemu też zaraz już będę dawać. Najgorsze w tym blw jest że na początku strasznie dużo żarcia się marnuje 🤦‍♀️ a przy dzisiejszej drożyznie to drogo te rozszerzenie diety kosztuje biorąc pod uwagę że chce się dać wszystko dobre jakościowo.

    Dobuska miłego wypoczynku!

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, AnSan89, dobuska lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 26 lipca 2022, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetko, super, że zarodek dobre lokum wybrał :) niech posiedzi tam dluuuuugo! Mocno Wam kibicuję i mam nadzieję, że obędzie się bez komplikacji.

    Stokrotko, wracając do Twoich poprzednich postów - rodzina jak taka „mondra” to niech przyjedzie i pomoże, trochę odciąży ;) Nie lubię takiego gadania. Dopiero co leżałaś w szpitalu, a Wiktorek już wcina mięcho, więc lada moment i będziecie się szykować do transferu! Super! :) To u Ciebie były spiny z szefową? A z tymi informacjami z internetu to naprawdę można popłynąć.. ja na hafiji przeczytałam, że podanie dziecku nawet raz mleka modyfikowanego, zmienia jego mikrobiom i teraz mam co jakiś czas wyrzuty sumienia, że podałam Kajce 3razy 10ml w szpitalu! Czujesz? 😃

    Jeheria, masz rację z tym marnowaniem jedzenia.. ale no co zrobić.. 🤷🏼‍♀️ Daleko jedziecie na domki? Mati ładnie wcina! :) a miałaś moze u siebie pomidorki koktajlowe? Mam wrażenie, że jakaś padaka z tym jest w tym roku.

    Jaina, 7 sierpnia to już zaraz!! 😱 Przypomnij mi kiedy organizujesz imprezę dla mamusiek z lutego 2022? :) Dobrze też, że odetchnęłaś od teściowej! Uff :) Może teraz będzie lepiej :) Testowałaś już spacerówkę czy dalej czekasz do 1.08?

    Kasiu, o nieeeeeeee, oby te problemy u Tadzia były przez zęby.. Super, że u Was jest taki kontakt z muzyką, te instrumenty! Zazdro!

    jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, AnSan89 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 26 lipca 2022, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow dziewczyny! (Stokrotka, Jeheria) jestem pod wrażeniem rozszerzania diety u Was i jak super szybko to idzie. Ja się chyba za bardzo z tym cackam. Na razie był u nas tylko ten brokuł i dynia ze słoiczków (wcina jak zły :D) marchewka z ogródka babci (była ugotowana i rozdrobniona widelcem i cos słabo wchodziła i miał po niej problem z brzuszkiem) i gotowany ziemniak, to tu też chyba nie posmakowało, bo miał odruch wymiotny 😬 no ale będziemy jeszcze próbować. Jeheria a jakie kaszki podajesz? Jutro mamy w planach placki z cukinii na oboad i myślę w jakiej formie podać M tę cukinię (uparować i zblendować?)
    Jeheria jeśli chodzi o męża to bardzo mi pomaga. Ogolnie pracuje z domu, więc jak czegoś potrzebuję to zawsze go wołam. Sam też super potrafi się młodym zająć. Mają super kontakt, widać że M go uwielbia, bo tylko wpadnie do nas do pokoju to od razu sie cieszy <3 ogólnie myśle, że bez niego chyba nie dałabym rady ;) w nocy mamy ostatnie karmienie ok 23-24, a potem ok 4-5 (dziś nawet pospał do 6:30). Wstaje ok 7:30-8:00 i w weekend mąż często wstaje i go zabiera z sypialni, żebym ja mogła pospać 😊 A ja czuję sie na razie dobrze, tylko wszystko mi za słone :D

    Dobuska udanych wakacji! :)

    Jaina, mam nadzieję, ze przeproeadzka pójdzie sprawnie :) To naprawdę już niedługo, a przeciez dopiero co kupiliscie ten dom! Fajnie, że z teściową te relacje wyhamowały, oby było już lepiej :)


    Kasiastaraczka, mam nadzieję, że alergolog pomoze!

    Joana,powodzenia z dalszą prowokacją bmk!

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, AnSan89, dobuska lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 27 lipca 2022, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂

    Jaina, te owoce które W. dostał to lubi😁 nie będę ukrywać że jak narazie nie spróbował totalnie wszystkich owoców/ warzyw/ produktów. Początkowo dawałam mu po 1 produkcie ale wolno szło, a młody był bardzo entuzjastyczny do jedzenia i nie widziałam żeby coś mu szkodziło, więc zaczęłam bardziej łączyć i dawać dania. Ale narazie nie daje kawałków. Raczej takie grudki jeśli ja robię, bo słoiczki to wiadomo.
    U nas też sporo jedzenia idzie do kosza. Niby proponuje mu jedzenie na łyżeczce i częściowo z niej je, ale po części bierze też sam do rączki. I cześć trafia do buzi a część nie. Skutek jest taki że praktycznie po każdym posiłku on jest od góry do dołu w jedzeniu. Nawet oczy, nos i uszy na upackane. Już o foteliku jak wygląda to nie powiem. W weekend jak jadł królika z marchewką i ziemniakiem to nie dość że on był brudny to jeszcze i ja i mąż 😁 ja mu nic nie wciskam i nie bronie się bawić. Cieszę się że chce poznawać pożywienie. No ale same wiecie ile syfu przy tym😁
    Super że Twoja teściowa wreszcie znalazła sobie zajęcie 🙂
    Jeśli chodzi o moją to ona ma te fazy cyklicznie. Już był spokój i znowu do znudzenia....
    Rany, trochę zazdroszczę przeprowadzki 😉 tzn nie pakowania i tych wszystkich przygotowań ( nie przy małym dziecku) ale tego że będzie dom, większa przestrzeń i ( jeśli dobrze zrozumiałam) bardziej zielona okolica.

    Joana, taaak.. Internet prawdę powie- czego nie zrobisz to i tak dziecko będzie miało traumę i problemy zdrowotne 😛😉 ciężko przesiać wartościowe informacje - zwłaszcza jak dziecko to debiut.
    Co do rodziny to żeby nie było nie wszyscy tacy cudni z tymi radami😉 i my też nie chodzimy i nie skarżymy się. Ale jak ktoś już o coś konkretnie pyta to nie ściemniamy. I czasami, zwłaszcza u kobiet, pojawia się wręcz taka satysfakcja że i nam ciężko 🤦
    Tutaj muszę oddać sprawiedliwość teściowej bo oferowała pomoc przy młodym. Ale... Żeby ta pomoc była realna musiałaby z nami zamieszkać na ten czas.a nie dość że ciasno to i ona ma ciężki charakter. To jest taka osoba która lata z mopem kilka razy dziennie i prasuje nawet majtki. I nie, u mnie tego nie zrobi ale będzie oczekiwała że ja będę. I będą kwasy. Już to przerabiałam. Druga kwestia to to że ona jest już starsza. I serio przy tym młodym to trzeba mieć kondycję. A ona trochę swoją przecenia więc strach. Wiec ani nie posprząta, ani nie ugotuje, ani jakoś bardziej młodym się nie zajmie. Musiałaby to robić pod naszym okiem i w razie czego zawołać jakby się coś działo. Wiec serio gra nie warta świeczki. A, jeszcze mi się przypomniało: swojego drugiego wnuka jak był niemowlakiem to przed blokiem zostawiła i wróciła się po coś do mieszkania. Wiec samodzielny spacer z W. jak dla mnie też odpada😉


    Aneta, super że mąż tak pomaga. Mój niby też często pracuje zdalnie ale ciągle ma jakieś konferencje i pilne zadania więc tak jakby go nie było. Tylko salon wyłączony z użytku bo tam się rozsiada😛 jak ogarniesz tego lekarza u którego chcesz prowadzić ciążę to daj znać czy spoko. Skoro taki spec od nadciśnienia to może i ja go rozważę? Z tą rzucawka w kolejnej ciąży to niby loteria, ale lepiej się zabezpieczyć na maksa tyle ile się da... Ja to do dziś jak mam zmierzyć ciśnienie to mnie stres łapie. Już nawet cukru tak nie przeżywam jak ciśnienia🤷

    jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 27 lipca 2022, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    My wracamy od neurologa, byliśmy na kontroli,ale to już była formalność,bo wszystko jest cacy 😁

    Aneta cieszę się,że zarodek jest w dobrym miejscu i trzymam za Was kciuki 😚 z takim mężem wszystko jest możliwe
    Ja też bardzo doceniam,że mój pracuje zdalnie i jest na wyciągnięcie ręki,jak Twój,w salonie 🙃

    Dobuska miłego wypoczynku 😚

    Jaina to już niedługo do 7 sierpnia,suuuper 🥰

    Joana ja tego nie przeczytałam na hafiji,ale po twoim poście powinnam mieć i ja wyrzuty,ale ich nie mam,bo dzięki temu jakoś przetrwaliśmy do kp 😁
    Wczoraj i dziś te kupki lepsze już..ja chyba za dużo świruje na ten temat...

    jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89, dobuska lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 28 lipca 2022, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Rety, dziewczyny co wczoraj za wieczór mieliśmy.. Jakos koło 20 z delegacji wrócił mój partner (Kaja nie widziała go dwa dni) i niechcący małą obudził.. ta się tak wybudziła, że potem bidulka nie mogła zasnąć..😔 walczyliśmy z nią do 23:30.. ostatecznie usnęła mi na rękach i już teraz czuję, że kręgosłup dostał w kość :/ przy okazji idzie jej drugi ząbek i jest trochę marudka. Dzisiaj mamy fizjo :) Robię też kolejną prowokację 🤞🏻

    Kasiu, ja się Tobie w ogóle nie dziwię, że świrujesz z kupkami - ja przeżywam każdą krostkę :) super, że u neurologa git :)

    Stokrotka, no to taka teściowa faktycznie w domu więcej roboty by Wam dołożyła. Jest jak jest.. To zostawienie pod blokiem aż mnie przeraziło! Aleee muszę przyznać, że mi też zdażyło się parę razy zostawić Kajkę na dole, ale w klatce. I leciałam jak głupia na to nasze trzecie piętro :) Teraz jak wracamy ze spaceru i Kajka śpi, to ją jeszcze wnoszę z gondolą, żeby pospala jeszcze chwilkę. Styrana tym jestem szalenie! Ale tacham ją, no bo co :)

    Aneta, super, że mąż tak dużo ogarnia przy Maksiu :) ale powiem Ci, że jakbyś została sama to też byś sobie dała radę, bez problemu :)

    Edit: dziewczyny, a ile razy dajecie już w ciągu dnia niemleczne posiłki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2022, 10:02

    jaina_proudmoore, AnSan89, Aneta8 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 28 lipca 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Cześć 🙂
    Kasiu, super że wizyta u neurologa udana👍
    Co do kup to na alergiach się nie znam ale przy RD to jest kosmos🙀 serio dziewczyny myślałam że jestem odporna😛 już nawet ostatnio nie zakładam wielopielo chociaż przy wyższych temperaturach u nas super się sprawdzały.

    Joana, kciuki za prowokacje i wizytę u fizjo. My mamy 2 posiłki poza mlekiem. Ale wiesz, nie zawsze to faktycznie posiłek raczej degustacja 😉 staram się dawać nie później niż do 14-15 w razie jakiejś niestrawności. A alergeny ( podane po raz pierwszy) z samego rana.

    A u nas chyba dalej ząbkowanie. Młody trze dziąsła, od wczoraj są ciemnozielone kupy i w nocy wybudzal się co 2 h. Dopiero jak mu maścią posmarowalan dziąsła ( a finalnie wjechał paracetamol) to był spokój.
    Jeszcze jak na złość odnowiła mi się kontuzja nadgarstka - pewnie przez noszenie i bujanie tego ponad 8 kg klocka🤦 chyba dzisiaj będę musiała już od razu uśpić go w łóżeczku bez brania na ręce bo nie dam rady... A męża nie ma żeby wspomógł w noszeniu...

    jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 28 lipca 2022, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór 🙂

    Dziś Tadzio skończył pół roku 🥰
    Miałam mega sentymentalny dzień, wspomnienia i ta myśl,że dopiero co się urodził,a już taki duży
    Zaczęliśmy rozszerzać dietę. Na pierwszy ogień poszedł brokuł. Krzywił się strasznie. Były 2 podejścia,może zjadł 2 łyżeczki,reszta na fartuszku
    Dałam mu też wodę z b box i załapał 💪
    Czy dajecie dzieciakom jakieś oleje typu lniany?
    Strasznie niska ferrytyna nam wyszła,poniżej normy... pewnie będziemy musieli coś suplementowac... wizyta u pediatry w poniedziałek..

    Joana czyli rozumiesz mnie z tym swirowaniem 🙃
    Ojacieee to Kajka miała wczoraj wrażenia...mam nadzieję,że dziś ładnie zasnęła
    Jak u fizjo?
    Trzymam kciuki za prowokacje 🥰
    Jej jak Ty dajesz radę wnieść ją z gondolą,kobieto!

    Stokrotka czekamy na brokułowa kupę...🙃
    Mam nadzieję,że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza
    Jesteś sama, mąż w delegacji?
    Mnie zaczynają nadgarstki boleć...

    W ogóle jak robiłam badania krwi to TSH wyszło mi niskie, poniżej normy...zawsze coś,wrr. Muszę iść chyba do endokrynologa

    jaina_proudmoore, AnSan89, Stokrotka 86, Aneta8, dobuska lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 29 lipca 2022, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, wszystkiego najlepszego dla Tadzia 🎂🎉🎉🎉😘
    To niesamowite że jeszcze niedawno w ciąży byłyśmy... Przyznam szczerze że czasami troszkę tęsknię za moim noworodkiem. Gdy jeszcze był tam gdzie go wcześniej położyłam😁 i nie wyciągał rączek po wszystko co zabronione😛
    Super że Tadziu pije z bboxa. Ja muszę spróbować u nas ale obawiam się że on ta słomkę pogryzie... Kasiu a Tadziu od razu wiedział że ma ciągnąć tą wodę?

    Ja jak ostatnio badałam młodemu ferrytyne i żelazo to o dziwo były ok. Nie wiem kiedy on ten zapas zrobił😁 ale zdecydowaliśmy o podaniu profilaktycznie żelaza. Jednak po 6 m-cu zapotrzebowanie bardzo rośnie a nie chce go co tydzień kłuć żeby sprawdzać czy nie ma niedoboru.

    Kasiu a ty przed ciążą miałaś niedoczynność?

    My siedzimy na balkonie. Powoli robi się ciepło chociaż jeszcze przed chwila był przyjemny, rześki chłodek. Spacerek będzie dopiero po drzemce bo byśmy się nie wyrobili. Dzisiaj po śniadaniowym mleczku był deserek- banan w ekspandowanym amarantusie. Poszedł cały podany kawałek ( 1/4 banana).
    Ja czasami do potraw podaje olej lniany. Ale to tak troszkę żeby pasowało. Tak samo przyprawy. Narazie była bazylia, oregano, majeranek, czerwona słodka papryka i kurkuma.
    Noc była kiepska. Chciałam żeby młody szybko zasnął więc od razu posmarowałam mu dziąsła po umyciu. I nic to nie dało. Po 30 minutach problemów z uśpieniem wjechał paracetamol i to dopiero pomogło. W nocy to samo. Jeszcze jak poszłam po syrop to przyszedł maz ( już był) żeby posiedzieć z małym bo strasznie wrzeszczał. I mały tak się podjaral że on jest ( cały dzień go nie widział) że nie mógł zasnąć. Okropnie się rozbudził i ja musiałam go usypiać bo mąż nie dał rady.
    A rano pobudka o 5 bo dziecko kupsko robiło. Cudnie...
    Serio mam nadzieję że to minie bo ja już nie wiem czy ja czegoś źle nie robię...
    Plus jest taki że śpi w łóżeczku i już tak się nie boje ze coś mu się stanie. No i nie jestem taka połamana. Super by było żeby jeszcze zasypiał w łóżeczku ale to myślę popracujemy za kilka dni nad tym. Jak skończą się te bóle.

    Dziewczyny, a co tam u reszty z Was?
    Jaina, ty to pewnie nie masz czasu 😉 ale jak znajdziesz to napisz jak Aleks odnajduje się w tym przeprowadzkowym trybie.

    AnSan, jak ojciec? Już się zaaklimatyzował?

    Joana, jak wizyta u fizjo?

    Jeheria, Aneta - co u Was?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 29 lipca 2022, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 🙂
    Stokrotka mnie też łapie taki sentyment,że fajnie,by mieć noworodzia,tak spokojnie sobie spał wtedy,ale też wszystko robiliśmy z wielkim stresem,wszystko było takie pierwsze
    Teraz też jest,ale inne,bo już Tadzik większy
    Na początku trochę gryzł słomkę,ale on przez to że ma fazę na wszystko do buzi to w końcu zaczął jakoś ssać i poleciało
    Moja kuzynka nauczyła tak Synka,że w momencie karmienia piersią mały trochę ssał pierś i trochę mu podstawiala bbox i załapał,bo inaczej nie mógł
    Jednak wczoraj zjadł trochę tego brokuła 😁 rano po 5 była kupa 🤣
    Tak,to prawda po 6 miesiącu wzrasta zapotrzebowanie, myślałam,że mi wystarczy tych zapasów,a jednak...
    Kurcze no właśnie nigdy nie miałam problemów z tarczycą,zawsze piękne wyniki

    Hi hi my zjedliśmy całą paczkę amarantusa ekspandowanego do owsianek ostatnio,fajny dodatek. Właśnie widziałam propozycje w tej książce o podawaniu owoców w ziarnach,fajna rzecz!
    Ojej biedny Wiktorek z tymi zębami i wy 😚 myślę,że to minie

    jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 29 lipca 2022, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! U nas dobrze 🙂 chcemy od dziś wprowadzić po dwa posiłki niemleczne, rano i po południu. Dziś znowu próbowałam marchewki, miałam jeszcze od mamy z ogródka działkowego, ale chyba coś mu nie pasuje konsystencja rozdrobniona widelcem. Mamy jeszcze marchewkę w słoiczku wiec zobaczymy czy to o to chodzi.
    Poza tym stwierdziliśmy, ze zrezygnujemy z tej fizjoterapii w lux medzie. Byliśmy w środę (mąż tym razem) i młody okropnie sie rozdarł i nie było jak z nim poćwiczyć. A ta kobitka chyba nie ma cierpliwości.. z resztą skoro mamy płacić, to wole zapłacić naszej fizjo i z nią umówić częstsze spotkania. I taniej nas to wyjdzie 😉 ale ogólnie z obserwacji tamtej wyszło, ze mało aktywna jest lewa ręka w leżeniu na plecach (zazwyczaj wyciagnie do zabawki prawą) i ogólnie słaba jest lewa strona, skraca prawy bok i leżąc na brzuchu cały ciężar trzyma na prawej ręce. I jakby w ogóle nie akceptuje lewej strony i wpada w szał jak się próbuje ją aktywizować. W leżeniu na brzuszku wyciąga po zabawki za to tylko lewą rękę, bo cały ciężar umie oprzeć tylko na prawej stronie. A no i jeszcze powiedziała, ze jest taki emocjonalny, jakby elektryczny. Ze nie leży spokojnie tylko cały czas macha rękami i nogami. Ogólnie uważam, ze dobrze go zdiagnozowała. No ale wole moja koleżankę niż obcą babkę 🙃
    Mieliśmy tez usg przezciemiączkowe w tym tygodniu i szczęśliwie to co było troszkę ponad normę nie powiększa się już i odpowiada teraz aktualnemu wiekowi, także jestem już spokojna. W sobotę mamy jeszcze kontrole u neurologa.
    Ogólnie mąż ostatnio się śmiał, ze lubi z M po lekarzach chodzić, bo od każdego słyszymy, ze mamy zdrowe dziecko 😆

    No a mnie zaczynają trochę męczyć mdłości, także wesoło 🙊

    jaina_proudmoore, AnSan89, Stokrotka 86, Joana23 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 29 lipca 2022, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, uściski dla Tadzia! 🥳✨

    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 29 lipca 2022, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Miłego dnia 🌷🌷🌷
    Już mamy końcówkę lipca 🙉w tym tempie to zaraz święta będą serio 🤣

    @Kasia - jaki wynik Tsh wyszedł? Mam nadzieje, że badalaś tez ft3 i ft4 bo tak najlepiej to sprawdzać.
    Tez muszę zbadać tarczyce ponownie.
    Super, że grasz na pianinie i gitarze. Kontakt małego z muzyka to wspaniała sprawa 👶💚
    I te koncerty w parku, zazdroszczę 😇Alex tez lubi muzykę klasyczna, prawie codziennie słuchamy razem.
    Wszystkiego dobrego dla Tadzia 💚💚💚

    @Stokrotka-
    Chyba Dominika pisała, że niedobry żelaza są u niemowlaka ale przy RD się uzupełniają.
    Najlepiej spytać o to pediatry na wizycie. I nie ma sensu niepotrzebnie kłuć małego, mym zdaniem. 🙃
    Co do przeprowadzki to już jest obsuwa, bo montaż drzwi będzie 8 sierpnia a frontów i szafek górnych w kuchni dopiero po 15 sierpnia wiec będzie lekki bałagan.
    Zarządziłam modułowa przeprowadzkę.
    Mąż wozi kartony i ustawia po kolei. Zaczęliśmy od porządków i segregacji w szafach. Niektóre rzeczy poszły do kosza, inne do wydania, pudełka niepotrzebne do śmieci.
    Ubranka małego - rozmiar 56 i 62 plus elementy wyprawki oddaliśmy do domu Samotnej Matki w Łodzi 😇🥰
    Teraz już mamy 3/4 szaf przeniesionych od razu we wskazane miejsce.
    zawartość komórki tez. Już rozpisałam co i jak przewozić i kiedy.
    Na ostatni rzut idą bieżące rzeczy małego, wózek, potem kurs z kotami 🤯😱i potem sprzątanie jak będzie pusto / tu teściowa pomaga bo ma urlop od 3.08
    Olkowski był już kilka razy w nowym domu. Ostatnio mąż go nosił i pokazywał.
    Pare razy spał tez na ogródku 🤓
    Jeśli chodzi o pakowanie to książki pakowałam jak spał, a worki pakuje jak bawi się na macie 🤪

    Ostatnio to go najbardziej ciekawią koty - ogląda się za nimi, próbuje łapać jak przechodzą obok 😝

    @Joana - te okna aktywności to ciekawa sprawa, ale nie zawsze działają u nas.
    Dziś Olkowski poszedł spać po 2h a wczoraj po 3h. Czasem ma objawy na sen jak tarcie oczu, położenie go od razu itp do drzemki nie działa. A czasem objawów brak i kwęka/ stęka na macie i potem zje i usypia 🤣od razu prawie.
    A hitem było ostatnio jak spał 30 min, wstał, zjadł i poszedł gnić dalej na 1.5 h i finalnie poszedł spać ok 22 🤣i spał do 7 rano 👶🤔😴
    Także obserwuje/ reaguje ale nie zawsze to się u nas sprawdza.
    Ostatni tydzień spał ładnie i długo po 1.5 h a w tym śpi krótko po 40 min 🤷‍♀️

    Mały teraz śpi na ogródku, a ja sobie odpoczywam 🥰

    @Jeheria - napiszesz więcej o podawaniu kaszek - kiedy/ jakie/ ile na początek?

    @AnSan - mam nadzieje, że tata podejdzie mądrze do cukrzycy.
    Pytałam wcześniej czy ma tabletki czy zastrzyki?
    Mój ojciec ma cukrzyce już X lat i wziął się za siebie - dieta i spacery 💪

    @Aneta - kiedy teraz masz wizytę u lekarza?
    Doczytałam właśnie co u was.
    Ja mam zamiar od sierpnia wprowadzić regularnie 1 posiłek warzywny, potem warzywa 2-3 składnikowe a po ok 14 dniach owoce przed południem. 👶💪tak żeby był czas na poznanie nowych smaków i żeby mały żołądek tez nie miał dużego obciążenia.
    Może faktycznie marchewka w papce będzie lepsza. Marchewka jest słodka wiec dzieci raczej ja lubią.

    Co do BLW to planujemy poczekać aż mały stabilnie usiądzie sam i będzie wtedy sobie jadł w krzesełku to co my przygotujemy. Obecnie mąż go karmi i idzie to dość dobrze 🤓maja obydwoje zajęcie, najlepiej jak mały szuka cycka u męża pod koniec jedzenia 🤣

    @Magg / @Ada31/ @Prosiulek/ @Niutek87 - co u was?
    Reszta dziewczyn to chyba zapomniała już o forum hehe 🤣🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 11:41

    AnSan89, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 29 lipca 2022, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka- tata się na szczęście przyzywczaił do naszego tryby życia i już lepiej nam się razem mieszka. Tutaj wg zalecań lekarzy od 4 m.ż. podaje się dziecku 4 krople żelaza , a po 6 miesiącu 6 kropli i tak do ukończenia roczku. Z tego co mi mówili po 4 miesiącu spada zapas żelaza zgromadzony przez dziecko w brzuchu mamy, stąd suplementacja. Badanie krwi pod tym kątem zlecane jest w 9m.ż Ale wiem, że u Was te zalecenia wyglądają inaczej😉

    Joana-szkoda, że malutka tak się męczyła z zaśnięciem, mam nadzieję, że wczorajszej nocy już wszystko wróciło do normy. Trzymam kciuki za kolejną prowokację.🙂

    Kasiastaraczka- najlepszego dla Tadzia❤️ super, że załapał z tym piciem 🙂

    Ja wczoraj miałam 5 dzieci do opieki🙈 Brat męża przyjechał z zagranicy i odsypiali różnicę czasową. Ich 3 latka nie chciała spać, więc wylądowała u mnie. Nie było źle, ale dobrze, że już posprzątałam i ugotowałam, bo z tak liczną ekipą nie dała bym rady😁
    A dziś od rana krzyki☹️ chciałabym, żeby ten ząbek mu się wreszcie się przebił, bo ani żel ani przeciwbólowy nie przynosi mu ulgi. Przez to wszystko karmienie to jakiś kosmos.

    Edit: Jaina nie zauważyłam pytania, sorki. Tata bierze tabletki na cukrzycę. W domu na czczo ma zazwyczaj 170-180. Tutaj ostatnimi dnaimi pokazjuje rano 140. Widzę, że ogarnął si3 trochę i zapisuje sobie pewne posiłki które mi daje i co i jak lączyć. Powinno być lepiej👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 12:11

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość

‹‹ 782 783 784 785 786 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ