Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
aga_ni wrote:Czasem się bierze, ale generalnie nie ma zadnej różnicy. Przewrażliwieni są niektórzy lekarze. W sumie lepiej tak niż mieliby się w ogóle mną nie przejąć no ale niepotrzebnie podnoszą poziom stresu. Moja lekarka prowadząca mówi, że dziecko raczej nie wie ze jest z in vitro i ze układa się do porodu naturalnego
i ze jak ja czuje ze tak chce to ja wiem najlepiej.
2017 #1
2019 #2
-
silent wrote:Między 3 a 4 kg margines błędu wynosi już 600g
Ja się powoli szykuję na jutrzejszy wielki dzień. Nogi ogolone, paznokcie obcięte, enema czekaostatni spacer z synkiem, który dziś jest ostatni dzień jednakiem.
Także dziewczyny.. jak żadna się nie pospieszy, to wpycham się jutro w kolejkęsilent, aga_ni lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Karooo93 wrote:Powiem Wam,że w życiu się nie spodziewałam,że tak szybko urodzę mała 🤗
I cieszę się tylko,że był w domu Piotrek. Bo noc wcześniej pracował i w takim tempie to chyba bym w domu urodziła ... 🙄😱
Wiele filmów trwa dłużej niż cały Twój poród od obudzenia w nocyKarooo93 lubi tę wiadomość
-
Karoo gratuluję
Jupik ja już ponad 2 tyg od cięcia i dalej mam wałeczek nad blizną nie mam czucia i samo cięcie trochę jeszcze "piecze" byłam już u gina bo niepokoi mnie moje oczyszczanie. Niestety mam obkurczoną macicę, wszystko pozamykane tylko krew w środku została. Dostałam czopki ale chyba nie zadziałały tak jak trzeba.
Mam jeszcze pytanie czy wy po cc też dostawałyście oksytocynę?? -
Niestety już praktycznie nie krwawię czasem zdarza się jakaś mała plamka. Robiłam usg i lekarz mierzył ile zostało tam krwi ale nie pamiętam. Stwierdził, że z czasem się oczyści ale póki co nic się nie dzieje
Ja dostałam oxy po porodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 21:36
-
Jupik wrote:Karooo, naprawdę pozazdrościć takiego express-porodu
Kkkaaarrr, nadal masz ten wałek nad blizną? Bo mi tak jakby właśnie spuchło i mam taki wałek, i zejść nie chcenic nie jest czerwone, raczej miękkie, ale nie wiem, kiedy to zejdzie. A położna obejrzy mnie dopiero w pon. No i ja dalej na przeciwbólach. Ciekawe ile jeszcze.
-
Hej
widzę, że większość już rozpakowana
U mnie dziś wypadałby termin porodu. Aż ciężko mi uwierzyć w to, ale wszystko wskazuje na to, że los jest łaskawy i jednak pozwoli mi cieszyć się w tym dniu. Nadal jestem w ciąży. Starty nie da się niczym wynagrodzić, ale... Mamy dwa serduszka, a w niedzielę jadę sprawdzić czy pojawi się też trzecieJupik, przedszkolanka:), aga_ni, wiktoriaa, Cabrera, mia4444, KasiaP, nuśka91, moni05, Karooo93, Klaudia2016, ManiaM, Aaga, silent, Kookosowa, Konieczynka, Monalisa88, japonka, kasia1518 lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Goemi, kkkaaarrr, dzięki za odpowiedzi.
No ja krwawię, już coraz mniej, ale początkowo było tego sporo. Macica już mi się sporo obkurczyla. Z tym wałkiem mam podobnie, też rano jest mniejszy, a wieczorem większy..Ja mam takie dziwne uczucie jak dotykam, wolę nie dotykać. Kurde, ciekawe ile potrwa zanim się wróci do względnej normalności.. zdecydowanie największy minus CC to to bujanie się z raną po. Zupełnie nie jestem przyzwyczajona do takiego fizycznego ograniczenia i mnie to wkurzaciekawe kiedy będę mogła iść na jakiś fitness
Edit.co do oksytocyny- nie mam pojęcia. Wisialam pod jakąś kroplówa, ale nawet mi nie przyszło do głowy spytać się co to..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 21:57
-
Karoo super poród!
Olala gratuluję!!
Kinga pojawi się,jestem tego pewnatrzymam za Was kciuki;)
Widzę,że sporo tu problemów brzuszkowych..mój Olek nie spał cały dzień. Jedynie dwie drzemki chwilowe w wózku i kokonie i to na brzuszku.. na mnie się uspokaja,smoczek tylko na chwilę. Prezyl się,pączki może że 3 poszły.. Mąż już kupił sab simplex i podawać będę. Od 18:30 spi ale słyszę jak się kręci i napina..kupy nie ma 2 albo 3 dzień,nie pomogło masowanie,ogrzewanie,zginanie nóżek i,woda itp..
Co do słodyczy to spokojnie. Ja po porodzie z Pola codziennie musiałam zjeść pączka albo maślana z miodem ;p ale ćwiczyłam,karmiłam i zleciało. Tym razem chce mi się czasem ale jem ciasteczka dla diabetykow(czekoladowe,bez glutenu pycha!!polecam z piekarni hert)albo od Chodakowskiej coś,ewentualnie ostatnio piekłam ciasteczka owsiane i kruche z Pola w wersji lzejszejale wróciłam do zdrowego trybu już z jedzeniem,ćwiczę i czuję się o wiele lepiej. Jeszcze mam oponke która mnie wkurza i bym już ją wypaliła porządnym treningiem no ale to dopiero 3 tyg.przeciez
Monalissa ja też przy moim mam dużo czasuale wtedy jestem dla Poli,gotujemy coś,spacerujemy, ćwiczę,szyję coś pomału i czas leci. Teraz Was dopiero doczytałam od rana ;o
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 21:59
Kinga13, moni05, Monalisa88 lubią tę wiadomość
-
Olala, Karoo gratulacje dla Was 🍼🍼
Kinga13 ogromnie się cieszę, wspaniale czytać takie wiadomości jeszcze z podwójnym lub potrójnym szczęściem ❤️
To moje dziecie ma bardzo różne dni, trudno dopatrzeć w tym reguły. Ze dwa dni są w miarę spoko, dużo śpi, je tak co 3h a potem przychodzi dzień, że jest nieodkładalny, śpi ale tylko na rękach. Z kupami nie ma problemu, ale też czasem pręży się strasznie.
Dziś spróbowałam go karmić jak tylko da znać i wyszło, że wisiał na cycu prawie cały dzień 😑 aż chyba mi wszystko wyssał. Chyba jednak czasem muszę go trochę pooszukiwać...
Byliśmy też na ważeniu. W sobotę ma 3 tygodnie i waży 4070g. Wagę urodzeniową miał 3540g a najniższą 3300g. Nie ogarniam tych centyli, ale z tego co lekarka mówiła to jak na samo kp chyba dosyć dużo przybrał ☺️Kinga13 lubi tę wiadomość
-
A i nie wiem czy dobrze robię, ale ja mojego nie odbijam po jedzeniu jak zaśnie, bo bym go obudziła. W sumie mało ulewa. Po jedzeniu staram się go obserwować z 20-30 min. W nocy jest ciężko, bo zasypiam. A jeszcze chce go odłożyć do łóżeczka i często się nie udaje i śpi ze mną przez to, że mi się zaśnie.
Też mam straszny apetyt na słodkie, ale podobno przy kp za bardzo nie wolno i zawsze mam wyrzuty sumienia... -
Nuska91 ja mała też rzadko odbijam bo mi się wybudza. Wczoraj położna powiedziała mi, że póki je,, małe,, porcje to mogę ją na ręku trzymać aby głowę znacznie wyżej o na chwilę obecną to wystarczy. Ale niestety za chwilę normalnie odbijanie przez ramię będzie musiało być.
Co do krwawienia, 8 urodziłam a od dwóch dni nie krwawie. Niepokoi mnie, że trochę za szybko.
Ci do słodyczy mam to samo muszę codziennie coś zjeść, jakaś tragedia 😋
-
Kinga13 wrote:Hej
widzę, że większość już rozpakowana
U mnie dziś wypadałby termin porodu. Aż ciężko mi uwierzyć w to, ale wszystko wskazuje na to, że los jest łaskawy i jednak pozwoli mi cieszyć się w tym dniu. Nadal jestem w ciąży. Starty nie da się niczym wynagrodzić, ale... Mamy dwa serduszka, a w niedzielę jadę sprawdzić czy pojawi się też trzecie
Nawet nie wiesz jak się cieszę! 😊 trzymam za Ciebie mocno kciuki i gratuluję 😘💐✊🏻✊🏻 To cudowne wiadomości.Kinga13 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moje dziecko nadal ciągle je. Nie mam na nic czasu bo tylko cyc i cyc. Opierdzjsla oba cycki I dalej głodny więc nadal czasem dajemy mm. Za to już wiem, że jest antysmoczkowe. No nie da się zapchac go smokiem. Widocznie taki urok moich dzieci. Uwielbia też jazdę wózkiem
dla mnie super bo ja nie lubię zabawy w chuste. Lubi też jazdę autem