Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Saarra jedziemy na tym samym wózku...
U mnie też jak mała śpi to specjalnie ja szturcham żeby sprawdzić czy wszystko ok, a jak się wierci dłużej niż pół godz to wariuje że pewnie się dusi...
Każdy jej gwaltowny ruch to zawał u mnie...
Odliczami godziny do cesarki:-)
Staram się odpedzac źle myśli ale im dłużej ona w brzuchu tym mi ciężej
Do tego wczoraj jakos dziwnie bolala mnie blizna po cesarce,chociaz ma już 12 lat, i nie wiem czy to czasem nie bylo już na tle nerwowym.Na fb już wgl nie wchodze bo jak tam czytam jakie problemy dziewczyny maja to doszukuje się ich u siebie...Katastrofa
Jeszcze 7dni
-
nick nieaktualnyU mnie wczoraj wieczorem skurcze były już takie co 10 min (nawet zaczęłam je liczyć 😂), ale usnęłam bez większego problemu...w nocy tylko kilka ich było (takich nocnych)
Później uświadomiłam sobie, ze one pewnie pojawiają się po odstawieniu leków i zapewne będą jeszcze ze 2 tygodnie do porodu 🤦♀️
Ale przyznaje, ze to trochę stresujące (wczoraj był jakiś meega aktywny dzień dzieci, mój fikał tak, ze autentycznie łzy niekiedy napływały mi do oczu jak trafił w jakiś narząd, i nagle....cisza... i co??? Matka panika, ze na pewno cos sobie zrobił (złamał kark ;czy to w ogóle możliwe🤷♀️??? Albo zacisnął pępowinę???) odetchnęłam dopiero jak znowu zaczął wariować... -
Sarrrra wrote:Ja mam co dziennie stresa. Rano do późnego popołudnia mała jest mega nieaktywna więc się boję, potem mega się rusza a w nocy boli brzuch okresowo i jest twardy. Ogólnie ciągle napięcie. Jyz dzisiaj mogłabym mieć cc ale nie wytyczne są najwazniejsze
Wojtek w pierwszej ciąży miał pepowine 2 razy w okol szyji. Za każdym razem gdy się nie rusza boję się powtórki. Ja zejdę zanim oni mi ta cc zrobią a na skórze to nie wiem czy przy mojej szyjce w ogóle będą takie porodowe.
Po ostatniej nocy lepiej rozumiem Twój stres. Nie myśl o tej pępowinie, położne na szkole rodzenia mówili ze to błąd ze lekarze w ogóle mówią kobietom ze dziecko jest owinięte pepowina, bo to tylko stresuje a zwykle to noe powoduje żadnych niebezpiecznych zdarzeń. A na kiedy masz planowana cc?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aga ni potwierdzam. Dziecko buja sie na pepowinie non stop. Moze sie w ciągu dobry kilka razy owinąć i odwinac. Nie ma sie co stresowac bo przypadek uduszenia jest bardzo rzadki. Kazdy straszy ale w histori wydarzen nie ma takich prawie wcale.
Dominika32, aga_ni lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
paulina2811 wrote:Dziewczyny miała któraś z Was ból mięśni brzucha? Ja w nocy nie mogę sobie dobrać pozycji, czuję dosłownie ciężar wagi mojego synka jak leżę na boku. Budzę się w nocy z okropnym bólem mięśni brzucha
Ja mam bol wszystkiego łącznie z mieśniami po wczorajszych wojażach mojej córki, tyle godzin katowała mi żebra, mięśnie, wnętrzności, kręgosłup, jestem tak obolała że aż mam dyskomfort , mam nadzieję że nie polamala mi żeber. Ale siły to ona ma. Czuje jakby mój brzuch to był jeden wielki siniak, tylko taki od wewnątrz.
Kookosowa, gratulacje !
Trzymam kciuki za pozostałe:)
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Kaakarr- Gratulacje! W końcu po fali chłopaków witamy dziewczynkę 😁
Dochodz do siebie na spokojnie!
Kokosowa - również wielkie gratulacje! 😊 Bartek to rzeczywiście
Indywidualista prawdziwy 😊 trzymam mocno kciuki za dzisiejszą operacje!
A co u naszych mamuś? Kiniorek jesteście już w domu?
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
To dziś trzymamy przede wszystkim za małego Bartusia i za Uwehme, chociaż kto wie kto tu nam jeszcze zrobi niespodziankę może u Agi się rozkręci
Szalejecie z tymi porodami, to miało być październikowe forum
ja z terminem na 9 myślałam że bd jedna z pierwszych a tu taki rozwój spraw
Miłego dnia
Kookosowa, moni05, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Kokosowa gratulacje!! Weszłam na forum zobaczyć czy już się szykujesz a tu niespodzianka
Paulina, ja w nocy mam bóle bioder, spojenia, całego brzucha od ciężaru, wtedy jak chcę się przekręcić na drugi bok (nie potrafię spać ciągle na lewym) to jest jakaś katorga.
Kookosowa lubi tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Ja tak samo nie umiem spać na jednym bo ciągnie mnie noga od rwy. Dosłownie czuje jakbym miała w brzuchu kamienie i była cała obtłuczona.Aguuula;2525 wrote:Kokosowa gratulacje!! Weszłam na forum zobaczyć czy już się szykujesz a tu niespodzianka
Paulina, ja w nocy mam bóle bioder, spojenia, całego brzucha od ciężaru, wtedy jak chcę się przekręcić na drugi bok (nie potrafię spać ciągle na lewym) to jest jakaś katorga.Paulina
-
Dzień dobry:)
Kkkaaarrr i Kookosowa wielkie gratulacje! Trzymam mocno kciuki za operacje Bartusia
Kciuki za dzisiejsze cc
I niespodziewane porody:)
U mnie też ruchy małej od 2 dni aż za bolesne. Jak zacznie się kręcić to to trwa i trwa i nic przyjemnego tak obrywac😅
Też miałam ciężka noc. Śpię z regoly na prawym i lewym boku. Dziś się obudziłam tak obolala nie mogłam się przekręcić przy ruchu mi coś strzelilo w dole i myślałam że wody pojda🥺 ale nie. Męża budziłam i blagalam by mnie obrucil na drugi bok no bo sama no nie dałam rady taki ból biodra🙄 co noc to gorzej ostatnio
Kookosowa lubi tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Kokosowa Gratulacje i kciuki za Bartusia. Jak widać chłopak nie da sobie w kasze dmuchać. Poradzi sobie w każdej sytuacji. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Kciuki za dzisiejsze porody.
KasiaP rodzimy razem w październiku. Ja z terminem na 8
Jutro mój mąż wyjeżdża na 2 dni. Aż się boję że coś się zadzieje a go nie będzie.
Kookosowa, KasiaP lubią tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Wczoraj był chyba taki dzień na szaleństwa maluchów. Mój cały dzień rumakował, na ktg to non stop wciskalam ten guzik od ruchów. A wieczorem padł i nadal odsypia. I też miałam wizje, że się może wczoraj zawinął i walczył o przetrwanie. Człowiek to czasem sobie głupot nakręca, że aż wstyd.
Już nie wspomnę, że kazałam mojemu K rano przykładać ucho do brzucha i sprawdzać czy małemu na pewno serducho bije.
aga_ni lubi tę wiadomość
-
Kkkaaarrr, Kookosowa, witamy wasze maleństwa Kookosowa, Bartuś dzielny chłopak, teraz wszyscy trzymamy kciuki za udaną operację.
Ja też po nocy obolała. Śpię źle, synek zawsze o 4 szaleje. Ale skurczy porodowych na horyzoncie nie widać.
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
I go zabrali. Ale ratownicy specjalnie dla mnie zatrzymali sie pod sala i pomogli mi wstac zeby go ucalowac.
A lekarka ktora mnie ciela dziś przyla osobiscie sie spytac co u mnie. Jak ja lubie takich ludzi.
Kinga82, Jupik, paulina2811, Dominika32, sandrina22, japonka, moni05, KasiaP, mia4444, Cabrera, Karooo93, przedszkolanka:), kkkaaarrr, Konieczynka, Aguuula;2525, emikey, ManiaM, Goemi, Milanka, Klaudia2016, wiktoriaa, ammarylis, kasia1518, nuśka91, kalcia, _nova, Kaczorka, aga_ni, Aaga lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku
