Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
emikey wrote:Daniel
Tak, no przecież wiem
chwilowe zaćmienie- pregnancy brain piękne imię!
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aaga wrote:Mi w szpitalu mierzyli miednice ale nie wiem czy to jest standardowa procedura.
To kto teraz rodzi???
Amaryliss to uwazaj bo juz jedna rocznica zostala zakonczona porodem, dzieci lubia robic takie prezenty
Aga, teraz Jupik i Kalcia prawda dziewczyny?
ja mam termin na piątek i tak jak we wrześniu mi się bardzo spieszyło tak teraz sobie czekam spokojnie. Szkoda tylko że ciagle rosnę
Aaga lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Mój się urodził 2.tyg po skończeniu liściKasiaP wrote:Ja chętnie (marzenia ściętej głowy)
Właśnie wypiłam ostatnia porcje liści, może pomoże jak u Przedszkolanki 😊
a ty nie miałaś jeszcze nowego pudełka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 10:33
KasiaP lubi tę wiadomość
-
nuśka91 wrote:Moni weszłam zobaczyć czy to dziś i w końcu jest!!! Gratulacje, jesteś bardzo dzielna ❤️
Nuśka czekamy jeszcze na Twoją relację
moni05 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualnyEmikey, gratulacje ❤️
Ps. Ja przerabiałam wersje cesarki bez znieczulenia (pierwsze cięcia wykonane dosłownie 20 sekund po wbiciu znieczulenia, które zdażyło zadziałać dopiero po wyjęciu malucha - zdecydowanie nie polecam 😏 choć byłam w takim stanie, ze jakby mi ktoś dał noz, tto bym sama cięła 😉)
Moni, co za cudowne wieści z rana, gratuluje Kochana ❤️
A za cierpliwość należy ci się medal od męża 😊
Śliczne te nasze forumowe maluszki 😍😍
Czekamy z niecierpliwością na kolejne!!
moni05, mia4444 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Powiem Wam że jestem z siebie dumna - mała załapala o co chodzi z cyckiem 😊 wczoraj dali mi mm ale to może zjadła z 15ml na 3 razy ale to pomogło przy dostawianiu do piersi. Mleka nie mam jeszcze dużo ale póki co jej wystarcza.
Jak dziś poziom bilirubiny będzie ok to jutro piwinnyśmy wyjść do domu i wtedy wstawię zdjęcie bo coś w szpitalu nie chce się załadować. Ja już czyje się dużo lepiej- jestem na chodzie i tak bardzo już nie boli.
Tęsknię za Zosia bardzo - bo już bym utuliła ta mala cwaniare. I wszystko dziewczyny zaczyna się u mnie na nowo jak w sierpniu zeszłego roku, ale teraz już dwie malutkie istotki do kochania 😊
Cabrera, KasiaP, Karooo93, przedszkolanka:), wiktoriaa, meerici, Jupik, lena198808, Kookosowa, mia4444, Goemi, Aaga lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Tak. Ale. Przychodzą do domu. Przychodzą codziennie potem. Co 3 dni. Jeśli nie jest jakaś tragiczna i dziecko ładnie je i siusia to spędza ten czas w domu. Badają takim pistoletem. Strzelają światłem w skórę na brzuszkuCabrera wrote:Emikey, a tak z ciekawości: jak u was podchodzą do kwestii żółtaczki? Sprawdzają ja w ogóle??
Cabrera lubi tę wiadomość
-
Wzięło mnie z nienacka. Chlusnęło nagle i tyle. Jedynie z tych wszystkich rzeczy gdzie się szuka symptomów przepowiadających to organizm się częściej oczyszczal. Zawsze standard u mnie to było raz dziennie, a od 3-4 dni miałam tak że po 3-4 razy było wypróżnianie i potrafilo mnie w nocy nawet wzbudzić.wiktoriaa wrote:Kasia1518 czy Ty coś przeczuwałaś czy wzięło Cię z zaskoczenia?
A tak w ogóle to jak się macie?
Jeszcze o g. 23 poszłam zjeść bo przypomniało mi się ze rano miałam jechać jeszcze na badanie moczu i krew i nie chciałam tych ketonow w moczu A jadlam wcześniej o g. 17 .
wiktoriaa lubi tę wiadomość
kasia1518
-
HejJupik wrote:Dziewczyny, czy któraś z was się orientuje, czy ciągłość zwolnienia musi być po dacie (co do dnia), czy jeżeli pracuję w trybie pon.-piatek to mogę mieć dziurę na weekend? W sensie zwolnienie miałam do piątku i teraz czy bym mogła mieć od poniedziałku (a nie od dziś?). Może któraś pracuję w HRach i wie?
Jesli to weekend i ty wtedy nie pracujesz to mozesz miec od poniedziałku:#)
Jupik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemikey wrote:Tak. Ale. Przychodzą do domu. Przychodzą codziennie potem. Co 3 dni. Jeśli nie jest jakaś tragiczna i dziecko ładnie je i siusia to spędza ten czas w domu. Badają takim pistoletem. Strzelają światłem w skórę na brzuszku
I to chyba lepsze rozwiązanie
U nas tez w szpitalu pobierają krew tylko jeśli na tym „pistolecie” wyjdzie za wysoki poziom.
