Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga, Paula, też gratuluję synków
Przyznam, że zaczęłam się stresować wielkością małego, bo obie rodzilyscie ok.tydzien przed terminem i chłopaki duże..
A ja zaraz dociągne do terminu i nie wiem jsk bym wypchnęła 4 kilo, jak Kinia miała 3300 i ledwo dałam radę.. już zaczynam się zastanawiać czy jeszcze na usg nie polecieć sprawdzić ile waży, ale nie wiem, czy to by nie była przesada.. -
Ja to chyba dziś nie pośpię bo robię powódź w łóżku mimo wielkich wkładek, na szczęście na podkłady... Powiedzieli mi, że dopóki nie urodzę to te wody będą mi tak szły i na razie nic. Mały się rusza więc pewnie nadal ma tam zapas. Byle do rana
kasia1518, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Japonka trzymam kciuki za rozkrecenie akcji i szybki poród. Mi jak odeszły wody zaraz pojawiły się skurcze. Jakkolwiek to brzmi życzę żeby i u Ciebie się zaczęły. A może już akcja ruszyła?
Jupik mam tak samo jak ty
Teraz w piątek wizyta i ostatnie USG więc wagę będę miała sprawdzona. Tylko widzisz jak to z tymi szacunkami wagi +/-0,5kg na tym etapie więc to tylko poglądowo czy bliżej 3 czy 4 kg. A u nas znaczenie miała raczej główka i jej wielkość. Długość ciałka też ma znaczenie a tego na usg nje sprawdza. Bo co innego jak dzidziuś waży te 4kg przy 50cm a co innego przy 60cm.
Damy radę!!! Ponoć drugie to już samo wyskakuje.
Macie jakiś patent na spanie albo na bezsenne noce. Ja normalnie śpię może co 3 lub 4 noc. Normalnie tzn z pobudka na siku i ponownym zaśnięciem. Dziś od 3.30 walam się po łóżku szukając pozycji, zrobiłam już herbatę i nie wiem co teraz.Jupik lubi tę wiadomość
-
Coś mi się pisze na ktg co jakiś czas (nawet 60-90) ale ja to odczuwam bardziej jak stawianie się brzucha jak przy skurczach BH. Tyle że teraz co taka rzecz się dzieje to lecą mi wody. Nie wiem ile ja tego mam jeszcze. Dziś w nocy poszło mi 6 takich wielkich podpasek poporodowych i przemoczyłam jedną parę bielizny i koszulę jak zaczęło nagle lecieć mocniej. Mąż musi mi dowieźć. Tak więc ogólnie wielowodzie - nie polecam
-
Milanka wrote:No to tu możemy mieć problemik😕 ale nie myślę o tym. Poki co plan zakłada dostanie się do USK na oddział i pomyślnie przeprowadzone cc. A potem co bedziePaulina
-
Japonka, kurczę, jak oni to powstrzymają to szacun. Ja myślę, że będziecie się tulić już niebawem 😊 zobaczysz, wszystko będzie dobrze ✊🏻✊🏻😘
W Toruniu jest masakra z miejscami poporodowymi. Odsyłają z izby do Chełmży. Wątpię, że zaczną wywoływać mój poród i przysporzą sobie dodatkowego „problemu”. Białka mam najwiecej jak do tej pory - 8,54g/l.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dzień dobry! Kciuki dziś za Agulę i kto wie, kto wie, Japonka może dziś urodzi
Ja mam dziś swoje pierwsze ktg. Cieszę się bo te 2 tygodnie co minęły od wizyty jakoś się strasznie denerwuję. Chciałabym, żeby Mała się ciągle ruszała i dawała znak że wszystko ok, może bym była spokojniejsza. A tak to wiecie jak jest.
Miłego dnia wszystkim -
Dzien dobry
Kciuki dziewczyny. Japonka no niestety wod jest duzo i oni nie łapia. Porod to pierwszy etap. Potem jeszcze zostaje polog a po wielowodziu no niestety super nie jest. Ja mam obwisly brzuch ze musze sobie go czasem podtrzymywac. Mam tam duzo miejaca zanim to wszystko sie wchłonie i poustawia. No ale z dnia na dzien lepiej
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Przedszkolanka, daj znać. Trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
przedszkolanka:), meerici lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Hej. Japonka mocne kciuki za Ciebie, przedszkolanko samych dobrych wieści na wizycie!
Moja noc nawet w miarę, spałam ale przed zaśnięciem byłam chyba z 5 razy w wc! Młoda tak się wierciła i waliła w pęcherz, myślałam że się na łóżku zsikam! Codziennie jak buszuje w brzuchu to czuje ją wysoko ponad pępkiem A wczoraj przeniosła się niżej pępka i tam mi robiło takie guzy jak się wypychała. Ból był, myślałam że zaraz wystawi rękę. Od rana już jest normalnie w górze. Co za wiercipięta.
Dziś w planach zrobić leczo cukinii i galerie, chociaż nie wiem czy dam radę bo plecy i krocze mocno bolą po dłuższym wysiłku. Miłego dnia!przedszkolanka:), kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Jupik wrote:Kinga, Paula, też gratuluję synków
Przyznam, że zaczęłam się stresować wielkością małego, bo obie rodzilyscie ok.tydzien przed terminem i chłopaki duże..
A ja zaraz dociągne do terminu i nie wiem jsk bym wypchnęła 4 kilo, jak Kinia miała 3300 i ledwo dałam radę.. już zaczynam się zastanawiać czy jeszcze na usg nie polecieć sprawdzić ile waży, ale nie wiem, czy to by nie była przesada..jeśli nie dasz rady go wypchnac to albo pomogą albo zrobią cc. Mój już raczej ma 4kg
Jupik lubi tę wiadomość
-
Ja byłam na patologi na końcówce przenoszonej prawie dwa tygodnie i szczerze mówiąc nikt nawet nie mierzył mi wtedy dziecka :p i nie tylko mi bo inna dziewczyna z sali urodziła tak duże dziecko że z szoku jej powiedziałam żeby mi je pokazała bo nie wierzę :p ale nie pamiętam już ile miało :p2017 #1
2019 #2
-
emikey wrote:Mi w szpitalu na ostatnim usg powiedzieli, że już pod koniec łatwo o pomyłkę. I jeśli dziecko wychodzi duże to raczej może być pomyłka zawyzajaca wagę a nie odwrotnie. Po co się więc stresować
jeśli nie dasz rady go wypchnac to albo pomogą albo zrobią cc. Mój już raczej ma 4kg
Paulina -
nick nieaktualnyDzień dobry
Japonka, trzymam kciuki, w sumie chyba bezpieczniej byłoby, gdyby akcja się już rozpoczęła...
Agula, dziś Wasz wielki dzień, powodzenia ✊
Przedszkolanko, mam nadzieje, ze diagnoza nie zaburzy Wam pięknego, naturalnego i szybkiego porodudaj znać po wizycie!
Moni, a Ty powinnaś chyba otrzymać medal za cierpliwość...naprawdę mam nadzieje, ze niedługo już przywitasz syna ❤️
Kokoosowa, Basia, a jak nasi forumowi Wojownicy?? Prosimy o aktualizacje z odpowiednia dokumentacja fotograficzna najlepiej
Ps. Ja dziś napisałam mężowi już oficjalnie, ze kocham innego mężczyznę ❤️ ❤️❤️
KasiaP, moni05, Kookosowa, ammarylis, Aaga, przedszkolanka:), Jupik, Klaudia2016, silent, mia4444, nuśka91, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Japonka trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło.
Moni porażka z tym szpitalem
Mnie jutro czeka ostatnie ktg w przychodni. A od 3 dni boli mnie głowa, masakra. Muszę jutro położnej przy okazji zapytać czy jest sens się tym martwić czy to tylko stres...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 08:19
-
Jupik wrote:Kinga, Paula, też gratuluję synków
Przyznam, że zaczęłam się stresować wielkością małego, bo obie rodzilyscie ok.tydzien przed terminem i chłopaki duże..
A ja zaraz dociągne do terminu i nie wiem jsk bym wypchnęła 4 kilo, jak Kinia miała 3300 i ledwo dałam radę.. już zaczynam się zastanawiać czy jeszcze na usg nie polecieć sprawdzić ile waży, ale nie wiem, czy to by nie była przesada..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 08:23
Jupik, kasia1518 lubią tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r.