Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nuska super opis!
Też wam muszę swój w końcu kiedyś opisać ale chyba w moim porodzie nic ciekawego nie bylo😅
Cabrera ja też karmie tylko KP. Jaki mamy przyrost, nie wiem. W piątek położna będzie mała ważyć to Wam napisze.
Zaczęłam odciągnąć pokarm na awaryjna chwilę. Odciagam i do zamrażarki. Tylko nie wiem ile w końcu można w niej trzymać 3mies czy pół roku max🥺 mimo trzeciego dziecka w tej kwestii jestem zielona 🙄
Dziś mąż był w USC więc oficjalnie mamy Karolinę Marte😁 swoją drogą byłam nie delikatnie zaskoczona widząc skrócony akt urodzenia. Kiedyś one wyglądały inaczej😂 i były 3szt a nie jeden. 🙄
Coś jeszcze miałam pisać ale kurcze nie pamietam😅
Spokojnego popołudnia i trzymam kciuki gdyby któras zaczęła dziś rodzic☺️😄
moni05, Cabrera lubią tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Melduje się po wizycie. Ostatniej! Mam przyjść dopiero 6tyg po porodzie. Ale do rzeczy: szyjka skrócona, rozwarcie na opuszek palca - czyli bez zmian. Zrobiła mi bolesne badanie, wydaje mi się ze to był masaż szyjki, nie nazwała tak tego ale powiedziała ze celowo ją poruszała żeby szybciej zaczęła pracowac.
Omówiłyśmy wszystkie opcje co się teraz może stać. Jutro idę na Ktg do szpitala i o ile ktg będzie ok, pozwoliła mi negocjować późniejsze położenie się do szpitala tj najpóźniej w pn (będzie to 41+3). Potem doradziła żeby zgodzić się na balonik oksy czy to tam zaproponują. I twierdzi ze do środy za tydzień powinno być po wszystkim, albo się rozkręci poród albo mi zrobią cesarkę jeśli wywołanie nie przyniesie rezultatu.
Trzymajcie wiec kciuki jutro żeby mnie nie położyli natychmiast do szpitala, tylko wypisali skierowanie na poniedziałek, a potem za to żebym sama zaczęła rodzic przed poniedziałkiem. Lekarka twiedzi ze jest duża szansa na to - w weekend.
KasiaP, Monalisa88, wiktoriaa, moni05, Olliiii, silent, mia4444, Jupik, Kookosowa, ammarylis, nuśka91, Cabrera, Klaudia2016, Goemi lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
KasiaP, odpocznij dziś i mamie tez powiedz żeby wyluzowała. Wiem, że łatwo mówić, ale widzę po sobie, że im bardziej ja się denerwuje to młody to samo... przejmuje Twój nastrój. Zamknij się z nią gdzieś sama, w spokoju, pogłaszcz, sama się tez postaraj uspokoić. Lub poproś mamę żeby zamiast makaronu trochę ja pokolysala a Ty idź na pół h drzemki.
KasiaP lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Przez kilka ostatnich dni mam momenty, że jestem słaba, a przy tym mam wysokie tętno, nawet do 120. Do tego mogłabym wiecznie spać.. Nie wiem czy to przez to, że w nocy budzę się co godzinę na siku, czy może coś tam się zaczyna dziać? To normalne pod koniec, że mogłabym nie wychodzić z łóżka? 🤔
Pewnie na dwoje babka wrozyla🙄
Jedno jest pewne- śpij póki możesz😉 -
KasiaP wrote:Dziewczyny ja mam kryzys dziś. Mała nie daje się odłożyć, o uspaniu nie ma mowy, Clay dzień noszę karmie noszę karmie, ona wyje, ja wyje, mama się pyta o każdy drobiazg typu a który durszlak mam wziąć do makaronu, a czy to mąka, w którym kubku chcesz herbatę, ja wiem że pomaga gotuję ten obiad ale zaraz oszaleje. Tak się rozwylam dzisiaj ze się nie mogę uspokoić
Kasia współczuje chyba kiedyś o tym pisałyśmy ze Twoja mama, tak samo jak moja potrzebuje obsługiwania i pozornie pomaga. A jak długo u Ciebie zostaje? Mysle ze z dnia na dzień będzie coraz bardziej samodzielna.
KasiaP lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Kasia może taki dzień,jutro będzie lepiej ;*
Na laktacje polecam femaltiker+słód+herbatka hipp+woda = u mnie koszulka przecieka! Pierwszy raz mam tyle mleka!
Kkaarr no właśnie chodzi o te 3 szczepy,ale czy ona jest udowodniona że jest bezpieczniejsza czy coś? Polą w ogóle nie była nią szczepiona i Olkowi też bym nie dała gdyby nie przymus.Moje szczęścia
-
Przedszkolanka dzis patrzyłam nanta herbatke hipp i wzięłam babydream z rossmana. Ma identyczny sklad. Ciekawe czy podziala. Femaltikera nie moglam znaleźć. Odciagam ciagle i juz ilosc sie zmniejszyla. A teraz juz potrzebujemy.
Bartek dzis mial wizyte z fizjoterapeuta. Dal mu jesc z butelki dla wczesniakow i super mu to poszlo. Musze kupic ta butelke ale znaleźć ja graniczy z cudem.
Wyjeli mu sonde do jelita. Je juz tylko buzia i do żołądka jak sie zmeczy ssaniem. W przyszłym tygodniu wychodzimy! Jeszcze nie ma decyzji czy na chirurgie czy odrazu na kardiologie.
Nuska super opis
Mania co sie dzieje?
A tak w ogole to w biedronce jest promocja na pampersy.
przedszkolanka:), Cabrera, Karooo93, KasiaP, Goemi lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Moim zdaniem zawsze bezpieczniej sie zaszczepic, bo ryzyko zachorowania i skutki choroby sa nieporownywalnie wyzsze niz ewentualne ryzyko i skutki NOP. Nie znam badan porownujacych bezpieczenstwo tych sczepionek, ale wiem, ze Prevenar 13 jest stosowany w kilkudziesieciu panstwach a ta co jest w PL jedynie w kilkunastu (dane podane przez ordynator pediatrii z Niekłańskiej w W-wie)przedszkolanka:) wrote:Kasia może taki dzień,jutro będzie lepiej ;*
Na laktacje polecam femaltiker+słód+herbatka hipp+woda = u mnie koszulka przecieka! Pierwszy raz mam tyle mleka!
Kkaarr no właśnie chodzi o te 3 szczepy,ale czy ona jest udowodniona że jest bezpieczniejsza czy coś? Polą w ogóle nie była nią szczepiona i Olkowi też bym nie dała gdyby nie przymus.
przedszkolanka:), Jupik lubią tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
brunetka91 wrote:Przez kilka ostatnich dni mam momenty, że jestem słaba, a przy tym mam wysokie tętno, nawet do 120. Do tego mogłabym wiecznie spać.. Nie wiem czy to przez to, że w nocy budzę się co godzinę na siku, czy może coś tam się zaczyna dziać? To normalne pod koniec, że mogłabym nie wychodzić z łóżka? 🤔
Niezależnie od tego czy to coś oznacza czy nie, korzystaj i spij
paulina2811 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
We mnie już się zaczęła tlić nadzieja, że coś się święci, bo miałam kilka regularnych skurczy, i co? Dupa, wyciszyły się. Mój syn już teraz chce wytrenować moją cierpliwość, chyba wie, że trochę mi jej brakuje 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 19:31
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
Kokosowa co to za butelka??
Super ze wychodzicie, trzymam.kciuki zeby teraz szybko poszlo!
U mnie laktacja nie potrafi sie wyrownac, ale mleka dla Malej starcza. Raz jest ho pelno, piersi az ciekna, a po kilku dniach takie flapy. Nie wiem od czego to zalezy.
Jutro pierwsza wizyta na silowni!
Cabrera lubi tę wiadomość
-
Co do kp i mm. Mój syn byl wiecznie na 3-10 centylu. Do Ok 7-8’miesiaca karmiłam głównie piersią, barfzo sporadycznie mm. Później już tylko mm, i co? Nadal pozostał na tym samym centylu. W międzyczasie miał robionych dużo badań i wszystko było Ok.
Ważne żeby jakoś bardzo nie spadać ze swojego kanału centylowego.
Kciuki za wszystkie nierozpakowane. Oby jak najszybciej, wiem jakie to jest frustrujace. Wywoływania tez się nie bójcie. Ja miałam 2 razy i nie wspominam tego dramatycznie.
moni05, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Kokosowa femaltiker na pewno w aptece,ja na olx znalazłam w fajnych cenach
Kkaarr i o to mi właśnie chodzi,bo wiem że ta z sanepidu została wycofana a u nas przymusowa. Dziękuję!
Olii zaraz i tak wyjdzie,nie ma innego wyjścia:DWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 20:09
Moje szczęścia
-
Dzięki dziewczyny ☺️
Moni dla mnie Ty jesteś najdzielniejsza, że wytrzymałaś ten szpital ❤️
aga ja chciałabym znieczulenie gdyby było to możliwe... A w praktyce jest tak, że we wszystkich państwowych szpitalach w Polsce niby jest znieczulenie zagwarantowane ustawowo a tak na prawdę nie ma anestezjologów, którzy mogliby je podać. Więc w sumie go nie ma 😑 Ja wiedziałam już wcześniej, że niestety nie mam na co liczyć, bo zapytałam mojego gina który pracuje w szpitalu. Ale przy następnym porodzie chciałabym znieczulenie więc jeśli nic nie zmieni się w tej kwestii to chyba będę myśleć nad prywatnym szpitalem, jeżeli miałabym znowu ciążę bez powikłań itp.
A co do nacięcia to nie było to straszne, prawie tego nie czułam. I rana ładnie się zagoiła, nawet ciężko mi znaleźć blizne po tym. Nie wiem ile miałam szwów... Za to miejsce szycia po pęknięciu do tego czasu mnie trochę ciągnie i podkrwawia. Niby miałam szwy rozpuszczalne a w tym miejscu dalej mi się nie rozpuściły 😮 Ogólnie w pierwszych dniach ciężko jest na tyłku usiąść, czasem to nawet niemożliwe. Ale tak jak pisałam, codziennie jest troszkę lepiej ☺️ W ogóle teraz tak myślę, że najlepiej zostać naciętą zanim się pęknie, bo ta rana jest "równa" od skalpela i dzięki temu właśnie lepiej się goi a pęknięcie to rana szarpana. Wiem, że jest teraz głośno o tej ochronie krocza, ale uważam, że naprawdę nacięcie nie jest straszne. Na pewno nie straszniejsze od pęknięcia.
A mój mąż super się zachował w tym wszystkim. Cały czas mówi, że jest ze mnie dumny i bardzo ładnie sobie radzilam. Ja uważam, że mogło być nawet lepiej, ale to był mój pierwszy poród i byłam trochę oszałomiona tym wszystkim. I ciągle mi mówi, że on chce więcej dzieci, najlepiej jak najszybciej a ja na razie nie mogę tego słuchać 😛
moni05 lubi tę wiadomość
-
Co do karmienia to ja też karmie tylko piersią. Jutro będzie mój maluch ważony to się w końcu dowiem ile przybrał, ale na pewno rośnie, bo zrobił się taki okrąglutki i pierwsze ubranka są już na niego za małe ☺️
Dziewczyny ile Wam przeważnie wytrzymują dzieci między karmieniami? Mój tak średnio 2,5-3h. Ale zdarza się, że np już po godzinie pcha ręce do buzi i nie chce spać. Zazwyczaj staram się go przetrzymać, żeby nie stało się tak, że będzie cały czas wisiał mi na cycu, ale nie wiem czy nie robię błędu i może powinnam go karmić zawsze kiedy tylko daje takie sygnały? Jakie jest Wasze zdanie?
Niestety moja teściowa jest laktoterrorystką i gdybym dała mm to chyba by mnie zlinczowała 😮 ale póki co mam dość pokarmu więc na razie zostaje tak jak jest. -
Aaga medela habermana ze smoczkiem mini special needs. Sa dwie wersje rozmiaru tych smoczkow i moj akurat musi miec mini. Oczywiście nigdzie nie dostepne. Ale juz napisalam meila do medeli.
Ja mam mniej niz na poczatku. Moze teraz ziolkami podciagne.
Nuska tesciowa sobie moze a ty jak będzie trzeba to podasz ale super ze masz mleczko.
Przedszkolanka poszukam w aptece. A dzis herbatka. Nawet smaczna.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Mój je co 1,5-2h w dzień i 2,5-3h w nocy. Co tez jest problematyczne. W ogóle on ma taka długa przerwę w spaniu, ze trzy karmienia jest praktycznie bez snu. Przed tym ostatnim, po którym zasypia na 3h pierwszy raz. Ta długa przerwa to 4,5-6h i najlepiej oczywiście mu na rękach wtedy... już nie wiem co mam z nim robić. Leżymy obok siebie, pokazuje mu kontrastowe książeczki, czytamy bajki, rozmawiam do niego, moja Ala trzyma go na rączkach, no cuda wianki. Ale ostatnie 1,5 h to katorga...
Nuśka, szpital mi się wciąż śni, wiec wcale nie taka dzielna jestem skoro to taka trauma... a teściowa nie musi o mleku wiedzieć. W ogóle mnie wkurza tez moja mama w tym zakresie nawet mówiąc „no, pół roku byś mogła pokarmić” i ktokolwiek inny, kto próbuje tylko się wtrącać. Dziecka nie głodzę. Ale laktator nie odciąga wystarczająco, żaden. Próbowałam dwóch elektrycznych i ręcznego. Tylko on potrafi to mleko wyssać: wiec siła rzeczy jak będę musiała gdzieś wyjść to będzie musiał dostawać mm.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019
