X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 21 października 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, nie wiem co Ci doradzić. U mnie wiesz jak teraz wyglądał poród, poszła oksy, były skurcze, było rozwarcie, a mały się nie wstawił. Z jednej strony cieszę się że podjęłam próbę i mi przykro, że się nie udało, z drugiej- wymęczyłam się trochę i z ogromnymi skurczami jechałam na CC. Pociesza mnie też fakt, że nie był wyjmowany na zimno, tylko te parę godzin skurczy miał. 3900 to dość duża waga, ale i większe dzieci rodzą się SN. Kurcze, nikt nie przewidzi jak będzie u Ciebie, jak Twój organizm zareaguje na oksy, jaki będzie przebieg, i czy mały się wstawi czy nie. Musisz wziąć wszystko pod uwagę i podjąć decyzję zgodnie ze sobą, swoją intuicją.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 21 października 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 - ogromne gratulacje i zdrówka dla maluchów! 😘
    Aga_ni - ja chyba też bym spróbowała sn ( nie ma co oszukiwać boli jak cholera, no ale) jeśli nic się nie ruszy, albo Ty nie dasz rady to wtedy zrobią
    CC. Tym bardziej,że z tego co piszesz, lekarze bardziej są skłonni do cięcia właśnie, czyli w razie jakiegoś kryzysu nie powinni robić problemu.
    Trzymam mocnok kciuki! ✊✊✊

    pOla - jak chłopaki ? 🙂
    Kokosowa - wiadomo już co będą robić z Bartusiem ?
    Basia - Jak Filipek i jego waga ? 🙂
    Reszta mamusiek - proszę się meldować 😁

    Kinga13, aga_ni lubią tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 21 października 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, jeszcze weź pod uwagę, że po CC będziesz trochę mniej sprawna fizycznie i z pewnością pomoc się przyda (a wiem, że Twój mąż ma wyjeżdżać), więc dobrze jakby był ktoś, kto Ci na początku pomoże.

    aga_ni lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 października 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas atak był ok 18 do 19, zjadła i poszła spać- myślę sobie o to jednak pośpię tej nocy... niestety, obudziła się 22.50 i znowu płacz, ból brzucha i całą reszta. Po jedzeniu jak brałam do odbicia to mi usypiala i każda próba odłożenia to znowu ryk w nieboglosy. Spałam na siedząco trzymając ja na rękach prawie całą noc. Jedynie 3.15 do 5 udało mi się ja odłożyć. Zastanawiam się czy to kolka ? Szukam już każdej ewentualności. Jeszcze jakaś bardziej luzna kupa jest i wydaje mi się że ze śluzem.

    Dziewczyny A czy nietolerancja laktozy różni się czymś szczególnym od kolki ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 13:32

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 21 października 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ponoć kupki wyglądają inaczej... w szczegóły się nie zgłębiałam (jeszcze). No i mysle, ze to kolka bo on jest spokojny a nagle zaczyna się prężyć, nienaturalnie wyginać, brzuch jak kamień i darcie w niebogłosy, ale takie, że uspokoić się go nie da lub jest bardzo trudno. No i przechodzi po czasie, dziś już była jazda ok 2h.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 października 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Kasia, ponoć kupki wyglądają inaczej... w szczegóły się nie zgłębiałam (jeszcze). No i mysle, ze to kolka bo on jest spokojny a nagle zaczyna się prężyć, nienaturalnie wyginać, brzuch jak kamień i darcie w niebogłosy, ale takie, że uspokoić się go nie da lub jest bardzo trudno. No i przechodzi po czasie, dziś już była jazda ok 2h.
    No właśnie u nas od wczoraj wieczorem luźniejsze kupy i wydaje mi się mają trochę śluzu.

    Reszta objawów standardowa jak na kolke... twardy brzuch, preżenie, napinanie, płacz - ciężko uspokoić. Już sama nie wiem ... ręce mi opadają... to wszystko też jest przy nietolerancji laktozy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 13:48

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 21 października 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym próbowała naturalnie. Z nastawieniem że skończy się cięciem. Uda się to super,nie uda to dziecko dostanie sygnał że to już. Czemu nie chcą balonik? Mówili coś? Ja miałam balonik,trzy dni oksy i cięcię i uważam że wtedy dziecko było lepiej przygotowane niż ten co będziemy gm teraz wyciągać na zimno. Rozważałam nawet teraz że pojadę na cię cię dopiero jak zacznie się akcja ale boję się skoro gruby ma być gruby.

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 21 października 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, ja bym chyba wypytała co lepsze dla dziecka, u mnie straszyli cc jak tętno poleciało na ktg dwa razy a jednak udało się naturalnie i 6 transferów in vitro nie było według nikogo wskazaniem do cc, wielowodzie też nie. Ale gdyby było jakiekolwiek zagrożenie, dałabym się ciąć od ręki.

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 21 października 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, próbowałaś delicol?

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 października 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Kasiu, próbowałaś delicol?
    Espumisan. Delikol mam kupiony ale nie dawałam - Muszę spróbować bo to chyba na przyswajanie laktozy jest nie ?

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 21 października 2019, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ni decyzja nalezy do Ciebie. Ja jednak z tego co mowil moj lekarz moge ci powiedzieć ze indukcja jest obarczona ryzykiem cc. Po oksy czesto dzieci miewaja rozne skoki tetna na ktg w szczególności jesli idzie powoli porod trwa długo. Najlepiej jakby zaczęło sie samo.
    Co nie postanowisz to kazdy porod musi pobolec. Jeden przed a drugi po. Ale za to dzidzius juz zaraz bedzie z Toba.
    Nie mysl o tym tylko decyzje podejmij sercem. Co ci pierwsze przyjdzie do glowy

    Karoo no ja sama bym chciala to wiedziec. Dzis jest lekarka Memła. Maz to ja ubije na wyjściu bo jej nie lubi. Dzis z wielkimi pretensjami do mnie ze ciagle pytamy co u Bartka. Stwierdziła ze oni z kardiologia sie kontaktuja zeby umowic wizyte. Bo on nie bedzie operowany teraz. Kazdy co innego gada. Ze musi jesc i wypisza. Oczywiscie nie rozjada sie bo sie meczy. Chociaż ja go karmilam to zjadl 40 ml. Sa lekarze to dodaja skrzydel a ona to jakas nienormalna jest. Jakby mogla to dla braku ryzyka dalej by go zostawila na sondzie. Ehh sie pozalilam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 15:32

    aga_ni lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 października 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie do końca jestem przekonana że u nas to kolka bo nie ma tak że złapie raz i trwa np 1-2godz . U nas mała da się uspokoić po kilku minutach, tyle że powtarza się - tak jakby złapał ja skurcz ... jest płacz, preżenie i wyginanie- kilka minut i spokój i tak potrafi się kilka razy powtórzyć.

    Zielona jestem w tym temacie bo z pierworodna nie działo się nic, nawet bardzo mało plakala, za to Gabrysia nadrabia i jeszcze tak głośno się drze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 15:42

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 października 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Miałam podobnie ze Stasiem. Chciałam sn bardzo. Ale zapowiadał się duży a ja miałam szyjkę ze stali. Miałam skurcze we wtorek, które się same wyciszyły, chodziłam z rozwarciem 3cm. W piątek próba indukcji oksy. Niestety, ale jeśli dla organizmu to nie ten moment to oksy powoduje tylko bolesne. skurcze z małym efektem rozwarcia. Ciągle mi to podkręcali, jak zaczęłamz 3cm przed południem to po 18 miałam raptem 5cm... Ostatecznie cc i był taki moment, gdy po prostu intuicja podpowiedziała mi by się zgodzić, mimo mega nastawienia na sn. To uratowało mu życie, bo o konflikcie nie wiedzieliśmy wcześniej. Ale ja miałam ten komfort psychiczny, że spróbowałam. Co jeszcze z medycznych kwestii było dla mnie ważne to to, że cc nie była na zimno. Jakby nie patrzeć on czuł pół dnia te skurcze, wiedział, że coś się dzieje. Także ja bym wybadała sytuację na ile będą skłonni zrezygnować z tej próby w trakcie jeśli jednak po indukcji poprosisz o cc. Jeśli są do dogadania to bym spróbowała, nie dowiesz się jak nie spróbujesz. A jak już wszystko będzie w trakcie to nie analizuj, wsłuchaj się w swoje ciało i zaufaj intuicji ;) serce matki wie najlepiej

    Kinga dzięki za te poradę! Pogadam jeszcze z lekarzami o tym kiedy próba wywołania będzie uznana za nieudaną jakby co i kiedy wówczas zrobią cesarkę. Ja nie mam żadnego rozwarcia, to tez problem :/

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 21 października 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile czasu jest na złożenie wniosku o macierzyński? 21 dni?

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 października 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Aga ni ja bym doradziła próbować. Zawsze jest granica błędu,poza tym i większe rodzą naturalnie a cc mogą wykonać w każdej chwili i nie na sucho. No ale to ja,ja rodziłam dwa razy natutalnie(raz wywolany) i nie mam porównania co do cc.

    Przedszkolanka a miałaś jakieś znaki porodu przed wywoływaniem? Jak to wspominasz?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 października 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena198808 wrote:
    Melduję sie ze szpitala.. Więc 2 dni nic ze mną nie zrobią będą czekać aż może samo sie ruszy. Rozwarcie może na 1.5 cm. Maly wysoko, 4180 ale lekarz sam powiedzial że to usg jest kiepskie. Ale jak urodzilam córkę 4020 to kolejne dam rade takie jest ich nastawienie...

    Lena trzymam kciuki! Dawaj znać na bieżąco. Pozdrawiam również ze szpitala, w podobnym stanie tj ze mną dzisiaj i jutr tez nic nie zrobią. Niestety u mnie rozwarcia brak.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 21 października 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Dziewczyny, ile czasu jest na złożenie wniosku o macierzyński? 21 dni?

    Tak 21 dni. Dzwoniłam w zeszłym tyg do kadrowej w tej sprawie bo też nie byłam pewna.

    Jupik lubi tę wiadomość

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 października 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Aga_ni, nie wiem co Ci doradzić. U mnie wiesz jak teraz wyglądał poród, poszła oksy, były skurcze, było rozwarcie, a mały się nie wstawił. Z jednej strony cieszę się że podjęłam próbę i mi przykro, że się nie udało, z drugiej- wymęczyłam się trochę i z ogromnymi skurczami jechałam na CC. Pociesza mnie też fakt, że nie był wyjmowany na zimno, tylko te parę godzin skurczy miał. 3900 to dość duża waga, ale i większe dzieci rodzą się SN. Kurcze, nikt nie przewidzi jak będzie u Ciebie, jak Twój organizm zareaguje na oksy, jaki będzie przebieg, i czy mały się wstawi czy nie. Musisz wziąć wszystko pod uwagę i podjąć decyzję zgodnie ze sobą, swoją intuicją.

    Najgorzej, nie wiem co mi podpowiada intuicja 🙈 no nic, daję sobie czas do jutra co najmniej. Dzięki wielkie!

    Jupik lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 października 2019, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Ja bym próbowała naturalnie. Z nastawieniem że skończy się cięciem. Uda się to super,nie uda to dziecko dostanie sygnał że to już. Czemu nie chcą balonik? Mówili coś? Ja miałam balonik,trzy dni oksy i cięcię i uważam że wtedy dziecko było lepiej przygotowane niż ten co będziemy gm teraz wyciągać na zimno. Rozważałam nawet teraz że pojadę na cię cię dopiero jak zacznie się akcja ale boję się skoro gruby ma być gruby.

    Dwie lekarki niezależnie od siebie powiedziały ze przy tak odgiętej do tylu i całkiem zamkniętej szyjce to balonik kest złym pomysłem. Jedna jeszcze powiedziała ze balonik dodatkowo może utrudnić wejście dziecka w kanał. Dzięki za opinie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 15:55

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 21 października 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Aga, ja bym chyba wypytała co lepsze dla dziecka, u mnie straszyli cc jak tętno poleciało na ktg dwa razy a jednak udało się naturalnie i 6 transferów in vitro nie było według nikogo wskazaniem do cc, wielowodzie też nie. Ale gdyby było jakiekolwiek zagrożenie, dałabym się ciąć od ręki.

    Masz racje, tak postawie pytanie. Obecnie u mnie tez już nie wspominają o cc z powodu in vitro, tylko ze względu na kombinacje tych czynników: duża waga, zamknięta szyjka odgięta do tylu, dziecko się nie wstawia w kanał. Ale nikt nie naciska tylko delikatnie sugeruje póki co.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
‹‹ 1354 1355 1356 1357 1358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ