Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moni my ubieramy jak na spacer w wozku I zamiast kocyka jest wlasnie chusta I rozpieta nasza kurtka. Natomiast wczoraj byla za cieplo ubrana bo jak wrocilismy to byla troszke spocona. Teraz w takie cieplejsze dni zrezygnuje z tego polarowego pajaca tylko jakas bluza I zwykly pajac albo body I spodenki. Na chlodniejsze dni doloze ta polarowa warstwe. Malucha dodatkowo grzeje nasze cialo wiec jest tam dosc cieplo.
moni05 lubi tę wiadomość
-
U mnie to zgrubienie nad blizna jakby lekko się wchłonęło i zostało tylko w kilku miejscach - czuje głównie jak obmacam
w okolicach blizny też nie mam czucia. A ten zaszyty pieprzyk już sam mi odpadł, więc odpadnie mi chociaż wycieczka do chirurga:p
Co do ubierania, to też zawsze więcej o jedną warstwę niż u siebie
Moni mnie też ciekawi czy dziewczyny maja kupione te bluzy, kurtki czy bez problemu chodzą w swoich ciuchach. Moja chusta dziś powinna ruszyć w drogę do mniemam tylko nadzieję, że Olkowi też się to spodoba - lubi się przytulać i leżeć na klatce, więc myślę, że jest szansa.
No i jutro mija 4 tygodnie od porodu a ja już myślę o drugim dzieckumieliśmy z mężem plan zacząć starania jakoś pod koniec wakacji, ale skoro musiałam mieć cesarkę, to musimy to nieco odłożyć w czasie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 11:07
moni05 lubi tę wiadomość
-
Emilia, mój ma jutro miesiąc i chyba do tego dorósł. Wcześniej nawet na spokojnego kończyło się to krzykiem... także ten.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyDzień dobry
Przede wszystkim Konieczynka - wszystkiego najlepszego, morza mleka, mało płaczu i samych przedpanych nocy 🥳❤️
Ja podobnie jak Sunshine jestem okropnym znarzlakiem. Sama chodzę już w zimowych kurtkach/płaszczach (No dobra, jeszcze nie puchowych), wiec my w gondoli mamy już średniej grubości śpiworek (ale jeszcze nie taki najcieplejszy). No i to bylo na dni poniżej 10 stopni.
Jak jest cieplej, to mamy dwa kocyki (cieńszy i grubszy).
Młody nigdy nie był spocony, wiec szacuje, ze mu dobrze było
A mój eM. nie pojechał dziś (może pojedzie jutro), bo się rozchorował 😭
Tylko ja nie wiem co gorsze: jego nieobecność czy obłożnie chory facet 😱😱???Konieczynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaa, u nas wczoraj 6 tygodni, a plamienie słabiutkie mam nadal
Dziewczyny po cc, smarujecie czymś bliznę?? Ja mam ja pionowa niestety, nie zauważyłam żadnych zgrubień, czasem tylko trochę ciągnie (przy gwałtownych ruchach). Ale nam wrażenie, ze się poszerzyła ta blizna (tak jakby się rozchodziła). Smarujecie swoje blizny jakimiś maściami magicznymi ???? -
Cabrera, ja nie po cc, ale dużo moich znajomych chwali sobie plastry sutriconCC
Cabrera lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
kkkaaarrr wrote:Konieczynka, ja mieszkalam rok w Portugalii i nie moglam zima nadziwic sie widoku puchowych kurtek na -20, sniegowcow lub Emu na nogach... i to nie u dzieci a doroslych!
Aga_ni, ten zgrubialy pasek to robia sie zrosty, blizna sie przykleja, tam sa rozciete 3 warstwy: skora, powiez i miesnie i jak to sie miedzy soba zaczyna zrastac to taki efekt. Jak przestanie bolec, more less 4tyg od porodu polecam dobrego fizjo. Ja jestem po 3 zabiegach i prawie sladu po tym nie ma, ale treba to regularnie cwiczyc, samemu w domu tez pomiedzy zabiegami fizjo.
Dzięki!23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Konieczynka sto lat! Widzę, że świętujemy tego samego dnia urodziny
Mamusiom krzykaczy życzę wytrwałości! Jesteście mega dzielne!
Wtrącę się w temat krwawień, bo może trochę mnie poratujecie. Moje odchody w zeszłym tygodniu były już takie blado śluzowate, czyli wszystko było ok. W czwartek wieczorem, po wypróżnieniu zauważyłam w ubikacji znowu krew. W piątek i sobotę na władce miałam takie żywoczerwone plamienie. Nie było tego dużo, takie maźnięcia tylko. Bez skrzepów. Oczywiście poczytałam internety, tam głównie piszą o zakażeniu, ale wtedy krwawienie ma niby przypominać miesiączkę. I teraz nie wiem, czy po prostu pękło mi jakieś naczynko i zaczęło krwawić, czy faktycznie coś się dzieje ;/ miała któraś tak? Jestem prawie 4 tygodnie po porodzie. Ciągle się waham, czy iść do lekarza, czy czekać na wizytę położnej i z nią zdecydować, co dalej. Dzisiaj miałam kilka kropek z krwi na wkładce, ale jest to już taka "starsza" krew. Nie gorączkuję, nie boli mnie podbrzusze.Konieczynka lubi tę wiadomość
-
Hej w piątek minęło 2tyg od cc i czasem po całym dniu z prawej strony mam ból, dyskomfort i takie ciągniecie. Na jeden dzień znikły mi odchody myślałam że już koniec, a na drugi dzień pojawiły się ze zdwojoną siłą. Jest ich więcej po karmieniu piersią, albo po randce z laktatorem.
Moja mała wczoraj od 20do23 dała tak popalić że masakra. Ciągle płacz ale taki że mało się nie zaszła. Nie wiem co było powodem ale już myślałam że będę wyć z nią. Noc niespokojna, ciągle by tylko wisiała na cycku, rano wstała i dopiero koło południa po wielkich krzykach udało się uśpić, ale już miała 2 pobudki. Normalnie padam na ryj. Nawet zęby mam do tej pory nie umyte. Ona by ciągle jadła boję się że ją przekarmie, buzia jej się już taka okrągła zrobiła. Zobaczymy ile waży jak przyjdzie położna.
W sobotę odpadł pępek i pomału będziemy wchodzić w pampersy 1.
Myślałam że to wszystko będzie dużo łatwiejsze, czasem wydaje mi się że jestem za stara, nie umie się dobrze zająć własnym dzieckiem albo już nie dam rady. Jak mąż wróci do pracy to nie wiem jak ja to ogarnę -
Konieczynka, Nova, sto lat!
Moni, ja ubieram jak po domu plus bawełniana czapeczka i skarpetki. Ale u mnie jeszcze ciepło. Jak były chłodniejsze dni to tak samo tylko na to bluza męża zapięta. I parę razy ściągalam czapeczkę bo ciepło było
Co do kurtki to jakaś nieprzemakalna by się przydała więc pewnie kupię ale jeszcze się wahamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 13:21
Konieczynka, moni05, _nova lubią tę wiadomość
-
Najlepszego dziewczyny z okazji urodzin!
moze w ramach prezentu dzieciaczki dzis beda aniolkami
My dzis zaliczylysny wymioty dwa razy ale obstawiam ze mala sie przejadla.
Co do krwawienia to jeszcze bym sie nie martwila, raz moze byc wiecej raz mniej. Mysle ze spokojnie mozna poczekac do wizyty u ginka na wizycie popologowej chyba ze by doszlo do krwotoku to od razu lepiej jechac do lekarza albo szpitala.Konieczynka, _nova lubią tę wiadomość
-
Konieczynka, Nova wszystkiego najlepszego i dużo cierpliwość.
Ja po zakończonym cięciu miałam jeszcze dodatkowe znieczulenie przy usg taka długa igłą w brzuch, właśnie z prawej strony i tak sobie wymyśliłam że mnie boli przez to znieczulenie. Też nad linią cięcia mam zgrubienie i miejsce jest zdrętwiałe.
U mnie odchody były tylko 9 dni i później zupełnie nic. Dostałam czopki ale nic po nich nie ruszyło, zobaczymy co powie gin na kontroliKonieczynka, _nova lubią tę wiadomość
-
wiktoriaa wrote:Hej w piątek minęło 2tyg od cc i czasem po całym dniu z prawej strony mam ból, dyskomfort i takie ciągniecie. Na jeden dzień znikły mi odchody myślałam że już koniec, a na drugi dzień pojawiły się ze zdwojoną siłą. Jest ich więcej po karmieniu piersią, albo po randce z laktatorem.
Moja mała wczoraj od 20do23 dała tak popalić że masakra. Ciągle płacz ale taki że mało się nie zaszła. Nie wiem co było powodem ale już myślałam że będę wyć z nią. Noc niespokojna, ciągle by tylko wisiała na cycku, rano wstała i dopiero koło południa po wielkich krzykach udało się uśpić, ale już miała 2 pobudki. Normalnie padam na ryj. Nawet zęby mam do tej pory nie umyte. Ona by ciągle jadła boję się że ją przekarmie, buzia jej się już taka okrągła zrobiła. Zobaczymy ile waży jak przyjdzie położna.
W sobotę odpadł pępek i pomału będziemy wchodzić w pampersy 1.
Myślałam że to wszystko będzie dużo łatwiejsze, czasem wydaje mi się że jestem za stara, nie umie się dobrze zająć własnym dzieckiem albo już nie dam rady. Jak mąż wróci do pracy to nie wiem jak ja to ogarnę
Mój mały tez by ciagle wisiał... położna powiedziała ze piersią nie da się przekarmic, ale jak on ciagle pije to często aż chlusta tym mlekiem... w 2 tyg przybrał 500 g -
Konieczynka, Nova sto lat!
Ja ponad 3 tyg po porodzie i też dalej krwawie. Raz więcej raz wcale ale leci jeszcze.
ManiaM szwy też jeszcze mam. Po cięciu miałam ich założonych 12 a nie wiem ile mi zostało ale coś już zniklo:)
Wiktoria ta butelkę używasz normalnie jak każda inna☺️
Jestem dziś nierozgarnieta szłam spać o 2 przed 7 pobudka i ledwo żyje. 🙄 A mała odsypia. Zrobiła sobie aktywność od 19😅
Zauważyłam że od porodu jakoś znów wróciły mi poranne bóle głowy i myślę czy przypadek czy wina pogody.
Spokojnego dniaKonieczynka, _nova lubią tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
aga_ni wrote:A jak wyglada Wasz brzuch? Ja mam nad blizna taka bardzo twarda skore, wypukłą, taka jakby narośniętą.Boli w dotyku, jak nie dotykam to raczej nie. Minęło u mnie 12 dni od cc. Zastanawiam się czy to normalne czy isc do lekarza.
Z blizną trzeba pracowac u fizjoterapeuty. Ja już byłam 2 razy. I widze ze są super efekty.