Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mania ja tak mam od jakiegoś czasu i stwierdziłam, że to pewnie dziecko albo się wstawia, albo jego ciężar powoduje takie doznania. Generalnie zignorowałam temat, bo i tak boli mnie pachwina i kość ogonowa, więc jedna dodatkowa dolegliwość w obrębie krocza już mi nie robi różnicy ;P
ManiaM lubi tę wiadomość
-
Konieczynka:-) gratuluje brawo wspaniała robota:-).
Dziś myślałam że to ja będe rodzić a tu takie niespodzianki:-).
Tu na patologii jest ok. Tylko leże i co jakiś czas ktg mi robią. Babeczki w pokoju super wiec jest ok:-).
Konieczynka lubi tę wiadomość
-
Sandrina, w sumie, co racja to racja haha. Ja chodze jak kaczka, bolą pachwiny, biodra więc w sumie jedna dolegliwość w tą czy w tą nie robi różnicy.
Ale oby był to zwiastun porodu, bo ja się chętnie do końca tygodnia rozpakuje.
Tylko mojemu dziecku się chyba odwidziało, może czeka na spotkanie z lekarzem 2.10 🤔
-
Maniam parcie na tzw dwójkęto dziecko pcha sie w kanał.
Aga dziekuje. Mam nadzieje ze juz niedlugo wyjdziemy. Albo chociaż przejdzie na inny oddzial. Mniej rurek i kabelkow. Bede mogla go ponosic. Inaczej bede sie czula. Łatwiej bedzie.
ManiaM, Aaga lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dupa. Wymęczyli mnie 10 godzin pod kroplowkami, masowali mi szyjkę, dostałam zastrzyk, wszystko już mnie boli... brak postępu, 3-4cm rozwarcia. Jak było tak jest. Na dzisiaj dość. Jestem wykończona i wyje. Mały nie ruszał się 10 razy na godzinę pod wpływem kroplówki, po odłączeniu jest ok. Czy ja mogę nie zgodzić się na oksytocynę drugi raz, jutro? To było 10h bezsensownych bólów, które pisały się rzędu 40-50, bo szły z krzyża i wręcz rozrywalo mi podbrzusze, a czasem nie pisały się wcale... 😕 były różnie, co 10, co minutę. Czuje się tragicznie... 😭Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Możesz się nie zgodzić bo to interwencja medyczna ale czy to jest równoznaczne z tym że zrobią Ciecię to już niekoniecznie:(moni05 wrote:Dupa. Wymęczyli mnie 10 godzin pod kroplowkami, masowali mi szyjkę, dostałam zastrzyk, wszystko już mnie boli... brak postępu, 3-4cm rozwarcia. Jak było tak jest. Na dzisiaj dość. Jestem wykończona i wyje. Mały nie ruszał się 10 razy na godzinę pod wpływem kroplówki, po odłączeniu jest ok. Czy ja mogę nie zgodzić się na oksytocynę drugi raz, jutro? To było 10h bezsensownych bólów, które pisały się rzędu 40-50, bo szły z krzyża i wręcz rozrywalo mi podbrzusze, a czasem nie pisały się wcale... 😕 były różnie, co 10, co minutę. Czuje się tragicznie... 😭2017 #1
2019 #2
-
Mój lekarz chce cięcie, ale nie jest na tym oddziale. Nie chce cięcia, chce urodzić naturalnie. Nie chce juz przechodzić tego drugi raz...Spirit wrote:Możesz się nie zgodzić bo to interwencja medyczna ale czy to jest równoznaczne z tym że zrobią Ciecię to już niekoniecznie:(Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
To trochę muszę się przespać... bo takiego czegoś nigdy nie przeżyłam... poród wspominam lepiej. 11h oksy, masaż szyjki, zastrzyk... tyle metod i nic.ammarylis wrote:Moni05 może ruszy się coś w nocy albo nad ranem. Dzieci lubią takie nocne godziny na rodzenie.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
kkkaaarrr wrote:Kokosowa, a Bartek jest na OIT caly czas? Gdzie gonprzeniosa, na chirurgie zwykla??
On jest na intensywnej terapii. Jak bedzie juz dobrze i bedziemy tylko sie karmic i obserwowac to ma isc na chirurgie. Tam tez nie bede mogla zostac na noc ale juz bedzie mniej izolacyjnie.
Moni o matko biedna jestes. Ale moze przy drugiej dawce ruszy. Mi tez ruszylo po dwóch ale dali odrazu bo poszly wody. Odpocznij a moze akurat nad ranem samo ruszy. Organizm odpocznie i zacznie dzialac to co wymeczyli caly dzien.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 21:00
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Moni współczuję przeżyć.
Ja Ci nic nie będę radzić, bo się nie kompletnie nie znam na tym co można a czego nie przy wywoływaniu.
Tylko Ci powiem, że jesteś mega dzielna i trzymam kciuki żeby udało Ci się przez noc odpocząć, i żeby mały zaskoczył wszystkich i sam jutro postanowił wyjść.
moni05 lubi tę wiadomość
