Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
sandrina22 wrote:przedszkolanka a próbowałaś ciepłych okładów? bo jak to z przeziębienia, to mi pomagało przykładanie do ucha i szczęki ciepłego termofora.
kokosowa to może i lepiej, że go nie ma - przynajmniej ludzi nie denerwuje. Trzymam kciuki za jutrzejsze decyzje
Moni a czy u Ciebie już coś wiadomo więcej? czy jeszcze na wyniki czekasz ostatnie? -
Sandrina, znów dzisiaj mam dobową zbiórkę + biochemia rano, bo pogarszają się te wyniki... ostatnia była w sobotę a dzisiaj znów. Później pewnie będę wiedzieć więcej. I tak wstępnie było zapowiedziane, że przyszły tydzień, więc nic mi nie wiadomo żeby to było szybciej. Raczej mysle, że jak coś to pod koniec tygodnia przyszłego...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Konieczynka no kiedys wielowodzie było wskazaniem do cc. Teraz cos pozmieniali w przepisach i juz nie musza ciac. Moga wywoływać sn.
Jak się zacznie to wtedy beda decydowac. Ale i naturalnie moge jeśli wody odejda i będzie dobrze
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Wiem, juz peenie nudna jestem z zapowiedziami, ze cos sie u mnie ruszylo, ale ok 18 wreszcie odszedl mi czop, teraz jestem pewna, ze to byl on, lekko ppdkrwawiony. Od tamtem pory rozowy sluz lub pasemka krwi w sluzie i z wolna nasilajacy sie bol miesiaczkowy. Serio mam wrazenie, ze to juz dzis, choc mialam tez takie wrazenie wczoraj i nic z tego nie wyszlo
skurcze mniej lub bardziej regularne dzis przez caly dzien, wiec nie podejmuje sie liczenia odstepow... cos sie dzieje, tylko niech juz przyspieszy na dobre, a nie mnie tak w niepewnosci trzyma!
przedszkolanka:), Kookosowa, Dominika32, moni05, kasia1518, ManiaM, Milanka, _nova, Cabrera, Atyde, Jupik, japonka, sunshine03, kalcia, KasiaP, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
ManiaM wrote:
Cały czas stawia mi sie brzuch. Bolą mnie pachwiny i czuję kłucia w dole brzucha.
W ogóle mały dzis miał leniwy dzien. Az sie wystraszyłam ale wieczorem dał o sobie znać na szczęście.
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
kkkaaarrr wrote:Wiem, juz peenie nudna jestem z zapowiedziami, ze cos sie u mnie ruszylo, ale ok 18 wreszcie odszedl mi czop, teraz jestem pewna, ze to byl on, lekko ppdkrwawiony. Od tamtem pory rozowy sluz lub pasemka krwi w sluzie i z wolna nasilajacy sie bol miesiaczkowy. Serio mam wrazenie, ze to juz dzis, choc mialam tez takie wrazenie wczoraj i nic z tego nie wyszlo
skurcze mniej lub bardziej regularne dzis przez caly dzien, wiec nie podejmuje sie liczenia odstepow... cos sie dzieje, tylko niech juz przyspieszy na dobre, a nie mnie tak w niepewnosci trzyma!
-
Kkkaaarrr, nieustannie kciukam żeby Twoje przeczucia się sprawdziły 😊✊🏻✊🏻 Po północy będzie bardzo fajna data - 19.09.19 😉
Cabrera lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Sarrrra wrote:Zazdroszczę. Też chciałabym żeby się zaczęło i żeby pojechać wcześniej na cc. Nawrt nie muszę czekać do niewiadomo jakich skurczy. Wystarczy co 10 min. Mała na fajna wagę w pt będzie 38 t i 0 więc kolejny tydzień to tylko meczarnia i strach przed pęknięcie blizny. Pewnie i tak będą mnie ciąć na suchokasia1518
-
Ja tez zaczekam do przyszłego tygodnia, bo moim minimum było te 38. Ale dłużej już bym wolała nie czekać... naprawdę mój stan już mi dokucza. Boje się, ze coś z tego będzie, co będzie się utrzymywało po ciąży. W sensie tych nerek.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ja dziś mam tak częste twardnienia brzucha i ból miesiączkowy, że aż spakowalam torbę. Nie miałam jeszcze takiego dnia. W dodatku ciągle bym spała, czuję się strasznie osłabiona, oczywiście zimno mi wyskoczyło. Jestem pewna, że wyskoczy też w okolicach porodu, tak jak w pierwszej ciąży, ech.
Kkkaaarrr, trzymam kciuki, żeby to było TO -
kasia1518 wrote:Sarrrra też się boję o blizne bo czuje już coraz większy ucisk i mnie tam boli. W pt mam wizytę, ale wcześniej gin mówiła że chce cięcie zrobić w 39tygodniu
-
O ile jakkolwiek dobrze licze te odstepy w skurczach to wychodzi mi, że są co ok 10 min, ale mało bolesne, raczej takie miesiączkowe. Gin mówił, że mam jechać na IP jak będą skurcze co 10 min, bo ta moja szyjka już taka gotowa do rodzenia, więc nie ma co czekać, ale ja jakoś nie wiem czy to nie za wcześnie. Nie chce pojechać za wcześnie i siedzieć na IP bez sensu pół nocy, z drugiej strony, mam w domu starszaka, do którego musi ktoś przyjechać i zajmie to pewnie z pół godziny... Siedzę i biję się z myślami
-
nick nieaktualnyManiaM, Moni wspominała, ze norma jest nawet do 300 w polu widzenia, ale oczywiście niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę...dla pewności w Twojej sytuacji lepiej skonsultować z lekarzem
Kkaarr, powodzenia, jutro rzeczywiście fajna data ✊❤️
I znowu emocje 😊😊😊