X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 8 października 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piekna czarnulka KasiaP :))

    Oj zgadzam sie ze sen to towar deficytowy! W ciazy cierpialam na bezsennosc a teraz padam o 20 razem z Mloda! Spie po dwie godziny max trzy I cala procedura przewijania karmienia lub dokarmiania jak ma malo I sciagania mleka, a na koniec wyparzania. Marze zeby przejsc tylko na piers I to bez kapturkow ! 😍

    KasiaP, Cabrera lubią tę wiadomość

  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 8 października 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Goemi jak nazwaliscie mała? :)
    U nas cały czas trwają debaty nad imieniem. Najprawdopodobniej będzie Matylda Łucja lub jedno z nich. Choć wczoraj mąż się pomylił i zaczął mówić do niej Martyna. Czas leci i musimy coś wreszcie zdecydować.

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 8 października 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak wyspijcie się :) ja przed samym porodem miałam powera. Sprzątanie, spacery długie, wycieczki nad jezioro czy do lasu z mężem, córka i psem. Kino, książka, film, słodycze- jednym słowem dogadzałam sobie :)

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 8 października 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synek na razie cały dzień śpi, przebieram go na śpiąco i odstawiam do piersi, bo chcem jutro wyjść i nie chce żeby miał żółtaczkę no i żeby nie spadł z wagi :) urodził się 3570 a spadł dziś na 3420 wiec w normie :) teraz oby tylko bardziej nie spadł i jutro do domku :D

    Dziś mąż z córcia do mnie przyjadą o 16 , nie mogę się doczekać aż się poznają <3 podobno dziś rano poleciała do żłobka i krzyczała do wszystkich, ze jej Ignas się urodził :)

    przedszkolanka:), KasiaP, meerici lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 8 października 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Dziewczyny- gratulacje! Dzielne mamuśki jesteście👶 Maluchy wszystko wynagrodza, taka jest prawda. Mam za sobą 2 porody i wspominam je dobrze (jak to mówię koleżankom to patrzą na mnie jak na kosmitke). Nie ma co się źle nastawiac, bo to źle działa. To sobie pomedrkowalam😉
    Dwa porody miałam po terminie, także wiecie... Czytam o Was i czekam. I jakoś nie wierzę że trzeci potomek urodzi się przed czasem. I nic na to nie poradzę. Przyjdzie jego czas, to wszystko się zacznie. I będzie dobrze🙂
    Wiecie co mi mama powiedziała? Że brzydszego imienia niż Cezary wybrać nie mogliśmy. Mąż się zdenerwował, a jego trudno wyprowadzić z równowagi.
    Powiedzcie mi kobiety jak Wy dajecie radę z 3 dzieci.? Ja jestem przerażona. Czuję stres jak mała wisi mi na cycu 3 h bo nic nie mogę zrobić a muszę przed odebranie starszak że żłobka. Do tego sprawy dzialanisci. Mam zaległości i od 1,5 tyg nie ma szans tym się zająć.

    Bardzo się boję.

    Do tego starszak chyba przyniósł że żłobka atak furii. Jak mu się odmówi, zabierze itd to ryk, udezanie itd nic nie dociera. Przytulnie kończy się odepchnieciem. Jak mam reagować? Dalej w nocy potrafi mieć atak histerii nawet 2 razy na pół h. Nic nie da się z nim zrobić. Proszę doświadczone mamy poradzcie nam jak go w nocy uspokoić? Mój mały anioł przestał być aniołem.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 8 października 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP gratulacje! Jaka księżniczka 😍 i jaką ma czuprynke 😊

    Jejku jak ja też bym już chciała moją tulić

    KasiaP lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 8 października 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem głupia,ale tęsknię za brzuchem i chętnie bym jeszcze pochodziła;p mimo że kocham nad życie tego mojego szkraba ;)

    U nas znowu spi w dzień,w nocy kupa,przenoszona piżamka,cycek ,kręcenie.
    Kalcia jak Ty ogarniam co na śpiąco w dzień.

    KasiaP ale słodka!!! <3

    KasiaP, sandrina22 lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 października 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adella1, to u mnie tak kuzynka zareagowała jak powiedziałam, że wybraliśmy imię Ignacy. Zaznaczę, że jej syn sam ma niecodzienne imię, bo mieszkają za granicą. Nie wiem czy to wstyd dawać normalne, tradycyjne imiona zamiast jakichś jessik i brajanów? (nie obrażając dzieciaczków z takim imieniem, bo jest mi obojętne czy ktoś się tak nazywa ;)

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 8 października 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP! Cudo ! 🥰

    KasiaP lubi tę wiadomość


    oar843r8hxms7jm7.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 8 października 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Dziewczyny w jaki sposób spędzacie czas z maluchami w trakcie ich aktywności? Ja czasami masuje, kładę na brzuszku, gadam czy śpiewam. Próbowałam młodą zainteresować jakimiś zabawkami, ale kompletnie ma je gdzieś i nie wiem jak do tematu podchodzić.
    Polecam ksiazeczki kontrastowe. Nina na prawde lubi je ogladac, wyostrza wzrok, wodzi oczami, wiem ze widzi i ja to interesuje :)

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 8 października 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP, śliczności!!

    KasiaP lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 15:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP, cudowna córa 😍

    KasiaP lubi tę wiadomość

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 8 października 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Tak, Żeromski. Przy czym zaznaczam, że personel miły, KTG zrobione, trwało ok 50 min (mysle ze z tego chaosu panie o mnie zapomniały trochę ;)) ciśnienie zmierzone, potem sprawnie wizyta, na niej wywiad i dokładne usg łącznie z pomiarami. Wiec ja nie narzekam tylko jako osoba która na co dzień zarządza firmą nadziwić się nie mogę jak to może tak działać. Przecież taki chaotyczny system kosztuje znacznie więcej niż by mógł. O błędach nie wspomnę bo jak nie ma procedur to łatwo podejmować przypadkowe, niekoniecznie trafne decyzje. I to mnie przeraża, że się trafia do takiego kołowrotka i nie wieadomo czy się nie będzie ofiara tego chaosu.
    A oni tam są tacy śmieszni ale bardzo miki chyba. Byłyśmy oglądać z koleżanką to nie chcieliśmy przeszkadzać bo akurat panie miały przerwę A mimo to wszystko nam pokazały powiedział itp. Mąż się tylko dziwnie popatrzył jak mu powiedziałam że widziałam salę operacyjną bo panie powiedziały że tylko tam jest klimatyzacja to sobie otwierają :p podobno ma być tam teraz remont i chaos jest dlatego że może przenoszą wszystko? To mój szpital numer dwa i raczej mi się dobrze kojarzy :D A Pani która zapomniała przyjść na ciecię rządzi :D

    aga_ni lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 8 października 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Dziewczyny, zaglądam do was czasami z listopada, teraz mam dzień stresu przed porodowego i mi przychodzi tylko jedno pytanie do głowy? Żadna z was nie miała ZZO czy po prostu boli jak cholera ze znieczuleniem czy bez? Bo ja zakładałam do tej pory że wezmę znieczulenie i nie będzie tak źle, ale jak czytam o tym łamaniu kręgosłupa proszeniu o smierć itp. to
    się zastanawiam, czy to znieczulenie nie działa? Czy go nie dają?
    Żeby nie było, wolę taki zdecydowany opis ale prawdziwy, niż jakieś mydlenie oczu żeby nie straszyć.

    Działa zzo. Jak Ci podadzą to masz od 2 do 3h luzu. Bolu nie czujesz tylko napinanie brzucha. Miałam przy pierwszym porodzie. Ale też myślę że przez to zzo miałam tak długą fazę parcia. Poczytaj moje wcześniejsze posty.
    Przy drugim porodzie nie miałam bo w szpitalu w którym rodziłam nie dają. Ale napierd... zaczęło tak serio mocno przy rozwarciu 7cm. To pewnie i tak bym nie dostała. I też miałam krzyżowe w drugim porodzie. Lupie w kręgosłupie strasznie.
    Nie ma co się też nakręcac bo każdy poród jest inny, tak jak każde dziecko jest inne. I każda z nas jest inna. Jedna mdleje przy zakładaniu welflonu a inna prawie że bez znieczulenia tną do cc i powie że nie było źle.
    Moja mama od lat mi opowiada jak strasznie było rodzic mnie, że mdlala itd. Pewnie tak było, ale takie historie tylko nas nakrecaja niepotrzebnie.
    Milirdy kobiet na świecie urodziło. My mamy szczęście żyć w cywilizowanym kraju i nie rodzic pod palma.
    A co nas nie zabije to nas wzmocni. Tak powtarzal rektor mojej uczelni. Kończyłam uniwersytet medyczny :D

    I jeszcze jedna myśl chodzi mi po głowie.
    Ja czułam się z tym dziwnie, że wszyscy zachwycają się moimi dziećmi. Czy to za pierwszym razem czy teraz przy córce. A ja patrzyłam na to zawiniatko i myślałam sobie jakie brzydkie dziecko urodziłam. W niczym nie przypomina bobasa z reklamy. Hehe zapuchniete, teraz Lidia miała mocno zapuchniete oczka, nie były na jednej linii, twardowka czerwona przekrwiona. Ogólnie cała buźka spuchnieta. Byłam po porodzie wyczerpana fizycznie jak po maratonie zakończonym sprintem. Chciałam wręcz żeby ktoś zabrał mi dziecko chociaż na noc.
    A uczucie, miłość... To pojawia się z czasem. Z założenia powinno się kochać swoje dzieci od razu. I się kocha. Ale inaczej gdy hormony szaleją. A inaczej z każdym dniem. Z każdym dotykiem, każda nieprzespana nocą.
    Pisze bo może nie tylko ja potrzebowałam chwili żeby pokochać te mała istotke. Żeby zakochać się w granatowych oczkach. I myślę że to nic złego.
    Moja przyjaciółka też przyznała po jakimś czasie od porodu że wyrzucala sobie ze gdy zobaczyła syna po porodzie, pomyślała :kogo ja urodziłam, wygląda jak bokser. A każdy się zachwyca jakie to śliczne. :D

    Ps. Miałam termin na dziś.
    A z synem też byłam na forum na końcu kolejki bo on z 23.07 a ja przenosilam. Frustracja straszna te dni po terminie

    Cabrera, ManiaM, lena198808, aga_ni, Awaria_90, meerici lubią tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 8 października 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!gratuluję z całego serca wszystkim rozpakowany Mamą!niestety nie jestem w stanie nadrobić Was wszystkich bo czasu mi brakuje.Bycie Mama to ogromne wyzwanie i trzeba wszystko poukładać od nowa i dopiero teraz powoli wychodzę na prostą😉Mój synek jest kochany czasem marudzi ale to przez brzuszek a tak to śpi i je🍼niestety nie karmimy się z cyca tylko butla bo mimo usilnych starań pokarm się u mnie prawie nie pokazał mały był ciągle głodny i płakał.Mysle że to wina traumy która mi zafundowały położne w szpitalu ale już nie chce o tym myśleć.Mam wyrzuty sumienia że nie byłam w stanie go karmić ale powtarzam sobie że najważniejsze że jest zdrowy i najedzony a na resztę nie mam większego wpływu.Jeszcze raz gratulacje dla każdej z Was z osobna i dużo zdrówka dla Was i maluszków😘

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 8 października 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa ❤️
    Cecylia z zzo jest tak że masz krótkie okienko rozwarcia w którym podają. I jak się nie wstrzelisz albo akurat anestezjolog jest zajęty to nie podadzą. Ja chciałam wziąć ale najpierw było za wcześnie a potem za późno. Co do krzyżowych no cóż, nie ma co ukrywać że bolą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Dziewczyny, zaglądam do was czasami z listopada, teraz mam dzień stresu przed porodowego i mi przychodzi tylko jedno pytanie do głowy? Żadna z was nie miała ZZO czy po prostu boli jak cholera ze znieczuleniem czy bez? Bo ja zakładałam do tej pory że wezmę znieczulenie i nie będzie tak źle, ale jak czytam o tym łamaniu kręgosłupa proszeniu o smierć itp. to
    się zastanawiam, czy to znieczulenie nie działa? Czy go nie dają?
    Żeby nie było, wolę taki zdecydowany opis ale prawdziwy, niż jakieś mydlenie oczu żeby nie straszyć.

    Edit. Dziewczyny z końca miesiąca, wpadajcie na listopad, bo u nas chyba większość porodów będzie zanim się ten miesiąc skończy.
    Ja miałam zzo. Moim zdaniem super i bez zzo na pewno bym naturalnie nie urodziła. W ogóle poród bez znieczulenia - podziwiam każdą kobietę, która dała radę.
    Bo znieczulenie to wiele godzin bez bólu, kiedy poród postępuje, a Ty oszczędzasz siły. Chyba że u kogoś poród jest ekspresowy.
    Miałam raz dodane znieczulenie, jak zaczęło puszczać. No i na końcowe półgodziny gdzieś znieczulenie też puściło (wtedy już nie dodają, bo nie można), ale jakoś przeżyłam, choć bolało niemiłosiernie. Niewiele z tego pamiętam ;)

    Nie mam w związku z tym żadnej traumy :) ale uważam, że zzo to zbawienie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 15:35

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 8 października 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Dziewczyny- gratulacje! Dzielne mamuśki jesteście👶 Maluchy wszystko wynagrodza, taka jest prawda. Mam za sobą 2 porody i wspominam je dobrze (jak to mówię koleżankom to patrzą na mnie jak na kosmitke). Nie ma co się źle nastawiac, bo to źle działa. To sobie pomedrkowalam😉
    Dwa porody miałam po terminie, także wiecie... Czytam o Was i czekam. I jakoś nie wierzę że trzeci potomek urodzi się przed czasem. I nic na to nie poradzę. Przyjdzie jego czas, to wszystko się zacznie. I będzie dobrze🙂
    Wiecie co mi mama powiedziała? Że brzydszego imienia niż Cezary wybrać nie mogliśmy. Mąż się zdenerwował, a jego trudno wyprowadzić z równowagi.

    Do mnie dzwoni babcia co kilka dni z porada żeby przejrzeć jeszcze raz księgę imion, że na pewno są ładniejsze niż Władysław. Dziadek nie komentuje bo jest przekonany że żartujemy. Moja matka powiedziała ze zamelduje młodego u siebie pod warunkiem ze będzie miał na imię Franciszek. A moja teściowa dzwoni do mojej matki z interwencja ze czemu nie Stefan, zreszta cokolwiek byle nie Władysław. A do nas wprost nie mówi ze brzydko tylko ze jeszcze jest czas, że jak się urodzi to zdecydujemy i będzie czas na zastanowienie. Trzeba to ignorować bo by człowiek oszalał ;)

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Zimri Autorytet
    Postów: 327 338

    Wysłany: 8 października 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kruszynka Natalia 51 cm i 2.8 kg 😍 cesarka o 6.55
    https://naforum.zapodaj.net/26a202262d03.jpg.html

    kalcia, moni05, adella1, Cabrera, wiktoriaa, Aaga, aga_ni, ManiaM, mia4444, KasiaP, brunetka91, Kookosowa, Awaria_90, przedszkolanka:), kasia1518, meerici, silent, Goemi lubią tę wiadomość

    tb738ribhpbf794l.png
    lprkcwa1ivv4h570.png
‹‹ 1305 1306 1307 1308 1309 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ