Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguuula;2525 wrote:Ewentualnie mogłabym jeszcze w poniedziałek rano pohechać do diagnostyki i moze wynik by był na wizyte na popołudnie choc różnie to z nimi jest...
Emikey co się stało? 😳 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dołączam do leżących w szpitalu:-(
Od 10 miałam silne bóle brzucha,tak wysoko wzięłam prysznic,nospe i nie przeszło
I tak znalazłam się w szpitalu...
Niby skurcze się nie zapisuja,szyjka 3cm,zamknięta ale zostawili mnie na obserwacji ...
Jedyny plus jest taki że jest już ustalone że będzie cesarka,już u anastezjologa wszystko załatwione.
-
No i jestem sobie na oddziale... Ogólnie przy badaniu doktorka stwierdziła, że nie ma już krwi w przedsionku pochwy. Na usg wszystko ok, ktg też raczej ok. Powiedziała tylko, że szyjka jest skrócona. Jak zapytałam ile to powiedziała, że nie aż tak bardzo ale jest... A to ta sama doktorka co tamtym razem, niezbyt rozmowna 😶
Dostałam pierwszy zastrzyk na rozwój płóc, leci mi też kroplówka z magnezem. Kurcze nie spodziewałam się, że mnie zostawią...
Powiedzcie mi, mam ten weflon i kroplówke na stojaku bez kółek. Jak zapytałam jak np będzie mi się chciało sikać i co wtedy to pielęgniarka powiedziała, że mam po prostu zdjąć ten woreczek i z nim iść 😐 tylko co, ja go mam powiesić w łazience czy może na chwilę leżeć np na umywalce? x) -
Czesc dziewczyny. Miło ze ktoś jeszcze o mnie pamięta.
Czytam prawie regularnie ale nie jestem w nastroju zeby się udzielać. Jak się ma poważne problemy to ciężko pisać o wózkach i praniu ciuszków. U mnie zdrowotnie bez zmian. Zle się czuje. Boli mnie chyba wszystko. Już sama nie wiem co mogę zwalić na ciąże.
Sytuacja z dzieckiem wydaje się opanowana. Ale jak słowo daje gdybym kiedyś jeszcze była w ciąży to chyba podziękuje za wszystkie usg. Mój maluch dalej do gigantów nie należy. Ale mnie waga az tak bardzo nie martwiła tylko krótsze kości dlugie. Udowe i ramienne poniżej 1 centyla przez 2,5 miesiąca. Dzisiaj się okazało ze wszystko wróciło do normy. A kości ramienne na 95 centylu. Zwariować można. Dwa miesiące stresu i kontroli co dwa tygodnie. Lekarka to tłumaczy tym ze prawdopodobnie nasady kości dopiero teraz skostniały i wcześniej ich usg nie pokazało i dlatego nie wliczali ich do długości. Ale ja już w nic nie wierze lekarzom. W poniedziałek jak byłam u innego lekarza na kwalifikacji do cesarki to waga wyszła 2200. A po 3 dniach 400 gram więcej. Tamten lekarz ze szyjka skrócona. Moja lekarka ze nic sie nie dzieje. Także musimy mieć do tego dystans. Będzie co ma być. Ale lepiej się z tym czuje jak widzę ze 3 kg coraz bliżej.
Dziewczyny szpitalne trzymajcie się. Co by nie było to i tak będzie dobrze. Zaszłyscie już tak daleko ze może być tylko dobrze.
Kokosowa moja lekarka potwierdza opinie Twojego prowadzącego. Twierdzi ze są zdrowe dzieci z zespołem Downa. Sama miała taki przypadek. I po kilku latach tylko rodzice, ona i pediatra wiedza ze dziecko ma Trisomie. Różni się od siostry bliźniaczki tylko wzrostem a tak to nie ma żadnej różnicy w rozwoju. I naprawdę jestem pod wrażeniem jak mądrze do tego podeszliscie z mężem.
Aga_ni jak badania męża ?
I reszta dziewczyn z mniejszymi lub większymi problemami. Odpuscie w blachych tematach. Czasami robimy problem z niczego. Ja tez tak zawsze robiłam. Zawsze mi czegoś do szczęścia brakowało. Zawsze myślałam ze jak coś konkretnego osiągnę to wtedy będę szczęśliwa. A tak to nie działa. Jak już będę miała dziecko które miało mi zagwarantować szczęście to posypały się sprawy zdrowotne. I jestem w totalnej d.... jak nigdy wcześniej. Pierwszy raz nie wiem czy sobie poradze. A nie balam się nigdy macierzyństwa. Uwierzcie mi ze chciałabym mieć problemy typu ze mąż mnie wkurzył bo czegoś nie zrobił. Przymus leżenia tez nie jest taki zły jak jest wizja szczęśliwego finału dzięki temu.
Ja mam mega oparcie w rodzinie. Mąż skacze wokół mnie. Mama i teściowa na zmianę dogadzają i tuczą tego mojego huderlaka. Teściowa tylko pyta jakie mam zachcianki. Ale wolałabym być na tyle w formie żeby samej sobie wszystko ogarnąć. Jest to mega irytujące jak 60 latki maja 100 razy więcej energii niż 30 latka.
Także tak .... trzymajcie się. Już bliżej niż dalej.Kookosowa, Milanka, pOla34, mia4444, moni05, Cabrera, nuśka91, przedszkolanka:), Jupik, japonka, aga_ni, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nuśka91 wrote:No i jestem sobie na oddziale... Ogólnie przy badaniu doktorka stwierdziła, że nie ma już krwi w przedsionku pochwy. Na usg wszystko ok, ktg też raczej ok. Powiedziała tylko, że szyjka jest skrócona. Jak zapytałam ile to powiedziała, że nie aż tak bardzo ale jest... A to ta sama doktorka co tamtym razem, niezbyt rozmowna 😶
Dostałam pierwszy zastrzyk na rozwój płóc, leci mi też kroplówka z magnezem. Kurcze nie spodziewałam się, że mnie zostawią...
Powiedzcie mi, mam ten weflon i kroplówke na stojaku bez kółek. Jak zapytałam jak np będzie mi się chciało sikać i co wtedy to pielęgniarka powiedziała, że mam po prostu zdjąć ten woreczek i z nim iść 😐 tylko co, ja go mam powiesić w łazience czy może na chwilę leżeć np na umywalce? x)
Nuska trzymaj sie. Zakrec koleczkiem ta kroplowke ( w jedna strone sie przyspiesza w druga zamyka) zeby krew sie nie cofala, i wez sam woreczek, poloz go gdziekolwiek, chociaz myslalam, ze stojak na kolkach to nie jest jakis luksus ale jednakWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 17:05
-
nuśka91 wrote:No i jestem sobie na oddziale... Ogólnie przy badaniu doktorka stwierdziła, że nie ma już krwi w przedsionku pochwy. Na usg wszystko ok, ktg też raczej ok. Powiedziała tylko, że szyjka jest skrócona. Jak zapytałam ile to powiedziała, że nie aż tak bardzo ale jest... A to ta sama doktorka co tamtym razem, niezbyt rozmowna 😶
Dostałam pierwszy zastrzyk na rozwój płóc, leci mi też kroplówka z magnezem. Kurcze nie spodziewałam się, że mnie zostawią...
Powiedzcie mi, mam ten weflon i kroplówke na stojaku bez kółek. Jak zapytałam jak np będzie mi się chciało sikać i co wtedy to pielęgniarka powiedziała, że mam po prostu zdjąć ten woreczek i z nim iść 😐 tylko co, ja go mam powiesić w łazience czy może na chwilę leżeć np na umywalce? x)2017 #1
2019 #2
-
Nuśka, rany! 😕 trzymaj się tam. Jakoś trzeba funkcjonować w tych szpitalach.
Miałam ten sam problem bo dostałam 2x nawadniające i myślałam, że się zleje normalnie. Tez ja wzięłam, zakręciłem i jakoś trzymałam pod pachą 😂 desperacja.nuśka91 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dreamer cieszę się że napisałaś o tym dziecku
im więcej takich przykładów tym rodzice mają więcej świadomości że czasem USG ma więcej racji niż amniopunkcja czy inne badania. Mąż z pediatra Judyty ostatnio o tym rozmawiał i powiedziała dokładnie to samo co ty.
Z mężem pokochaliśmy syna wcześniej niż odebraliśmy wyniki amnio i teraz nawet jakby był zielony to byle przeżył operacje
Trzymam kciuki za was
A my zrobiliśmy sobie z mężem prezent i wymieniliśmy telefony w umowie na nowe. Więc mam dziś wolny wieczór. Ja oglądam Harrego Pottera a mąż bawi się telefonamikalcia, nuśka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Dziewczyny, czy Wy też macie ból brzucha jak na okres? Co jakiś czas miałam takie chwilowe, a dzisiaj od rana mnie tak od pępka w dół boli, do tego jakby było więcej śluzu... + znów biegunka... A biegunkę miałam cały zeszły tydzień, uspokoiło się, potem miałam we wtorek no i teraz ponownie.. Chyba się nie oczyszczam jeszcze co? Nie wiem już co myśleć... 🤔2017 #1
2019 #2
-
brunetka91 wrote:Dziewczyny, czy Wy też macie ból brzucha jak na okres? Co jakiś czas miałam takie chwilowe, a dzisiaj od rana mnie tak od pępka w dół boli, do tego jakby było więcej śluzu... + znów biegunka... A biegunkę miałam cały zeszły tydzień, uspokoiło się, potem miałam we wtorek no i teraz ponownie.. Chyba się nie oczyszczam jeszcze co? Nie wiem już co myśleć... 🤔
-
adella1 wrote:Któraś z Was zostaje z rodzeniem do października?😐
Adella, my planujemy🤣 ale nie wiem, czy nasze dziecko myśli podobnie, jak matka i ojciec. Po weekendzie mam swoich mędrców, to zobaczymy jak i kiedy cesarka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 18:29
-
Dreamer dobrze,że się odezwałaś. Masz rację często nie umiemy docenić tego co mamy i za często skupiamy się na pierdołach.Ale tu jest takie magiczne miejsce,że każda pisze co ją akurat gryzie , wygada się, wypłacze i później na tą samą sytuację można spojrzeć z innej strony. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo. Brunetka nie pomogę z tymi bólami. Ja nie mam żadnych skurczy ani bóli, jedynie twardienia.
KasiaP lubi tę wiadomość