Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Mam już dość, serio.. Położna wprost do mnie, że nie wiedzą co mi jest.. Mam przezwisko Gruźlica i jak idą do mnie to mówią, że do izolatki. Robiąc mi popołudniu KTG lekarz pyta jak się czuje. To mówie, że bez zmian, a on na to : no właśnie widzę, że Pani jest już spocona.. Ze oni nic więcej mi nie mogą dać, bo jestem w ciąży. Tylko te witaminka co dają, miałam to oklepywanie ale serio, trwało to może z 2 minuty? 🤦♀️I gardło pkukac woda utleniona rozcienczona z wodą.. Jak nic mi już nie mogą dać to niech mnie puszcza do domu i to wszystko w domu będę brała, bo na co mam tu dłużej leżeć.. 🤷♀️☹️
-
Kookosowa wrote:Atyde tak duzo na samopoczucie dziala sposob lekarza i jak sie odnosi. Jak patrze na tych lekarzy to ich mina mówi wszystko.
-
brunetka91 wrote:Mam już dość, serio.. Położna wprost do mnie, że nie wiedzą co mi jest.. Mam przezwisko Gruźlica i jak idą do mnie to mówią, że do izolatki. Robiąc mi popołudniu KTG lekarz pyta jak się czuje. To mówie, że bez zmian, a on na to : no właśnie widzę, że Pani jest już spocona.. Ze oni nic więcej mi nie mogą dać, bo jestem w ciąży. Tylko te witaminka co dają, miałam to oklepywanie ale serio, trwało to może z 2 minuty? 🤦♀️I gardło pkukac woda utleniona rozcienczona z wodą.. Jak nic mi już nie mogą dać to niech mnie puszcza do domu i to wszystko w domu będę brała, bo na co mam tu dłużej leżeć.. 🤷♀️☹️
Ja w szpitalu dostawalam antybiotyk dozylnie 3x dziennie i wcale tak mocno chora nie byłam jak Ty , raczej przeziębiona. Nie rozumiem czemu nie mogą ci podac czegoś silniejszego
-
Kookosowa wrote:A no i wod mam mvp 18 cm.
Nuska tak mi tez woda wchodzi do smokow. Poprostu wyciskam i tyle -
Uwemhe juz tu zostane. Licze ze jutro czegos sie dowiem. Bo narazie leze i tyle.
I wkoncu poszedł szanowny maz kolezanki z sali. Juz myślałam ze bedzie spal z nami na wolnym łóżku.
Córka placze w domu. Niby za tata ale od nocy juz czuła ze cos sie dzieje bo budzila sie i spala ze mna. Na szczęście bajki i slodycze moga byc na chwile pocieszeniem. Mam nadzieje nie lezec tydzień czasu bez żadnych decyzji.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kokosowa trzymaj się, może jak lekarz chciał już ciąć, to niedługo będziesz tulić Bartka , bo zakładam, że dadzą Ci go na jakiś czas, a potem zabiorą do drugiego szpitala na operację. Trzymaj się - na pewno godzina zero już niebawem 🤗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 21:03
Kookosowa lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Kokosowa trzymaj się tam!współczuję tego oczekiwania jak by coś postanowili to chociaż byś wiedziała na czy stoisz😕mam nadzieję i trzymam mocno za to kciuki żebyś już niedługo mogła przytulac Bartka i wszystko pomału się poukładało✊
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Kokosowa, mam nadzieje, że nie będziesz długo czekać na synka... trzymam kciuki żeby zdecydowali co dalej jak najszybciej się da... ✊🏻✊🏻
Brunetka; nie daj się w ten sposób traktować! Jak nie wiedza co Ci jest to niech Cię wypuszcza do lepszego szpitala...Kookosowa lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKokoosowa, współczuje...mam nadzieje, ze w końcu podejmą jakieś dalsze decyzje, bo na razie to tylko cię straszą (mam nadzieje, ze niepotrzebnie), a nic nie robią...
Brunetka, ja bym w szpitalu na pewno nie wyzdrowiała...tylko domowe pielesze, rosołek i odpoczynek...zapytaj może, jaki maja plan?? -
sandrina22 wrote:Kokosowa, jak rozumiem "dziad" przyjmuje w tym szpitalu, w którym jesteś?
Jeśli tak to pewnie Cię długo nie będą tam trzymać tylko szybko jakieś decyzje będą podejmować.
No właśnie najgorsze ze on skierowanie daje a potem nawet sie nie interesuje.
Byl obchód. W koncu jakas fajna babeczka i normalna lekarka. Dowiedzialam sie dopiero od niej ( bo na izbie nawet nie wspomnieli) ze juz mam rozwarcie. Jutro rano mam byc badana i pani ordynator ma decydowac. Czy wypuszczają wody i zaczynamy rodzic czy tniemy i kiedy.
Bede wszystko wiedzieć rano o ile do tej pory natura sama nie zadecydujeprzedszkolanka:), sandrina22, ManiaM, silent, moni05, kasia1518, KasiaP, Milanka, Dominika32, _nova, Cabrera, Jupik, japonka, aga_ni, mia4444, nuśka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nadrabiam,ale ogólnie..mój "żalpost
nadal chodzę po ścianach, nie czuję nic prócz bólu prawej strony głowy łącznie z uchem,szczęką i szyją..
Dostałam się do polecanego lekarza,który zajrzał do buzi po czym stwierdził,że to standardowe i stówę skasował. Mam duomox przepisany,którego nie poleca póki co (jutro mam jeszcze zapytać gina), płukanki i tyle. Kupiłam jeszcze żel na noc. Apap się poddał i nie daje rady na ból. Zimne okłady też nie,wręcz mam wrażenie że mi po nich gorzej .Szyja boli jak przy węzłach,posmarowałam ze strachu lekko amolem.
Sunshine o której jutro wizytujesz?
Kokosowa obyś już szybko wyszła rozwiązana..podobnie jak Moni i Brunetka i inne szpitalne..
Widzę,że pozytywnie po dzisiejszych wizytach. Coś się dzieje u każdej,tylko czekać która rozwiąże wór i polecija myślę,że dotrwam do terminu 5.10
Kiniorek laktacja się rozkręci, przystawiaj jak najczęściej, pij herbatki i pozytywnie się nastaw!!moni05 lubi tę wiadomość
-
brunetka91 wrote:Nie dają pewnie antybiotyku, bo nie mam gorączki. A przy krztuscu chyba jest gorączka.. Pod tym kątem mnie nie badali.. Ten szpital jest ponoć najlepszy? 🤷♀️ Ja już nie mam naprawdę sił, siedzę na łóżku i ryczę 😭
-
przedszkolanka a próbowałaś ciepłych okładów? bo jak to z przeziębienia, to mi pomagało przykładanie do ucha i szczęki ciepłego termofora.
kokosowa to może i lepiej, że go nie ma - przynajmniej ludzi nie denerwuje. Trzymam kciuki za jutrzejsze decyzje
Moni a czy u Ciebie już coś wiadomo więcej? czy jeszcze na wyniki czekasz ostatnie?
-
Kokosowa są ludzie i ludziska niestety w każdej branży. U Ciebie dziś magiczne 37tc więc mów Bartkowi że czas na ewakuacje, czas najmu na lokal się skończył. A masz przeciwwskazania do SN. Czy jak się zacznie to możesz tak bezpiecznie rodzic czy tylko cc? Życzę spokojnej nocy, oby jutro było wszystko wiadomo i żebyś mogła już tulic Maluszka. Bo mam nadzieję że będziesz miała na to chwilę.
Brunetka a osluchowo czysto? Jak masz leżeć z przeziębieniem w szpitalu to całkowicie bez sensu. W domu szybciej dojdziesz do siebie. I łączę się w płaczu, ja dziś chyba z 3 razy się rozkleilam.
Trzymam kciuki za wszystkie szpitalne dziewczyny.
A ja stanęłam na wagę i mam już +18!!!
Pytam się skąd? Aż się popłakałam. W ciągu ostatniego miesiąca doszło mi 5kg. Aż nie wierzę że tyle tłuszczu mi doszło. Ale aż tak opuchnieta nie jestem... Wyjaśnia to trochę moje bóle kręgosłupa. W pierwszej ciąży przytyłam 10 a teraz będzie dwa razy tyle