Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam, że nie pisałam ale nie miałam kiedy bo nas gonily z telefonami..
Na sali od razu dostałam kroplówke na wzmocnienie ,zrobili usg,pobrali wyniki, tętno ciągle mierzą,cukier 3x dziennie. Przy usg i wenflonie zrobiło mi się słabo.
Później obiad,ktg i byli moi na chwilę ale zaczęła mi połóżna gonić Pole z łóżka,ona biedna spadła ehh nie chce tego wspominać.
Później odwiedzil mnie i wziął mój lekarz na badanie i miała być lewatywa i oxy z porodowka ale niestety szyjka za twarda(3cm.rozwarcia)I dostałam coś w kroplowce na sprawdzenie jak reaguje maly i łożysko na skurcze. Skurcze max 40 i tyle..Później kolacja,cukier,tętno,szybka kąpiel i dopiero leżę z ogromnym bólem głowy..
Polą popołudniu miała kryzys i dzwoniła do mnie z płaczem..Ale po dluuugim czasie udało mi się ja uspokoic i przekupić jednym z prezentów.. serce mi pęka.
Teraz przeszłam po schodach ale jestem wyczerpana..dopiero Was nadrobilam.
Pola była w kinie super,była zachwycona angry birds 2. Do końca siedziała ! Szok bo to dla niej nierealne.
Jak ode mnie wyjechali to pojechali na kaszanki,obiad i byli super ale coś później w domu było i miała ten kryzys. Teraz już śpi.. -
Zimri wrote:Czy jest jeszcze któraś, gdzie dziecko się nie przekreciło?
Kiedy lekarz wystawia Wam skierowanie na cc? 8 mam mieć wizytę, a na 14 mam termin nie się, że to późno. Jak to wygląda U Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 21:27
kasia1518
-
Moni biedna... Też trzymam kciuki, żeby w nocy lub rano ruszyło Ci się samo ✊ ale sama mówiłaś, że piątkowa data od razu Ci się spodobała więc to musi być jutro ❤️
Przedszkolanko dla Ciebie też kciuki, żeby szybko poszło.
Zimri no chyba są niepoważni 😣przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moni okropne meczarnie. Jak ja lezalam w szpitalu to na 6 lozek, 5 Pan bylo po terminie I wywolywali, a ja jedyna modlilam sie o wstrzymanie akcji. Wiec jak nie urok to sraczka... Na oksy mozesz sie nie zgodzic. Ale tez trzymam kciuki zeby akcja sie sama rozkrecila w nocy!
-
emikey wrote:Nie straszcie tym oksy bo ja nadal pamiętam ten ból. A jutro 40 mi stuka. Któraś ma już 40tydz i dalej w dwupaku? Czy tylko ja?
No chyba ja jadę z Tobą na tym samym wózku..
No jestem widzę 1 dzień za Tobą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 22:30
-
Jupik wrote:Aga_ni, ja już kiedyś napisałam, że nie wierzę w te specyfiki, bo w 1 ciąży piłam regularnie liście i łykałam wiesiołka i poród miałam straszny, partych 2 gidz.a na koniec pękła mi szyjka macicy (nie mylić z pęknięciem krocza). Tak więc teraz postanowiłam nic nie pić i łykać i zobaczymy
Współczujeja waśnie tez nie wiem czy tk działa wiec postanowiłam tylko z tego zestawu jeść daktyle bo są smaczne a co ma być to będzie
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Konieczynka wrote:Urodzilam!!!
13.23 powitalismy Lidie na świecie. Kawał baby bo 4000 i 59cm. SN i lekkim nacięciem. Główka 36cm obwodu.
Położne świetne. Bardzo pomocne.
Jupik tak jak ten poród to można rodzic.
Napisze więcej jak się ogarnę. Dziękuję za kciuki
Ale super!!! Wielkie gratulacje! Imponujące rozmiarya jaka była waga prognozowana? Baaardzo się cieszę ze piszesz ze położne pomocne i wydaje się ze dobrze poszło
napisz proszę więcej jak było krok po kroki - jak znajdziesz sile. potrzebujemy tu pozytywnych historii sn
Konieczynka lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!