Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ammarylis gratulacje! 😘💐 cieszcie się sobą i odpoczywajcie 😊
ammarylis lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Aktualizacja: wody mi zaczęły odchodzić 2h temu, coś rusza samo chyba.
Cabrera, Klaudia2016, Konieczynka, Olliiii, .Aleksandra., Jupik, KasiaP, brunetka91, Spirit, kkkaaarrr, moni05, mia4444, adella1, Kookosowa, Karooo93, wiktoriaa, silent, sandrina22, kasia1518, japonka, przedszkolanka:), Aaga lubią tę wiadomość
-
Amaryllis gratki ❤️
Mania no widzisz! Teraz daj tam czadu 😙
A ja płaczę. Leżę, tulę małą i ta miłość mnie tak zalewa że się nie mieści we mnie. Jaki to piękny czas. Moje Marzenie tyle starań się w końcu ziściło.
PS. Hormony to złoooo
EDIT : mamy karmiącej, czy wam też AZ TAK chce się pić???Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 18:24
moni05, ManiaM, Cabrera, Klaudia2016, Jupik, Aaga lubią tę wiadomość
-
Też mam na 26 A ostatnio na 27 , u mnie co usg inaczej wychodzi .silent wrote:U mnie też dziś dokładnie 37+6, ale widzę że termin masz na 24.10 a ja na 26.10, azastanawiam się dlaczego tak
A idę wcześniej do szpitala,chyba że mały zdąży się eksmitowac do tego czasu
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 18:10
❤❤❤. -
Ammarylis gratulacje 🎊
ManiaM trzymam kciuki!
Kuecze mała robi tyle kupek że szok. Chyba już dziś 7 razy ja przebiera łam że względu na kupke.
Karmienie nie idzie nam regularnie. Co prawda ta regularnosc mamy mieć od 16.30 ale coś jej nie da się na siłę namówić na karmienie. Jak ona chce dopiero wtedy. Jeszcze w pozycji leżącej jakoś nie tak chwyta i już mnie wszystko boli🙄 próbuje jej poprawiać by chwyciła z otoczka ale kicha. I najlepiej jej się zasypia buźka przy cycusiu jak się już naje... Juz dziś drugi raz w ten sposób mnie od siebie uzależnia a ja muszę coś zjesc😅
ammarylis lubi tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
My dziś z malym wyladowalismy w klinice. Małemu pępek zaczal podkrwawiac i smierdziec, a ze odpald w 3 dobie zycia to ja odrazu spanikowalam. Dostaliśmy anytybiotyk w kremie. W UK antybiotyki to rzadkość więc chyba bardziej sie cykaja jeśli chodzi o noworodki niż starsze dzieci.
-
mia4444 wrote:Też mam na 26 A ostatnio na 27 , u mnie co usg inaczej wychodzi .
A idę wcześniej do szpitala,chyba że mały zdąży się eksmitowac do tego czasu.
Aa ok, Ty podajesz wg usg, a ja wg OM, dlatego tak czy siak eksmituję lokatora za tydzień przez cc
mia4444 lubi tę wiadomość
-
Ammarylis gratulacje
Maniam kciuki. Zaraz utulisz dzidziusia.
Uwemhe decyzje podejmie anastezjolog. A kardiologia bo musi byc operacja serca. On jest bardzo silny moze chca zrobic juz teraz operacje. Zobaczymy w poniedzialek jaka decyzja. Ciężko tak bez dziecka ale wiem ze chca mu pomóc.
ammarylis lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
KasiaP wrote:Monalisa u mnie to samo z wiszeniem na piersi. Biorę przyssane dziecko ze sobą i tak jem hehehehe. Najgorzej jak na 2 do kibelka iść muszę, tego już raczej nie wypada robić z jedzącym dzieckiem 😂
No nie wypada 😂Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Ja mam jakiś problem. Bardzo się stresuję tym ze maka też chcę wisieć a ja nic nie mige zrobić. Najgorsze jak mam jakieś pisma z pracy i termin ich napisania. Zero luzu mam. Muszę coś z tym zrobić bo nie cgxe się irytować na dziecko. Coś ze mną nie takKasiaP wrote:Monalisa u mnie to samo z wiszeniem na piersi. Biorę przyssane dziecko ze sobą i tak jem hehehehe. Najgorzej jak na 2 do kibelka iść muszę, tego już raczej nie wypada robić z jedzącym dzieckiem 😂
-
Sarrrra wrote:Ja mam jakiś problem. Bardzo się stresuję tym ze maka też chcę wisieć a ja nic nie mige zrobić. Najgorsze jak mam jakieś pisma z pracy i termin ich napisania. Zero luzu mam. Muszę coś z tym zrobić bo nie cgxe się irytować na dziecko. Coś ze mną nie tak
Sarrra, a Ty nie bierzesz w pracy jakiegoś urlopu macierzyńskiego? Przecież ciężko ogarniać noworodka, mieć w domu starszaka i pisać pisma sądowe, no litości..
-
Sarra odpocznij. Dopiero urodzilas dziecko. Ona za chwile sobie unormuje jedzenie i spanie i będziesz miala czas na prace. Teraz naprawde albo wez wolne albo popros meza o pomoc. Polog jest święta nienaruszalna częścią ciąży i porodu. Trwab6 tygodni bo tyle organizm i dziecko potrzebuje zeby wrócić do normalności.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
JaJupik wrote:Adella1, wszystkiego naj! To chyba też u Ciebie 35, jedziemy na jednym wózku
Dzięki za odpowiedzi. No ja jeszcze kupię Ibuprofen, a jak po weekendzie nic się nie zmieni uderzę jednak do lekarza. Nie mam doświadczenia, niby wiem, że pewnie jeszcze powinno boleć, w końcu to operacja, ale nie chcę niczego zaniedbać.
A u mnie mały od wyjścia ze szpitala tylko śpi.. oczywiście ja już w stresie, co z nim nie tak. Na karmienie go wybudzam, bo mam wrażenie, że jakbym tego nie robiła to by nie jadł nic i tylko spał. Je ładnie, jak już się podłączy. Ale właśnie markotny jakiś, senny w kółko, przy mojej córce diable tasmanskim to dla mnie taki przeskok, że już bym do lekarza gnała. Choć pamiętam, że córa też od początku ładnie spała, jej nawet w nocy nie wybudzalam, ale w dzień wisiała na cycu non stop i była żywsza, a on taki markotny.. Ktoś ma tu takie spokojne dziecko? śpi i je, wybudzam to by na brzuszku troszkę polecał czy pooglądał nas a później dalej spi. Zasypia wszędzie o każdej porze,nic mu nie przeszkadza ;p
Po szogunie Poli również to dla mnie nowe i dziwne hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 21:25
Moje szczęścia
-
Z Polą byłam anty butla,anty smoczek. To wisiała mi na cycku 3 lata,usypialam przy szumów,bujalam(do teraz ma problem ze spaniem). Olek ma smoka tylko sporadycznie i to kiedy sam zdecyduje to mieć (najczęściej do samego zaśnięcia i wypływa,ale trwa to chwilę i raz na jakiś czas). Mm podaję bez wyrzutów zwłaszcza że moje też dostaje,ja walczę o pokarm a i tak słabo przybrał,więc jak Polą będzie na mieszanym. Jesteśmy tylko ludźmi, ja wczoraj przeplakalam pół dnia,parłam że zmęczenia po 20. Nie chce baby blusa.kalcia wrote:Gratuluje komu jeszcze nie gratulowałam
Mania może samo się rozkręci. W weekendy nie zrobią indukcji, bo jest mniej lekarzy, chyba ze coś by się działo. Staraj się spacerować po szpitalu i kołysać biodrami, leżeniem na pewno nic nie przyspieszysz
Jupik co do tabletek to ja po SN a dostawałam codziennie wieczorem dwa paracetamole na życzenie, bo boli mnie strasznie obkurczanie macicy podczas karmienia- podobno z każda ciąża boli bardziej i u mnie tak jest- wiec ty po cc tym bardziej ci się należy. Jedna dawka dla dorosłej kobiety to znikoma, spokojnie bierz dwie tak jak u mnie w szpitalu dawali. A co do spokojnych dzieci... mój Ignas cały dzień je i śpi lub grzecznie się rozgląda za to noc nie śpi, chce być na cycku ale nie zasypia po nim tylko pragnie przytulania i atencji
pierwsza noc w domu i słabo spaliśmy wszyscy, mąż się śmiał rano do syna, ze mu się pomylił dzień z nocą i żeby sobie jaj nie robił, bo tata musi pieniądze zarabiać , a nie oczy na zapałki
Przedszkolanko mówisz śpi Olek po mm? Jejku nie kuś mnie... ale powiem szczerze, ze rozważam smoczek przy corce nie chciałam i nie dałam, miała potrzebę ssania to dawałam pierś, teraz takie samo podejście miałam, ale jednak dwójka dzieci to większe zmęczenie, tym bardziej, ze on ma w nocy potrzebę ssania, ale nie zasypia... czy ktoś mądry się wypowie? Bo ja jestem przeciwnikiem u swoich dzieci smoczków, ale zmęczenie robi swoje i różne myśli czy to się zaraz unormuje czy nie.Moje szczęścia
