Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się położyłam i znowu wstałam o 11. Ale na lajcie. Już bez nerwów że nie wyrobie się z czymś. Jakbym mogła to bym dalej spala. K pojechał dzisiaj wczesniej do szpitala z tesciowa. Ja Zrobilam naczynia. Zjadłam późno śniadanie. Zalalam wrzątkiem wanienkę. I tak sobie leżę :p za chwilkę bede pisać plan porodu. Później posprawdzam dokładnie ta torbę czy wszystko spakowane. A w przyszłym tyg ogarnę sobie przewijak.
Koniczynka ja miałam wczoraj takie wahania nastroju ale bez płaczu. Byłam zła że się sama tak uziemilam. I że ogólnie mam ostatnio ciężko że K te dwa tyg przed porodem jest niby w domu ale tu szpital, tu praca, tu z młodym trening. I tak mi brakuje go trochę.
Moni ja bym po prostu powiedziała chłopakowi że chcesz być badana bez widowni. Dosadnie i wprost bo do takich nie dociera. Albo pielęgniarce napomknąć żeby same mówiły.
ManiaM trzymaj się tam. Kurcze. Żeby jeszcze chociaż tydzień wytrzymał w brzuszku. -
Oli, to ze oddzwoni, to pewnie wiadomość automatyczna, ale żeby się smsa nie dalo wyslac? da się chyba ignorować smsy, ale myslalam, ze ta osoba myśli, ze wyslane
.
A ten gabinet ma z polozna, rejestratorka? zadzwon do niej i popros o przekazanie, ze pilna sprawa i nie wiesz co masz robic
Nuska trzymam kciuki
Konieczynka olej, wroci moze przemysli, faceci niby rozumieja,ze emocje, ze hormony itd ale jak przychodzi co do czego to sie okazuje, ze nie do konca. Legnij na kanapie, jedz tego paczka i olej podlogi.
-
Olliii jak się nic nie dzieje to najważniejsze. Zrób to co Konieczynka - kawa, pączek, relaks!!
Konieczynka - ja się zgadzam z Pola - olej podłogi
Nuśka jedź i daj znać co się okazało. Może to tylko jakieś podrażnienie ścianek pochwy i stąd ta krew. Trzymam kciuki.
-
Nuska kciuki i daj znać.
Moni to mi się trafiły naprawdę super dziewczyny. Bez mówienia każda wychodziła z mężem na korytarz na sofę albo na spacer. Bo w sali każda na łóżku a to ktg a to poprostu poleżeć a gorąco jak to w lato nikomu przykrywać się nie chce.ale tego wymaga kultura i położne u nas wypraszaly i zamykały drzwi sali na każde badania czy nawet zastrzyk.
Koniczynka zostaw robotę. Nie zając. Hormony napewno nie pomagają ale i mąż powinien zrozumieć że już końcówka i nie jesteś sarenka tylko raczej jak panda. A ty odpoczywaj.Konieczynka, moni05, aga_ni lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Pola34, nie ma rejestratorki, jest tylko ona, ale udało się w końcu wysłać wiadomość. To chyba jednak coś u mnie było 😂 czekam teraz aż odpisze, ale już późno więc i tak pewnie nie znajdzie dziś czasu.
Sandrina22, to jest wręcz plan doskonały, marzę od rana o pączku 😄
Nuska, kciuki ✊🏻✊🏻sandrina22 lubi tę wiadomość
-
Kiniorek ja nie liczę ruchów na godzinę bo bym osiwiała. Rano też schizowałam. Któraś dziewczyna, kiedyś tak ładnie tłumaczyła (nie umiem powtórzyć), że liczy się czas, w którym dzieć wykonał 10 ruchów.
Nie denerwuj się, jak się ruszamoże ma dzień leniuszka jak mój ;p
No chyba, że jest bardzo duża różnica w jego aktywności w porównaniu z pozostałymi dniami, to bym jechała na IP.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 12:35
-
Oli ale i tak miała być decyzja czy szpital czy leżenie w domu . Nie bardzo rozumiem jak masz ja podjąć sama
.
Mam nadzieje, ze jednak się odezwie bo znowu weekend teraz.
Moja gin każe mi dzwonić o każdej porze, światek piątek. Czasem zapomni odpisać to wysyłam jeszcze raz a ona często odpowiada koło północy dopiero ... ale odpowiada.
Bliźnięta Kate chyba urodziły się w tym dniu co ja jestem dzisiaj i to dwukosmowkowe a ja 1k omg, zestresowałam się ze może to być w każdej chwili, niby wiedziałam ale jskos tak bardziej hmmm dotarło. Dokończę chyba ta torbę.
Wiem o czym zapomniałam, Caberera kciuki za mame, ale proszę dbaj tez o siebie... Gdzie lezy ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 12:56
Cabrera lubi tę wiadomość
-
Pola moja gin też odpisuje. Wczoraj na każdy SMS o cisnieniu. Sama też dzisiaj ogarniam torbę do końca. Myślę nad tym czy K spakować osobna siatkę z ubraniami do chodzenia oprócz tych koszul do karmienia. Jakies koszulki, dres czy bieliznę. Jak myślicie?
-
Kiniorek ja pakuje getry, leginsy, tshirty bo cały czas mam nadzieje, ze cc będzie planowe po pary dniach leżenia; obserwacji. Ze mnie nie zaskoczy wcześniej np odejście wód. Gdybym szła z marszu na cc jak Ty to bym nie brała.
edit ale ja zrozumiałam, ze pytasz czy uszykować mezowi dodatkowe rzeczy dla siebie a nie dla niegoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 13:16
-
Dziewczyny myślicie że liście malin mogą być prosto z krzaka? Mąż zadzwonił z wioski żeby go odebrać a tam jest taki malinowy chrusniak
może ogoloce kilka gałązek.
Humor mi wrócił. Paczek lekiem na całe zło baby w 9m. A podłogi olalam. Jak ktoś się w końcu przyklei to będzie sygnał żeby je umyć. ;P
Kiniorek ja dla męża nie miałam zamiaru nic brać, tylko buty na zmianę. Najlepiej jakieś klapki żeby mógł ze mną pod prysznic iść. Ewentualnie jakiegoś 7daysa lub snikersa do torby mu wrzucę
Co do ruchów nie ma co panikowac jak dziec sobie śpi kilka godzin. Moja ma określone pory większej aktywności a treningi karate są około 22. W dzień jak chodzę to ja bujam i sobie drzemie.
Nuska kciuki.
Rany dziewczyny co się dzieje. Zaraz więcej nas będzie w szpitalach niż w domu. Przypominam że to wątek Pazdziernikowek więc zaciskac nogi jak najdłużej. Oby jak najwięcej dzieci dotrwalo do bezpiecznego momentu. -
Kuzwa, wykrakałam sobie... przenieśli mnie na inna sale. Klitka taka, łóżko moje postawili przy drzwiach, koło toalety... jesteśmy tu we cztery. Czekam do jutra na to aż mój lekarz tu przyjdzie i mnie zabierze na właściwy oddział 😕 ma sa kra.
Nuśka, trzymaj się! Mi odchodzi czop, ale bez krwi... warto to sprawdzić.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Jejku co tu sie dzieję... Az strach czytać forum
Sarrra współczuję sytuacji z mamą, w takim momencie jej musiało odbić..
Niestety tez dołączam do tych co nie maja pomocy. Nie mówiąc że moi rodzice miezkaja 11 km od nas i nawet nie przyjechali zobaczyc jak mieszkamy po generalnym remoncie ktory zakonczyl sie w połowie grudnia 2018.... Tak więc tego...
ManiaM zaciskaj nóżki
Moni współczuję lokatorki jak chyba bym nie wytrzymala i sie odezwala do nich w koncu ze potrzebujesz tez ciszy.
Konieczynka dobrze że olalas podłogi. Mycie podłóg w tym stanie to złoooo...
Ja wczoraj musialam umyc w sypialni bo przez moja glupote wywalił sie pochlaniacz wilgoci i cala woda z niego sie wylala. Byla jakas tlusta. 2x mylam z rana. Przed spaniem patrze nadal tlusta to i umylam kolejny raz. I mam za swoje...
Tak mnie bolał po 10 kregoslup ok 11 dostalam bóle brzucha do tego nagle goraco mi sie zrobilo.. Akurat tesciowa byla ja juz lzy w oczach mialam.. Zabrala mala na dwor i do spania.. Od 11 leżę wzielam relanium wszytsko sie wyciszylo..
Ale wystraszylam sie bardzo jak zostalam sama to ryczalam jak bóbr.
Mąż juz w drodze do domu 17 a 18 będzie. Na pewno do przyszlej nd bedzie a moze sie uda ze do 18 wrzesnia
Trzymajcie sie dziewczyny. Musimy dotrwac do bezpiecznego terminu.moni05 lubi tę wiadomość
-
Ja małego też wykrakałam. Teraz mi taką rewolucje robi, że chyba nogę mi przez brzuch przebije
wytrzymam.
Koniczynka mi chodziło o to czy spakowac mu rzeczy dla mniewrzuciłam do siatki tylko koszulkę taka rozciągliwa i haremki luźne. Sobie mam klapki spakowane. Jeszcze tylko on sobie musi znaleźć buty na zmianę na oddział. Myślicie że wystraczs takie kapcie jak po mieszkaniu czy klapki kąpielowe szukać?
Spakowałam na wyjście małemu ciuszki w woreczki. I do szuflady.
Zastanawiam się co kupić do szpitala po CC do jedzenia. Wodę z dziobkiem będę brać, biszkopty. A co jeszcze? Na pewno będę wołać o owoceale cos tak do przegryzienia nie wiem co...
-
Buty na zmiane? nie wystarcza ochraniacze?
Jeśli już to klapki kąpielowe, które można wyszorować potem, jak kapcie to takie, których nie bedzie zal wyrzucić, nie brałabym tego do domu.
W polskich szpitalach pokutuje przekonanie ze po cc dzień czy dwa się nie je, tylko kroplówki, jak urodziłam syna w srode o 15.30 to w czwartke na kolacje dostałam chyba kleik z sucharkami- boshe jakie to było dobre po dwóch niach nie jedzenia, a normalna kolacje chyba w piątek wieczorem. Swiatowe trendy sa nieco inne, ale co powiedzieć.
-
Kiniorek91 wrote:Pola K będzie ze mną na CC wchodził. Więc lepiej klapki mu jakieś zorganizuje
bo kapci to żal będzie.
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019