X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 8 września 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Ładna data😉
    Nie słab mnie :D wszyscy mi to mówią a ja, jak nie zwracałam uwagi tak mam stresa :D

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 8 września 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek to masz ja w 38 tygodniu ciąży nie? Mi robi w 39 Tc a chciałabym szybciej trochu kurcze :)
    A data fajna, ja bym się nie pogniewala za nią :) mi 13 zawsze szczęście przynosi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 20:42

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 8 września 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atyde wrote:
    Kiniorek to masz ja w 38 tygodniu ciąży nie? Mi robi w 39 Tc a chciałabym szybciej trochu kurcze :)
    A data fajna, ja bym się nie pogniewala za nią :) mi 13 zawsze szczęście przynosi :)

    No mnie tam cieszyła ale pełno ludzi co w zabobony wierzą... No i tak to trochę jest dolujace... Teraz mi Remik tak w spojenie przyłożył że się popłakałam z bólu :( gdyby nie to, serio chciałabym dłużej pochodzić ale psychicznie wykańcza ten bol... :( Jestem zła że moje ciało jest takie kruche mimo wszystko i nie mogę nawet na głupi spacer wyjść a jedynie na balkon... Ponad tydzień nie byłam z psem nawet dookoła bloku. Jedyne wyjście to do lekarza. A jutro szybkie zakupy tylko do sklepu... :(

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 8 września 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek ja daty zazdroszczę. My z mężem byśmy chcieli. Zanim wyszło wielowodzie to chcialam przenosic do 13 października:) teraz skoro moge w kazdej chwili to mogę rodzic z toba.

    No i dałam rade zrobic porzadek z maszynka i lusterkiem. Teraz siedze z podpaska bo tak sie pozacinalam ze nie mozna powstrzymac krwawienia hehe cos okropnego. A pierszej ciazy mimo brzucha byłam ogarnieta na tip top a teraz jak stara baba


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 8 września 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy spotkalyscie sie z tym, zeby mama sama przecinala pepowine po porodzie? Gdy wypelnialam plan porodu bylo pytanie kto ma przeciac i napisalam, ze chce sama. Bardzo mi sie ten pomysl spodobal i zastanawiam sie czy to bylby jakis ewenement czy zdarza sie na porodowkach

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 8 września 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa mnie tam data obojetna. Serio. Mój znowu chciał mnie w auto wsadzić jak się popłakałam... I sama zwątpiłam czy nie jechać... Ale jak najbardziej zapraszam do wspólnego rodzenia heh
    Na FB dziewczyna mi odpisała na bóle że ona je wypiera przez ostatnie 3msc, ma rozejście na 2cm od czerwca i się nastawia na sn bo inaczej tego nie widzi... Ja wiem że może ktoś byc pesymistycznie do CC nastawiony ale trochę mało odpowiedzialne

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 8 września 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr nie słyszałam. Ciekawa sytuacja ale mysle ze osobiscie nie dałabym rady sama przeciąć. Pamiętam jak po tylu godzinach porody przed cc juz strasznie bylam odretwiala ze rece odmawialy posłuszeństwa.

    Kiniorek no ja bym się bała z tym spojeniem. Ale niektórych nie namowisz. Od tego sa lekarze ze powinni ingerowac


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • XYZ89 Ekspertka
    Postów: 125 135

    Wysłany: 8 września 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi trudno uwierzyć, że za godzinę już będzie u mnie ciąża donoszona..
    Jakoś tak szybki mi ta ciąża zleciała, nawet nie wiem kiedy :)

    A Ty Kiniorek, nie wierz w zabobony z datą :) Będzie dobrze :)

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 8 września 2019, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak Wam napiszę jaka dzisiaj przyszła do nas na salę lokatorka to chyba wygram ranking 😀

    Dziewczyna ok 20 lat, widać, że wpadka. Wchodzi do nas na salę z wielką walizą na kółkach i swoim chłopakiem. Full make up, ani cześć ani spierdalaj. Obczaiła nas wszystkie groźnym pełnym pogardy spojrzeniem 😳
    No ok myślę, może dziewczę ma jakiegoś stresa, w końcu pierwszy dzień.

    Ale zaczęło się. Najpierw wielki foch, kłótnia z chłopakiem. Coś typu "po co Ty w ogóle na mnie patrzysz". Ale chwilę później dzwoni do niej telefon. Moje obie lokatorki zdążyły założyć słuchawki a ja się ogarniam koło umywalki w sali i mimo woli słyszę jej rozmowę. "No czuje się tu nieswojo, te laski są jakieś dziwne! Najlepiej bym stąd wypier*alała". Nie wierzyłam co słyszę. Nie pokłoniłyśmy się królowej! Dalsza rozmowa niby pół szeptem z chłopakiem była na podobnym poziomie. W końcu lovelas poszedł a ona przykryła się kołdrą na głowę i ryczała. Do nas przychodzili goście, wszyscy zadowoleni itp a ta cały dzień drama na całego.

    Później wrócił Romeo już koło 21:00 jak my się prawie zbieramy do spania. I siedzi w najlepsze, ale nic, ktg jej podłączyli. I z rozmowy z pielęgniarką wynika, że to 30 tydzień (lub trochę później), ma bolesne skurcze i nastawia się na poród dziś 😱 "bo przecież dziecko pewnie ze dwa kilo to już będzie dobre."

    Żeby już nie przedłużać fascynującej historii wspomnę jeszcze, że kilka razy nas obgadywali niby po cichu. Potem Lovelas zapytał pielęgniarki czy może zostać na noc xD po odmowie zapytał jeszcze czy można wynająć sale dla dwojga. Pielęgniarka próbowała mu tłumaczyć, że jak już będzie poród to tak, ale według niej raczej jeszcze do tego daleko. No ale przecież on już całej rodzinie powiedział, że to dziś i musi być DZIŚ 🤔

    Ogólnie masakra. To tylko ułamek tej wspaniałej pół-patoli jaką miałam okazję dziś podziwiać.

    A ja proszę o kciuki, żeby mnie wypisali jutro. Bardzo na to liczę ale nie wiem jak będzie. Ostatnie ktg jako jedyne wyszło mi ładnie, tylko jeden skurcz przez prawie godzinę. A poprzednie to były jeden, dwa skurcze na 10 min zapisu... Niestety coś i tak jest na rzeczy, bo pogorszyło się u mnie z chodzeniem. Czuje że mi mały naciska na dół bardzo. Mam wrażenie jakby przy większym wysiłku miały mi puścić wody 🙁 Ciekawe jak tam szyjka. Ale tych skurczy nie czuje w ogóle oprócz tego, że brzuch twardnieje. Mąż w sumie boi się o mnie i chciałby, żebym już do końca została w szpitalu. A ja tego nie widzę. Jeszcze nie ten tydzień. Tylko nie ten tydzień...

    moni05, Milanka lubią tę wiadomość

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 września 2019, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka co za historia!:D i co za barwna postać ;) ludzie to są jednak bardzo różni, to sprawia ze świat jest taki ciekawy j nieprzewidywalny.

    Trzymam kciuki, żeby Cię jak najszybciej wypisali!

    Kiniorek, jaaaa, ale to by było ślą mnie nierealne jakbym miała wiedzieć ze jeszcze kilka dni j się spotkam z moim dzieciątkiem! Zazdroszczę Ci a jednocześnie mnie to jeszcze przerażona. Data dobra jak każda inna moim zdaniem, waga bardzo ładna, na pewno wszystko pójdzie gładko :)

    Kkkaaar nie słyszałam o opcji przecinania pępowiny samej, ale to ciekawe , dajznac jak się dowiesz czy go możliwe. A planujesz mieć osobę towarzysząca w trakcie porodu?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 9 września 2019, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka trzymam kciuki. Lokatorka wam się trafiła, jakby to ująć, oryginalna. ;) A ty wytrzymaj jeszcze przynajmniej tydzień i już będzie ciąża donoszona.
    A pochwalisz się co za tematy masz do załatwienia w tym tygodniu?

    Kokosowa ładny brzusio. U mnie też taka piłka a niby wody ok. Biodra stercza, a z przodu arbuz :D

    I czy ktoś jeszcze nie może spać? Dwie godziny już się walam po łóżku. A dziś muszę wstać o 6. Mąż jedzie na ten pogrzeb przyjaciela, ma 3h jazdy w jedną stronę do jego rodzinnego miasta i trochę się martwię jak z ręką w ortezie i to prawa da radę kierować tyle. A muszę wstać i pomoc mu się ubrać w koszule i orteze...
    A teraz jeszcze syn płakał przez sen, potem się rozbudzil i wylądował u mnie w łóżku. Młoda w brzuchu się kręci. Skurcze łapią. Rzadko co prawda ale nic miłego.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 9 września 2019, 03:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuska przynajmniej masz telenowele za darmo i nie musisz wrzucać 2zl za godzinę :P

    Ja znów nie mogę spać :( herbata z liści malin już nie powoduje pseudo skurczy :/ ananas ani seksy też nie. Pojawiają się myśli, że przenoszę :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 9 września 2019, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Nuska przynajmniej masz telenowele za darmo i nie musisz wrzucać 2zl za godzinę :P

    Haha 😀 a to u nas kulturka, TV bezpłatny, ale szkoda nawet włączać przy takich trudnych sprawach 😉 powiem Wam chyba jednak urodzi, całą noc skurcze. Co to nastawienie potrafi zrobić 🤔

    Konieczynka muszę odpisać na ważne pismo do zusu. Bez tego mam po kasie. Jest bardzo dużo pytań rozbudowanych, do zebrania dużo dokumentów od księgowej i pracodawcy... Muszę najpóźniej jutro wysłać, miałam to ogarniać w piątek ale musiałam jechać.

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 9 września 2019, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Czy spotkalyscie sie z tym, zeby mama sama przecinala pepowine po porodzie? Gdy wypelnialam plan porodu bylo pytanie kto ma przeciac i napisalam, ze chce sama. Bardzo mi sie ten pomysl spodobal i zastanawiam sie czy to bylby jakis ewenement czy zdarza sie na porodowkach
    Myślę że zakazu nie ma ale jak trzymasz dziecko to może być niewykonalne ;) ale nie wiem,nie dotarłam do tego Levelu;)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 9 września 2019, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Kokosowa mnie tam data obojetna. Serio. Mój znowu chciał mnie w auto wsadzić jak się popłakałam... I sama zwątpiłam czy nie jechać... Ale jak najbardziej zapraszam do wspólnego rodzenia heh
    Na FB dziewczyna mi odpisała na bóle że ona je wypiera przez ostatnie 3msc, ma rozejście na 2cm od czerwca i się nastawia na sn bo inaczej tego nie widzi... Ja wiem że może ktoś byc pesymistycznie do CC nastawiony ale trochę mało odpowiedzialne
    Widać nie czytała jak wygląda dochodzenie do siebie po tym jak się rozedzie:O gips,worki z obciążeniem i robienie pod siebie -jak czytałam przy pierwszej ciąży bo miałam na granicy to dziękuję serdecznie :O

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 9 września 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka, heca nieziemska z tą laską 😂 ale tez tu jest sporo takich egzemplarzy, stałych bywalczyń itd 😋 zawsze chociaż jakieś urozmaicenie, trochę można się pośmiać.
    Ja mam ostatecznie fajne dziewczyny w sali, a jedno łóżko rotacyjne (bo one tez do końca musza być, a są na podobnym etapie).

    Kiniorek, proszę Cię. Za bardzo się przejmujesz komentarzami ludzi. Wpuszczaj jednym i wypuszczaj drugim uchem. Nie pozwalaj żeby takie teksty w ogóle wpływały na Twoje myślenie. Cudowna data, jak każda zreszta by była, bo powitasz na świecie swojego synka. 😊

    Tutaj zdarza się, ze kobiety same tną pępowinę.

    W ogóle z nowinek Torunia - bardzo dużo gazu rozweselającego (bez limitu) ładują. Większość dziewczyn po porodach go chwali. A ja myślałam, ze będzie mi po tym słabo i niedobrze. A teraz już sama nie wiem, co myśleć.

    Ja nie śpię, bo przed 6 już pobudka na leki, w nocy tez marnie bo co dwie h brzuszki, a mój jest tak ospały i leniwy, że zawsze trzęsą tym brzuchem i później mam z głowy pół h a za 1,5h to samo... ale już się przyzwyczaiłam.

    Mam nadzieje na usg dzisiaj. :)

    Miłego dnia! 😘
    Kciuki za Was wszystkie.

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 9 września 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Nuśka ja teź pamiętam takie ewenementy 😁 można się pośmiać :p
    Trzymam kciuki za wyjście dzisiaj.

    Emikey u mnie od 2 dni kilka twardnień się w końcu pojawiło 😂
    Moni a u Was jakie plany? Ciągle leżenie?

    Ja dziś na gbs jadę,pogoda deszczowa więc pół dnia w kuchni spędzę a połowę na mieście .

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 9 września 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Codzienne kciuki za szpitalne dziewczyny!
    Karrr, u nas w szpitalu mówili o opcji przecięcia przez mamę :) ja natomiast raczej się nie zdecyduję, u nas przetnie położna bo mąż też by prędzej zszedł :p
    Kiniorek, nie wierzę że to już w tym tygodniu! I Sarra w przyszly poniedziałek. Kurczę jak to zleciało! Trochę stres się włącza :D

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 9 września 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka, padłam jak to przeczytałam 😂 nie wiem, może to zachowanie to kwestia wieku, ja ciągle jestem zaszokowana co się teraz dzieje z tymi mlodszymi rocznikami..

    U nas dzisiaj tak okropna pogoda, że tylko otworzyłam oczy i mam depresję ☹️

    Jadę dzisiaj w końcu do ginki na sprawdzenie tej szyjki. Jestem ciekawa co tam wyjdzie chociaż po tygodniu leżenia naprawdę dobrze się czuje, więc może trochę zwolnilo to skracanie 😊

    nuśka91 lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 września 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Dziecko odstawione do przedszkola. Dzis w szatni placz a do sali juz weszla bez. Czyli nie jest zle. Za to w biedronce kupilam sobie szlafrok do szpitala. Za 39 zl. Teraz na brzuch lekko za maly ale urodze to wtedy bedzie akurat a przecież wczesniej nie potrzebny mi szlafrok.

    Nuska no zdarzają się takie lalunie. Ja na towarzystwo nie moge narzekać. W obu wizytach mialam super sale. A teraz to nawet wyszla przyjaźń:) i liczymy ze znajomosc dlugo przetrwa.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
‹‹ 1106 1107 1108 1109 1110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ