X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje kolejnych serduszek :) szczesliwy ten watek :)

    Wlasnie zjadlam jablko i kiwi, moze na zaparcia cos da... Ciasto na bulki maslane i kajzerki juz rosnie :) dzis dzien bez mdlosci. W sumie to sie ciesze. Witaminy biore na noc i jak je zjem to sie ruszam tyle co do kibelka :D

    borsuk lubi tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanu7 wrote:
    Ufff. jesteem po wizycie. Wszystko w najlepszym porządku. Dzidziolowi bije serce :-) a ze objawy ustaly, no coz widocznie tak bywa. Termin na 10.10. Dzis 7+1.
    Pozdrawiam Was wszystkie cieplo!
    Super :)

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • Baylee Ekspertka
    Postów: 207 56

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj też byłam na usg z tych nerwów i na szczęście wszystko ok. 1,25cm już ma. Mnie natomiast zastanawia czy normalne że tak źle się czuję. I nie chodzi o mdłości czy wymioty tylko straszne osłabienie. Ja czasem gorzej się czuje jak usiądę w łóżku a jak ubiore się i wstanę to po godzinie mam wrażenie że zemdleje zaraz i tak było wczoraj. Dobrze ze jestem na zwolnieniu bo ja bym nie dala rady dojść do przystanku a co dopiero pracować 8 godzin. Zastanawia mnie ile to jeszze może potrwać, chciałabym w miarę normalnie chociaż w domu egzystować a czuje się jak 80 latka lub jakaś inwalidka. Dziś kanapkę sobie zrobiłam i to był szczyt na moje siły

    moni05, przedszkolanka:), Paolka_25 lubią tę wiadomość

    16uddqk30vgif7kq.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baylee ja mam podobnie. W jednej chwile mam mocy tyle ze gory przenosic tak jak dizsiaj, a za chwile w glowie sie kreci, rece odmawiaja posluszenstwa...


    Ciesze sie ze sie troche uspokoilas. Niestety ale w ciazy organizm jest na pelnych obrotach i nie raz ma sie ochote po prostu lezec i nic nie robic. Ja sie poplakalam ze mam jeszcze poodkurzac i kurze robic ... To moj powiedzial ze mam odpuscic albo ja kurze a on poodkurza. No i tak zrobilismy. Jeszcze mam mopem parowym podlogi do przejechania ale to raz dwa i gotowe :)

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Baylee Ekspertka
    Postów: 207 56

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek Ty się oszczędzaj. Mój to teraz ogarnia zakupy i obiady i wszystko. Szkoda mi go trochę ale trudno. Mam nadzieję ze tak ciężko jest tylko w pierwszym trymestrze a potem będziemy mieć w miarę z górki. Któras z Was napisała że schudła 2kg.Ja prawie 4 bo tak mało jem

    16uddqk30vgif7kq.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baylee to juz wiesz skad to oslabienie. Organizm pobiera energie z miesni i tkanek a nie z jedzenia...
    A ja dzisiaj poszaleje a jutro bede lezec i tylko obiad zrobie. Jeszcze niedoszla bratowa przyjedzie na kawe (lubimy sie zeby nie bylo)

    Baylee, Baylee lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Agu1 Ekspertka
    Postów: 264 76

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baylee ja mialam w 1 ciazy... nic nie moglam przelknac wszystko wymiotowalam skutkowalo mocnym oslabieniem wyladoealam w szpitalu nawodnili mnie i wszystko minelo :)

    Baylee lubi tę wiadomość

    oar8csqvruh93gj7.png
    km5scwa1vgft2op7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Pisałam Wam niedawno ze bylam prywatnie na usg w 6+0 i jest pecherzyk oraz zarodek ale lekarz w ogole go nie zmierzyl. Zachecil do pozniejszej wizyty. Wizyte z nfz mam w pon czyli 6+5.. Zrobic usg? Czy to za czesto ?
    A i moze ktoras z Was wie co oznacza na zfj usg 'd1' lub 'd2' ?

  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wytrzymałam,wyslalam meza po kebaba...

    Wszystko przez Gesler I jej rewolucje:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 18:03

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • Agu1 Ekspertka
    Postów: 264 76

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusia wrote:
    Z ktoras z was boryka sie z duza wrazliwoscia na zapachy, co wplywa na problemy z jedzeniem. Nie moge nawet zajrzec do kuchni, zjesc czegos odgrzewanego albo gotowanego wchodza mi tylko owoce i niektore warzywa. No I zupki chinskie :p
    Schudlam juz 2 kg, nie wiem co robic.
    Ja czuje wiecznie co sasiedzi gotuja, mimo ze nikt normalny nie czuje ehhh

    Kaktusia lubi tę wiadomość

    oar8csqvruh93gj7.png
    km5scwa1vgft2op7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neroli wrote:
    Hej. Pisałam Wam niedawno ze bylam prywatnie na usg w 6+0 i jest pecherzyk oraz zarodek ale lekarz w ogole go nie zmierzyl. Zachecil do pozniejszej wizyty. Wizyte z nfz mam w pon czyli 6+5.. Zrobic usg? Czy to za czesto ?
    A i moze ktoras z Was wie co oznacza na zfj usg 'd1' lub 'd2' ?
    usg w ciąży jest bezpieczne, ile by się nie robiło. Jeśli bedziesz się czuć bezpieczniej, to idź jeszcze raz. Jednak najlepiej wizytę na serduszko mieć w skończonym 7 tygodniu.

    d1 i d2 to po prostu kolejne wykonane pomiary przez lekarza, np. pecherzyk ciazowy na dlugosc i szerokosc albo dwa pomiary tego samego pecherzyka z roznych ujec/zdjec

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 18:06

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusia wrote:
    Z ktoras z was boryka sie z duza wrazliwoscia na zapachy, co wplywa na problemy z jedzeniem. Nie moge nawet zajrzec do kuchni, zjesc czegos odgrzewanego albo gotowanego wchodza mi tylko owoce i niektore warzywa. No I zupki chinskie :p
    Schudlam juz 2 kg, nie wiem co robic.
    Ja tak miałam ale przeszło, choć momentami jeszcze takie uczucie się pojawia. Do mięsa mam wstręt do tej pory. Jak gotowałam zupę to nawet wtedy mnie mdliło, nie mówiąc o robieniu gulaszu... :D

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baylee, Kaktusia, u mnie to też wypisz wymaluj 1 ciąża. Schudłam 7 kg, nie byłam w stanie z łóżka wstać. Jak szłam do mojej super lekarki to ta tylko do mnie- co Pani taka słaba. No ciekawe co. Mąż chciał raz od niej l4 na opiekę nade mna to ona do nas- no przecież jest chyba sobie Pani w stanie herbate zrobić. Ja do niej, że nie nie jestem..l4 i tak nie dała. Jak patrzę wstecz powinna mnie wladowac do szpitala, a małpa tego nie zrobiła. Dlatego w tej ciąży chcę prowadzić u kogoś innego, u niej tylko badania.
    Co do zapachów. Przeżywałam koszmar. Nie mogłam stosować dezodorantu, żelu pod prysznic, pasta do zębów dramat, wyprowadziłam się z sypialni do salonu, bo mi coś śmierdziało, każdy zapach czułam z taką intensywnoscia, że hej. Poniekąd pewnie dlatego cały czas mnie mdliło. Niestety nie znalazłam na to sposobu. Tylko ser biały mi nie śmierdział i dlatego jego jadłam.
    I mdłości, oslabienie i te zapachy trzeba przeczekać. Niemniej ja wcale w 4 mcu przez wyczerpujacy 1 trym.nie dostalam super energii, tylko powolutku dochodzilam do siebie.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika32 wrote:
    Nie wytrzymałam,wyslalam meza po kebaba...

    Wszystko przez Gesler I jej rewolucje:)
    Mój właśnie jedzie do McDonald :) mdłości mdłościami ale jakoś mnie naszło

    Dominika32 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uśpię Polę i nadrobię,szalony dzień za nami. Po wszystkim padlam i spałam 1.5h :D
    Zjadlam dzisiaj maka,kalorii pojadłam i bez mdłosci jestem ! Więc polecam! :D ale torta rano nie przełknęłam ;p

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Mój właśnie jedzie do McDonald :) mdłości mdłościami ale jakoś mnie naszło
    Hmmm mniam

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha a ja wlasnie filera z kfc zamowilam a chlopcy kurczaczki xD
    Chyba nam sie wlaczyla jakas synchronizacja :D

    przedszkolanka:), Kookosowa, Dominika32 lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej ale tu dzisiaj dobre wieści! Gratuluję wszystkich serduszek <3

    Co do osłabienia to ja mam okropne..przy dłuższym chodzeniu lub leżeniu miednica boli.
    Podziwiam te,które sprzątają! U nas stery mąź przejął bo ja nie mam sil..
    Kebaba mówicie? Bedzie w pon.na obiad,juź zamówilam u męża haha ;D

    Agu najczęściej mnie brzuch boli przez wzdęcia właśnie,ale czytalam,że to normalne ;)

    Moni sto lat dla córci!! :*


    Kaktusia mi wszystko śmierdzi i na nic ochoty niestety przez to nie mam na ogól..

    Jeszcze się pochwalę,że moja się dzisiaj dowiedziała o fasolce. Co chwilę mówi jak bardzo się cieszy,że mamusia ma w brzuszku dzidziusia i słucha go w brzuszku <3 i jak tajemnicy dotrzymuje przed wszystkimi! :D

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Gratuluje kolejnych serduszek :) szczesliwy ten watek :)

    Wlasnie zjadlam jablko i kiwi, moze na zaparcia cos da... Ciasto na bulki maslane i kajzerki juz rosnie :) dzis dzien bez mdlosci. W sumie to sie ciesze. Witaminy biore na noc i jak je zjem to sie ruszam tyle co do kibelka :D

    W pierwszej ciąży miałam taki przepis na zaparcia od mojego gina: suszona śliwka, suszona morela, dwa plasterki kiwi ze skórką, plasterek ananasa (może być świeży albo z puszki) kilka rodzynek zalewasz wodą wieczorem, a rano pijesz tą odstaną wodę z tych owoców. Smakuje trochę jak nieudany kompot z suszu i działa cuda xD może pomoże :)

    Co do zmęczenia to ja w pierwszej ciąży zupełnie nie wymiotowałam, a zmęczenie dokuczało mi cały pierwszy trymestr. Trochę to przypominało w odczuciu anemię, chociaż wyniki miałam całą ciążę bardzo dobre. Teraz też czuję się tak samo. To normalny objaw pierwszego trymestru, tak samo jak mdłości :P w pierwszej ciąży jeszcze wtedy pracowałam, jakoś w pracy dawałam radę, ale po powrocie to już bym tylko spała i ciągle bolała mnie głowa, a często miałam jeszcze korki z dzieciakami. Potem poszłam na L4 i zrezygnowałam i to była mega ulga, że już nie muszę nigdzie się szlajać

    Agu1, Mine93 lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Paolka_25 Autorytet
    Postów: 864 653

    Wysłany: 22 lutego 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek ja Ciebie czytać dzisiaj nie mogę, no ewidentnie przesadzasz dzisiaj z tą robotą! I teraz jeszcze dowaliłaś o KFC! Nosz przesada :-P
    Dominika a teraz jeszcze Twój awatarek narobił mi ochoty na pizzę ale koniecznie z DaGrasso!
    No jak żyć? A mąż dzisiaj ma spotkanie integracyjne z kolegami z pracy i wróci pewnie późno... A nawet jak wróci to pożytku pewnie z niego nie będzie...
    No nic... Siedzę przy kuchni i tak rozmyślam ale raczej nic nie wymyślę bo to zabawkowa kuchnia syna :-P
    To pomarzyłam... :-P

    Gratuluję udanych owocnych wizyt! Super się takie info czyta ;-)

    Paolka _25
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ