Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga_ni skoro nie ma wskazan to kompletnie nie rozumiem iporu Twojej lekarki... niepotrzebnie wszczepia w, Ciebie watpliwosci I wyrzuty sumienia czy podjelas dobra decyzje. Komplikacje moga pojawic sie I przy sn I przy cc wiec niech nie traktuje cc jak zlotego srodka. Jakas abstrakcja dla mnie. A in vitro konpletnie nijak ma sie do porodu skoro ciaza przebiega prawidlowo a maluszek jest zdrowy.
Dziewczyny a czy przy maluszkach macie zycie towarzyskie??adella1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. W nocy parę razy obudziły mnie mocne bóle w dole pleców, rano doszedł brzuch. W sumie jeśli są to skurcze to bardzo nieregularne, ale jak się pojawiają to są dosyć bolesne. Śluz mi się zrobił brązowy. No nic czekam na rozwój sytuacji. Katar mam okropny, oczy tak łzawią że wyglądam jakbym cały czas ryczała. Masakra
-
Konieczynka wrote:Olala Karo gratulacje!!!
U niesamowite jak różne mogą być noworodki, na waszym przykładzie 12cm i ponad kilogram różnicy.
U nas wczoraj też wieczor płaczu, kolejny już... Jak nie kolka to co? Noc śpi, o 1 miałam problem żeby dobudzic, jadła może minute i zasnęła. Być może była już ztyrana tym płaczem. Ogólnie mam wrażenie że moje dziecko albo płacze albo śpi, nie ma normalnej aktywności żeby leżeć i patrzeć na świat, chyba że ja noszę to wtedy jest ok.
My też tylko na piersi. Jutro ma być położna i przywieźć wagę, będę spokojniejsza wiedząc czy przybiera.
Z kupa problem, bez czopka nie robipo 3dobach jej zakładam.
Co do szczepień ja na rotawirusa i pneumokoki syna szczepilam i teraz też zamierzam. Choć szczerze mówiąc wolałabym szczepić tak jak syna 2 dawkami prevenar po roku a nie już teraz.
U nas problem z brzuszkiem mniejszy.
Mały prawdopodobnie nie toleruje białka krowiego wiec u mnie toralne odrzucenie mleka itp produktów... do tego niedojrzały układ pokarmowy. Moze u Was tez problem z przyswajaniem białka? Dostaliśmy debridat i latopic. Do tego sab simplex stosujemy. Mały ma bączki, kupki w miare i juz tyle nie płacze po nocach i za dnia. Oby tak dalej. Mam nadzieje ze najgorsze za nami! Moze zasugeruj pediatrze tez to.
Teraz z kolei nie chce nam w nocy spac. Oczy ogromne i spania nie ma. Robi sobie godzinne lub krótsze drzemki. Poza tym nie za bardzo chce spac w łóżeczku... czasem bierzemy go do siebie ale nie chcę go tak uczyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 13:20
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
adella1 wrote:Piszą się piękne skurcze. Jest nadzieja.
Super! A jakie to są piękne?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Monalisa88 wrote:Miałam się Was pytać.. Któraś też tak ma od porodu że mogła by jesc coś słodkiego bez przerwy? Odkąd wróciłam że szpitala nie mogę się powstrzymać a nigdy nie przepadałam za słodyczami.. W ciazy nie jadłam bo cukrzyca ciążowa. A teraz co chwilę coś podjadam. Popadam w dołki bo mój brzuch jest większy niż po poprzednich porodach. Czuję się dalej wielka a zawsze byłam chudzielcem. 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 13:57
Monalisa88 lubi tę wiadomość
-
Julia miała 45cm i urodziła się dokładnie w 38+2 tygodniu 😉
Relacja z porodu raczej będzie krótka, bo takiego ekspresu się nie spodziewałam
Wczoraj jeszcze robiliśmy ognisko na działce, rano byłam u lekarza gdzie dziecko pomału się szykuje do porodu. Wróciliśmy do domu i po 23 położyliśmy się spać. Przed 1 oczy jak pięć złotych! Nie wiem czy coś poczułam czy mi się przyśniło,że wody mi odchodzą. Szybko wstałam i do łazienki i rzeczywiście zaczęły się sączyć. W trakcie skurcze nieregularne 7/5 min raz były raz nie. O 2.40 zawitaliśmy w szpitalu, badanie 4cm, poszłam do toalety i zaczęły się skurcze parte ... Szybko na salę porodową i o 3.12 Julia była już na świecie! 😍
Poród szybki bez nacięcia i pęknięcia, wszystko w porządku. Z tym,że nie zdążyli mi podać antybiotyku na dodatni gbs 😐
Mała po porodzie ciągnęła cycusia teraz odsypia poród.Aaga, Jupik, wiktoriaa, silent, Spirit, moni05, adella1, Cabrera, kalcia, aga_ni, kasia1518, KasiaP, Kookosowa, meerici, Goemi, kkkaaarrr, przedszkolanka:), nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Aguuula;2525 wrote:Płacze pewnie z braku kupki choc nam lekarka powiedziała ze od 3go tyg zycia kupa moze pojawic sie nawet raz na 12 dni!
U nas problem z brzuszkiem mniejszy.
Mały prawdopodobnie nie toleruje białka krowiego wiec u mnie toralne odrzucenie mleka itp produktów... do tego niedojrzały układ pokarmowy. Moze u Was tez problem z przyswajaniem białka? Dostaliśmy debridat i latopic. Do tego sab simplex stosujemy. Mały ma bączki, kupki w miare i juz tyle nie płacze po nocach i za dnia. Oby tak dalej. Mam nadzieje ze najgorsze za nami! Moze zasugeruj pediatrze tez to.
Teraz z kolei nie chce nam w nocy spac. Oczy ogromne i spania nie ma. Robi sobie godzinne lub krótsze drzemki. Poza tym nie za bardzo chce spac w łóżeczku... czasem bierzemy go do siebie ale nie chcę go tak uczyc.
U nas te kupy od samego porodu tak słabo idą. W pierwszym tygodniu zrobiła może 3 razy sama. Potem już czopki poszły. A dietę już sobie bezmleczna zapodalam. Syn też alergik uczulony na krowę i kure więc ona być może też.
I ja ze swoją śpię. A co tammuszę w końcu przenieść ja do łóżeczka, ale jakoś tak mi wygodniej.
Ja też mam apetyt straszny. Wiecznie bym coś jadła. A nadal 4kg na plusie i już ani drgnie. Kiedyś może zrzuce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 14:07
-
Karooo, naprawdę pozazdrościć takiego express-porodu
Kkkaaarrr, nadal masz ten wałek nad blizną? Bo mi tak jakby właśnie spuchło i mam taki wałek, i zejść nie chcenic nie jest czerwone, raczej miękkie, ale nie wiem, kiedy to zejdzie. A położna obejrzy mnie dopiero w pon. No i ja dalej na przeciwbólach. Ciekawe ile jeszcze.
-
Karo, zostajesz moją październikową mistrzynią porodu! 😱Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
aga_ni wrote:Super! A jakie to są piękne?
W miarę regularne, sporo ich było, były na poziomie 50-60 i nie były to ruchy dziecka. Wiem że to o niczym nie świadczy, ale połudzę się dzisiaj nadzieją
Szacowana waga malucha to 3400, mam nadzieję że margines błędu nie wynosi kilogram -
nick nieaktualnyKaroo, wow, co za ekspres 😍 gratulacje!
Ja dziś tez sobie nie pożałowałam: weszło pyszne ciastko francuskie z jabłuszkiem ❤️
Ale dziś mały spadek formy mamy (mały troszke marudny, brzuszek go meczy i ulewa na potęgę), wiec musiałam podnieść sobie poziom cukru we krwi -
adella1 wrote:W miarę regularne, sporo ich było, były na poziomie 50-60 i nie były to ruchy dziecka. Wiem że to o niczym nie świadczy, ale połudzę się dzisiaj nadzieją
Szacowana waga malucha to 3400, mam nadzieję że margines błędu nie wynosi kilogram
U mnie było 4 na poziomie ok 90. Regularnie tj około 10 minut. Ale rozwarcia prawie brak wiec poszłam sobie jeszcze na konferencje - miałam przez chwile mys coś się stanie jak mi odejdą wody na jakimś wykładzie
Tam na wydruku usg powinnaś mieć zapisany margines błędu mysle ze to tak bardziej 400 g niż kilogram. U mnie wczoraj było 366623.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Karooo93 wrote:Julia miała 45cm i urodziła się dokładnie w 38+2 tygodniu 😉
Relacja z porodu raczej będzie krótka, bo takiego ekspresu się nie spodziewałam
Wczoraj jeszcze robiliśmy ognisko na działce, rano byłam u lekarza gdzie dziecko pomału się szykuje do porodu. Wróciliśmy do domu i po 23 położyliśmy się spać. Przed 1 oczy jak pięć złotych! Nie wiem czy coś poczułam czy mi się przyśniło,że wody mi odchodzą. Szybko wstałam i do łazienki i rzeczywiście zaczęły się sączyć. W trakcie skurcze nieregularne 7/5 min raz były raz nie. O 2.40 zawitaliśmy w szpitalu, badanie 4cm, poszłam do toalety i zaczęły się skurcze parte ... Szybko na salę porodową i o 3.12 Julia była już na świecie! 😍
Poród szybki bez nacięcia i pęknięcia, wszystko w porządku. Z tym,że nie zdążyli mi podać antybiotyku na dodatni gbs 😐
Mała po porodzie ciągnęła cycusia teraz odsypia poród.
Ale super! ZazdroszczęKarooo93 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Spirit wrote:Ja się kompletnie nie znam ale jaka jest różnica czy dziecko z in vitro czy nie,przecież potem tak samo w macicy siedzi i rozwija się jak poczęte naturalnie. Jakieś leki się bierze całą ciążę np czy coś?
Czasem się bierze, ale generalnie nie ma zadnej różnicy. Przewrażliwieni są niektórzy lekarze. W sumie lepiej tak niż mieliby się w ogóle mną nie przejąć no ale niepotrzebnie podnoszą poziom stresu. Moja lekarka prowadząca mówi, że dziecko raczej nie wie ze jest z in vitro i ze układa się do porodu naturalnegoi ze jak ja czuje ze tak chce to ja wiem najlepiej.
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:U mnie było 4 na poziomie ok 90. Regularnie tj około 10 minut. Ale rozwarcia prawie brak wiec poszłam sobie jeszcze na konferencje - miałam przez chwile mys coś się stanie jak mi odejdą wody na jakimś wykładzie
Tam na wydruku usg powinnaś mieć zapisany margines błędu mysle ze to tak bardziej 400 g niż kilogram. U mnie wczoraj było 3666
No właśnie nie ma tego marginesu błędu. No nic, i tak trzeba będzie urodzić -
Między 3 a 4 kg margines błędu wynosi już 600g
Ja się powoli szykuję na jutrzejszy wielki dzień. Nogi ogolone, paznokcie obcięte, enema czekaostatni spacer z synkiem, który dziś jest ostatni dzień jednakiem.
Także dziewczyny.. jak żadna się nie pospieszy, to wpycham się jutro w kolejkęmoni05, KasiaP, Jupik, Cabrera, Goemi, nuśka91 lubią tę wiadomość