X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 11 października 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w 3 albo 4 dniu zacząl sie robic pampers mokry. Wiec to chyba norma. Obserwuj tylko. Wazne ze są kupki.

    KasiaP lubi tę wiadomość

  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 11 października 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w 3 albo 4 dniu zacząl sie robic pampers mokry. Wiec to chyba norma. Obserwuj tylko. Wazne ze są kupki.

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 11 października 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedziałek mamy lekarza ale to jeszcze tyle czasu. Jak się dziś nie rozkręci to odciagnęi z butli dam chyba. I od początku tak u Was było? Kurczę. Martwię się

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 11 października 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwehme no dziś mamy 4 DZIEŃ. To mnie trochę uspokoilas. To trzymaj kciuki żeby zaczęła siusiać :)

    EDIT: mamy mokro w jasnym kolorze, może nie jakieś gigantyczne ilości ale zaczyna się coś dziać ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 12:49

    moni05, kasia1518 lubią tę wiadomość

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 11 października 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP, najważniejsze że siusia w ogóle. Z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży to początkowo siusie mogą być ciemne, u nas nawet chyba były takie ceglane (ja się bałam że z krwią czy coś), ale położna mówiła, że to normalne i faktycznie po paru dniach przeszło.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 11 października 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    KasiaP, najważniejsze że siusia w ogóle. Z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży to początkowo siusie mogą być ciemne, u nas nawet chyba były takie ceglane (ja się bałam że z krwią czy coś), ale położna mówiła, że to normalne i faktycznie po paru dniach przeszło.
    No właśnie dokładnie takie były i też się bałam że krew. Już jestem spokojniejsza. Pierwsze dziecko to wszytko takie nowe. A w ogóle mój Kuba się na płacz nie budzi. Przespal 2 przebierania w nocy nieniepokojony przez nic hehe

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 11 października 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJa niestety pierwszych pampersow nie przewijalam wiec nie wiem :/

    Zazdroszcze tego przewijania na spiocha, u nas zawsze przy ubieraniu jest ryk😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 13:00

  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 11 października 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    JJa niestety pierwszych pampersow nie przewijalam wiec nie wiem :/

    Zazdroszcze tego przewijania na spiocha, u nas zawsze przy ubieraniu jest ryk😬
    Aga, ja mówię o moim mężu 😂😂😂 właśnie był ryk a ten nic 😁😁😁

    Aaga lubi tę wiadomość

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 11 października 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP wrote:
    Aga, ja mówię o moim mężu 😂😂😂 właśnie był ryk a ten nic 😁😁😁

    Norma 😂😂😂

    KasiaP lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 11 października 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaP wrote:
    Aga, ja mówię o moim mężu 😂😂😂 właśnie był ryk a ten nic 😁😁😁

    Kasia ja w nocy jak potrzebowałam pomocy, a mąż spał w najlepsze to wzięłam telefon i zadzwoniłam do niego. Od razu się przebudzil :P tylko taki nieprzytomny że nie wiedział co się dzieje.

    Wlasnie wpadła położna, tak bez zapowiedzi. A my dosłownie wchodzilysmy do domu po spacerze.
    Taki plus że sprawdziła pępek i wszystko ok. Może tak być ze krwawi.
    Zapytałam o owoce jakie mogę jeść. To usłyszałam że właściwie tylko pieczone jabłko. Jadłam surowe i nic nie było. Już nie mówiłam o nektarynce która też już zjadłam :P człowiek głupieje od tych skrajnych informacji. Niby jeść wszystko a zaraz się okazuje że nic nie można.

    Pierwszy mocz może mieć taką czerwona barwę, lekko brunatna nawet. U syna tak było. Tzn nie cały pampers czerwony ale takie kryształki jakby.
    U nas kupa co 2-3dni. I położna twierdzi że taki wartościowy pokarm że wszystko przepala i nie ma resztek. Dziś 3cia doba bez kupy...

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 11 października 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos sikania to mój syn zrobił na mnie podczas kangurowania zaraz po porodzie ;) brawo synu ;)

    moni05, KasiaP, mia4444, Kookosowa, Monalisa88, brunetka91, kasia1518 lubią tę wiadomość

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 11 października 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    A propos sikania to mój syn zrobił na mnie podczas kangurowania zaraz po porodzie ;) brawo synu ;)

    Moja na mnie smolke oddała, cała nogę miałam w 💩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 13:49

    japonka, mia4444, Kookosowa, Monalisa88, Cabrera, kasia1518 lubią tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 11 października 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ja w pierwszą noc w szpitalu oberwalam kupą 😂😂

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 11 października 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj o 11.00 przez cc urodziła się Laura.Waga 3570 i 54 cm. Czujemy się dobrze. Pozdrawiamy wszystkie ciocie.

    Klaudia2016, Karooo93, Konieczynka, KasiaP, japonka, mia4444, Spirit, silent, Jupik, Kookosowa, adella1, Kinga82, Monalisa88, moni05, Awaria_90, ManiaM, Cabrera, kalcia, brunetka91, kkkaaarrr, wiktoriaa, kasia1518, sandrina22, meerici, lena198808, przedszkolanka:), Aaga, Goemi lubią tę wiadomość

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 11 października 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jestem po wizycie,małemu się nie spieszy ma czas do 21.10 opuścić brzuszek ,jak nie to 22 szpital;)waga do porodu 3300 Max mówił lekarz ;).
    ef26a6191576.jpg

    Karooo93, Konieczynka, KasiaP, silent, Jupik, Kookosowa, adella1, Monalisa88, moni05, ManiaM, Cabrera, brunetka91, Zanes, wiktoriaa, kasia1518, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 11 października 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Ja po mojej dwójce bez smoczka i bez butki postawiłam sobie za punkt honoru nauczyć tego malucha. Tak więc z butli pił moje mleczko już 2 razy i oby tak szło bo chcę by raz dziennie pił. A smoczek mam 2 rodzaje i w sumie przyjął ale wypluwa. Szukam jeszcze Mam smoczka bo one ponoć malutkie są i będę nadal probowała. To ułatwia życie. Butle chce bardzo bym mogła sobie powychodzić czasami:-).

    Narazie ściągam tylko tym.kolektorem i to mu daje:-)
    Ja też walczę z butla. Moja pije z lasinocha ale kupiłam chyba smoczek z za duża dziurką i będę musiała domówić z mniejszą. Smoczka też wyplowa i walczę. Na razie z mojego cyca zrobiła se smoczka i też walczę zeby tak nie było bo ni da się tego pogodzić z działalnością

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 11 października 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Kochane jestem po wizycie,małemu się nie spieszy ma czas do 21.10 opuścić brzuszek ,jak nie to 22 szpital;)waga do porodu 3300 Max mówił lekarz ;).
    ef26a6191576.jpg

    U mnie też dziś dokładnie 37+6, ale widzę że termin masz na 24.10 a ja na 26.10, zastanawiam się dlaczego tak :)

    mia4444 lubi tę wiadomość

    3uqruv0.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 11 października 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za życzenia😘
    Mam naprawdę słaby dzień. Nie wiem o co chodzi.

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 11 października 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia co u was słychać?? Jak Filipek.

    A ja dzis mega szczesliwa i popsul mi sie humor. Bartek zjadl z mojej butelki 10 ml bez problemow. Wiec butelka nuk wygrala zawody. Z innych nie chciał pic. Ale sie dowiedzialam ze w poniedzialek ma byc decyzja czy idzieny na chirurgie czy odrazu na kardiologie. Jesli beda chcieli go od razu operowac to nie wrocimy do domu. I kolejne tygodnie w szpitalu. A w poniedzialek mamy pasowanie w przedszkolu i nie wiem jak mam sie rozerwac zeby byc i tu i tu. Zal post


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 11 października 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Basia co u was słychać?? Jak Filipek.

    A ja dzis mega szczesliwa i popsul mi sie humor. Bartek zjadl z mojej butelki 10 ml bez problemow. Wiec butelka nuk wygrala zawody. Z innych nie chciał pic. Ale sie dowiedzialam ze w poniedzialek ma byc decyzja czy idzieny na chirurgie czy odrazu na kardiologie. Jesli beda chcieli go od razu operowac to nie wrocimy do domu. I kolejne tygodnie w szpitalu. A w poniedzialek mamy pasowanie w przedszkolu i nie wiem jak mam sie rozerwac zeby byc i tu i tu. Zal post
    Przykro mi:-( ale jakoś to uzasadnili dlaczego jednak kardiologia?

‹‹ 1319 1320 1321 1322 1323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ