Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Na wstępie chciałabym wszystkie z Was dziewczyny przywitać. Czytam ten wątek już kilka miesięcy ale do tej pory się nie odzywałam. Wiele się od Was w tym czasie dowiedziałam. Gratuluję wszystkim dziewczynom które już są że swoimi maluchami i trzymam kciuki za kolejne porody.
Moni05 Tobie w tym momencie szczególnie kibicuję, bo również jestem z Torunia i mam ogromną nadzieję że już dziś będziesz po wszystkim i nie zdążymy się już spotkać bo ja mam skierowanie na środę do szpitala 😉moni05, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny powiedźcie mi czy Wasi mężowie/partnerzy są z Wami przez większość czasu w szpitalu? Np gdy macie właśnie skierowanie do szpitala na wywoływanie? Ja mam skierowanie na poniedziałek, mąż chce wziąć wolne na ten dzień, ale nie wiem do czego miałby się przydać..pewnie pierwszego dnia nic nie ruszy a nawet jeśli to mogę przecież po prostu po niego zadzwonić. Jak jest u Was?
-
nick nieaktualny
-
pukola wrote:Dziewczyny powiedźcie mi czy Wasi mężowie/partnerzy są z Wami przez większość czasu w szpitalu? Np gdy macie właśnie skierowanie do szpitala na wywoływanie? Ja mam skierowanie na poniedziałek, mąż chce wziąć wolne na ten dzień, ale nie wiem do czego miałby się przydać..pewnie pierwszego dnia nic nie ruszy a nawet jeśli to mogę przecież po prostu po niego zadzwonić. Jak jest u Was?
-
brunetka91 wrote:Wyszło mi białko w moczu, mocz do powtórki, który już zabrali. Ciekawe jakby się utrzymywali czy rosło to pewnie wezmą mnie na porodowke nie? Bo białko też jest niebezpieczne..
-
brunetka91 wrote:Wyszło mi białko w moczu, mocz do powtórki, który już zabrali. Ciekawe jakby się utrzymywali czy rosło to pewnie wezmą mnie na porodowke nie? Bo białko też jest niebezpieczne..Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
pukola wrote:Dziewczyny powiedźcie mi czy Wasi mężowie/partnerzy są z Wami przez większość czasu w szpitalu? Np gdy macie właśnie skierowanie do szpitala na wywoływanie? Ja mam skierowanie na poniedziałek, mąż chce wziąć wolne na ten dzień, ale nie wiem do czego miałby się przydać..pewnie pierwszego dnia nic nie ruszy a nawet jeśli to mogę przecież po prostu po niego zadzwonić. Jak jest u Was?2017 #1
2019 #2
-
Dzień dobry wszystkim.
Kciuki za planowane porody i dzisiejsze niespodzianki 😘
Teraz mój #żalpost
Ja dzisiaj kiepsko rozpoczęłam poranek, nie śpię od 4 bo tak mnie nogi bolą, że żadnej pozycji nie mogę sobie znaleźć. A dosłownie przed chwilą biegłam po papierki lakmusowe, bo już myślałam że mi wody odchodzą.
Chyba przez całą ciążę się nie stresowałam tak jak teraz na finiszu😭 - tym, że nic nie zapowiada porodu, że mały się słabo rusza, że mały się rusza za mocno, że mnie jednak nie przyjmą na oddział w poniedziałek albo że mnie przyjmą i będę leżeć bez celu na patologii, a może spakować się w walizkę zamiast torby?
No problemy pierwszego świata 😂 aż sama się z siebie zaczynam śmiać, że mnie taka panika ogarnia.
-
Spirit wrote:No dziewczynie z sali ruszyło pół godziny po podłączeniu oksy, urodziła w dwie godziny A mi do tego czasu nawet się k r o p lo w ka nie skończyła :p także ja bym brała męża
O proszę, to jednak zdarzają się takie przypadki. Trochę się boję, że będę się wkurzać,że ja się tu męczę i efekty słabe a on sobie właśnie siedzi albo co gorsze śpi
Muszę jakoś wypośrodkować to jego siedzenie ze mną.
-
pukola wrote:O proszę, to jednak zdarzają się takie przypadki
. Trochę się boję, że będę się wkurzać,że ja się tu męczę i efekty słabe a on sobie właśnie siedzi albo co gorsze śpi
Muszę jakoś wypośrodkować to jego siedzenie ze mną.
2017 #1
2019 #2
-
brunetka91 wrote:Wyszło mi białko w moczu, mocz do powtórki, który już zabrali. Ciekawe jakby się utrzymywali czy rosło to pewnie wezmą mnie na porodowke nie? Bo białko też jest niebezpieczne..
Mi też wyszło białko w moczu ale lekarz mówi że teraz na końcówce to już się takie historie z moczem mogą dziać, że w granicach normy. Też powtarzałam wynik i za każdym razem inaczej...
-
Czop mi odpadł,idę rodzic. Proszę o kciuki!
silent, wiktoriaa, sunshine03, Monalisa88, Kookosowa, Milanka, Spirit, ManiaM, KasiaP, Olala, ammarylis, Cabrera, sandrina22, moni05, Jupik, aga_ni, Goemi, nuśka91, kkkaaarrr, brunetka91, kasia1518, kalcia64, _nova, japonka, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Nuśka, i jak tam, pojechałaś na IP?
Przedszkolanka, kciuki ✊🏻✊🏻
A ja mam pytanie do mam, które karmily piersią. Skąd wiedzialyscie kiedy maluch jest głodny? Są jakieś znaki, które można zauważyć (oczywiście oprócz płaczu 😀) czy po prostu karmilyscie o konkretnych godzinach?przedszkolanka:) lubi tę wiadomość