Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też dzisiaj trochę pospacerowalam, ale najbardziej dostaje po dupie wchodząc po schodach,kilka stopni A ja już duszę...
Moje mdłości się jakby uspokoily ale za to nasililo się odbijanie powietrzem wgl mam taki dziwny slinotok jakby...serio jakoś wydaje mi się że więcej sliny produkuje, a i jeszcze mam coś takiego jakby kula powietrza w gardle mi stala...
Jest ktoś kto wie co czuje???
-
Dominika32 wrote:Ja też dzisiaj trochę pospacerowalam, ale najbardziej dostaje po dupie wchodząc po schodach,kilka stopni A ja już duszę...
Moje mdłości się jakby uspokoily ale za to nasililo się odbijanie powietrzem wgl mam taki dziwny slinotok jakby...serio jakoś wydaje mi się że więcej sliny produkuje, a i jeszcze mam coś takiego jakby kula powietrza w gardle mi stala...
Jest ktoś kto wie co czuje???Dominika32, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Podziwiam Was ze w miarę normalnie funkcjonujecie zwłaszcza jak macie dzieci małe. Ja to od tygodnia pol dnia spędzam w łóżku, nie mam siły a mdłości mnie wykańczaja, sa od rana do wieczora z mala przerwa. Tak mi się nie chce jeść że schudłam 2,5kg.
-
Baylee wrote:Podziwiam Was ze w miarę normalnie funkcjonujecie zwłaszcza jak macie dzieci małe. Ja to od tygodnia pol dnia spędzam w łóżku, nie mam siły a mdłości mnie wykańczaja, sa od rana do wieczora z mala przerwa. Tak mi się nie chce jeść że schudłam 2,5kg.
Przerabiałam w 1 ciąży. Schudłam 7 rzygać mi się chciało nawet jak tv oglądałam. Czytać nawet nie mogłam. To co jest teraz to pikuś
A propos nie mówienia złego słowa na ciążę. O tamtą starałam się ponad 5 lat. Była z inseminacji. Poziom desperacji i pragnienia dziecka był ogromny, same rozumiecie. A jak poraz kolejny wisiałam na kiblu po tym jak ledwo się z łóżka wytaczalam, patrzyłam w ten kibel i myślałam, na co mi to wszystko, i że może trzeba było nie robić tej inseminacji, bo boży plan nie zakładał dla mnie dziecka, może właśnie dlatego że zanim je urodzę wykituje w ciąży serio. Miałam wrażenie, że zdechnę nim urodzę.. na szczęście tak się nie stało.
Współczuję, bo to był koszmar na jawie. -
nick nieaktualnyHej Dziewczęta! Ale nas duzo super! Zaczęłam się dzis martwic, bo od tygodnia mialam mdlosci i ogolny wstręt do jedzenia. Aktualnie 7 tydzien- 6+3 i nagle mdlosci ustaly i mam apetyt. Slonce wyszlo i nawet jakos wiecej emergii mialam, na spacer poszlam. Piersi nadal bola. Ale jakos sie zmartwilam...a do wizyty jeszcze daleko..dopiero w piatek 22.10. czy Wy tez tak miewacie? Pozdrawiam Was cieplo!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 01:55
-
Hej, nocka fantastyczna
Dzisiaj na śniadanie omlet na słodko z konfiturą z jabłek i winogron i kawka! Mniam mniam! Nie zlinczujcie mnie za to śniadanko dzisiaj znowu słonecznie więc pewnie będzie przyspieszony obiad i spacer z mężczyznami albo jakaś krótka wycieczka
Udanych niedziel życzę!
P.S. do wizyty 25 godzinPaolka _25 -
U nas w Olsztynie wczoraj była tez piękna pogoda, wiec dwa spacery, płac zabaw, pyszny obiad który mi wszedł aż miło- bo w domu nic. Od 19 nic już nie jadłam, nie mogłam zasnąć, bo miałam pusty żołądek i mdłości, ale o 7 miałam mieć pobrana krew. Wstałam wiec o 6, nasikalam grzecznie do pudełeczka i jadę ba badanie... a tam zamknięte . Wrr... okazało się, ze na stronie szpitala nie zamieścili informacji, ze w eeekend nieczynne labolatorium, jest napisane tylko ze pobrania 7-10 godz. Wiec jutro powtórka z rozrywki i druga próba...
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
No właśnie, któraś tu napisała o mdlosciach po witaminach. I ja ze dwa dni temu od rana zero mdłości, jakoś tsk się dobrze czułam. Po południu sobie uświadomiłam, że rano nie wzięłam witamin, więc lyknekam. I nie minęła godz.od razu zaczęło mnie mulic.. może jednak coś w tym jest i też przejdę na sam kwas foliowy..
-
Nanu7 wrote:Hej Dziewczęta! Ale nas duzo super! Zaczęłam się dzis martwic, bo od tygodnia mialam mdlosci i ogolny wstręt do jedzenia. Aktualnie 7 tydzien- 6+3 i nagle mdlosci ustaly i mam apetyt. Slonce wyszlo i nawet jakos wiecej emergii mialam, na spacer poszlam. Piersi nadal bola. Ale jakos sie zmartwilam...a do wizyty jeszcze daleko..dopiero w piatek 22.10. czy Wy tez tak miewacie? Pozdrawiam Was cieplo!
Nanu7 lubi tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Ja tez wstalam niedawno. Rano wyszlam z psem wrocilam i mnie mulilo. Ale dospalam sobie troche. Zjadlam sniadanie i znowu muli. A o 15 mlody ma mecz i mam 2godz nagrywania aparatem. Moze chociaz usiade.
A wstalam i mnie tak wysypalo wypryskami
Na twarzy nowe 3. Na klacie nastepne -
Ja dopiero wyszlam z lozka cudowna niedziela teraz wstawiam miesko na obiad, rosolek juz prawie gotowy i ide wziac kapiel poki moje ludzie spia polecam witaminy brac tez na noc. Lekarz mi tak w poprzedniej polecil
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 11:02
-
Widzę, że macie już sporo ciążowych dolegliwości xD ja czuję się fatalnie głównie dlatego, że zaczęłam tą ciążę zapaleniem zatok i odstawiłam ibuprom zatoki jak tylko zrobiłam test... No i zdycham, ale dzisiaj ciut lepiej. Jestem też zmęczona, ale nie wiem czy to zasługa ciąży czy opieki nad dziadkiem, który w poniedziałek wrócił z hospicjum. Jeszcze nie wymiotowałam, ale czasem jak kaszlę to mam wrażenie, że zaraz rzygnę i chyba będzie mi to dokuczać tym razem w pierwszej ciąży wymiotowałam dosłownie dwa razy, z czego raz przez migrenę08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej