Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Basiu dziekujemy i rowniez trzymamy za was kciuki. Filipek jest mega silny. Super ze tak ladnie je i przybiera.
A my dzis mamy pasowanie na przedszkolaka.
Bartek zostaje na intensywnej terapi poki maja duzy luz na oddziale. Bedzie lepiej zaopiekowany niz na chirurgi a pojdziemy tam jak bedzie potrzeba zwolnić miejsce dla innego dziecka. Tak wiec Bartek swoim urokiem osobistym ma nadal miejsce w apartamencie hehe zjada juz 20 ml butelka. Woli moje mleczko niz mm. No i kazdy go chwali. Ze jest bardzo grzeczny i taki słodki. Naprawde mamy super pielegniarki na oddziale. Kazda z powołania do dzieci.
Aaga, mia4444, Cabrera, kasia1518, aga_ni, KasiaP, kalcia lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Mania, Awaria gratulacje dziewczyny! Dochodzcie do siebie i do domku 😊
Basiu - Filipek jest mega dzielny, super wiadomość. Obyście szybko wyszli już do domku i mogli się sobą nacieszyc.
Kokosowa - Bartuś jest mega! Nie mogę przestać czytac o tym małym bohaterze! 😊 Indywidualisty nieziemski! 😁 Trzymam mocno kciuki za Was! ✊✊✊
My dzisiaj byliśmy na USG. Wszystko oni mała niby szybkie się do wyjścia 🤔
Wąsy ok. 3kg i wszystko oki, także czekamy.
Wczoraj zrobiłam sobie rzesy, także na porodówkę jestem gotowa 😉😂
W środę jeszcze wizyta i robimy ognisko na zakończenie sezonu na działce 😁
Co do emocji po porodzie i nieprzespanych nocy to będzie dobrze. Póki co hormony, człowiek musi się oswoić z nową sytuacją i przyzwyczaić do nowej roli.
Trzymam za wszystkie kciuki! 😊
Kookosowa, kkkaaarrr, Cabrera, kasia1518, KasiaP, Awaria_90 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj po wizycie mam ochotę się położyć i płakać 😭 szyjka cały czas taka sama czyli 1,3 cm, mały wysoko, nie ułożony do porodu. W poniedziałek do szpitala na wywołanie jak się nie zacznie, a się na to nie zanosi. Gin też już zaczęła wątpić, że maly wyjdzie sam z własnej woli. Jeszcze codzienne telefony od dosłownie każdego członka rodziny mnie dobijają, już nie wiem co mam im mówić. Wszyscy taki ubaw mają, że mały nie chce wyjść, a mi jakoś w ogóle nie jest do smiechu.
-
Mi gin też powiedział 4 na wizycie że mogę rodzic nawet w nocy a młoda ma to w głębokim poważaniu. Jeszcze wczoraj się załatwiłam, pojechaliśmy na sałatkę i pizzę i wzięłam sobie sok, kelnerka przyniosła z lodem, tak mnie dziś gardło boli że śliny nie mogę przełknąć 😖
-
silent wrote:Gratulacje Awaria!
o kurka, ale mało już nas zostało czekających. Zaraz będziemy kibicować Listopadówkom. Za 4 dni zobaczę synka.
A byłaś może już dziś robić te badania w diagnostyce? I faktycznie kwalifikacje były tak szybkie że w zasadzie tylko podałam dane męża jako upoważnionego,zapytali czy 30może być po spojrzeniu w kalendarz i sprawdzili czy dziecko żyje na usg żeby pewnie jak coś nie było że ze szpitala z martwym się wychodzi. No i dali ta tonę kartek,wszystko trwało faktycznie minuta pięć
silent lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Oliii współczuję... Ja w czwartek mialam rozwarcie aż 0.5 cm.
Ze mnie też maja ubaw że jeszcze nie urodzilam ,także tego. Mąż też już powoli sie wkurza bo od dzisiaj powinien byc w pracy a że pracuje za granicą to nie pojechal.
Dzisiaj bylam na ktg i cisza.
Brunetka a jak u Ciebie sytuacja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 14:52
-
Spirit wrote:Ja mam 30.10 wyznaczony
A byłaś może już dziś robić te badania w diagnostyce? I faktycznie kwalifikacje były tak szybkie że w zasadzie tylko podałam dane męża jako upoważnionego,zapytali czy 30może być po spojrzeniu w kalendarz i sprawdzili czy dziecko żyje na usg żeby pewnie jak coś nie było że ze szpitala z martwym się wychodzi. No i dali ta tonę kartek,wszystko trwało faktycznie minuta pięć
Te badania przed cięciem, krzepliwość krwi itd? W środę idę, bo myślałam, że muszą być nie starsze niż dwa dni przed cięciemTak coś przynajmniej kojarzę z pierwszej ciąży. 30.10 to który tc u Ciebie będzie? Bo paskow nie widać :>
-
silent wrote:Te badania przed cięciem, krzepliwość krwi itd? W środę idę, bo myślałam, że muszą być nie starsze niż dwa dni przed cięciem
Tak coś przynajmniej kojarzę z pierwszej ciąży. 30.10 to który tc u Ciebie będzie? Bo paskow nie widać :>
na razie znalazłam kompromis,placówkę całodobową czynną w niedzielę ^^ u mnie wtedy będzie 38+4 z tym że no mnie łapią weekendy świąteczne i kolejki
tak to by pewnie było później odrobinę
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
Olliiii wrote:Ja dzisiaj po wizycie mam ochotę się położyć i płakać 😭 szyjka cały czas taka sama czyli 1,3 cm, mały wysoko, nie ułożony do porodu. W poniedziałek do szpitala na wywołanie jak się nie zacznie, a się na to nie zanosi. Gin też już zaczęła wątpić, że maly wyjdzie sam z własnej woli. Jeszcze codzienne telefony od dosłownie każdego członka rodziny mnie dobijają, już nie wiem co mam im mówić. Wszyscy taki ubaw mają, że mały nie chce wyjść, a mi jakoś w ogóle nie jest do smiechu.
Oliiii u mnie jest identycznie! Dzisiaj na ktg wszystko ok, ale na poród się nie zanosi ponoć. Lekarka kazała mi w czwartek przyjść z torba do szpitala:( ale wynegocjowałam chyba jeszcze kilka dni. Tzn powiedziałam jej ze jeszcze w środę mam prywatna wizytę u mojej prowadzącej i ze może najpierw z nią porozmawiam a w czwartek zamiast na oddział od razu to przyjdę najpierw na ktg i potem do niej i najpierw porozmawiamy zanim mnie położy na oddziale. Zaproponowałam ze zostanę w szpitalu dopiero od pn za tydzień. Ostatecznie nie powiedziała tak ani nie. Baaaardzo nie chce wywoływania porodu. Zastanawiam się czy w tej sytuacji już nie lepsza cesarka:/
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
brunetka91 wrote:Aga_ni, wiesz ja mogę mówić, ze teraz moja kolej, ale znając zycie to ona jeszcze mi w brzuchu posiedzi i niejedna mnie jeszcze wyprzedzi 🤷♀️
Brunetka, no kiedyś to się musi zacząć!!! A co mówią lekarze? Wysyłają Cię do szpitala czy jeszcze nie? Mnie wysyłają tylko z powodu in vitro i generalnie trudnej historii, ale wskazań żadnych ku temu nie ma. Jak się czujesz?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Oliiii u mnie jest identycznie! Dzisiaj na ktg wszystko ok, ale na poród się nie zanosi ponoć. Lekarka kazała mi w czwartek przyjść z torba do szpitala:( ale wynegocjowałam chyba jeszcze kilka dni. Tzn powiedziałam jej ze jeszcze w środę mam prywatna wizytę u mojej prowadzącej i ze może najpierw z nią porozmawiam a w czwartek zamiast na oddział od razu to przyjdę najpierw na ktg i potem do niej i najpierw porozmawiamy zanim mnie położy na oddziale. Zaproponowałam ze zostanę w szpitalu dopiero od pn za tydzień. Ostatecznie nie powiedziała tak ani nie. Baaaardzo nie chce wywoływania porodu. Zastanawiam się czy w tej sytuacji już nie lepsza cesarka:/2017 #1
2019 #2
-
Spirit wrote:Chyba nie,jednak Olsztyna pobudza dziecko do wyjścia. ja np teraz bym chciała żeby się samo zaczęło bo wtedy dziecko ma sygnał do wyjścia. A to wywoływanie męczące ale jakoś bardzo nie boli
Samego bólu wywoływania się jakoś bardzo nie boje ale na szkole rodzenia jeśli położne mówiły o powikłaniach czy porodach sn kończących się jednak cesarka, zawsze dopoowiadaly: zwłaszcza w przypadku porodów indukowanych. Wiem ze ile kobiet tyle różnych historii o różnie to może być, no ale nie cieszy mnie w ogóle wizja leżenia w szpitalu i wywoływania porodu23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualny
-
Kookosowa wrote:Basiu dziekujemy i rowniez trzymamy za was kciuki. Filipek jest mega silny. Super ze tak ladnie je i przybiera.
A my dzis mamy pasowanie na przedszkolaka.
Bartek zostaje na intensywnej terapi poki maja duzy luz na oddziale. Bedzie lepiej zaopiekowany niz na chirurgi a pojdziemy tam jak bedzie potrzeba zwolnić miejsce dla innego dziecka. Tak wiec Bartek swoim urokiem osobistym ma nadal miejsce w apartamencie hehe zjada juz 20 ml butelka. Woli moje mleczko niz mm. No i kazdy go chwali. Ze jest bardzo grzeczny i taki słodki. Naprawde mamy super pielegniarki na oddziale. Kazda z powołania do dzieci.
Kookosowa, ty to niezmiennie jesteś moja bohaterkazawsze widzisz jasna stronę mocy
Kookosowa lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zwracacie uwagę już na to jak rozwijają się wasze dzieci czy narazie skupiacke się na tym jak jedzą? Dziś mały mnie bardzo zaskoczył. Danio ma 10 dni i pierwszy raz położyłam go na brzuszku. Po minucie był już na plecach. Gabriel przekręcić się mając bodajże 3 tyg. Niespodziewana się, ze ten będzie jeszcze szybszy od Gaby.