Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, Kate super, ze maluszki już damę oddychają
dzielna jesteś, podziwiam cię za podwójny poród.
Ja od wczoraj włączam status: spanikowana porodem.
Wczoraj u teściów bylismy i siedząc w ogrodzie zaczęłam mieć skurcze, nie nasilały się, ale czułam mocno- mam wysoki próg bólu. Podczas skurczu szło od dna macicy do dołu brzucha i nagle puszczało samo, przy tym znów rozwieranie w szyjce przy tych skurczachposzłam do domu się położyć i trochę przysnęłam, jak mnie obudzili ze jedziemy do domu to znów się zaczęły, w domu poszłam pod ciepły prysznic i troszkę się uspokoiły , ale w łóżku znowu. Polezalam i przeszły, nie były na szczęście regularne, ale częste. W nocy przy przekręcanie się budziłam, bo mnie skurcz łapał brzucha. Wyobraźcie sobie, ze takie miałam przeczucie, ze na wieczór mocno się najadłam, żeby mieć w nocy sile jak coś
Jeszcze przed zaśnięciem popłakałam się mężowi, bo akurat u teściów wypił sobie pare piwek, nie ma żalu ani pretensji, bo alkoholik z niego żaden, ale zestresowałam się ze mogłoby go nie być ze mną przy porodzie. I mu się pożaliłam ze coraz częściej o tym myśle, ze nie zdąży dojechaća ja na prawdę jestem taka, ze jak on jest ze mną to myśle trzeźwo , a bez niego mogę
spanikować...
W każdym razie jest jeszcze plus tych moich nerwów, ze ostatecznie zgodził się na to żeby wstawić to łóżeczko do pokoju i mimo wszystko kupimy tez dostawkę do lozka. Wytłumaczyłam mu, ze chce mieć i tu i tu możliwość odłożenia Ignasia, bo jedno teraz będę miała dwójkę dzieci i będzie trudniej dlatego dom musi być dostosowany pod moje wygody, a jego nie ma w domu i tak cały dzień. Dziś ma przywieźć łóżeczko ze strychu od teściów i jutro zmontuje z córka
Kiniorek, doskonale rozumiem twoja potrzebę wyjścia do ludzi. Ja tez byłam i mimo, ze głównie siedziałam to sobie pojadłem, podumałam, mąż z córka się wybawili a ze mną i tak ciagle ktoś siedział i gadal, super się bawiłam3 piosenki nawet zatanaczypm z mężem, ale wtedy lepiej się czułam i tobie nie zalecam z tym spojeniem! Wierze, ze mąż będzie ci donosił do stolika kawke, herbatkę i ciasta a ty będziesz wstawała na siku tylko
udanego wyjazdu.
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Wiecie ja do cc na żądanie nic nie mam. Każdy robi ze swoim Ciałem co chce. Ale jak się słyszy, że wskazaniem do cc jest wiek 30+, in vitro lub wcześniejsze poronienie to człowiek serio myśli, że Polska to jednak dziwny kraj. Polscy lekarze za granicą maja opinie leniwych bo cc dla lekarza jest łatwiejsze. Przy 2 cc mojej bratowej lekarz sam powiedział że, łatwiej mu zszyc brzuch w 30 min niż szyć "dupe" przez 2h. Każdy boi się o maluszka ale trzeba też wiedzieć, że dziecko może uridzic się niedotlenione przez cc. Moja bratanica kilka dni po cc trafiła do szpitala z ostrym zapaleniem oskrzeli na 2ctyg właśnie przez cc.
-
Przedszkolanka, Sarrra, chodziło mi o duży brzuch synka
bo przez to ta waga jest tak zawyżona, u niego zawsze ten pomiar to różnica 5-6 cm w obwodzie od głowy, a u innego lekarza zawsze trzyma się w granicy centymetra
i się boje np ze tym razem dobrze zmierzy i stwierdzi przez to za mały przyrost masy
Ale ja jeste chaotyczna teraz 😁
Poszłam jeszcze spać i głowa mnie boli. Nie wiem, może to te nowe tabletki tak dziwnie działają. 🤷🏻♀️
U nas ciąża donoszona jest od 37+0, czyli po skończonych 37 tygodniach. Ale wydaje mi się, choć mogę się mylić, ze kiedyś akceptowano ten tydzień szybciej. Np. Kilka lat temu, jak byłam w pierwszej ciąży. Wtedy trafiłam do szpitala w 36 tygodniu i mówili mi, że „e tam, zaraz Pani może rodzic bezpiecznie, wiec tylko potrzymać nóżki te trzy dni” 🤷🏻♀️przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
paulina2811 wrote:O to dobrze wiedzieć, bo dziewczyna była w 36+5 i jej powiedzieli, że już ma ciążę donoszoną. Tak samo z siostrą, 35+5 i na Żelaznej jej powiedzieli, że zabrakło 3 dni żeby była donoszona. A mi też się wydawało, że od 38
Od 35+0 akcji porodowej nikt juz nie wstrzymuje, wiec to niny wczesniak, ale tylko wagowy. Przed 35+0 daja cos na wyciszenie skurczy itd. To info od lekarza z Zelaznejmoni05, kalcia lubią tę wiadomość
-
Atyde no właśnie gbs zarazić się można tylko przez kontakt z pochwa. Pęcherz płodowy chroni dzidziusia od naszych bakterii a z krwią się nie przedostanie dlatego jak odejdą wody to chcą żebyśmy odrazu jechali. Dostajesz antybiotyk i oni mają spokój i podkładkę w papierach.
Ja się porodu nie boje. Wyjdzie prędzej czy później. Poboli i przestanie. Gorzej przerażają mnie wenflon i znieczulenie przy CC heheno i u nas jeszcze stres dochodzi operacja Bartka. Ryzyko jest jak każda ingerencja. Nawet postanowiliśmy kupić monitor oddechu przy córce uznałam za głupotę a tu się będę bała. No i będzie inaczej niż z córką. Nie będzie ze mną. pewnie będę musiała dojeżdżać do niego do szpitala. A w domu jeszcze córką. Ciężko się rozdzielić jak każde dziecko gdzie indziej.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
A apropo wcześniaka to jeśli mój Bartek ma w planach być jak ludzik Michelina i mamy 33 tydzień a on już prawie 3 kg to jak on się urodzi nawet za dwa tygodnie to będzie jako wcześniak? Bo będzie miał już wagę jak normalny dzieciak w terminie.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
kkkaaarrr wrote:To jest tak: 37t0d = ciąża donoszona, to jest skończony 37tc, zyli jak podaja lekarze 37hbd, ale jednoczesnie jest to poczatek 38 tygodnia tak jak 'my' liczymy.
Od 35+0 akcji porodowej nikt juz nie wstrzymuje, wiec to niny wczesniak, ale tylko wagowy. Przed 35+0 daja cos na wyciszenie skurczy itd. To info od lekarza z ZelaznejPaulina -
Kookosowa wrote:A apropo wcześniaka to jeśli mój Bartek ma w planach być jak ludzik Michelina i mamy 33 tydzień a on już prawie 3 kg to jak on się urodzi nawet za dwa tygodnie to będzie jako wcześniak? Bo będzie miał już wagę jak normalny dzieciak w terminie.Paulina
-
Kalcia, tez mam już takie przepowiadające straszaki, regularne 😪 i ja się mega boje, ze to za wczesnie na takie akcje. Mój mąż dobrowolnie przeszedł w abstynencje. Nawet na jedno piwo nie da się go namówić, bo sobie zakodował, ze musi być w gotowości i tyle 😋
kalcia, Kookosowa lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dziewczyny, pamiętajcie, że waga to nie wszystko, to nie są jeszcze gotowe i w pełni rozwinięte dzieciaki, więc zaciskajmy nogi jak najdłużej
i mówię to z kanapy w moim nieszczęsnym 31+1. Tu jest dużo napisane z czym się trzeba liczyć, chociaż wiele dzieciaków wszystko nadrabia: https://mamaginekolog.pl/co-warto-wiedziec-o-wczesniakach/. Jednak po tym strachu z zeszłego tygodnia i mając zagrożenie przedwczesnym porodem stwierdziłam że dowiem się jak najwięcej i naprawdę nowego szacunku nabrałam do rodziców wcześniaków...
moni05, kalcia, silent lubią tę wiadomość
-
Jak mogę doradzić delikatnie lekturę blogowa to Matka Prezesa ma dwóch wcześniaków. Z czego pierwszy Jaś jest skrajnym wcześniakiem. I miał dużo do nadrabiania ale super z niego dzieciak
pisze fajnie, dosadnie. Ma też grupę wsparcia dla rodziców wcześniaków. Warto zajrzeć
ja z nią jestem już 4lata chyba
japonka lubi tę wiadomość
-
Kookosowa wrote:A apropo wcześniaka to jeśli mój Bartek ma w planach być jak ludzik Michelina i mamy 33 tydzień a on już prawie 3 kg to jak on się urodzi nawet za dwa tygodnie to będzie jako wcześniak? Bo będzie miał już wagę jak normalny dzieciak w terminie.2017 #1
2019 #2
-
emikey wrote:Wiecie ja do cc na żądanie nic nie mam. Każdy robi ze swoim Ciałem co chce. Ale jak się słyszy, że wskazaniem do cc jest wiek 30+, in vitro lub wcześniejsze poronienie to człowiek serio myśli, że Polska to jednak dziwny kraj. Polscy lekarze za granicą maja opinie leniwych bo cc dla lekarza jest łatwiejsze. Przy 2 cc mojej bratowej lekarz sam powiedział że, łatwiej mu zszyc brzuch w 30 min niż szyć "dupe" przez 2h. Każdy boi się o maluszka ale trzeba też wiedzieć, że dziecko może uridzic się niedotlenione przez cc. Moja bratanica kilka dni po cc trafiła do szpitala z ostrym zapaleniem oskrzeli na 2ctyg właśnie przez cc.
-
Kinga82 wrote:Nie zgodzę się z tą opinia że nasi lekarze są leniwi!na pewno zdążają się wyjątki ale to na pewno nie regula!mój mąż mieszkał 10lat w Anglii i powiem Ci szczerze że jedynym lekarstwem zresztą jak i w Szwecji które tam na każdą dolegliwość podają pacjentowi to paracetamol.Ewentualnie odpalają dr Googla i szukają co to za choroba😉mąż miał znajomych którzy musieli wracać do kraju żeby się leczyć bo facetowi który miał udar i był sparaliżowany powiedzieli że mu samo minie a on w Polsce miesiąc w szpitalu leżał żeby dojść do siebie!więc nie wiem kto wydaje opinie że nasi lekarze są leniwi ale chyba się za granicą nie leczyli.
-
Cześć dziewczyny, w końcu Was nadrobiłam, ale skrobiecie 😛
Kate jesteś dla mnie mistrzynią! Dzieciaczki naprawdę mają super wagę jak na bliźniaki. Jeszcze raz gratululacje ❤️
Kalcia mam nadzieję, że ze skurczami to jednorazowa akcja... Japonka kciuki za Ciebie ciągle abyś wyleżała jak najdłużej ✊
Kurcze nie wiedziałam, że na ten gbs się aż tak długo czeka a ja mam wizytę w przyszłym tygodniu i mam mieć wynik na wizytę a tu mogą nie zdążyć...
A z tym zzo to jak to jest dokładnie? Niektóre szpitale w ogóle nie mają? Muszę wcześniej jakoś pytać czy ewentualnie się kwalifikuje itp?
Co do śpiochów niektórzy lubią niektórzy nie. Moja mama jest wielką fanką śpiochów i kaftaników. Ja myślę że jak ubiore śpiochy to raczej body pod spód żeby się nie zwijało jak ten kaftanik. Ale śpiochów mam całe 2 pary więc nie będzie bardzo często w użyciu. Raczej chyba standardowy zestaw to będzie body + półśpiochy.
A ja toczę walkę z moją bolącą łopatką... Bolało już naprawdę bardzo, do tego w tej samej ręce doszedł ból pod pachą (lekarz mówi że to od kanalików mlekowych). Pytałam lekarzy czym mogę smarować ale ogólnie niczym się nie da w ciąży (niczym na tyle mocnym że pomoże) 😑 więc wytoczyłam wczoraj wszystkie możliwe działa i byłam na basenie a potem zrobiłam gorący okład z tych żelowych okładów na piersi 😀 dziś jakby lepiej, zobaczę co będzie później.
Miłego dnia dla Was 😘Kate_88 lubi tę wiadomość
-
Spirit wrote:Normalnie by nie musiał czekać do osiągnięcia wagi 2 kg do wyjścia no ale u Was inna sytuacja. Natomiast będzie miał wpisane wcześniak i te wszystkie rzeczy które mu się należa przez to typu skrępowania na konsultacje no ale on i tak będzie miał kontrolę po operacji więc w sumie nic to nie zmienia poza wpisem
To najlepiej żeby dotrwać do połowy września. Ale na to nie liczę. Jak się zapre to wiadomo ale za pęcherz nie odpowiadam
A mi się wydaje że nas polscy lekarze są ok. Tylko niestety system i NFZ to wszystko psują. Bo ile by było lepiej gdyby i prywatni i państwowi pracowali tak samo. A u nas płacisz na służbę zdrowia a jak przyjdzie co do czego to i tak musi cię kieszeń zaboleć . Co do pediatry to niestety też wina rodziców. Jedni latają do lekarza z byle czym a drudzy nie wezmą dzieciaka z przedszkola dopóki nie ma już stanu zagrażającego życiem. Ja na szczęście trafiłam na super panią doktor która nie przepisze antybiotyku bez badań.
Atyde lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Nuska u mnie to już voraz częściej takie straszaki, oby tylko do 17 września donosić
A co do bólu spróbuj liść kapusty trochę utłuc żeby puścił soki i przyłożyć nawet na cały dzień, na prawdę pomaga na stany zapalne; piersi, koleżance na kolano bardzo pomogłonuśka91 lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
nick nieaktualnyDziewczyny to, że u nas jest dużo cc wynika nie z leniwych lekarzy, ale z uwarunkowań systemowych. Finansowanie szpitali jest na zbyt niskim poziomie, brakuje personelu. I najczęściej właśnie przez brak pieniędzy na solidną opiekę i odpowiedni personel często lekarz ma pod opieką tak wiele osób na oddziale, że nie jest w stanie tego ogarnąć. Jak ma do końca życia się bujać po sądach, bo coś przy porodzie sn poszło nie tak, a on miał pod opieką 3 lub 4x więcej pacjentek niż powinien mieć i nie był w stanie wszystkich kontrolować i pomóc tak, jak powinna ta pomoc wyglądać, to wolą zrobić cc i mieć pewność, że będzie ok i nikt się nie przyczepi. Taka smutna prawda.
Póki co nic nie wskazuje na to, żeby miało się coś zmienić, bo nasze rządy na opiekę medyczną nie planują przeznaczać większych środków. -
nuśka91 wrote:A z tym zzo to jak to jest dokładnie? Niektóre szpitale w ogóle nie mają? Muszę wcześniej jakoś pytać czy ewentualnie się kwalifikuje itp?
No właśnie ja nie wiem Jak jest z zzo w Polsce bo niby prawie jest zagwarantowane każdej kobiecie to jak szpitale mogą nie mieć? Trochę to się że sobą gryzie.
Jest parę przeciwwskazań do zzo jak np uczulenie na podawany środek albo pewne choroby w tym mała krzepliwosc krwi. Ale tak to podawane jest dość powszechnie. U mnie trzeba podać wcześniej, że będzie chciało się zzo. Wtedy ma się pierwszeństwo. Można też zarządać już podczas porodu ale wtedy te które mają nagle cc albo podały wcześniej do karty ciążę że chcą maja pierwszeństwo.