Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olala Karo gratulacje!!!
U niesamowite jak różne mogą być noworodki, na waszym przykładzie 12cm i ponad kilogram różnicy.
U nas wczoraj też wieczor płaczu, kolejny już... Jak nie kolka to co? Noc śpi, o 1 miałam problem żeby dobudzic, jadła może minute i zasnęła. Być może była już ztyrana tym płaczem. Ogólnie mam wrażenie że moje dziecko albo płacze albo śpi, nie ma normalnej aktywności żeby leżeć i patrzeć na świat, chyba że ja noszę to wtedy jest ok.
My też tylko na piersi. Jutro ma być położna i przywieźć wagę, będę spokojniejsza wiedząc czy przybiera.
Z kupa problem, bez czopka nie robipo 3dobach jej zakładam.
Co do szczepień ja na rotawirusa i pneumokoki syna szczepilam i teraz też zamierzam. Choć szczerze mówiąc wolałabym szczepić tak jak syna 2 dawkami prevenar po roku a nie już teraz.Karooo93 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny
Karo, Olala gratulacje! 😁
U nas też KP dość regularne właśnie w przedziale 2,5-3h
Jestem ciekawa jutrzejszego ważenia małej.
Dziś mamy tydzien😍
Pokarm mam, nawet sporo, póki co bez wspomagania choć wczoraj wypiłam jedna herbatkę hipp (ja je uwielbiam za smak😁😄)
Miałam się Was pytać.. Któraś też tak ma od porodu że mogła by jesc coś słodkiego bez przerwy? Odkąd wróciłam że szpitala nie mogę się powstrzymać a nigdy nie przepadałam za słodyczami.. W ciazy nie jadłam bo cukrzyca ciążowa. A teraz co chwilę coś podjadam. Popadam w dołki bo mój brzuch jest większy niż po poprzednich porodach. Czuję się dalej wielka a zawsze byłam chudzielcem. 🙄 Generalnie nie mogę na siebie patrzeć bo od razu łzy napływają do oczu.
Przepraszam że końcówka taka... Słabszy dzień dziś mam. 🙄
Spokojnego dnia i kciuki za kolejne porody☺️Karooo93 lubi tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Aga informuj nas
mam nadzieję że pójdzie po Twojej myśli wszystko.
Konieczynka u nas w dzień też tak. Jak aktywna to musi być cyc. Chyba że u tatusia na rączkach, wtedy się coś popatrzy. I tu by mi się zgadzało to co położne w szpitalu mówiły, że czuć ode mnie jedzeniem i ona się nie może skupić na niczym innym.
Monalisa, mam też tak. To przez tą cukrzycę w ciąży. Jak sobie musialysmy tyle czasu odmawiać to teraz potwór slodyczowy wychodzipoza tym karmisz to potrzebujesz energii, a daje głowę że nie ma za bardzo czasu na regularne posiłki
W ogóle rano mała pospała. Zdążyłam zjeść śniadanie, wziąć prysznic z myciem włosów i nawet z psem wyjść sama. Jak to mama noworodka uczy się doceniać małe rzeczy. Wczoraj się cieszyłam, że dałam radę powiesić pranie lol. Teraz znowu miauczy ale poranek był mójWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 10:03
moni05, kalcia, kasia1518, aga_ni, Jupik lubią tę wiadomość
-
Irka wrote:A Wy leżycie na krasnickiej? Jeszcze malutkiej nie zeszla zoltaczka?
aga_ni lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Konieczynka wrote:Olala Karo gratulacje!!!
U niesamowite jak różne mogą być noworodki, na waszym przykładzie 12cm i ponad kilogram różnicy.
U nas wczoraj też wieczor płaczu, kolejny już... Jak nie kolka to co? Noc śpi, o 1 miałam problem żeby dobudzic, jadła może minute i zasnęła. Być może była już ztyrana tym płaczem. Ogólnie mam wrażenie że moje dziecko albo płacze albo śpi, nie ma normalnej aktywności żeby leżeć i patrzeć na świat, chyba że ja noszę to wtedy jest ok.
My też tylko na piersi. Jutro ma być położna i przywieźć wagę, będę spokojniejsza wiedząc czy przybiera.
Z kupa problem, bez czopka nie robipo 3dobach jej zakładam.
Co do szczepień ja na rotawirusa i pneumokoki syna szczepilam i teraz też zamierzam. Choć szczerze mówiąc wolałabym szczepić tak jak syna 2 dawkami prevenar po roku a nie już teraz.Paulina -
przedszkolanka:) wrote:Mamy o 120g przekroczona wagę ogrodzeniowa;) obecna 3380 g;)
A mam pytanie,jaką wybieracie szczepionke na pneumokoki?przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
KasiaP ja właśnie chyba jako jedyna z Was mam czas dla siebie. Malutka między karmienia i śpi. W chwilach aktywności których Góra dwie póki co grzecznie leży rozgląda się nie muszę jej mieć na rękach. 😅 Codziennie od rana jak starsze idą do szkoły mam czas postrzatac i zrobić obiad ba! Od rana to nawet mam na to chęci i energię. U mnie jest czas na regularne posiłki. Większym problemem póki co jest brak apetytu na cokolwiek. Tylko słodkości mi w głowie więc śniadanie obiad i kolacje w siebie dosłownie wmuszam. Mam nadzieję że to przejściowe. Tak miałam przy początku diety cukrzycowej. Odkąd miałam mierzyć cukier miałam problem z regularnoscia posiłków i ilością która się zmniejszyła jakby pod presją tego że muszę się pilnowac🙄😏
aga_ni, KasiaP lubią tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Monalisa88 wrote:Dzień dobry dziewczyny
Karo, Olala gratulacje! 😁
U nas też KP dość regularne właśnie w przedziale 2,5-3h
Jestem ciekawa jutrzejszego ważenia małej.
Dziś mamy tydzien😍
Pokarm mam, nawet sporo, póki co bez wspomagania choć wczoraj wypiłam jedna herbatkę hipp (ja je uwielbiam za smak😁😄)
Miałam się Was pytać.. Któraś też tak ma od porodu że mogła by jesc coś słodkiego bez przerwy? Odkąd wróciłam że szpitala nie mogę się powstrzymać a nigdy nie przepadałam za słodyczami.. W ciazy nie jadłam bo cukrzyca ciążowa. A teraz co chwilę coś podjadam. Popadam w dołki bo mój brzuch jest większy niż po poprzednich porodach. Czuję się dalej wielka a zawsze byłam chudzielcem. 🙄 Generalnie nie mogę na siebie patrzeć bo od razu łzy napływają do oczu.
Przepraszam że końcówka taka... Słabszy dzień dziś mam. 🙄
Spokojnego dnia i kciuki za kolejne porody☺️
Jak narkoman. Od poniedziałku miałam.być już grzeczna ale się nie udało:-) i nadal sie opycham. Brzuch nadal.duży ale wagowo mniej niż przed ciążą ale zaczynałam z nadwagą więc muszę teraz to zgubic. No i jestem.cała miekka taki flak. Ale to 2 tygodnie. Za 2 miesiace zaczne cwiczenia:-) -
My na rotawirusa nie szczepilismy pierwszej ivtwraz raczej też nie .
Meingokoki tak - córka miała po 8mc ale to wcześniak, niska masa urodzeniowa i nie chciałam przedobrzyc bo dużo było tych szczepień. Szczepilismy Bexero na szczep B , teraz jeszcze w grudniu planuje pisać Nimenrix 1 dawka na pozostałe szczepy.
U Gabrysi też będziemy szczepic na meingokoki rylko chce Wcześniej To zrobić.kasia1518
-
Ale fala narodzin
super, zaraz wszystkie będą rozpakowane- Aga i na ciebie przyjdzie czas
hehe
Monalisa ja tez ciagle słodycze, ale ja cała ciąże miałam ogromna chęć gdzie zawsze potrafiłam się powstrzymać, teraz nie umiem. A jeszcze wszyscy przychodzą z czekoladkami i mąż ciasteczka mi donosi to ja zaraz nadrobię wagę zamiast zrzucićco do regularności posiłków to ja tez bez problemu daje radę. Ignas jest jeszcze spokojniejszy już Kosia
tylko je i śpi, w dzień coraz dłuższe aktywności, ale to wtedy patrzy i gaworzy lub po prostu kładę go sobie na kolanka i się nim zachwycam
karmie tylko piersią od początku bez problemów na szczęście, w poniedziałek była polozna to w 4 dni od wyjścia ze szpitala przybrał 200 g
co każde karmienie kupa, wiec z tym tez nie mamy problemów, kąpiele lub jak jego siostra żabka
nawet w nocy już coraz lepiej się przestawia, ze trzeba spać. Dziś na noc położyłam go do rożka i odpalilam w końcu szumisia i budził się tylko 3 razy na jedzenie i od razu zasypiał, wiec luksus, aż wszyscy zaspalismy. Budzik na 7 był, a mąż się o 9.13 obudził do pracy
Ze złych rzeczy to córcia w domu od dcwoch dni. We wtorek ze żłobka wróciła z chrypka i wieczorem nagle dostała gorączkę 39,3 , dostała ibufen, pięknie spadło, cały dzień spokój i na wieczór wczoraj znowu 39,3, tez od razu spadło i od rana nie ma. Mam tylko nadzieje, ze Ignas nie złapie nic.aga_ni lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
U nas dziś 3418g ( urodzeniowa 3100g) ale przybiera skokowo- jesteśmy w szpitalu więc waża codziennie i tak np. Jednego dnia przybrała 120g, drugiego 65g, trzeciego 7g, a czwartego spadła 2g - też cały czas na kp. 2crazy dostaje butelkę ( odciagam mężowi po 150ml i jadę na kilka godzin do domu do starszej córki, a on zostaje w szpitalu z mała i karmi) - generalnie karmię na żądanie- jak zje z butli te 60-70ml to jest 3h spokoju , a jak z piersi to różnie... Raz 1.5h, raz 3h - zależy ile ssie, bo czasami po 7-10min i już nie chce więcej, a czasami po 15-20min ( wtedy na 2 piersi) i spokój też 3 godziny.
Za każdym razem jak zostawiam męża z mała to mówię- jak zabraknie mleka , to daj mm - bo stoi na oddziale w kuchni w butelkach- nic do mm nie mam - sama myślałam że trzeba będzie dokarmiac, ale udaje się narazie kp.
I mamy problemy z brzuszkiem- zagazowuje się mocno i mam już druga noc z rzędu przeboje, które skończyły się rurka w tyłku. W szpitalu mówią że to nie kolka bo za wdzednue , niedojrzałosc układu pokarmowego i że antybiotyk też może na to wpływać. Kikut odpadł więc kazali jak najwięcej ba brzuszku kłaść żeby gazy na bieżąco się ulatnialyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 10:49
moni05 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Super Kasia, ze udaje ci się do Zosi jeździć i super ze karmisz piersią bez problemu
waga super, dzieci właśnie przybierają skokowo dlatego polozna wazy co tydzień a nie codziennie, bo tak jak u ciebie różne wartości by wychodziły
kasia1518, kasia1518 lubią tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Dziewczyny z tym slodkim to chyba tak latwo nie przechodzi... ja jestem 7tygodni po porodzie a jak nie zjem w ciagu dnia czegos slodkiego to mnie cos trafia. Maz codziennie na powrocie z pracy musi cos kupic bo mnie nosi. Ale dzis staram sie juz nie jesc I pierwsza wizyta na silowni zobaczyny jaki bedzie efekt.
Co do aktywnosci u nas jest jej coraz wiecej, troche sie soba potrafi zajac a czasem jest mocno absorbujaca ze sniadanie wtedy jadam o 12 a zeby myje o 14... raczej nie lubi przebywac sama no I jej ulubionym zajeciem jest wiszenie na cycku... wtedy po jedzeniu przysypia I sie usmiechaDzis jest wyjatkowo laskawa dla, matki I spi w lozeczku a ja cisne z oknami I porzadkami w szafie
KasiaP lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja słodkie też wpierdzielam ile się da i nie miałam cukrzycy ciążowej. W ciąży jadlam dużo i teraz mam wrażenie że jeszcze więcej, o dziwo mam 3kg mniej niż przed ciąża, ale u mnie to chyba stres i nerwy spowodowane tym że jestemy w szpitalu, że wszystko na wariackich papierach , bo jeżdżę do Zosi codziennie i tak w biegu, no i kp ze mnie wyciąga dużo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 11:02
kasia1518
-
Oj tak Kasia, kp wyciąga. Ja przy Kosi jadłam bardzo dużo, a wyglądałam jak chodząca anoreksja. Z tego co pamietam to mamy podobny wzrost 173 cm, a ja ważyłam 59 kg. Moja normalna waga to 62 i tak się najlepiej czuje. Teraz widzę codziennie, ze coraz mniejszy brzuch a ja zjadam ogromne ilości słodyczy
posiłki normalne jem, ale regularnie jest ich 5.
kasia1518 lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Melduje się po wizycie u lekarza. Chyba jestem pacjentka VIP bo skierowanie do szpitala dostałam na pn ale dla pewności ze wszystko ok, skierowanie na dodatkowe ktg na sobotę
jestem zadowolona bardzo, szyjka skrócona, główka nisko, poza tym noc się dzieje - no trudno. Bardzo liczę jednak ze do końca tygodnia się zacznie naturalnie poród.
pani lekarka nadal przerażona ze ja po in vitro chce rodzic siłami natury 🤦♀️ Ja wiem ze ona tak z troski ale to masakra jest - caly czas mówi: się pani uparła na ten poród naturalny. Ja mówię ze tak wybrałam ale jeśli są jakiekolwiek wskazania to od razu się zgadzam na cesarkę. A ona na to, no nic pani nie zrobię, nonie ma się do czego przyczepić, nie ma wskazan. I potem dodaje: no, u pani pewnie i tak się pewnie skończy cesarką. A ja pytam dlaczego tak mysli, czy dlatego ze się poród nie rozkręca, a ona na to: trudno mi powiedzieć, ja się tak rzadko spotykam z in vitro i porodem naturalnym 🤦♀️ Nie ma to jak motywacja i wsparcie od lekarza
Dziewczyny skoro macie narkotyczną potrzebę jedzenia słodyczy, jedzcieto nie czas na katowanie się. Może tylko uda wam sie wybierać te zdrowsze. Np jakieś ciasto z sezonowymi owocami zamiast batonika.
Bardzo miło się czyta że adoptujcie się do nowej sytuacji i łapiecie rytm z maluchami. Tez bym tak chciała...
Kasia, trzymamy kciuki za wypis ze szpitala dzisiaj.
moni05, Monalisa88, kasia1518, KasiaP lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Monalisa88, Jupik, sunshine03, Konieczynka, sandrina22, kasia1518, Goemi, KasiaP, Kookosowa, mia4444, meerici, nuśka91 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019