Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nuska masz prawo sie wypisac ale potem oni jak wrocisz z porodem to ci powiedza ze sie wypisalas i na złość cie odesla gdzie indziej. Zapytaj poprostu na obchodzie czy jest szansa na wypis w poniedzialek bo masz pilna sprawe. Wypisy robia rano do obiadu wiec spokojnie bys wyszla w godzinach popoludnia nie wieczór.
Kiniorek zazdroszcze golenia. Serio. Ja nawet nog juz nie moge bo ten brzuch mi zawadza. A tam to juz kompletnie nie daje rady. Tylko w okolicy blizny po cc jakos poomacku i daje sobie spokój.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Nie straszcie z tą pełnią bo to za tydzień, 14.09
dla mnie za wcześnie
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
ManiaM wrote:Ratunku!
Dziewczyny, oprócz zaparcia to dziś wyskoczyły 2 hemoroidy , co mogę za maść stosować? Bo od tej położnej która się zmieniła to nic się dowiedzieć nie mogę.
Znam ten ból.
Procto-glyvenol można po I trymestrze. Jest i w maści i w czopkach. Aczkolwiek jeśli czujesz już na zewnątrz to w środku zapewne też się dzieje. Ten lek polecam, sama stosuje. Silniejszy niż Hemorectal. Przynajmniej w moim odczuciu. A czopek... Trudniej prdelamac barierę psychiczną niż fizyczna.
I koniecznie musisz dbać o dietę i wyproznianie. Bo zaparcia lub biegunki będą nasilc problem.
Nie pociesze ale poród SN też pogłębia problem.
Po pierwszej ciąży i nie krótkim porodzie u mnie był dramat. Teraz problem powrócił i myślę że to masa macicy naciskając na narządy powoduje hemoroidy bo z wyproznianiem nie mam teraz problemu.
Lactuloze/duphalac kup i pij codziennie.
Tak jak pisałam wcześniej :śliwki, kiwi, gotowane buraki, sałata, nabiał.
Jak chcesz pisz na priv.
Moja przygoda z dupnym problemem zakończyła się u proktologa. Teraz jak pojawił się problem ryczałam dwa dni. Z samego faktu.
Z rossmana dostałam meila szybko ale wciągnęło do spamu. Zawsze można pójść z aplikacją do sklepu i zapytac czy przysługuje. Paczka 22szt.
Kokosowa jak wstawialas zdjęcie brzucha to mi się wydawało że mam większy ;P obwód brzucha 112 a pod biustem 70
I ostatnie dni to już tak mi skóra szczypie, boli, ciągnie że nie wiem co z tym robić. Smaruje olejkiem po 5xdziennie. Jakoś słabo pomaga.
Golenie to mission impossible
Pola pełnia srełnia. Syna przenosilam i pełnia nie pomogła. Nie wierzę. Skoro to 14.09 to może ja na te w październiku doczekam. Termin mam na 8.10 to by było...
13.10 hihi
Dobrej nocy.
Wyspijcie się dziewczyny, szczególnie te w szpitalach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 23:14
pOla34, ManiaM lubią tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Kokosowa na siłę ale jakoś ogoliłam. Brzuch mi przeszkadza, szczególnie ta wisząca skóra, ale jakoś sobie poradziłam. Z resztą golilam się w czwartek przed wizytą a dzisiaj tylko poprawilam. W czwartek jak dotrawam to znowu i będę gotowa na rano. Matulu... Od jutra 5dni... Chyba wolałabym iść z ulicy niż na zimno...
-
Konieczynka ja tez przetrwałam pełnie z synem ale byłam akurat na porodówce, bo jak się coś działo to przyjmują u nas właśnie tam na sale obserwacyjne ( urodziłam 1,5 tyg później chyba) ale co tam się działo- masakra . U nas w szpitalu w pełnie najbardziej przechlapane dyżury, najdziwniejsi pacjenci wiec niby zabobon ale ja trochę w to wierze :p , z przymrużeniem oka ale jednak.
Jak wypada 14.09 to tez mi nie pasuje bo mój mąż ma cos tam ważnego i obiecałam, ze się powstrzymam :p haha, oby chłopaki tez posłuchali tatusia.
-
Pola trochę się boję, ale w sumie w domu chciałam czekać czy to plamienie się powtórzy i dopiero jechać ale rodzina mnie znowu zmusiła 😛 oczywiście już teraz wiem, że się nie powtórzyło. A w domu ciągle twardnieje mi brzuch więc w sumie z tymi skurczami chodzę już długo, po prostu teraz o nich wiem.
Kokosowa nie wiem czy mogliby mnie odesłać jak mój lekarz pracuje w tym szpitalu...
Zrobię tak, że zostanę do tego poniedziałku ale jak powiedzą że dłużej to na bank będę błagać żeby wypisali mnie bez cyrków. Trzymajcie kciuki, żeby jednak nic mi się nie wypieroniło poważnego, bo nie wiem jak ogarnę...
Kiniorek ja to Ci zazdroszczę, znasz dokładną datę, a mnie przeraża, że nie znam dnia ani godziny. Ani czego dokładnie się spodziewać, bo cc mniej więcej wiadomo jak wygląda. A sn nigdy nie wiadomo. Dodatkowo moje pierwsze dziecko więc totalnie nie wiem co będzie 😨
MONI CO U CIEBIE??? -
O czerniaku nie wiem nic, ale pytalam onkologa Borysa w naszym przypadku. Na szczescie guz wilmsa ktlrego mial Borys nie jest dziedziczny, ale ja mimo wszystko na kazdym wiekszym USG prosze o dokladne zbadanie nerek. Nowotwory u dzieci (zdaje sie ze wszystkie) rozwijaja sie w galopujacym tempie, stad ja na wlasna reke bede Ninie co jakis czas chyba robic USG brzuszka mimo, ze onkolodzy twierdza, ze nie ma takiej koniecznosci. Jesli w przypadku czerniaka jest jakies nieinwazyjne badanie, ktore moze pokazac, ze cos sie dzieje jeszcze zanim zmiana bedzie ewidentnie widoczna to na twoim miejscu bym badala profilaktycznie co jakis czas, nawet jesli onkolodzy powoedza, ze nie trzeba.kasia1518 wrote:kkkaaarrr już będzie dobrze. Wiele przeszliscie - silna kobieta jesteś ❤ Trzymam kciuki żeby już zawsze było dobrze.
Ja planuje już po drugim porodzie zapytać swojego onkologa, w jaki sposób od małego mogę kontrolować swoje dzieci. Na szczęście Zosia ma karnacje ciemną po mężu, pieprzykow nie powinna mieć dużo, ale ciągle mam w głowie to że czerniak jest dziedziczy i chciałabym od małego mieć dziewczyny pod kontrolą. Choć nieraz nie przewidzimy pewnych rzeczy albo dzieją się wcześniej niż my zaczniemy działać.
A moze jest jakies badanie genetyczne tak jak przy nowotworach piersi BRCA, ktore odpowiedzialoby, czy corki odziedziczyly to paskudztwo czy nie.
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
kkkaaarrr muszę popytać onkologa bo nawet nie wiem czy są jakieś badania dzuedziczne na stwierdzenie czy się na - wydaje mi się że nie. Ja to przy kontrolach robię zawsze usg brzucha, próby wątrobie, morfologie, crp i markery nowotworowe na czerniaka - niestety ten dziad to najgroźniejszy ze wszystkich nowotworów bo przemieszcza się jako jedyny i przez krew i przez węzły chłonne i jego tempo u dorosłych też jest ekspresowe.
Po pierwszej ciąży na śledzionie coś mi wyszło to za 5 dni miałam tomografie na cito- akurat mój onikolog szybko działa i dużo mogę z nim załatwić- nawet mi tel prywatny do siebie dał i bardzo często właśnie się z nim w ten sposób kontaktuje.
Ja liczę że już się tego pozbyłam- właściwie to wierzę że zostałam uzdrowienia- dużo jeździłam na rekolekcje różnego rodzaju i na jednych otrzymałam łaskę ducha świętego i wierzę że to było moje uzdrowienie 🙂
kkkaaarrr, Jupik lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nuśka91 wrote:
Powiedzcie mi... Jak to jest jeżeli chciałabym wypisać się na żądanie? Czy są jakieś prawne konsekwencje? Czy mogą mi potem odmówić pomocy? 😐 Chociaż jutro to chyba nawet niemożliwe ze względu na niedzielę. Ale w pon zależało by mi żeby wyjść przed południem a nie wieczorem. Ogólnie niestety mam do załatwienia taką mega ważną sprawę do wtorku, że nie mogę być za bardzo w szpitalu. Jeżeli nie będzie mi się działo nic nowego to bardzo zależy mi na wyjściu. Potem mogę wracać ale naprawdę mam do załatwienia sprawę życia i śmierci dlatego napiszcie mi jak to wygląda z tymi
Możesz się nawet na parkingu wychodząc wywrócić i wrócić i muszą Cię przyjąć,najwyżej będą marudzić typu o znowu Pani itp jak się ktoś dziwny trafi ale to nie ma znaczenia. miałam takie same rozważania w pierwszej ciąży i się wypisałan :p2017 #1
2019 #2
-
Ja jestem dzieckiem poczernicakowym tzn urodziłam się jak moja mama była chora i też mam świra na tym punkcie. Dzieci na ten typ nowotworu nie chorują,dopiero potem . . . Jak zaczynają się pojawiać zmiany to kontroli do dermatologa bardzo często niestety tyle. Plus wiadomo wysoki filtr unikanie słońca itp. Ja mam dużo usuniętych zmian na życzenia, tzn ja chciałam A wskazaniem była historia. Mam pełno blizn,np ma twarzy ale spokój był dla mnie ważniejszy,teraz po ciąży pewnie też coś usunę bo bardzo często wtedy rosnąkkkaaarrr wrote:O czerniaku nie wiem nic, ale pytalam onkologa Borysa w naszym przypadku. Na szczescie guz wilmsa ktlrego mial Borys nie jest dziedziczny, ale ja mimo wszystko na kazdym wiekszym USG prosze o dokladne zbadanie nerek. Nowotwory u dzieci (zdaje sie ze wszystkie) rozwijaja sie w galopujacym tempie, stad ja na wlasna reke bede Ninie co jakis czas chyba robic USG brzuszka mimo, ze onkolodzy twierdza, ze nie ma takiej koniecznosci. Jesli w przypadku czerniaka jest jakies nieinwazyjne badanie, ktore moze pokazac, ze cos sie dzieje jeszcze zanim zmiana bedzie ewidentnie widoczna to na twoim miejscu bym badala profilaktycznie co jakis czas, nawet jesli onkolodzy powoedza, ze nie trzeba.
A moze jest jakies badanie genetyczne tak jak przy nowotworach piersi BRCA, ktore odpowiedzialoby, czy corki odziedziczyly to paskudztwo czy nie.
więc od pierwszej ciąży mam podwójnego świra,boję się i o siebie żeby być zdrowym dla dziecka i o dziecko
2017 #1
2019 #2
-
Adella łącze się w bólu... Wstałam cała połamana... I nie wiem czy od tego że cały tydzień spałam na innym łóżku i teraz z moim na naszym czy od tego że pół nocy miałam lekkie skurcze i żadna pozycja nie była dobra do spania, 4 razy zaliczałam WC do tego 🤦 jeszcze leje od wczoraj cały czas... na razie się uspokoiło wszystko... Zobaczymy jak będzie dalej
-
Hej posluchalam Was i podałam mleko. Dzisiaj ładnie wypił przede wszystkim ciepłe. Noc nie była najgorsza mąż wstawal. Ranna tem 37 dałam mimo to ibum. Jak mleko się troszkę strawi to zrobimy inhalacje. Mały tak przy tym płaczę ze boję się że zwymiotuje mleko gdy za szybko to zrobimy. Teraz mały śpi z mężem.
A ja... A ja jestem przeziębiona i załamana jeśli nie przejdzie do cc. Brzuch wieczorem o w nocy spinal się po całym dniu. Dobrze ze nic się nie stało z ciąża.
Mam suchy kaszel i mam syrop prawoślazowy tylko kurcze ma trochę etanolu. Czytałam że to etanol z wyrobienie się składników. Nie wiem już sama czy wziąć.
-
nick nieaktualnyAaga w kwestii kp- moja koleżanka miała w tym roku bardzo podobna sytuacje: urodziła w 31/32 tc malucha Ok 1700 gram, karmiony na początku sonda (jej mleczkiem). Ja wypisali, małego finalnie po jakichś 3 tygodniach (wagę miał już ponad 2 kg, ale problem z ssaniem). Już w domu walczyła o kp, ale mały był nieco leniwy....już chciała się poddać, ale sytuacje uratowały muszle Medeli...mały zaczął pic z apetytem i przybierał na wadze
Później trzeba było jeszcze podciąć wędzidełko...
Także to historia ku pokrzepieniu ❤️
Kkaarrr - wasza historia jest naprawdę trudna, nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie, przez co przeszliście...ale macie cudownego i dzielnego synka ❤️❤️
Dziewczyny szpitalne: trzymam nieustannie kciuki ✊✊
Ps. Mój młody jest tak wysoko (wczoraj wypinał się dosłownie pod linia biustu), ze my tez raczej doczekamy tej październikowej pełni 😂
Aaga lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Jak pelnia zaczyna sie 14 to ja moge isc dzien wcześniej. Z mezem lubimy 13 a to dotego piatek wiec super
Oj tak skóra u gory to juz mnie pali i piecze. Przy obracaniu az zaciskam zęby bo boli. Moj obwod to 110-112 cm. Ale brzuch jest ogromny w porownaniu z reszta ciała.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dzień dobry:)
Współczuję słabych nocek,ja dzisiaj spałam jak zabita nawet bez wstawiania na siku.
Wieczorem miałam kilka twardnień i tyle.
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się dzielnie!
Nuśka ja się tam boję wyjść na swoją odpowiedzialność..ale wiadomo,że oni zawsze trzymają minimum te 3 doby dla kasy.
Kiniorek ja jeszcze wizytę mam po Tobie a Ty już będziesz miała 6 dniowego noworodka ;o
Dominika przy ktg powiedz o tym mężu!! To jest nienormalne! Na obchodzie też siedzi?? U nas nie ma na to opcji nawet.
Co do pełni to ja mam wtedy donoszona 😁 z Polą pełnia nie zadziałała zobaczymy jak teraz ;p
Sarrra mi przepisami ten syrop jakoś w 3 m-cu ciąży ale wzięłam tylko raz..Może syrop z cebuli plus prenalen?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 08:48
Moje szczęścia
