Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
To dla odmiany mój mąż codziennie rano się mnie pyta czy dziś będziemy mieć dziecko, teściowa po kilka razy dziennie pyta czy lekarz w końcu powiedział kiedy się urodzi, a matka mówi, że dla niej by było lepiej żeby urodzl się już. No kurde. Jakby cokolwiek ode mnie zajezalo.
-
Atyde wrote:Kurcze dziewczyny a jak wasze samopoczucie?! Bo u mnie kiepsko, cały dzień leżę, a szyjka kłuję mnie niemiłosiernie, jak wstaje to aż trzymam brzuch, bo mam uczucie jakby mała miała zaraz wyskoczyć
byle do wizyty u lekarza w wtorek wytrzymać..
U mnie z tym samopoczuciem też gorzej. Dziś np mała tak wierzga że już wszystko mnie boli 😣 jeszcze od godziny jakoś mnie skurcze zaczęły męczyć. Tez napięta na kanał główka i ledwo chodzę. Więc na tą chwilę już leżę. Do tego huśtawki nastroju mam.Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Atyde wrote:Kurcze dziewczyny a jak wasze samopoczucie?! Bo u mnie kiepsko, cały dzień leżę, a szyjka kłuję mnie niemiłosiernie, jak wstaje to aż trzymam brzuch, bo mam uczucie jakby mała miała zaraz wyskoczyć
byle do wizyty u lekarza w wtorek wytrzymać..
Mam tak samo i jakkolwiek brzydko to zabrzmi, dobrze że nie tylko ze mnie są takie zwłoki.
Dziś jest bardzo źle i kręci mi się w głowie. Leżę na kanapie od samego rana. A Mała szaleje. Od czasu do czasu mam bolesne skurcze, czasem 4 na godzinę, czasem przerwa 4h więc żadnej regularnosci. Kręgosłup i spojenie bardzo dokuczaja.
Na szczęście mąż jest w domu i śmieje się że jest kurem domowym. Zrobił obiad, zakupy, pranie, ogarnął syna. Właśnie pojechał do przedszkola po młodego.
Tylko że jutro wyjeżdża na dwa dni. Aż się boję żeby nic się nie wydarzyło gdy go nie będzie.
Kokosowa czy już coś wiadomo jak Bartuś się czuję. Trzymam za niego mocno kciuki.Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Atyde wrote:Kurcze dziewczyny a jak wasze samopoczucie?! Bo u mnie kiepsko, cały dzień leżę, a szyjka kłuję mnie niemiłosiernie, jak wstaje to aż trzymam brzuch, bo mam uczucie jakby mała miała zaraz wyskoczyć
byle do wizyty u lekarza w wtorek wytrzymać..
Bez zmian, ledwo żyje. Jestem obolała jak po jakimś treningu bokserskim. Mam wrażenie że mała napiera mi główka w jajnik
-
adella1 wrote:Nie, u swojego lekarza mam ktg. Jakieś słabe skurcze na poziomie 40 się pisały. Poza tym miałam wymaz do gbs pobrany. Wizyta za 2 tygodnie.
Lekarz Tobie pobierał? Ja dostałam skierowanie do laboratorium i w laboratorium położna. A gdzie nastaeiasz się rodzic?
-
Ja jestem po wizycie. Gbs pobrany. CC ustalona na 15.10, szyjka zlagodzona średnio twarda 17mm - mam mniej chodzić. Mam jeszcze opakowanie luteiny więc mam skończyć brać i odstawić. Zapytałam czy może mi podać wagę małej ( bo dziś miałam tylko wizytę) to waży mu mojemu zdziwieniu 2820g - nawet nie wiedziałam że żeby podać wagę musi dr sprawdzić 4 parametry : długość kości udowej, obwód brzuszka, obwód główki i średnica- także ta waga to taka jak lekarz zaznaczy te poszczególne pomiary.
Mam jeszcze ostatnia wizyte z usg 5.10.
Także plan taki że 1.10 kosmetyczka brwi i rzęsy, paznokcie . 2.10. Fryzjer, 12.10 parapetówka, a potem rodze 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 15:59
nuśka91, Karooo93, wiktoriaa, ammarylis, sunshine03, Dominika32, Jupik, Cabrera, mia4444, lena198808, moni05 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Konieczynka wrote:
Konieczynko, wyobraź sobie że mąż dziś zjeździl pół Białegostoku i nie ma tych kropelek, które poleciłaś. A cała noc cieszyłam się, że rano sobie ulze. Jeszcze na zwycięstwa i na Skłodowskiej jutro rodzice sprawdza. Cefarm zaoferował sprowadzenie i wtedy będzie w aptece po niedzieli. Mam nadziej, że po niedzieli to juz nie będę potrzebowała.
Zatem łączę sie z Tobą w kanapowym cierpieniu. Fakt mam inne dolegliwości, ale czuję się jak chłop z kawałów, że katarek a on umiera. U mnie dosłownie wodospad się leje. Dodatkowo głową boli. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moj wiercipietek po wczorajszych harcach, nocnej imprezce i rannej hulance się wreszcie utuptal i powrócił do normalnej aktywności.
Ale mam teraz zagadkę, nie wiem czy to moje przeziębienie czy moje małe ADHD spowodowało, że od wczoraj bolą mnie plecy na wysokości/pod łopatkami. Uczucie takie jakby od środka nacisk. Nie mogę znaleźć sobie wygodnej pozycji. Dokucza zarówno jak siedzę, leżę czy chodzę. Któraś może coś takiego miała?
Ps. Nie wiem czy młode podczas zabawy nie odwróciło się. Fale Dunaju, zamiast na środku i górze brzucha, robią mi się dziś na dole🤪 -
Milanka wrote:Konieczynko, wyobraź sobie że mąż dziś zjeździl pół Białegostoku i nie ma tych kropelek, które poleciłaś. A cała noc cieszyłam się, że rano sobie ulze. Jeszcze na zwycięstwa i na Skłodowskiej jutro rodzice sprawdza. Cefarm zaoferował sprowadzenie i wtedy będzie w aptece po niedzieli. Mam nadziej, że po niedzieli to juz nie będę potrzebowała.
Zatem łączę sie z Tobą w kanapowym cierpieniu. Fakt mam inne dolegliwości, ale czuję się jak chłop z kawałów, że katarek a on umiera. U mnie dosłownie wodospad się leje. Dodatkowo głową boli.
Wejdź na str ktomalek.pl
APTEKA "AMICA"
Białystok, Skłodowskiej-Curie 26
Apteka dr. Max na Bema 2
APTEKA PRIMULA
Białystok, Nowosielska 50
Według stronki te apteki maja na stanie.
I ja ich osobiście nie stosowałam, nie są drogie kolo12zl więc warto spróbować.
Milanka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Konieczynko! Szukałam właśnie po stronach z dostępnymi lekami, to oprócz tych co napisałaś jeszcze na zwycięstwa. Dałam namiary rodzicom i jutro mają pojechać. Nie chodzi o kasę, już nie wiem co robić żeby na trochę te powódź przystosować. Amol na wacikach porozkladalam w domu, słaby efekt. Teraz czosnek pokroilam i tak sobie razem lezymy, ja i czosnek. Katar może nie przejdzie, ale wampir też żaden nie dojdzie🙄
nuśka91 lubi tę wiadomość
-
Kokosowa chyba juź po operacji,ale trzymam kciuki za dobre wieści!
Emikey ja w dniu porodu z Polą spałam,było mi niedobrze i nie nadawała się do niczego ;p
Ja mam od wczoraj częściej skurcze,ale nadal stan zapalny dokucza i boli i on mnie teraz trzyma by jeszcze nie rodzic. Nie mogę jeść normalnie bo buzi do widelca otworzyć nie mogę i jestem już głodna bo od 2 dni same koktajle czy kisiel.. Mam nadzieję że jutro po 4 dawce antybiotyku będzie już o wiele lepiej.. apap i tak co 5h biorę..
Gratuluję wizyt -
O wiele lepiej się czuje z faktem, że nie tylko ja czuję się tak strasznie
ale jakby nie było dziewczyny już bliżej niż dalej
aga_ni lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r.