Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olliiii wrote:Moni, ale cudne oczyska 😍
My dzisiaj byliśmy na sesji noworodkowej i już wiemy, że nasz syn na żadną inną na pewno nie pojedzie 😅 mały zrobił tyle 💩, że wylało się z pampersa i mąż był cały brudny, na mnie zwymiotował i na dodatek całą sesję był ryk 😂
Padłam -
nuśka91 wrote:Dziewczyny czy jest coś takiego jak chusta do noszenia, którą da się po prostu ubrać i nie trzeba wiązać? Jakoś mnie przeraża to wiązanie. Czytałam też że tkanka jest lepsza niż elastyczna, bo elastyczna za bardzo się rozciąga.
Jest, Caboo- ja mam. Takie chustonosidlo, lub bardziej- zamotana już chusta. Tylko, że Kinga nie do końca lubiła w tym być, więc korzystałam bardzo rzadko. Teraz nie mam na razie potrzeby, więc jeszcze nie korzystam. -
wiktoriaa wrote:Ja nie wiem co się dzieje, czy na rękach, czy wózek cokolwiek krzyczy tak że aż ochrypła. Serce mi się kraje. Tylko przy cycku cisza i przy kąpieli bo potem dalej jazda. Siedziałam i wyłam razem z nią. Nie wiem jak jej pomóc, ciągle wisi na cycku A cycki normalnie flaki mam wrażenie że nic tam nie ma, ciągle muszę dokarmiać. Mam 5smoczków i nie weźmie żadnego
To ja twardo nie przystawiam częściej niż co 2-3 godziny. Wadek płacze bo go brzuch boli wiec mysle sobie ze dopajanie go kolejna porcja mleka mu nie pomoże, bo powinien najpierw strawić poprzednia porcje. Poza tym nie chce karmić częściej żeby mieć pewność ze je raz, krótko i efektywnie. Przystawiam go maks na 15 min, tylko z jednej piersi i raczej się najada.
U nas od kilku godzin sielanka, podałam delikol, nakarmiłam, zasnął w sekundę i tak śpi 3 godziny... to chyba zasługa delikolupierwszy raz dzisiaj użyliśmy.
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Nas już znajomi nie lubią ;-P - bo u nas znów Feli nie daje nam w kość (Kinga też nie dawała). Dla mnie to co piszecie to czysta abstrakcja, więc siedzę cicho i tylko czytam..
Feli cały dzień niemal śpi. Jak się budzi to na cyca. Trochę sam polezy. Trochę kwili, ale często po to, żeby go podnieść, i mu się wtedy odbija. Aktywność łapie ok.22, czyli dokładnie jak Kingę położymy spać, i wtedy potrafi nie spać do 2. Więc w międzyczasie go wykąpie, obejrzymy film z neta (on sobie na nas leży), przewine, nakarmię ze dwa razy, i jak widzę, że usypia to sru do łóżeczka. I ja idę spać. Potem 1 pobudka ok.5-6. i potem 9-10 wstajemy. Kinga w ogóle przesypiala noce (24-7). Feli rozpłakał się (mój komentarz-jednak nasz syn umie płakać) trochę jak wsiedliśmy do auta wracając ze szpitala (cd.pepka) po czym jak mąż ruszył niemal zaraz usnął. Z Kinia było to samo- 3 godz.jazdy zero problemu.
Tak więc podziwiam za te misie szumisie, suszarki, aplikacje, okapy i inne. Nie wiem jak ja bym dała radę.moni05 lubi tę wiadomość
-
Ja idę z blizną w czwartek do fizjo. Nie żeby się coś działo- położna mówi, że jest ok, no wszystko wokół miękkie (chyba twarde tak jak kkkaaarrr napisała to zrosty i coś z tym trzeba robić). Jedyne co mnie wkurza to nadal lekka opuchlizna, wałek (miękki) nad tą blizną i chcę żeby mi doradzili, czy da się coś z tym zrobić. No i żeby ocenili mi mięśnie dna miednicy, choć jakimś cudem jest lepiej niż przed ciążą. Może pomogło, że trochę ćwiczyłam w ciąży, żeby mi się problem nie pogłębił. I w efekcie po ciąży okazało się, że się poprawiło
-
wiktoriaa wrote:Dziewczyny które mają butelkę mam Anti-colic głupie pytanie ale jak jej używacie? Ona ma z środku na dole jakąś taką białą gumę i zgłupiałam 🤦♀️ normalnie do środka wlewacie mleko?
Tak, to jest taka uszczelka, rozkręca się do mycia i górę i dół, zobacz sobie. Wtedy powietrze wychodzi tymi dziurkami pod uszczelka na spodzie butelki podczas picia mleka przez dzidziutki to słychać jak powietrze uchodzi z butelki
-
nick nieaktualnyNo dobra, jestem zła żona, bo wolałabym, żeby eM. wyjechał na te 3 dni, niż się rozchorował...teraz mam umierającego chłopa w domu i niemowlaka (bez żadnej pomocy), a za tydzień i tak wyjedzie
A najgorsze, ze młody tez jakiś ciepły, ma 37,5 stopnia i trochę kataru/ale to już na dość długo (pediatra go widziała, ale stwierdziła, ze to nie infekcja).
Kojarzę, ze takiej temperatury jeszcze nie zbijamy, prawda??? -
Cabrera wrote:No dobra, jestem zła żona, bo wolałabym, żeby eM. wyjechał na te 3 dni, niż się rozchorował...teraz mam umierającego chłopa w domu i niemowlaka (bez żadnej pomocy), a za tydzień i tak wyjedzie
A najgorsze, ze młody tez jakiś ciepły, ma 37,5 stopnia i trochę kataru/ale to już na dość długo (pediatra go widziała, ale stwierdziła, ze to nie infekcja).
Kojarzę, ze takiej temperatury jeszcze nie zbijamy, prawda??? -
Jupik wrote:Jest, Caboo- ja mam. Takie chustonosidlo, lub bardziej- zamotana już chusta. Tylko, że Kinga nie do końca lubiła w tym być, więc korzystałam bardzo rzadko. Teraz nie mam na razie potrzeby, więc jeszcze nie korzystam.
Dzięki! Cena nowego mnie trochę zabiła, ale są używane na olx i kupię za 150-160 zł ☺️ -
nuśka91 wrote:Dzięki! Cena nowego mnie trochę zabiła, ale są używane na olx i kupię za 150-160 zł ☺️
Tak, ceny są powalające. Szczególnie tych z bawełny organicznej. Ja wzięłam zwykły (nie z tej bawełny organicznej), był tańszy, i dobrze zrobiłam, bo jednak Kinga nie lubi taki rzeczy (nawet w śpiworze nam nam żadnym nigdy nie chciała spać). Używka też dobra opcja. Nie ma sensu tyle kasy wydawać. -
Tak patrzę na post z listą mamuś rozpakowanych i tak się wzruszam, że wszystkim nam się udało doczekać tulenia naszych maleństw:) i kilku dzielnych młodych wojowników też daje pięknie radę 😍
Teraz dla niektórych z nas hasło przewodnie powinno brzmieć " kiedyś się wyśpię"😋 -- za jakieś 18 latmoni05, Spirit, eemmiilliiaa, Cabrera, Monalisa88 lubią tę wiadomość
-
Za mną trzy godziny dnu... po długich próbach „ubicia” gada. No fajnie, bo to już koniec raczej. Leży i marudzi. Ja w końcu zacznę mieć halucynacje...
Remi ma dziś miesiąc 😊 z tej okazji wyczytałam, ze miesięczne dzieci śpią 16-20h na dobę. No nie, on tyle śpi na tydzień...ManiaM, aga_ni, Cabrera lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019